Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Likitiki108

Samotność

Polecane posty

Jestem sama, nie mam faceta i bardzo zaczeło mi to dokuczać. Wlaścieiwie mam po 20 i nigdy nie bylam w jakim takim dłuzszym poważnym związku.Jestem określana przez otoczenie jako "piękna dziewczyna" i ogólnie podobam się wizualnie,ale problem musi tkwić w czymś innym i zastanawiam się w czym..Jestem również często nieśmiała, ale w naszej kulturze to mężczyzni powinni podrywać więc to nie powinno stanowić dużej przeszkody pozatym mnóstwo nieśmialych dziewczyn ma chłopaków. Fakt, nie spotykam się z każdym facetem, który do mnie napisze, ale mimo tego że podobam się facetom nie mam dużego powodzenia i nie mam mężczyzn do wyboru na partnera. jak myslicie jaka może byc przyczyna tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Likitiki108 napisał:

jak myslicie jaka może byc przyczyna tego?

kobieta wybiera faceta, który ją wybierze.

Więc chodzi coś jak nawiązywanie kontaktu wzrokowego, i za pomocą tego kontaktu udzielenia aprobaty - zgody na poderwanie Ciebie.

W przypadku facetów: tutaj trzeba bardzo precyzyjnie panować nad głosem i zawartością wypowiadanych słów.

 

Ale więcej Ci nie powiem, ja tylko wiem, że dzwoni, ale nie wiem, z której parafii.

Nie znam się na tym.

Jestem w stanie zrozumieć więcej języków, niż sklecić poprawne zdanie w nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Likitiki108 napisał:

Jestem sama, nie mam faceta i bardzo zaczeło mi to dokuczać. Wlaścieiwie mam po 20 i nigdy nie bylam w jakim takim dłuzszym poważnym związku.Jestem określana przez otoczenie jako "piękna dziewczyna" i ogólnie podobam się wizualnie,ale problem musi tkwić w czymś innym i zastanawiam się w czym..Jestem również często nieśmiała, ale w naszej kulturze to mężczyzni powinni podrywać więc to nie powinno stanowić dużej przeszkody pozatym mnóstwo nieśmialych dziewczyn ma chłopaków. Fakt, nie spotykam się z każdym facetem, który do mnie napisze, ale mimo tego że podobam się facetom nie mam dużego powodzenia i nie mam mężczyzn do wyboru na partnera. jak myslicie jaka może byc przyczyna tego?

po tym co napisałaś przyczyny nie znajdziemy - zbyt mało wiemy. Aha - i unikaj takich facetów którzy podrywają, choć uważasz, że to oni powinni. PUA (pick up artist) dla ciebie przy twoich oczekiwaniach i konstrukcji psychicznej to będzie dla ciebie katastrofa.

Edytowano przez ddt30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam dokładnie to samo. Tez jestem uważana za atrakcyjna i inteligentna, jednak nikt nigdy do mnie nie podchodzi. Najbardziej flustrujace jest to, ze moje mniej atrakcyjne koleżanki maja powodzenie i faceci czesto je podrywają. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, Jesien22 napisał:

Najbardziej flustrujace jest to

że ktoś ma się za atrakcyjną osobę, a nie potrafi poprawnie napisać słowa frustracja.

Zwykle kobiety nie potrafią określić swej atrakcyjności i polegają na opiniach przyjaciółek oraz prawiących im komplementy facetach, co nie jest dobrym pomysłem, bo jedne i drudzy mówią to co trzeba powiedzieć. Prawdziwie atrakcyjnych kobiet jest pi razy oko 10%, a dziwnym trafem połowa kobiet uważa się za atrakcyjne, co stoi w sprzeczności ze sobą.

Cudów nie ma. Jeśli faceci nie gwiżdżą za tobą na ulicy, nie dobijają się na portalach społecznościowych, nie podrywają na imprezach, to znaczy że nie jesteś atrakcyjna.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, im kobieta uważa się za bardziej atrakcyjną, tym bardziej stara się być wyniosła. Nie wiem, czy to zachowanie obronne, czy rozmyślne działanie błędnie uważane przez kobiety jako zwiększające atrakcyjność, tak czy inaczej obrzydliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, kaspej napisał:

wam palma odbija z tego uważania się za "atrakcyjne", to jest właśnie to najbardziej odpychające

Ja tam uważam, że problem istnieje.

Już raz tutaj pisałem na forum.

Była jakaś taka kobieta.

Podrywali ją non stop żonaci faceci, ale ona takich nie chciała.

Okazało się, że faceci wykrywali jakieś takie sygnały otwartości, która paradoksalnie ona dawała żonatym facetom, bo wtedy była otwartą sobą samą.

A przy facetach, na których starała się zrobić wrażenie (tych wolnych), to była zamknięta, bo nie chciała pokazać swoich wad, tylko zrobić pozytywne wrażenie i zapunktować.

i wewnętrznie miała wielką nadzieję / oczekiwanie i nic.

 

Ja tam sam do końca nie wiem o co chodzi, ale wiem, że problem istnieje, i nie jest mi tak strasznie trudno wyobrazić sobie, coś czego nie rozumiem.

 

Skupiłbym się na jakimś kontakcie wzrokowym, nie werbalnym, ale ja się na tym za bardzo nie znam.

Wiem, że, ale nie wiem jak.

 

Ja jestem facetem, i też nie mam za bardzo pojęcia jak podrywać dziewczyny poza internetem.
Ci PUA, pewnie pokazują co nieco.

Faceci coś tam muszą z głosem zrobić, 😜 nie wiem.

 

Ja bym chętnie po pocieszał Osobiście wszystkie takie samotne ładne młode dziewczyny,

te starsze pozostałe, to tylko za pomocą internetu 😜 😝

Edytowano przez Misiek_
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, ddt30 napisał:

po tym co napisałaś przyczyny nie znajdziemy - zbyt mało wiemy. Aha - i unikaj takich facetów którzy podrywają, choć uważasz, że to oni powinni. PUA (pick up artist) dla ciebie przy twoich oczekiwaniach i konstrukcji psychicznej to będzie dla ciebie katastrofa.

Dlaczego i jakiej konstrukcji psychicznej? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, przegpść napisał:

że ktoś ma się za atrakcyjną osobę, a nie potrafi poprawnie napisać słowa frustracja.

Zwykle kobiety nie potrafią określić swej atrakcyjności i polegają na opiniach przyjaciółek oraz prawiących im komplementy facetach, co nie jest dobrym pomysłem, bo jedne i drudzy mówią to co trzeba powiedzieć. Prawdziwie atrakcyjnych kobiet jest pi razy oko 10%, a dziwnym trafem połowa kobiet uważa się za atrakcyjne, co stoi w sprzeczności ze sobą.

Cudów nie ma. Jeśli faceci nie gwiżdżą za tobą na ulicy, nie dobijają się na portalach społecznościowych, nie podrywają na imprezach, to znaczy że nie jesteś atrakcyjna.

Całe życie byłam określana przez wszystkich jako piękna. Wiele razy zdarzyło mi się za nawet obcy facet podchodzi i mówi mi, że jestem przepiekna i to wszystko.. Nic, mówi ja dziękuję a on po prostu odchodzi. Na ulicy buraki gwiżdżą nawet nie za atrakcyjnymi więc słabe porównanie, ale tak dostaje od mężczyzn różne potwierdzenia mojej atrakcyjności i tego, że im się podobam. Jakieś teksty między kolegami gdy przechodzę, krzyczenie z samochodów, ale to wszystko. Nie próbują ze mną tworzyć jakiś związków. W liceum podobałam się chłopakom z klasy i oni tylko ciągle powtarzali, że ja to taka grzeczna, porzadna, że nie mam chlopaka, z nikim się nie spotykam.. A ja sobie myślałam "halo jak mam się spotykać jak ja nawet nie mam z czego wybierac". Z tego co obserwuję w otoczeniu to powodzenie wcale nie zależy od wyglądu, faceci lubią głośne, przebojowe i zazwyczaj latwe laski i takie właśnie kobiety, które znam mają najfajniejszych partnerów bo mają największy wybór, nawet jeśli są nieatrakcyjne, grube.. 

Edytowano przez Likitiki108

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, przegpść napisał:

że ktoś ma się za atrakcyjną osobę, a nie potrafi poprawnie napisać słowa frustracja.

Zwykle kobiety nie potrafią określić swej atrakcyjności i polegają na opiniach przyjaciółek oraz prawiących im komplementy facetach, co nie jest dobrym pomysłem, bo jedne i drudzy mówią to co trzeba powiedzieć. Prawdziwie atrakcyjnych kobiet jest pi razy oko 10%, a dziwnym trafem połowa kobiet uważa się za atrakcyjne, co stoi w sprzeczności ze sobą.

Cudów nie ma. Jeśli faceci nie gwiżdżą za tobą na ulicy, nie dobijają się na portalach społecznościowych, nie podrywają na imprezach, to znaczy że nie jesteś atrakcyjna.

Często nawet zdarzało się że na ulicy stała grupka jakiś dziewczyn, których nie znam i gdy przechodziłam slyszalam teksty "Boże, jaka ona jest ładna."wiec to nie jest tak, że cukruja mi znajomi czy rodzina. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie się jakiś pan Zenek z ławki z piwem ukłoni i czapkę zdjal. Czy to znaczy ze jestem piękna? To pewnie ze strachu bo zabiłam go wzrokiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, BoniBluBombka napisał:

Mnie się jakiś pan Zenek z ławki z piwem ukłoni i czapkę zdjal. Czy to znaczy ze jestem piękna? To pewnie ze strachu bo zabiłam go wzrokiem. 

Matko święta. Dlaczego zawsze jak w internecie kobieta napisze, że przez otoczenie jest uważana za atrakcyjna kobietę to zaraz ludzie próbują temu zaprzeczyć. Halo, przecież piękne dziewczyny też istnieją, są wśród nas.. Na pewno znasz kilka, czy widziałaś wiele razy na ulicy kobiete która tak przyciąga spojrzenie, że nie da się na nią nawet nie patrzeć i dałabym sobie rękę uciąć, że te wszystkie piękności też wiedzą jakie są ładne, bo widzą od lat jakie wywołują emocje w ludziach więc naprawdę nie sposób nie wiedzieć i nawet najskromniejszy człowiek miałby tego świadomość. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, przegpść napisał:

że ktoś ma się za atrakcyjną osobę, a nie potrafi poprawnie napisać słowa frustracja.

Na prawdę, jedna literówka świadczy o tym co sobą reprezentuje. Zdania również nie zaczyna się od „że” 😉

Edytowano przez Jesien22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Misiek_ napisał:

Ja bym chętnie po pocieszał Osobiście wszystkie takie samotne ładne młode dziewczyny,

te starsze pozostałe, to tylko za pomocą internetu 😜 😝

You make my day! 🤣😂🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Likitiki108 napisał:

Dlaczego i jakiej konstrukcji psychicznej? 

Chyba samotna i tęskniąca za miłością kobieta to psychicznie nieodpowiednia osoba na jednorazowy podryw 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie ze bardzo ladne dziewczyny takie ulozone maja spore trudnosci z poznaniem kogos.

Najlatwiej poznaja mezczyzn te brzydko mowiac lafiryndowate. Ale Ty nie zazdosc im autorko, dlatego ze nie byla bys szczesliwa ze statystycznym adoratorem takiej kobiety. Wiec to moze i dobrze. Teraz poznanie kogos na Twoim poziomie bedzie ciezsze bo mniej takich osob jest ........wiec musisz wlozyc jakis wlasny wysilek, co do pua, roznie jedynm to pomaga innym szkodzie ale wielu z tych gosci jest nie dla Ciebie, zrobia Ci krzywde.

Musisz atywizowac sie spolecznie i kogos spotkasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, 84Michal84 napisał:

Oczywiscie ze bardzo ladne dziewczyny takie ulozone maja spore trudnosci z poznaniem kogos.

Najlatwiej poznaja mezczyzn te brzydko mowiac lafiryndowate. Ale Ty nie zazdosc im autorko, dlatego ze nie byla bys szczesliwa ze statystycznym adoratorem takiej kobiety. Wiec to moze i dobrze. Teraz poznanie kogos na Twoim poziomie bedzie ciezsze bo mniej takich osob jest ........wiec musisz wlozyc jakis wlasny wysilek, co do pua, roznie jedynm to pomaga innym szkodzie ale wielu z tych gosci jest nie dla Ciebie, zrobia Ci krzywde.

Musisz atywizowac sie spolecznie i kogos spotkasz.

Super odpowiedź, zgadzam się, że czasem czuje zazdrosc, że są kochane, mają kogoś obok a ja często nawet nie mam z kim wyjść na obiad bo koleżanki mają już swoje życie, związki, niektóre nawet dziecko.. Ale możliwe, że faktycznie nie byłabym szczeliswa z adoratorem takiej kobiety, zresztą takie wchodzenie w związki co kilka miesięcy z innym, zaraz następnym, zerwanie i kolejny jak teraz robi to połowa kobiet nie jest dla mnie, jestem na to zbyt wrażliwa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Likitiki108 napisał:

Super odpowiedź, zgadzam się, że czasem czuje zazdrosc, że są kochane, mają kogoś obok a ja często nawet nie mam z kim wyjść na obiad bo koleżanki mają już swoje życie, związki, niektóre nawet dziecko.. Ale możliwe, że faktycznie nie byłabym szczeliswa z adoratorem takiej kobiety, zresztą takie wchodzenie w związki co kilka miesięcy z innym, zaraz następnym, zerwanie i kolejny jak teraz robi to połowa kobiet nie jest dla mnie, jestem na to zbyt wrażliwa. 

Zawsze uważałam, że lepiej być sama niż z kimkolwiek, ale teraz czuję już taka samotnosc i bezsens związany z tym, że jestem sama, że boję się, że wezmę pierwszego który się napatoczy a później mnie skrzywdzi.. Czuję, że nie mam dla kogo wstawać z łóżka, żyć, nigdy nie sądziłam, że samotnosc może stać się tak bardzo uciążliwa psychicznie. Mam kochająca rodzinę, trochę koleżanek ale to nie wystarcza, czuje ogromną pustkę. 

Edytowano przez Likitiki108

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
51 minut temu, Likitiki108 napisał:

Zawsze uważałam, że lepiej być sama niż z kimkolwiek, ale teraz czuję już taka samotnosc i bezsens związany z tym, że jestem sama, że boję się, że wezmę pierwszego który się napatoczy a później mnie skrzywdzi.. Czuję, że nie mam dla kogo wstawać z łóżka, żyć, nigdy nie sądziłam, że samotnosc może stać się tak bardzo uciążliwa psychicznie. Mam kochająca rodzinę, trochę koleżanek ale to nie wystarcza, czuje ogromną pustkę. 

 

3 godziny temu, Likitiki108 napisał:

 Z tego co obserwuję w otoczeniu to powodzenie wcale nie zależy od wyglądu, faceci lubią głośne, przebojowe i zazwyczaj latwe laski i takie właśnie kobiety, które znam mają najfajniejszych partnerów bo mają największy wybór, nawet jeśli są nieatrakcyjne, grube.. 

Sama sobie odpowiedziałaś i mogę tylko potwierdzić. Sprawiaj wrażenie przebojowej a  wtedy jakiś się nawinie, który będzie spełniał twoje oczekiwania.

 

3 godziny temu, Likitiki108 napisał:

Całe życie byłam określana przez wszystkich jako piękna. Wiele razy zdarzyło mi się za nawet obcy facet podchodzi i mówi mi, że jestem przepiekna i to wszystko.. Nic, mówi ja dziękuję a on po prostu odchodzi.

Jak ci się podobał ten mężczyzna, to trzeba było pociągnąć temat. Powiedzieć tak: ,,Piękna? Być może i dodatkowo wolna", albo  podkreślić, że nie zajęta Jak wolisz.  Mam nadzieję, że następnym razem nie spalisz🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, pari napisał:

 

Sama sobie odpowiedziałaś i mogę tylko potwierdzić. Sprawiaj wrażenie przebojowej a  wtedy jakiś się nawinie, który będzie spełniał twoje oczekiwania.

 

Jak ci się podobał ten mężczyzna, to trzeba było pociągnąć temat. Powiedzieć tak: ,,Piękna? Być może i dodatkowo wolna", albo  podkreślić, że nie zajęta Jak wolisz.  Mam nadzieję, że następnym razem nie spalisz🙂

Sprawiać wrażenie przebojowej? Ale to przecież nie będe ja. Mam udawać kogoś kim nie jestem dla atencji? Myślałam, że zwiazek powinien być budowany na prawdzie, przecież i tak prędzej czy pozniej zorientowałby się. Nigdy w zyciu nie powiedzialabym "może i dodatkowo wolna"😂 nie uznaje w ogole podrywania ze strony kobiet, dla mnie to jest desperacja. Uwazam, że to mężczyzna powinien podrywać i pociągnąć znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Coś Ci napisze napisał:

Też kiedyś czułam się gorsza przez to, że jestem sama, dziś jest mi z tym dobrze. Myślę, że do samotności trzeba dojrzeć. 

Ja uważam,że juz zbyt wiele czasu jestem sama, całe życie. Naturalne, że w pewnym momencie zaczelo mi to doskwierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
18 minut temu, Likitiki108 napisał:

Sprawiać wrażenie przebojowej? Ale to przecież nie będe ja. Mam udawać kogoś kim nie jestem dla atencji? Myślałam, że zwiazek powinien być budowany na prawdzie, przecież i tak prędzej czy pozniej zorientowałby się. Nigdy w zyciu nie powiedzialabym "może i dodatkowo wolna"😂 nie uznaje w ogole podrywania ze strony kobiet, dla mnie to jest desperacja. Uwazam, że to mężczyzna powinien podrywać i pociągnąć znajomość.

Haha A więc nadal cierp, księżniczko. To nie byłoby podrywanie, bo rozmowę zaczął on. Jak ja spotkałabym faceta, który oczarowałby mnie, to na pewno zrobiłabym to, co pisałam wcześniej. Niestety, nie jestem aż tak piękna i nikt mnie nie podrywał w tak jednoznaczny sposób. Wydaje mi się, że źle odczytujesz sygnały płynące od mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, pari napisał:

Haha A więc nadal cierp, księżniczko. To nie byłoby podrywanie, bo rozmowę zaczął on. Jak ja spotkałabym faceta, który oczarowałby mnie, to na pewno zrobiłabym to, co pisałam wcześniej. Niestety, nie jestem aż tak piękna i nikt mnie nie podrywał w tak jednoznaczny sposób. Wydaje mi się, że źle odczytujesz sygnały płynące od mężczyzn.

Bo w polsce moim zdaniem mężczyzni są troche przyzwyczajeni do łatwych kobiet i wstydzą się jawnie podrywać ich, być szarmanckim, zresztą nie muszą tego robić, bo polki są wedlug mnie (zwiedziłam duzo swiata) bardzo delikatnie mówiąc otwarte..na tle innych europejek.

Edytowano przez Likitiki108

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyli faceci lubią tylko przebojowe dziewczyny? xD Jednak w naszym kraju dominuje raczej mentalność spokojnych 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, fifkaba napisał:

Czyli faceci lubią tylko przebojowe dziewczyny? xD Jednak w naszym kraju dominuje raczej mentalność spokojnych 

Nie mówię, że tylko. Ale takie są najbardziej rozchwytywane, zawsze otoczone "kolegami". Nie uważam tal że dominują spokojne charaktery u kobiet, ja widze coraz więcej takich wyjętych niczym z warsaw shore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a ile masz lat?

Od jak dawna jestes sama, powiedz cos wiecej o otoczeniu jakie masz nacodzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Likitiki108 napisał:

Jestem sama, nie mam faceta i bardzo zaczeło mi to dokuczać. Wlaścieiwie mam po 20 i nigdy nie bylam w jakim takim dłuzszym poważnym związku.Jestem określana przez otoczenie jako "piękna dziewczyna" i ogólnie podobam się wizualnie,ale problem musi tkwić w czymś innym i zastanawiam się w czym..Jestem również często nieśmiała, ale w naszej kulturze to mężczyzni powinni podrywać więc to nie powinno stanowić dużej przeszkody pozatym mnóstwo nieśmialych dziewczyn ma chłopaków. Fakt, nie spotykam się z każdym facetem, który do mnie napisze, ale mimo tego że podobam się facetom nie mam dużego powodzenia i nie mam mężczyzn do wyboru na partnera. jak myslicie jaka może byc przyczyna tego?

Jesteś młodziutka, jeszcze rozwiniesz skrzydła, tylko uwierz w siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×