Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
rafi7578

Dokładanie się do rachunków.jak u was?

Polecane posty

Mieszkam z kobietą w moim domu wszystkie inwestycje związane z domem zakup drobnych agd, napraw. Czy z wiązanych z ogrodem nowych roslin nawozów itp no ogólnie wszystko co się kupuje do domu. Na początku mieszkała u mnie na weekendy  teraz mieszka non stop. I ja bym chciał żeby dokładala mi do rachunków gaz.prad itp fajnie by było coś do domu kupić i zawsze jak wspólnie to człowiekowi łatwiej finansowo. Chciałbym jakieś nowe leżaki grill gazowy i wiele innych rzeczy a sam nie dam rady na to wszystko wybulic. 

Ona stwierdziła że ona nie będzie inwestowała w dom bo to nie jej więc tak przez kilka lat nie kupiła do domu nic nawet łyżki. 

Wcześniej dokładala się do rachunków  teraz zero a tylko jak wstanie telewizor. Korzysta z wielu rzeczy w domu wiadoma sprawa 

A jej wytłumaczenie jest takie to nie moje mieszkanie nie inwestuje bo nie mamy dziecka że sobą (ja mam z poprzedniego związku)  

Ale do rachunków powinna się dokładać a nie być takim chytrym przecież te pieniądze nie idą dla mnie. 

Musze poważnie z nią porozmawiać tylko tak na spokojnie bez krzyków bo juz mnie to w...ią. 

Co o tym myślicie jak powinno być z góry dziękuję za odpowiedzi 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
 

Wynajmij jej pokój za połowę kosztów lub 1/3.

Dobre:classic_cool:

Edytowano przez rafi7578

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale cwana baba. Żeruje na Tobie i tyle. Mówisz, że to trwa latami. Przecież nie chcesz połowy na remont dachu. Pogadaj na spokojnie,  może trzeba jak dziecku wytłumaczyć,  że życie nie jest za darmo. A jeśli nie pomoże,  to niedługo bym powiedziała,  że zamieszka z Wami jakiś twój kumpel ( pewnie jest taki, który działa jej na nerwy) i dołoży się do rachunków i da kilka stowek za pokój 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak jesteście parą to powinieneś ja utrzymywać,  tzn dawać jej całą wypłatę a ona będzie nią rozporzadzac:)

  • Haha 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokładałam się rodzicom jak zaczęłam pracę, chłopu też bym w takiej sytuacji dawała na część rachunków. Dla mnie to norma. Opłata za media to żadna inwestycja w Twój dom, płaci za to co zużywa. Jak kupuje chleb  to też nie płaci bo nie inwestuje w sklep? 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

Pogonić pasożyta! Absurd, po co Ci taka kobieta? Poszukaj normalnej, która szanuje Ciebie i Twoja pracę. A nie księżniczki... 

Edytowano przez Moko123

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

taaa czyli ona kase rozwali i wyłączą wszystkie użyteczności, bo kobiety kasą nie potrafią rozporządzać

Oj tam rozwali od razu, jedzenie w lodówce zawsze będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Jedzenie to groszowe sprawy są 😕

Chyba żartujesz 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Byś dawała duupy i uważała rachunek za wyrównany, taka wasza równość hehe

Te, kaleko nieudaczna od kilkunastu lat utrzymuje dom na spółkę  z meżem, nie zarobisz nigdy nawet połowy tego co ja, więc nie podskakuj bo wyżej mojej du.py nie podskoczysz, za krótki jesteś 😉 a koło dup.py jest niebezpiecznie, więc lez gdzie leżysz w tym swoim rynsztoku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie na osobę to 200 miesięcznie 😗

U mnie by tak wyszło ale wy faceci necie jak prosiaki, hah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 
 

Byś dawała duupy i uważała rachunek za wyrównany, taka wasza równość hehe

Te, kaleko nieudaczna od kilkunastu lat utrzymuje dom na spółkę  z meżem, nie zarobisz nigdy nawet połowy tego co ja, więc nie podskakuj bo wyżej mojej du.py nie podskoczysz, za krótki jesteś 😉 a koło dup.py jest niebezpiecznie, więc lez gdzie leżysz w tym swoim rynsztoku. 

Malwa, napisałaś magiczne słowo "z mężem" a to zmienia wszystko!

Autor nie jest żadnym mężem, ani ślubu nie planuje.

Coś mi się wydaje że jego lokatora wykminiła, że skoro nie ma co liczyć na małżeństwo i wspólnotę to po prostu zapłaci za rachunki w naturze.

Z drugiej strony nikt nie zmusza autora do ciągnięcia tego układu.

Rozstać się może jeszcze dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Za 100 też można w zależności od zapasów a nawet zs 0 😗

Chyba jak sobie zupę z glisdy ugotujesz, warzywa skubniesz sąsiadowi  to tak racja darmowe 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem że ujęcie tylko suchy chleb i popijacie wodą?

Jeśli nie, to proszę napisz jak wygląda twój jadłospis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

200 zł na miesiąc to wychodzi 6,50 dziennie.

Napisz jak zrobić śniadanie, obiad i kolację za 6,50 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rafi, jeśli jej status w waszym związku brzmi KOBIETA, to wcale się nie dziwię, że ma wyrąbane. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

200 zł na miesiąc to wychodzi 6,50 dziennie.

Napisz jak zrobić śniadanie, obiad i kolację za 6,50 zł.

Je śmieciowe żarcie najgorszego sortu z promocji i żyje według planu. Był kiedyś taki program o mega sknerach. Naprawdę da się, oglądać też się dało.    

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

To akurat jest fajne bo przychodzą gazetki i sobie wybieramy przed zakupami na co mamy ochotę. Oszczędza się w sklepie czas i pieniądze.

A jeśli masz akurat ochotę na to czego nie ma w promocji? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Wczoraj trzy posiłki obiad ryż 🌾 50g, dwie łyżki groszku, sos chiński i pulpet w sosie pomidory, kolacja sałatka jarzynowa z szynką do tego chleb razowy tostowy z masłem sałatą i herbata czarna, śniadanie to płatki owsiane zmieszane z płatki Nestlé 🐺, pomiędzy kawy i paczka paluszki 😙 dzisiaj właśnie robię kurczak udko na pół do tego ryż 🌾 50g osoba, sos i groszek, sok pomarańczowy.

Dużo ryżu.  Udko z kurczaka na pół, kolejny raz groszek, jeden pulpet... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

E tam jemy też warzywa i owoce, bez planu już weszło w nawyk.

Dorosły facet i żona, dziewczyna? Bez znaczenia w sumie.  To takie hobby czy oszczędzacie na coś konkretnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

e tam, hejtujecie kobiete ze sie ustawiła... 

osobiscie nie wyobrażam sobie dokładać się do czyjegoś domu. mój monsz pracuje dłurzej a wienc i więcej zarabia. wienc to normalne że on płaci rahunki....

pozdrawiam marta wysocka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

To dużo czy za mało w końcu tego ryżu na głowę 😄 na opakowaniu pisze porcja 50g, tak groszek aż się skończy 250g puszka, potem będzie buraczki, marchewka, sałatka warzywna, ogórek, 🍅 no co kilka dni coś innego, wiem że są faceci co codziennie muszą coś innego no ale jeśli im zabieranie pół pensji np 6000 to się nie dziwię że mają wymagania. No ja tam z mięsa nie zrezygnuje, ale mało można zjeść. Niektórzy to wege... I nie ruszą.

Monotonia.  To nie dla mnie. Mam nadzieję, że w innych życiowych sprawach miewasz trochę urozmaicenia 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Tak co miesiąc gram w inną grę a nie ciągle w lola.

Podniecające jak ryż z groszkiem. Co kto lubi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Mieszkam z kobietą w moim domu wszystkie inwestycje związane z domem zakup drobnych agd, napraw. Czy z wiązanych z ogrodem nowych roslin nawozów itp no ogólnie wszystko co się kupuje do domu. Na początku mieszkała u mnie na weekendy  teraz mieszka non stop. I ja bym chciał żeby dokładala mi do rachunków gaz.prad itp fajnie by było coś do domu kupić i zawsze jak wspólnie to człowiekowi łatwiej finansowo. Chciałbym jakieś nowe leżaki grill gazowy i wiele innych rzeczy a sam nie dam rady na to wszystko wybulic. 

Ona stwierdziła że ona nie będzie inwestowała w dom bo to nie jej więc tak przez kilka lat nie kupiła do domu nic nawet łyżki. 

Wcześniej dokładala się do rachunków  teraz zero a tylko jak wstanie telewizor. Korzysta z wielu rzeczy w domu wiadoma sprawa 

A jej wytłumaczenie jest takie to nie moje mieszkanie nie inwestuje bo nie mamy dziecka że sobą (ja mam z poprzedniego związku)  

Ale do rachunków powinna się dokładać a nie być takim chytrym przecież te pieniądze nie idą dla mnie. 

Musze poważnie z nią porozmawiać tylko tak na spokojnie bez krzyków bo juz mnie to w...ią. 

Co o tym myślicie jak powinno być z góry dziękuję za odpowiedzi 

 

Sprawiedliwie powinno być pół na pół.Ewentualnie ty kupujesz żywność a ona płaci rachunki. Po co ci pasożyt. Baba myśli że jak rozchyli nogi to już nic nie musi robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×