petysana 4 Napisano Maj 16, 2020 Mam trudności z oddychaniem. Od pół roku korzystam z NFZ i jeszcze nie mam diagnozy. Długie odstępy między wizytami, a ja się czuję coraz gorzej. Lekarze wydają się mnie lekceważyć i nie wiem co bym miała zrobić żeby naprawde sie mną przejęli. Naprawde coraz częsciej sie czuje jakbym zaraz miała zemdlec, chyba z braku wystarczającej ilości tlenu... A teraz to już w ogóle masakra, z trudem idzie się dodzwonić do lekarza rodzinnego, a ze specjalistami ponoć jest duży problem obecnie, więc czekają mnie pewnie kolejne, jeszcze gorsze, opóźnienia :( Jestem naprawdę na skraju wytrzymałości już, jeśli ktoś mnie niedługo nie potraktuje poważnie i nie otoczy prawdziwą opieką lekarską, to się chyba załamię... Frustruje mnie to że nie mam pieniędzy na leczenie prywatne, taki lekarz pewnie od razu by się mną zajął :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach