Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Aniela225

Problem z ojcem dziecka

Polecane posty

Witam wszystkich 🙂 mam bardzo duży problem z ojcem mojego dziecka. Zacznijmy od tego, że spotykaliśmy się dość krótko i wpadliśmy. Nie żałuję decyzji, że mam syna. Jednak ojciec dziecka jest totalną porażka. Kiedy byłam w ciąży wszytsko było dobrze, pomagał, obiecywał, że będzie dużo robił przy dziecku. Niestety stało się inaczej i wyszły na jaw jego kłamstwa. Był "miły" w trakcie ciąży, żeby atmosfera między nami była dobra. Przez pierwszy miesiąc życia syna była dobrze. Teraz jest coraz gorzej. Nie pomaga przy dziecku. Przychodzi z pracy i pierwsze co robi to piwko, blant i znajomi. Ja siedze z dziekciem sama w pokoju, a on w najlepsze się bawi. Już nie daje ray, moje prośby i próby rozmów, żeby pomagał przy małym i był dla niego tatą nie działają. 

Jest aż tak źle, że wspomniał mi, że to moja wina. On nie pisał się na wychowanie swojego dziecka, lepiej by było gdybyśmy oddali małego itd. Czasami ma dni, że pomoże przy małym jak jesteśmy sami.

Kiedy przychodzą do nas jego znajomi czasami usłyszę o czym rozmawiają. I on mnie oczernia jaka to nie jestem, że złapałam go na dziecko, ma dosyć tego i jak tylko skończy mi się urlop wychowawczy to mam wypier**** razem z synem. Bo on nie da sobie odebrać wolności.

Były już próby poprawienia relacji przeze mnie, jego rodziców. Jednak to nic nie dało. 

Jego znajomi trzymają jego stronę, nie widzą jaki jest na codzień przy dziecku. W ich oczach winna jestem ja i powinnam się cieszyć, że mam gdzie mieszkać (mieszkanie należy do jego ojca i mieszka z nami jeszcze jego brat).

Ja natomiast nie mam już siły prościć go o zmianę/pomoc czy cokolwiek. Mam wrażenie, że wpadłam w bagno z którego trudno będzie mi się uwolnić. Okłamał mnie na samym początku i mam wrażenie, że jemu na rękę by było gdybym spakowała się z dnia na dzień, a on by płacił tylko alimenty. 

Przepraszam, że taki zamęt w moim wyznaniu. Może macie jakieś rady?

Pozdrawiam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jedna rada - pakuj się i niech płaci alimenty. Jeśli nadal z nim będziesz i będziesz prosić go o cokolwiek to tylko się poniżysz jeszcze bardziej niż to robisz teraz. Masz swoje pieniądze, masz gdzie pójść? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 Laleczka - Coraz częściej o tym myślę, żeby uciec od niego, bo to nie jest dobre dla mnie ani dla małego. A z drugiej strony mam ochotę zostawić mu dziecko i niech razdzi sobie sam.

BitchNaughty - Pieniądze jakieś mam. Rozglądam się już za jakąś praca. Niesty nie mam gdzie pójść z małym. Do jego rodziców przecież nie pójdę mieszkać. I właśnie w tej chwili spedza czas z koleżanka i bratem, a ja nawet nie mogę iść normalnie spać, bo jest głośno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A gdzie mieszkalas zanim zamieszkalas u niego? Serio zostawilabys mu dziecko, wiedząc, że on ma je gdzies i nie bedzie sie nim należycie zajmował? Uciekaj dziewczyno poki do rekoczynow nie dochodzi, bo nic dobrego z tego nie bedzie. Chyba nie chcesz, zeby syn sie w czyms takim wychowywal. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mieszkałam z mama, tylko u niej nie ma warunków, a później wynajmowałam mieszkanie. Pewnie bym go nie zostawiła za bardzo go kocham. Nie chce, chyba byłam przekonana, że syn będzie dla niego ważny. A jest zupełnie odwrotnie - picie, trawka i koledzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Aniela225 napisał:

Mieszkałam z mama, tylko u niej nie ma warunków

Co to znaczy nie ma warunków ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mama nie przyjmie Cie chociaz na jakis czas, dopoki staniesz na nogi? Przeciez taki tatus to wrecz zagrozenie dla dziecka, nigdy nie wiadomo co mu do glowy strzeli po narkotykach. Jesli tylko mozesz wrocic do mamy to nawet sie nie zastanawiaj, przeciez tu tez nie masz warunkow - cpuny, alkohol, halas, zapach alkoholu, ciagle obcy ludzie, klotnie... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Neva88 napisał:

Mama nie przyjmie Cie chociaz na jakis czas, dopoki staniesz na nogi? 

Mama by ją przyjęła, ale ona tak kooooooocha misia, że w życiu się z własnej woli nie wyprowadzi, bo nie pozwoliłby jej wrócić.

Stąd to wynajdywanie przeszkód do wyprowadzki.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Aniela225 napisał:

on mnie oczernia jaka to nie jestem, że złapałam go na dziecko, ma dosyć tego i jak tylko skończy mi się urlop wychowawczy to mam wypier**** razem z synem. Bo on nie da sobie odebrać wolności.

I ty piszesz, że go kochasz? Przecież on traktuje cię jak śmiecia. Jak można tak mówić o swojej kobiecie i dziecku. Współczuję. Starałabym się stanąć jakoś samodzielnie na nogi albo wrócić do rodziców chociaż na jakiś czas. Życie z tym człowiekiem to poniżenie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Siedząc u niego na siłę nie wysiedzisz miłości.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ma małe mieszkanie. Nie chce jej się zwala na głowę. Pewnie jakbym z nią porozmawiła to by mi pomogła. 

Tak jak piszecie powinnam się wyprowadzić. Prozmawiam z mamą, napewno pomoże mi i wrócę do niej na jakiś czas dopóki sama nie stanę na nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyno lepiej nie będzie między Wami a może być gorzej skoro on ma takie podejście. Lepiej idź do mamy nawet jeśli będzie bardzo ciasno. Zacznij szukać coś na wynajem, kawalerke czy coś. Złóż o alimenty, masz 500+, masz pewnie 80% pensji na macierzynskim. Dasz radę! Myśl o zdrowi psychicznym swoim i synka. 

Edytowano przez KKL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×