Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Ona83

Jak poderwać faceta?

Polecane posty

Witajcie 

 Moje pytanie może wydawać się banalne, ale jak poderwać faceta w warzywniaku,trochę jestem nieśmiała? Kupuję u kniego zawsze warzywa, owoce. Poradzcie coś proszę.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

autorko, jaki on jest z charakteru, podobny do Ciebie?

w jakim wieku jesteście? on nie ma żony?

czy tylko podoba Ci się z wyglądu, czy też dobrze Ci się z nim rozmawia? Jesli rozmawiasz z nim mało, spróbuj trochę więcej i wyczuj jego reakcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, Ona83 napisał:

Witajcie 

 Moje pytanie może wydawać się banalne, ale jak poderwać faceta w warzywniaku,trochę jestem nieśmiała? Kupuję u kniego zawsze warzywa, owoce. Poradzcie coś proszę.

 

Poderwij go w ten sposób

 

- Grosik na szczęście. Albo nie, ja go wezmę, bo w dzisiejszych czasach to wie Pan, nie ma za co rzeczy kupować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pokaż mu swoje żebra jak jedna "oświecona" tu na forum xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może najpierw to jako jego stała klientka spróbuj z nim nawiązać taką normalną znajomość jak sprzedający z klientem czyli spróbuj za każdym razem jak robisz zakupy coś porozmawiać nawet o warzywach np. które jabłka dobre na szarlotkę itp. itd. i zobacz wogóle czy on ma ochotę na rozmowy z Tobą, banalny tekst to a czy my się skądś nie znamy i zobacz jak zareaguje. Za każdym razem jak będziesz robiła zakupy to coś go zagadaj i zobacz w którą to będzie szło stronę. A wogóle najpierw to ja bym się dowiedziała jak on się nazywa i go sprawdziła na internecie żeby nie zrobić z siebie głupiej bo on przecież może być zajęty a np. obroczki nie nosić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałam z nim często zawsze chętnie rozmawia. Jest stanu wolnego. Nie wiem co dalej? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Ona83 napisał:

Rozmawiałam z nim często zawsze chętnie rozmawia. Jest stanu wolnego. Nie wiem co dalej? 

Rozmawiaj dalej. Wpleć czasem szczery komplement. Pokokietuj trochę.

Jeśli nic to nie zmieni to znaczy, że nie jest zainteresowany płcią przeciwną i nie masz na to wpływu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, Nemetiisto napisał:

Rozmawiaj dalej. Wpleć czasem szczery komplement. Pokokietuj trochę.

Jeśli nic to nie zmieni to znaczy, że nie jest zainteresowany płcią przeciwną i nie masz na to wpływu. 

Pokokietuj hahaha co za bzdury, przecież facet pomyśli, że jest nachalna, powiedz komplement hahahaa większej głupoty nie słyszałam żeby obcemu chłopu komplementy prawić. To się zaczyna od rozmów typu, które pomidory dobre na przecier, poprzez rozmowy a jak ci się tu pracuje bo też kiedyś chciałam pracować w sklepie, później on będzie na nią patrzył bardziej jak na znajomą niż klientkę i normalnie jak ona przyjdzie na zakupy to zamiast do niego dzień dobry to cześć i dystans będzie się skracać. Jak będą na cześć to ona może zagaić, że szuka kogoś najlepiej faceta do pomalowania pokoju/skręcenia mebli czy przykręcenia żyrandola i może on kogoś zna bo ona nie ma kogo zapytać. Być może i tak z tego nic nie wyjdzie oprócz fajnej znajomości ale warto spróbować. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Napisano (edytowany)

jedno co mogę Ci doradzić to wybieraj owoce o niskim indeksie glikemicznym bo możesz prędzej cukrzycy nabawić się niż facet zaskoczy 😉😉😉

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 godziny temu, David Sharp napisał:

a w ogóle to jesteś głupia

Nie każdy może być tak światły panie bystry. Jak masz problem z kulturą wypowiedzi to zaniechaj zabierania głosu na forum i skup się na własnym chamskim towarzystwie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gretta_
6 godzin temu, Ona83 napisał:

Witajcie 

 Moje pytanie może wydawać się banalne, ale jak poderwać faceta w warzywniaku,trochę jestem nieśmiała? Kupuję u kniego zawsze warzywa, owoce. Poradzcie coś proszę.

 

Uśmiechaj się do niego 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Ona83 napisał:

Rozmawiałam z nim często zawsze chętnie rozmawia. Jest stanu wolnego. Nie wiem co dalej? 

A nie możesz się zwyczajnie zapytać czy chciałby się umówić na kawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gretta_
Przed chwilą, KermitZaba napisał:

Dobra zawodniczka jesteś. Choć nie wiem, skąd wynika krytyka kokietowania. Przecież może się to odbyć w bardzo subtelny sposób, otwarta mowa ciała, uśmiech i dłuższe spojrzenie w oczy, to często bywa tylko tyle i aż tyle. Bardzo to zachęca to interakcji.

Tak, właśnie tak 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gretta_
6 godzin temu, Ona83 napisał:

Witajcie 

 Moje pytanie może wydawać się banalne, ale jak poderwać faceta w warzywniaku,trochę jestem nieśmiała? Kupuję u kniego zawsze warzywa, owoce. Poradzcie coś proszę.

 

Jak długo go znasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, KermitZaba napisał:

Dobra zawodniczka jesteś. Choć nie wiem, skąd wynika krytyka kokietowania. Przecież może się to odbyć w bardzo subtelny sposób, otwarta mowa ciała, uśmiech i dłuższe spojrzenie w oczy, to często bywa tylko tyle i aż tyle. Bardzo to zachęca to interakcji.

No ja napisałam jak ja bym to rozegrała swoim sposobem. Kokietować od razu, dłuższe spojrzenia w oczy faceci tego nie lubią napewno nie lubią nachalnych kobiet. Ja bym najpierw doprowadziła do fajnej znajomości a potem zobaczyła co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, lonelyman napisał:

A nie możesz się zwyczajnie zapytać czy chciałby się umówić na kawę.

I od razu być na gorszej pozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Ona83 napisał:

Rozmawiałam z nim często zawsze chętnie rozmawia. Jest stanu wolnego. Nie wiem co dalej? 

Skoro tak to jaki masz kobieto problem, powiedz, że potrzebujesz kogoś do pomalowania pokoju/mieszkania/wywiercenia dziury w ścianie/ powieszenia żyrandola/ tapetowania wymyśl coś, powiedz, że się nacięłaś na fachowcach i szukasz kogoś a jego pytasz bo nie masz w sumie kogo się poradzić. Może sam się zgodzi. Albo powiedz, że dostałaś dwa bilety do kina, każdy ci odmówił a może on by miał chęć iść bo się zmarnują przecież kino to nie ślub, po kinie może być kawa to też nie ślub. Wtedy go wybadasz jak na każdą twoją propozycję odpowie, że nie może i nie ma czasu znaczy nie jest zainteresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gretta_
9 minut temu, lonelyman napisał:

A nie możesz się zwyczajnie zapytać czy chciałby się umówić na kawę.

Nie tak szybko, zależy ile się znają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, KermitZaba napisał:

Bo tutaj to trzeba mieć dużo naturalnego wyczucia, tu nie chodzi o gapienie się na faceta, ale o krótki kontakt wzrokowy, tak by facet czuł, ze się na niego patrzyłaś. Poza tym kto nie lubi, pogodnych i uśmiechniętych ludzi? Oczywiście z umiarem, by nie było, że ktoś się szczerzy jak do sera. Plus takie nieinwazyjne podejście, jakie ty opisujesz. Powinna stwarzać wrażenie przychylnej i otwartej, a nie kobiety z aktualnie przebiegającą fazą maniakalną w chorobie dwubiegunowej.

 powiedz, że potrzebujesz kogoś do pomalowania pokoju/mieszkania/wywiercenia dziury w ścianie/ powieszenia żyrandola/ tapetowania wymyśl coś, powiedz, że się nacięłaś na fachowcach i szukasz kogoś a jego pytasz bo nie masz w sumie kogo się poradzić. Może sam się zgodzi. Albo powiedz, że dostałaś dwa bilety do kina, każdy ci odmówił a może on by miał chęć iść bo się zmarnują przecież kino to nie ślub, po kinie może być kawa to też nie ślub. Wtedy go wybadasz jak na każdą twoją propozycję odpowie, że nie może i nie ma czasu znaczy nie jest zainteresowany.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, KermitZaba napisał:

Akurat z tym malowaniem itp. to może być to trochę przesada, bo może być to dwojako odebrane, nawet jako próba wysłużenia się. Mnie kiedyś dziewczyna zwabiła do domu, pod pretekstem pomocy przy komputerze, choć akurat byliśmy po zapoznawczym spacerze i chyba jeszcze jednym spotkaniu, wiem ze z tym komputerem to podpucha, ale i tak jakoś tak średnio się z tym czułem... W sumie nie byłem zainteresowany romantyczną znajomością z nią, to przyszedłem i zrobiłem co rzekomo miałem zrobić z tym komputerem, ona w ramach podziękowania, przygotowała jedzenie, chwilę porozmawialiśmy na neutralne tematy i wyszedłem, jak gdyby faktycznie chodziło tylko o komputer 😄. W sumie to dawno się nie wiedzieliśmy, ale jestem w szoku, że ta znajomość trwała tyle lat, być może trwa nadal, ale ona obecnie za granicą mieszka, a do tego teraz ma chłopaka...

Jaka próba wysłużenia się przecież to nie miałoby być za darmo tylko za odpłatnością i nie jest powiedziane, że facet by się wogóle na to zgodził mógłby np. dać jej numer telefonu do jakiegoś fachowca, którego zna a gadka by szła i się kleiła i zeszłaby też na inne tematy. To niech spróbuje z tymi biltami do kina i uda, że każdy jej odmówił więc ona jemu proponuje tak bez żadnych zobowiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, KermitZaba napisał:

To już lepiej poprosić może o doradztwo podczas kupienia jakieś "elektroniki", dużo facetów zna się choć trochę na komputerach, a przynajmniej tak im się wydaje, bo grają w gry, wiec facet sam może coś by doradził. A co do skracania dystansu, to jedną z technik, jakie sam stosuje z powodzeniem, to jest rozmowa z facetem, jak z dobrym znajomym, zażartowanie na poziomie. W zasadzie działa ona zarówno w stosunku do kobiet jak i mężczyzn.

Jedną z technik ? Przecież ona jeszcze nie wie czy facet jest nią wogóle zainteresowany jako kobietą jeśli nie jest to żadna rozmowa, i zażartowanie na poziomie nie pomoże. Facet z zieleniaka ma jej radzić co do komputerów bez sensu, ja bym się o to nie zapytała. Bardziej bym celowała w te bilety do kina, jak odmówi znaczy nie zainteresowany, chyba, że mu termin by nie pasował to można zapytać drugi raz o inny termin jak dalej odmówi to nie zainteresowany napewno. Moja znajoma zastartowała do faceta, że szuka kogoś kto jej dziury powywierca pod obrazki, i czy on może zna bo ona nie ma za bardzo kolegów i nie ma kogo zapytać, facet się zgodził a dziś są małżeństwem z trójką dzieci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, KermitZaba napisał:

Uwierz mi, to jest na tyle dobre, że stosuje to nawet do urzędników różnej maści. Chyba tylko do sędziego jeszcze nie miałem okazji. A poza tym, to co z tego, że facet pracuje w warzywniaku? Wiele ludzi nie pracuje w miejscu, w którym mogą realizować pasję, poza tym mają też życie poza pracą, sport, upodobania, zainteresowania. Z grabarzem rozmawiałabyś o zwłokach?

Jak kupowałam komputer, poszłam do komputerowego, facet mi wszystko wytłumaczył od a do z, nawet wykład mi przeprowadził na temat marek komputerów i doradził dlatego dziwne by było gdyby chciała od niego takiej porady. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, KermitZaba napisał:

Można się wytłumaczyć, że pytasz obcego faceta, dlatego że boisz się, iż Ci w sklepie po prostu będą nieobiektywni i będą starali się doradzić produkt, na którym mają najwyższe marże, a szukanie informacji na temat komputerów w internecie przyprawia o ból głowy.

Hahaha, ale jest coś takiego jak sklep komputerowy gdzie mają też serwis i naprawę komputerów, akcesoria komputerowe i tam się znają, idziesz tam radzisz się faceta on ci tłumaczy, pokazuje różne opcje i sprowadza ci komputer taki jak trzeba. To chyba jasne jak słońce, że jak ktoś się nie zna na komputerach to nie idzie kupić do media marktu tylko do profesjonalnego sklepu gdzie od razu ci wszystko wgrają, żeby samemu tego nie robić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×