Umowilam sie wczoraj ze Skarbem na kolacje

I zaspałam. Zdrzemnełam sie tylko na chwilke i obudzilam dzis o 8 rano. 

Teraz mysli, ze go zlekcewazylam a ja po prostu zaspalam. 

Szok, nigdy nie spisz? 

7 minut temu, BoniBluBombka napisał:

Fascynujące. Zjem se kiełbasę i pójdę spać jak na prawdziwego Janusza kafeterii przystało. 

A ja głupia  Cie zwodze trza było od razu, że konkrety Ci w głowie...

12 minut temu, BoniBluBombka napisał:

Weź się dziećmi zajmij chociaż w sobotę. 

Kotem sie zajmij, mleka mu nalej

13 minut temu, BoniBluBombka napisał:

Weź się dziećmi zajmij chociaż w sobotę. 

dziś już nie zajrzę ale obiecuje Laluś od jutra znow aj łil bi jors🥰 zgryźliwej soboty maj bejbe

Ktos tu chyba jada za duzo jalapeno

19 minut temu, BoniBluBombka napisał:

Weź się ogarnij jelopie 

Tak jest spokojnie, o ile jesteś dziewczyną to podśmiechoojki sobie robię, aż tak cioolatego małżeństwa nie miałam żeby zmienić orientację Ale lubię Cię nawet bez wzajemności  

A teraz kitek dzwonil i mowi ze jak nie chcialam to wystarczylo odmowic a nie zarty sobie robic. 

4 minuty temu, TenX napisał:

Nie wierzę w to, że mogłaś zaspać na tak długo wyczekiwaną randkę. Piszesz takie same bzdury jak ten TheOne coś tam.

Naprawde zaspalam. On mi tez nie wierzy. Po prostu chcialam zdrzemnac sie godzinke i spalam az do 8 do soboty. 

Przeciez dzis tez jest dzien to co za roznica a on walnal focha jak Ty ze to jakies zarty. 

Do wesela sie zago8

Kitek mi powiedzial ze zalezy mu ale najrozsadniej bedzie byc osobno poniewaz on nie wierzy mi i jest zazdrosny. No ze mozna sie milowac ale nie byc razem bo tak jest rozsadniej. I on nie bedzie sie denerwowal zazdroscia i moimi wykretami. A ja po prostu zaspalam. I to jest prawda.