Olciaa 9 Napisano Maj 24, 2020 Kto rano wstaje temu pan Bóg daje... I tak wstaje już dobre pare latek Tak, marzenia się spełniają jak sobie na nie zaharujesz.Milej niedzieli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Maj 24, 2020 cześć gdyby to powiedzenie było prawdziwe to On kochana sypałby mi garściami wzajemnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Maj 24, 2020 (edytowany) 3 minuty temu, ToBezZnaczenia napisał: Czy się spełniają, to nie wiem, ale zawsze istnieje jakaś szansa, że jakieś się spełni. i tego trzeba się trzymać smuty nara poza tym nie samymi marzeniami żyje człowiek trzeba się cieszyć z tego co się ma, a nie ciągle za czymś biec. Bo wtedy nigdy nie będzie dobrze. A jak się uda ziścić marzenie? fajnie Edytowano Maj 24, 2020 przez Gość Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Maj 24, 2020 idę... spać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Maj 24, 2020 22 minuty temu, ToBezZnaczenia napisał: A czy to nie jest tak, że jak nie masz za czym biec, to tracisz i cel i wtedy nie wiesz po co to wszystko wgl robić? Marzenia warto próbować realizować. Jednak należy pamiętać, że możliwości ma się zawsze ograniczone. Chyba nie tylko ja nie przespałem nocy Ale ja nie twierdzę, że nie warto, ba nawet trzeba. Tylko jeśli w tym szale skupimy się tylko na pościgu za nimi, zatracimy radość z codziennego życia. Trzeba to umiejętnie połączyć. Bo jak skupisz się na "biorę co mam i starczy" to nic dobrego, tak jak w przypadku gdy skupisz się tylko na tym czego nie masz. Najzdrowiej? Shake Cieszyć się z tego co masz próbując spełniać marzenia. Ja następną padnę już na bank, kumulacja 🥴 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Maj 24, 2020 6 minut temu, elektryzująca napisał: możliwości ma się zawsze ograniczone. no co Ty nie uda się za życia to sprzedam na starość dom w piz.doo i pojadę do Peru i Meksyku, a potem będę myśleć co dalej ale zanim ostygne uda się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Przemol Prafik 32 Napisano Maj 24, 2020 2 minuty temu, elektryzująca napisał: no co Ty nie uda się za życia to sprzedam na starość dom w piz.doo i pojadę do Peru i Meksyku, a potem będę myśleć co dalej ale zanim ostygne uda się w meksyku ci łeb utną i poćwiartkują, tam rządzą kartele i nie ma zmiłuj się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Maj 24, 2020 (edytowany) 6 minut temu, Przemol Prafik napisał: w meksyku ci łeb utną i poćwiartkują, tam rządzą kartele i nie ma zmiłuj się umrę szczęśliwa byle po Machu Picchu, w Kanionie Colca niech już urządzają rzeź na Peru zależy bardziej. Rzućcie okiem na Machu Kanion Colca, Kolowe Góry (Tęczowe). Byłoby co robić A Meksyk na końcu, sr.ał pies Edytowano Maj 24, 2020 przez Gość Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Maj 24, 2020 Świętego Piotra u bram powitam staropolskim sprd.alaj jak zobaczę go przed Peru Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach