Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Czerwone korale

Potrzebuję męskiej porady.

Polecane posty

Mam problem z facetem. Źle zinterpretowal pewną sytuację i unika mnie. Sprawa jest b. delikatna. Nie mam szansy tego wyjaśnić. Jest coś co moglabym zrobić, żeby to on się do mnie odezwał? Nie mogę i nie chce mu sie narzucać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś tutaj dostałam b. dobra poradę dlatego pisze. Nie chce wyjaśniać szczegółów. Chodzi mi o to, żeby jakiś facet napisal mi, kiedy sam odezwalby się do kobiety. Wtedy mialabym szansę na wyjaśnienie. Nie jestem typem księżniczki ale w tej sytuacji poprostu nie mogę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Czerwone korale napisał:

Mam problem z facetem. Źle zinterpretowal pewną sytuację i unika mnie. Sprawa jest b. delikatna. Nie mam szansy tego wyjaśnić. Jest coś co moglabym zrobić, żeby to on się do mnie odezwał? Nie mogę i nie chce mu sie narzucać. 

Co tam nawiwijałaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, lonelyman napisał:

Co tam nawiwijałaś ?

Nic. Facet źle coś zinterpretowal i tyle i nie dal mi szans na wyjaśnienie. Poprostu przyjal swoja wersje za pewnik. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, bacillus von glick napisał:

Sprowokuj sytuację, w której będziesz potrzebowała pomocy i poproś go o nią. No wiesz: "kobieta w potrzebie". To zawsze działa. 😉

Nie wiemy o co chodzi ale jeżeli sprawa nie jest jakaś super poważna typu "zraniona duma faceta" 😉 to pomysł z poproszeniem go o pomoc przy jakiejś sprawie jest jak najbardziej OK. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To żenada co wy proponujecie. Napisz do niego i wyjaśnij jak krowie na rowie o co ci naprawdę chodziło jeśli to ci sumienie uciszy. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, bacillus von glick napisał:

Sprowokuj sytuację, w której będziesz potrzebowała pomocy i poproś go o nią. No wiesz: "kobieta w potrzebie". To zawsze działa. 😉

Problem w tym, że nie mogę odezwać się pierwsza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pytam o to jak sprowokować faceta, żeby to on się odezwał sam. Napisalam, że ja poprostu nie mogę. Nie chce opisywac tej sytuacji. Może komuś zdarzyło się coś podobnego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, BoniBluBombka napisał:

To nigdy nie wyjdzie naturalnie wiec po co błaznować. 

Nie zamierzam z siebie blazna robić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Czerwone korale napisał:

Pytam o to jak sprowokować faceta, żeby to on się odezwał sam. Napisalam, że ja poprostu nie mogę. Nie chce opisywac tej sytuacji. Może komuś zdarzyło się coś podobnego. 

Nie bardzo rozumiem czemu nie możesz. Po prostu piszesz wyjaśnisz i już a nie jakaś zabawa w podchody. Może zrób mu małą awanturke że źle wszystko odebrał ale pewnie nie odezwiesz się bo duma nie pozwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Możesz "przypadkiem" na niego wpaść jak będziecie przechodzić koło siebie. Albo może "przypadkiem"  coś Ci się wysypać z torebki jak będzie przechodził koło Ciebie. Powinien się odezwać 😉 Na razie więcej pomysłów nie mam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Hellies napisał:

Możesz "przypadkiem" na niego wpaść jak będziecie przechodzić koło siebie. Albo może "przypadkiem"  coś Ci się wysypać z torebki jak będzie przechodził koło Ciebie. Powinien się odezwać 😉 Na razie więcej pomysłów nie mam. 

Life is brutal. No nic i tak dzieki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, lonelyman napisał:

Nie bardzo rozumiem czemu nie możesz. Po prostu piszesz wyjaśnisz i już a nie jakaś zabawa w podchody. Może zrób mu małą awanturke że źle wszystko odebrał ale pewnie nie odezwiesz się bo duma nie pozwala.

Nie chodzi o dumę poprostu nie mogę ale dzieki za dobre chęci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
57 minut temu, Czerwone korale napisał:

Mam problem z facetem. Źle zinterpretowal pewną sytuację i unika mnie. Sprawa jest b. delikatna. Nie mam szansy tego wyjaśnić. Jest coś co moglabym zrobić, żeby to on się do mnie odezwał? Nie mogę i nie chce mu sie narzucać. 

Jesli nawet nie możesz zrób to, ale jesli masz powody do strachu to zostaw temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Pawel93 napisał:

Jesli nawet nie możesz zrób to, ale jesli masz powody do strachu to zostaw temat.

Innego wyjścia nie mam jak zostawić temat ale będzie mnie to dręczyc. Myślałam, ze ktos bedzie mial podobna sytuacje jakiś facet i doradzi mi "że kobieta powinna zrobić to czy tamto wtedy bym sie napewno odexwal"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, TenX napisał:

Ciężki temat... Nie mam pojęcia jak możnaby było mnie sprowokować bym to ja napisał. 🤷

Gdyby byl łatwy nie prosiłabym o pomoc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×