Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Manio666

Co sądzicie o BDSM

Polecane posty

1 minutę temu, acordeon napisał:

Ale to temat o BDSM. A moja odpowiedź to taki ogólnik, który czasami można zaobserwować wśród niektórych par, gdzie jak widać spodnie nosi kobieta.

OK. W takich wypadkach to może nie być układ oparty na bdsm. Nie wyobrażam sobie, żebym oddala kontrolę komuś, kto mnie nie szanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nic nie sądzę, jest, jakie jest

Edytowano przez Machu Picchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, ddt30 napisał:

W to nie wchodzę...

Nikogo nie zmuszam. W BDSM muszą się obie strony zgodzić aby obie miały przyjemność A nie, że jedna osoba katuje drugą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja  uwielbiam klimat BDSM,  jestem dominującym facetem i widok uległej kobiety, która oddaje się w moje ręce jest dla mnie bardzo nakręcający. Kajdanki i flogger w sypialni to super zabawa, tylko trzeba zachowywać się rozsądnie i nie przeginać. To ma być przyjemne dla obu stron, poza tym dominacja to nie po prostu bicie,  to znacznie głębsza relacja, oparta na emocjach i specyficznych pragnieniach. Rozumiem, że nie każdego to kręci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że u nas w kraju BDSM to temat tabu. Przyznanie się do tego, że  coś takiego nas kręci, automatycznie naraża na potępienie.  Chciałbym żeby ludzie widzieli w tym przede wszystkim dobrą zabawę i sposób na uniknięcie rutyny w sypialni. Ale coż, jest jak jest.

Edytowano przez Gość 78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

bdsm ciekawa sprawa, nawet przyjaciółki psiapsiółki niechętnie przyznają się sobie do takich zabaw. A w parach zupełnie niewłaściwie traktowane jest jak poniżanie, brak szacunku do partnera. A zupełnie niesłusznie. Sposobem na to jest formuła wymiany, na jakieś specjalne wieczory ustalamy temat - klimat bdsm, rzecz jasna w jakieś delikatniejszej wersji.

Dopiero wtedy losujemy role. Scenariusz obmyśla wylosowany "władca". Robimy w zasadzie wszystko, tylko w wersji delikatnej, bez jakiegokolwiek uszkadzania czy pozostawiania widocznych  śladów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 6.06.2020 o 22:20, Smof napisał:

Kontrowersyjny jak cholera 🤣🤣🤣

Dobra czepiam sie  bo kolejny juz iles ich tam bylo i chwiowo bez hejtu...co juz dziwnym jest 😁

Wracajac

Onko

Nie to nie jest zabawa dla mentalnych dzieci z problemami emocjonalnymi

To ze nie lubisz i nie akceptujesz to jest TWOJE podejscie

Daj ludziom byc takimi jak chca byc

Moze chocby twoja siostra pragnie byc..wychlostana???😎

Kontrowersyjny temat wrócił i dopiero teraz przeczytalam wypowiedź skierowaną bezpośrednio do mnie.

Ja nie mam siostry. A moje podejście jest takie, że lubię. Mój partner nie lubi i dlatego pisalam, że zmusić się nie da. Daję mu być takim jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Kusza Myślivski napisał:

Sądzę, że to skomplikowane i że temat był już wałkowany wielokrotnie. 

Sporo mówi się o tym, jak codzienne relacje partnerskie przekładają się, na relacje łóżkowe. To oczywiste, że zachodzi korelacja. O tym jak relacje erotyczny wpływają na związek, mówi się już dużo mniej, a przecież to jasne, że pożycie przekłada się na życie. Jeśli jedna ze stron jest dominująca w alkowie, pewne jest, że choćby podświadomie będzie próbowała przenieść ten trend na inne sfery życia. Tak wiele już słów, a nawet książek zostało napisanych o samcach, którzy w łóżku są "brutalni" a jak tylko z niego wyjdą to już do rany przyłóż, przynoszą ciepły kocyk i gotują obiad. Tacy mężczyźni istnieją tylko w bajkach, albo udają takich w pierwszej fazie związku. Taka dwoistość natury zwyczajnie nie występuje w przyrodzie, za to nagminnie pojawia się w marzeniach kobiet. Dlatego jeśli myślimy o kimś poważnie, to warto się czasem zastanowić nad tym, w jakiej pozycji stawiamy się podczas erotycznych igraszek. Mnie ten problem nie dotyczy z racji ciągot do stania po obydwu stronach bata, ale przyznaję, że raz czy dwa się o niego otarłam. 😉 

😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

taki np. scenariusz nam się zdarzył: kazałem swojej pani wyszykować się na plażę. Wiadomo, strój, woda mineralna, jakieś owoce, oliwka, jakiś sprzęt do gry. Myślała że na natur plażę, a tymczasem na Stogach nie ma oznaczeń i naturyści rozkładają się na długim odcinku bez wyraźnych granic. Niewiele ludzi, na głównej naturystycznej części zdecydowana większość facetów, więc wybrałem pogranicze, trochę przed wejściem 23. W otoczeniu i jak zwykle pojedynczy nadzy mężczyźni, za parawanikami nagie parki, ale również towarzystwa tekstylne. Ale bardzo luźno. Wtedy dopiero mówię że strój jej niepotrzebny, ma być nago. Ona, że tutaj nie wypada, ale ja niewzruszony. Zdjęła bluzkę, spodnie i stanik, prosi żeby móc zostawić majteczki, że przecież stringi, że cała pupa na wierzchu.  Ja na to że bdsm polega na posłuszeństwie. Ja na to że bdsm polega na posłuszeństwie, i ma natychmiast zdjąć majtki. Żadnego leżenia, od razu gramy w lekkie rzutki. Jakaś para przechodziła, lotka trafiła prosto w jej ręce (to ja - nie był przypadek), tamten wesoło pyta czy mogliby się przyłączyć. Szybko rozłożyli się obok, tamta szybko zdjęła stanik ale widać że się spierają. Najpierw przyszła grać toples, ale po kilku chwilach biegania od niechcenia, w biegu właściwie zdjęła majteczki. Wtedy obydwie panie namówiły nas, że wypadałoby żebyśmy też zdjęli spodenki.

A dlaczego bdsm - wieczorem po powrocie urządziłem jej pozorowaną scenę zazdrości, opisując jak nieprzyzwoicie się zachowywała, jako karę musiała położyć się z wypiętym tyłeczkiem i 10 (lekkich) pociągnięć specjalnym delikatnym pejczykiem z wielu paseczków. Przed każdym razem opisywałem szczegółowo za jaki element nieprzyzwoitości.

W odwecie, za tydzień, na tej samej plaży, musiałem przebiec się po pół kilometra brzegiem morza w obie strony. A tam jest sporo spacerowiczów i plażowiczów. Oczywiście na golasa i naoliwkowany na błyszcząco. Żadnego uciekania do wody ani zasłaniania - swobodnie i naturalnie. Wyjątek gdyby jakieś dzieci albo zakonnica. No a wieczorem po prostu pasek razy 10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 5.07.2020 o 17:24, trick napisał:

 Oczywiście na golasa i naoliwkowany na błyszcząco. Żadnego uciekania do wody ani zasłaniania - swobodnie i naturalnie.

wielu facetów ma skłonności lekko ekshibicjonistyczne więc nie rozbierają się aż tak bardzo "pod przymusem" jeśli są takowe okoliczności (plaża) i mają co pokazać. Natomiast w przypadku pań wstyd zdarza się częściej.  Natomiast wydaje mi się , że na naturystycznych plażach najlepiej plażuje się w parze ...

https://dl.backbook.me/full/7c06e971b7.jpg

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 5.07.2020 o 10:19, Kusza Myślivski napisał:

Sądzę, że to skomplikowane i że temat był już wałkowany wielokrotnie. 

Sporo mówi się o tym, jak codzienne relacje partnerskie przekładają się, na relacje łóżkowe. To oczywiste, że zachodzi korelacja. O tym jak relacje erotyczny wpływają na związek, mówi się już dużo mniej, a przecież to jasne, że pożycie przekłada się na życie. Jeśli jedna ze stron jest dominująca w alkowie, pewne jest, że choćby podświadomie będzie próbowała przenieść ten trend na inne sfery życia. Tak wiele już słów, a nawet książek zostało napisanych o samcach, którzy w łóżku są "brutalni" a jak tylko z niego wyjdą to już do rany przyłóż, przynoszą ciepły kocyk i gotują obiad. Tacy mężczyźni istnieją tylko w bajkach, albo udają takich w pierwszej fazie związku. Taka dwoistość natury zwyczajnie nie występuje w przyrodzie, za to nagminnie pojawia się w marzeniach kobiet. Dlatego jeśli myślimy o kimś poważnie, to warto się czasem zastanowić nad tym, w jakiej pozycji stawiamy się podczas erotycznych igraszek. Mnie ten problem nie dotyczy z racji ciągot do stania po obydwu stronach bata, ale przyznaję, że raz czy dwa się o niego otarłam. 😉 

Bardzo mądre słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×