Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Darek80

Byla

Polecane posty

1 minutę temu, MadMax napisał:

Prawie 200 postów dziennie.

Twoja wielka miłość chyba wyjecała na delegacje

Tez chcesz ignora? Spoko, polecam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, MadMax napisał:

strzelam, że nie przywykłaś do samotności a obecnie w trakcie kwarantanny mocno  odczuwasz jej skutki.

Boli  wiec   doszłaś do wniosku, że wszystkich.

Bombelka  przywykła do samotności tak jak ja więc  kopanie jej  po tym nic nie da

Twoja kolezanka mi ubliza a Ty jej bronisz? Sama zaczyna wiec po co to rozwijac. Nie rob drugiemu co tobie niemile. Proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na mnie nikt nie bedzie wyladowywal swoich frustracji. Co tu jest niezrozumialego? Sa od tego worki treningowe. Ok? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, BoniBluBombka napisał:

Ty obleśna hipokrytko śmiejąca się z mojego wylewu. Idź zrób loda skarbenkowi na odległość. 

Dziekujemy za zgloszenie: Abusive

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, MadMax napisał:

A byłaś kiedyś sfrustrowana?

Uwazasz ze frustracje wyladowuje sie na kims? Ja mam inna filozofie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, MadMax napisał:

To nie jest moja koleżanka.

Chciałaś szybkie wnioski z akt to masz.

 

To jaki masz interes zeby bronic kogos kto zachowuje sie skandalicznie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, MadMax napisał:

Jestes trzy dni na kwarantannie  i klikasz    w klawaiature jak   oszalała.

Gdybyś była na kwarantannie całe życie?

 

I to jest powod zeby zachowywac sie tak ordynarnie jak kolezanka wyzej? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Darek zalozyl temat, z ktorym tez zmagam sie. A kolezanka wykorzystala okazje, zeby mi przygadywac. Ale dlaczego mi przygaduje skoro ja nie reagowalam na jej wynurzenia w innym temacie? Czyli napada na mnie bez powodu. Powodem jest to ze ona robi co chce. Skoro robi co chce to zglaszam to do moderatora. I wszystko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, MadMax napisał:

Chcesz zobaczyć jak wygląda  ordynarne zachowanie?

Juz widzialam wyzej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, MadMax napisał:

Pozwól frustratom mieć swoje miejsce   w życiu albo chociaż w sieci.

Ty wyzdrowiejesz  mąż znowu będzie cie kochał dzieci  się do ciebie przytulą i wrócisz do swojej  dobrze płatnej pracy.

 

Ok pozwalam im pisac sobie w ramach jakiegos wzajemnego poszanowania, żarcików, ale sa granice. Moze bez przesady. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, MadMax napisał:

Zaczynasz mnie w k o o r fi a c

To do widzenia. I powodzenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tez moge wejsc do kazdego tematu i przygadywac jej i Tobie tekstami grubego kalibru, zeby jak najbardziej rozwscieczyc, ale chyba nie o to tu chodzi. Skoro wchodza tu samotne osoby porozmawiac o uczuciach to raczej polega na tym zeby komus pomoc i zeby milej spedzil dzien a samotnosc stala sie mniej uciazliwa.

Ze ona tak postepuje i napada na mnie to nie oznacza ze mam zachowywac sie tak samo i nie jest to moja bajka. Niech poszuka kogos innego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, MadMax napisał:

:classic_laugh:

P o je p a a ł a   ci sie kafeteria  z działem  hr w którym pracujesz.

 

Uwazam ze jakas kultura obowiazuje wszedzie. Mozna sobie nazwijmy to podokuczac, ale konstruktywnie i zabawnie, a nie w ten sposob. Zniesmaczylo mnie to. Sorry zdecydowanie nie moj klimat. Nic tu po mnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, MadMax napisał:

Nie rozmawiamy o niej tylko o tobie

Raczej nie bo jakos Ci nie wierze i jakos Ci nie ufam czy jak to bylo w tym filmie. Raczej Ty mi opowiedz o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skonczmy juz tego off-topa bo temat sie wyczerpal. Nie po drodze nam ze soba. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, MadMax napisał:

Ni ma o czym

Ok to dziekuje za rozmowe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niestety jestes traktowany tak, jak na to pozwalasz. Od 3 lat "wyrzuca cie notorycznie z domu", grozi pobiciem kolezanki, probuje cie izolowac od innych. A ty troche moze poszczekasz ale dalej wracasz z podkulonym ogonem. Utwierdzasz wiec babe w przekonaniu, ze takie zachowanie nie ma konsekwencji. Dlaczego mialaby wiec cos zmienic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, expresis verbis napisał:

Niestety jestes traktowany tak, jak na to pozwalasz. Od 3 lat "wyrzuca cie notorycznie z domu", grozi pobiciem kolezanki, probuje cie izolowac od innych. A ty troche moze poszczekasz ale dalej wracasz z podkulonym ogonem. Utwierdzasz wiec babe w przekonaniu, ze takie zachowanie nie ma konsekwencji. Dlaczego mialaby wiec cos zmienic?

To co zrobic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, expresis verbis napisał:

Odejsc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Szkoda tego czasu co byl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Darek80 napisał:

Szkoda tego czasu co byl

No właśnie więc siedź i kochaj uparcie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem. Jestes jak wiele kobiet na kafeterii:" Kafeterio blagam, pomoz. On mnie zle traktuje, jest zazdrosny, wydziela pieniadze, kaze sie wyprowadzic...Ale nie radzcie, ze mam odejsc, bo ja go przeciez kocham, szkoda tych spedzonych razem lat" itp.

I twoja dziewczyna wie, ze taki jestes. Wiec autorze, dlaczego mialaby cokolwiek zmienic? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2020 o 15:01, expresis verbis napisał:

 

Nie wiem co zrobic, chcialbym to naprawic ale nie wiem jak, 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Darek80 napisał:

Nie wiem co zrobic, chcialbym to naprawic ale nie wiem jak, 

Wystarczy napisać i tyle 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, naprawde nie podrywam nie inicjuje nic, nic nie robie w kierunku plci przeciwnej,jak jestem z nia w zwiazku,nie daje powodow do takiego zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×