Bezsil 11 Napisano Czerwiec 28, 2020 Mi zaczal twardniec ok 28 tyg ciazy. W 31 tyg trafilam do szpitala. Twardnienia mnie nie bolaly myslalam zze tak ma byc. Jednak szyjka skrocila mi sie z 3.3 cm do 1.5 w tydzien czasu. I lezenie do 37 tyg ciazy. Uwazajcie na siebie i szczesliwego rozwiazania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Czerwiec 28, 2020 3 minuty temu, Kim napisał: Hehe. Mąż to mówi od dawna do brzucha. Ja chyba więcej czasu potrzebuję A ja mam wrazenie ze moj maz troche tez tak nie bardzo umie, czasem go zmuszam zeby cos jej poczytal zeby znala jego glos. Ale ostatnio coraz czesciej cos tam zaczyna mowic. Gorzej jak sie dziecko urodzi a nam to zostanie? No bo co mozna mowic do takiego malego dziecka? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Czerwiec 28, 2020 4 minuty temu, Bezsil napisał: Mi zaczal twardniec ok 28 tyg ciazy. W 31 tyg trafilam do szpitala. Twardnienia mnie nie bolaly myslalam zze tak ma byc. Jednak szyjka skrocila mi sie z 3.3 cm do 1.5 w tydzien czasu. I lezenie do 37 tyg ciazy. Uwazajcie na siebie i szczesliwego rozwiazania Loo matko 6tygodni lezec? Jak to zniesc? Ale z dzieckiem wszystko dobrze? Porod bez komplilacki? Sn czy cc? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bezsil 11 Napisano Czerwiec 28, 2020 6 tyg lezenia to nic. Wazne ,aby dziecko wytrzymalo do konca. Ja wstawalam do lazienki czy herbate zrobic. Gorzej maja te dziewczyny co musza lezec zala ciaze. Ja juz prawie 37 tydz zaczynam jeszcze pare dni. Mam zalozony pesar ktory trzyma szyjke. Z dzieckiem wszystko ok. Jeszcze nie wiem jak bede rodzic. Uczulam tylko na mierzenie szyjki . Na polowkowym usg mialam jeszcze 4 cm. Pozniej drastycznie zaczela sie skracac. Mialam zakaz dotykanka brzucha bo to nasila twardnienia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kim 42 Napisano Czerwiec 28, 2020 11 minut temu, Bezsil napisał: Mi zaczal twardniec ok 28 tyg ciazy. W 31 tyg trafilam do szpitala. Twardnienia mnie nie bolaly myslalam zze tak ma byc. Jednak szyjka skrocila mi sie z 3.3 cm do 1.5 w tydzien czasu. I lezenie do 37 tyg ciazy. Uwazajcie na siebie i szczesliwego rozwiazania Dzięki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Czerwiec 28, 2020 26 minut temu, Bezsil napisał: 6 tyg lezenia to nic. Wazne ,aby dziecko wytrzymalo do konca. Ja wstawalam do lazienki czy herbate zrobic. Gorzej maja te dziewczyny co musza lezec zala ciaze. Ja juz prawie 37 tydz zaczynam jeszcze pare dni. Mam zalozony pesar ktory trzyma szyjke. Z dzieckiem wszystko ok. Jeszcze nie wiem jak bede rodzic. Uczulam tylko na mierzenie szyjki . Na polowkowym usg mialam jeszcze 4 cm. Pozniej drastycznie zaczela sie skracac. Mialam zakaz dotykanka brzucha bo to nasila twardnienia. Ja jak bylam w 12tyg jakos to zaczelam plamic i lekarz mowil ze jak nie przejdzie to bede musiala lezec. Bym sie chyba zaplakala tyle miesięcy. Ale prawda dla dziecka jest sie w stanie wiele zrobić. A mi nie mierzyl szyjki przynajmniej nie wspomnial. Powiedzial tylko ze mam taka ze starczy na 2 ciaze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kiki91 19 Napisano Czerwiec 28, 2020 7 godzin temu, Kim napisał: Możesz opisać jakie miałaś objawy początku porodu? Zaczęły mi odchodzic wody zero skurczy bólu brak rozwarcia i mialam cc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kiki91 19 Napisano Czerwiec 28, 2020 7 godzin temu, Kim napisał: Jak się czujecie? Macie jakieś nowe objawy? mi mdłości wróciły. Czasem bóle głowy. Nadal woda mi nie smakuje. Nie lubie jak mi twardnieje brzuch. Mam to ze 3x dziennie. Wypycha wam pępek? U mnie raczej to nastąpi. Ja nie mogę długo chodzić czy stac bo zaraz czuje taki ucisk w dole brzucha i musze sie położyć i przechodzi ale mialam tak w pierwszej ciąży więc nie obawiam sie tak. Pępek mam widoczny przez bluzke, kreski nie mam. Na twarzy okropna cera takie plamy. A poza tym ok raczej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kiki91 19 Napisano Czerwiec 28, 2020 6 godzin temu, Kim napisał: Boję się rozstępów. Na razie brak. Smaruję się codziennie balsamami specjalnymi. Czy zadziałają? Oby!! Ja w pierwszej ciąży niczym nie smarowalam brzucha i mam tylko kilka rozstępów po bokach takich malo widocznych. Teraz smaruje balsamem ale nie codziennie na razie nie zauwazylam nowych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kim 42 Napisano Czerwiec 28, 2020 20 minut temu, Kiki91 napisał: Zaczęły mi odchodzic wody zero skurczy bólu brak rozwarcia i mialam cc Ok. Rozumiem. musze wiedziec kiedy do szpitala trzeba w razie czego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Czerwiec 28, 2020 55 minut temu, Kim napisał: Ok. Rozumiem. musze wiedziec kiedy do szpitala trzeba w razie czego. Juz porod? O matko ja jeszcze nie gotowa na takie atrakcje. Ogólnie jak tak czlowiek poczyta ze u kazdego inaczej to wyglada to faktycznie jest sie czego bac. Bo wiadomo za wcześnie do szpitala to nie wolno bo odesla z kwitkiem a z kolei balabym sie ze zaczne rodzic w domu. Jak czytam o porodzie w ksiazce i jest opisane co robic w razie w jak sie zacznie rodzic w domu to przeciez ja na jakis zawal zejde. Jeszcze jakby akurat maz w domu byl to może tak zle by nie bylo bo pewnie jakby po karetke zadzwonil to by go instruowali a jakbym byla sama i nie miala sily dzwonic zatrzymywac parcia i jeszcze szykowac reczniki? Matko bosko, kiedyś myslalam ze na lajcie dzwonie po taxe i se jade do szpitala. Plus jest taki ze mieszkam w stosunkowo malym miescie i do szpitala mam wg google 4min samochodem ale chyba nigdy tyle nie jechalam tylko raczej dluzej, tak czy siak dosc szybko jestem to bym chyba za wszelka cenę jednak wolala tam dojechac niz rodzic w domu bo jak komplilacje jakies. Jak owiniete pepowina czy cos Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kim 42 Napisano Czerwiec 28, 2020 Ja chcę na wszelki wypadek być chociaż teoretycznie przygotowana na przedwczesny poród. Modlę się, żeby donosić do terminu. W domu rodzić? Oby nie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Czerwiec 28, 2020 Ja tak samo. Dlatego ja juz pomalu czytam, ciezko mi to idzie bo mnie to tak troche przerasta. Z jednej strony wiem ze dam rade bo musze bo nie ma innego wyjscia. Ale trzeba sie przygotować na rozne kwestie. Byle nie urodzic przed pazdziernikiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kim 42 Napisano Czerwiec 29, 2020 9 godzin temu, Gosciowka napisał: Ja tak samo. Dlatego ja juz pomalu czytam, ciezko mi to idzie bo mnie to tak troche przerasta. Z jednej strony wiem ze dam rade bo musze bo nie ma innego wyjscia. Ale trzeba sie przygotować na rozne kwestie. Byle nie urodzic przed pazdziernikiem O tak. Trzymajmy się października Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bezsil 11 Napisano Czerwiec 29, 2020 Jak sie cos bedzie dzialo to od razu na szpital. Zachamuja skurcze 1 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Czerwiec 29, 2020 Hejka, jak tam u was? Ja wstawilam pranie posprzatalam w kuchni i musze odpoczac bo sie zmeczylam tak sie zastanawiam jak to bedzie sprzatac z malym dzieckiem jeszcze bardziej na raty niz teraz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Janka franka 28 Napisano Czerwiec 29, 2020 U mnie pracowicie, rano pranie i sprzątanie całego mieszkania ale trybem wolnym wolniejszym to mi się do 12 prawie zeszło później musiałam polezec bo jakoś zmęczona byłam. Jutro może ogarnę pierwsza część szafy i posegreguje ubrania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Janka franka 28 Napisano Czerwiec 30, 2020 Dziewczyny co jaki czas macie robione usg? Czy na każdej wizycie u gina? Ja ostatnio miałam 5 tyg temu a teraz gin sprawdza tylko takim urządzeniem czy serce dziecka bije i powiedziała że następne usg to dopiero w 30 tyg ale się uparłam że chce sprawdzić czy wszystko ok więc dała ma skierowanie na następny tydzień. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Czerwiec 30, 2020 Co ty mowisz ja na kazdej wizycie mam usg robione a chodze co 3tyg. Jakbym miała zapłacić tylko zeby sprawdził czy serce bije to już wolałabym sama se kupić takie urządzenie, przecież nie po to się chodzi do lekarza. A ty prywatnie czy na kase chodzisz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annak 29 Napisano Czerwiec 30, 2020 Cześć dziewczyny Czytam co piszecie, u mnie już coraz ciężej, jutro idę na połówkowe prenatalne. Nie wiem jak możecie zapominać ze jesteście w ciąży brzuch mam już spory, dzidzia rusza się czasem jak szalona. Muszę dopisać się w końcu do tabelki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annak 29 Napisano Czerwiec 30, 2020 Dnia 29.06.2020 o 12:14, Gosciowka napisał: Hejka, jak tam u was? Ja wstawilam pranie posprzatalam w kuchni i musze odpoczac bo sie zmeczylam tak sie zastanawiam jak to bedzie sprzatac z malym dzieckiem jeszcze bardziej na raty niz teraz? Gosciowka na początku to trzeba zapomnieć o sprzątaniu przy małym dziecku. Ja pamietam jak prysznica wziąć nie mogłam normalnie bo nie było jak i kiedy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kiki91 19 Napisano Czerwiec 30, 2020 Miałam dzis pobieraną krew z obciążeniem glukozy. Pobierają trzy razy przed wypiciem po godzinie i po dwóch. Ciężko to wypic o mało nie zwymiotowalam ale jakoś dalam radę ☺ a Wy jak tam byliście juz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kiki91 19 Napisano Czerwiec 30, 2020 15 godzin temu, Janka franka napisał: Dziewczyny co jaki czas macie robione usg? Czy na każdej wizycie u gina? Ja ostatnio miałam 5 tyg temu a teraz gin sprawdza tylko takim urządzeniem czy serce dziecka bije i powiedziała że następne usg to dopiero w 30 tyg ale się uparłam że chce sprawdzić czy wszystko ok więc dała ma skierowanie na następny tydzień. Jak na razie mialam w 7 tyg 12 i 21 w piątek mam wizytę zobaczymy co powie ale w gabinecie nie ma usg , chodzę na usg do tego samego lekarza tylko ze prywatnie. W pierwszej ciazy tez mialam dopiero po 30 tygodniu usg robione Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kiki91 19 Napisano Czerwiec 30, 2020 11 godzin temu, Gosciowka napisał: Co ty mowisz ja na kazdej wizycie mam usg robione a chodze co 3tyg. Jakbym miała zapłacić tylko zeby sprawdził czy serce bije to już wolałabym sama se kupić takie urządzenie, przecież nie po to się chodzi do lekarza. A ty prywatnie czy na kase chodzisz? Często masz wizyty ja mam co 5 tygodni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Czerwiec 30, 2020 2 godziny temu, Annak napisał: Gosciowka na początku to trzeba zapomnieć o sprzątaniu przy małym dziecku. Ja pamietam jak prysznica wziąć nie mogłam normalnie bo nie było jak i kiedy Wez nie strasz. To ja tu sobie mysle ze na poczatku bedzie latwo bo dziecko bedzie tylko spalo i jadlo. A ja po porodzie bede pelna wigoru. Dzieki ze mnie sprowadziłas na ziemie. I jeszcze ja naiwna planuje 2 dziecko zaraz po 1. No to w takim razie zaczynam sie bac pazdziernika Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Czerwiec 30, 2020 45 minut temu, Kiki91 napisał: Często masz wizyty ja mam co 5 tygodni I kazda wizyta 150zl ale przynajmniej popatrze sobie na mala i sie uspokoje. A pod koniec ciazy jak często sa wizyty? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Czerwiec 30, 2020 52 minuty temu, Kiki91 napisał: Jak na razie mialam w 7 tyg 12 i 21 w piątek mam wizytę zobaczymy co powie ale w gabinecie nie ma usg , chodzę na usg do tego samego lekarza tylko ze prywatnie. W pierwszej ciazy tez mialam dopiero po 30 tygodniu usg robione Sprostuje troche to moje usg. Takie typowo brzuszne to mialam na prenatalnych 1 i 2 i jeszcze raz podczas wizyty, a tak na kazdej wizycie mialam dopochwowe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kiki91 19 Napisano Czerwiec 30, 2020 1 godzinę temu, Gosciowka napisał: I kazda wizyta 150zl ale przynajmniej popatrze sobie na mala i sie uspokoje. A pod koniec ciazy jak często sa wizyty? Co tydzien mialam jakos miesiąc przed porodem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Czerwiec 30, 2020 18 minut temu, Kiki91 napisał: Co tydzien mialam jakos miesiąc przed porodem Oby moj lekarz nie chcial sie tak czesto ze mna widywac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Janka franka 28 Napisano Lipiec 1, 2020 9 godzin temu, Kiki91 napisał: Miałam dzis pobieraną krew z obciążeniem glukozy. Pobierają trzy razy przed wypiciem po godzinie i po dwóch. Ciężko to wypic o mało nie zwymiotowalam ale jakoś dalam radę ☺ a Wy jak tam byliście juz? Ja idę w piątek. Koleżanka mi mówiła żebym kupiła w aptece smakowa glukoze, podobno jest cytrynowa i ona lepiej wchodzi bo nie czuć takiego słodkiego ulepku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach