Smutek po rozstaniu

Nie mogę sobie poradzić po rozstaniu. W dzień jest w miarę ok bo praca i była nauka, ale wieczorami siedzę i płaczę. Przychodzą takie myśli by....zniknąć na zawsze....

Wszystko w życiu trzeba przeżyć. Są dobre i złe chwile ale tych złych jest zawsze więcej.

Tak....można i w ten sposób pocieszyć.

9 minut temu, Klaudia* napisał:

Nie mogę sobie poradzić po rozstaniu. W dzień jest w miarę ok bo praca i była nauka, ale wieczorami siedzę i płaczę. Przychodzą takie myśli by....zniknąć na zawsze....

 

Bardzo współczuję Ci. Żałoba po rozstaniu nie różni się niczym od żałoby po śmierci. Ma swoje etapy, które musisz przejść. Pewnie jesteś na początku tej drogi i nic co napiszę nie zmniejszy Twojego smutku i nie ulży w cierpieniu. Dlatego daruje sobie bany w stylu "czas leczy rany". Trzymaj się! 

9 minut temu, lonelyman napisał:

złych jest zawsze więcej

Dżizas, jaki pesymizm To od Ciebie zależy jak przeżyjesz życie i ile będziesz mieć takich chwil. Rób wszystko by było ich jak najmniej, no a jak już są?

"Jeżeli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się, idź dalej. Wszystko się kiedyś kończy." Winston Churchill

1 minutę temu, elektryzująca napisał:

Bardzo współczuję Ci. Żałoba po rozstaniu nie różni się niczym od żałoby po śmierci. Ma swoje etapy, które musisz przejść. Pewnie jesteś na początku tej drogi i nic co napiszę nie zmniejszy Twojego smutku i nie ulży w cierpieniu. Dlatego daruje sobie bany w stylu "czas leczy rany". Trzymaj się! 

Dziękuję.

Minął niespełna miesiąc. Bywało już tak, że odchodziliśmy od siebie, później wracaliśmy jak fala, ale teraz czuję że to naprawdę koniec i strasznie mi źle.

1 minutę temu, takjasne napisał:

nie słuchaj tych czubów bo cię do grobu położą ty nie masz żadnej żałoby ty masz życie przed sobą ...nij drzwiami tak żeby je zatrzasnąć i nigdy ich nie otwieraj chyba że chcesz mu do...ić i znowu je zamknąć to pomaga ale najważniejsze pamiętaj że masz życie do którego ten ktoś już nie ma wstępu

Ja go kocham.

4 minuty temu, elektryzująca napisał:

Dżizas, jaki pesymizm

Nie to życie.

1 minutę temu, takjasne napisał:

nie jednego jeszcze będziesz kochać też tak mówiłam

Nie chcę już więcej rozczarowań.

2 minuty temu, lonelyman napisał:

Nie to życie.

Ja swoje lubię. I jestem zdeterminowana, żeby osiągnąć marzenia. Jazgot i bierna postawa w niczym Ci nie pomoże. 

3 minuty temu, Klaudia* napisał:

Nie chcę już więcej rozczarowań.

Nikt nie chce. Przyjdzie czas, przyjdzie pora, przyjdzie odpowiednia osoba.

3 minuty temu, takjasne napisał:

dobra, dobra, znajdź sobie 3 czy 5 lat starszego rozsądnego faceta i nie … będziesz się czuła każdego dnia jak księżniczka a nie że ktoś cię zlewa i ty płaczesz, po za tym dobrze że się rozeszliście bo by ci ...ał życie a ty bys płakała

Często płakałam nawet będąc z nim. Nie wiem, może ze mną jest coś nie tak ? Lepiej chyba będzie gdy zostanę na zawsze sama.

1 minutę temu, takjasne napisał:

też tak mówiłam, nie ma szans że będziesz sama bo jesteś babka jednego oddelegujesz drugiego jak trzeba to i dziesiątego a w końcu się zakochasz

Nie wiem. Najbardziej mnie boli, że on prawdopodobnie ma już inną. Jak można tak szybko szukać pocieszenia ?

Nie jestem aż taka młoda, już skończyłam studia i podyplomówkę i pracuję.

3 minuty temu, BoniBluBomba napisał:

Jak widzisz można. Przestań męczennice zgrywać bo i tak nic z tego mieć nie będziesz. Daj se siana dziecko. Szkoda życia

Nie pomagasz, chodziaż nie wiem może potrzebuję kopa.

Przed chwilą, BoniBluBomba napisał:

To nie. Nara

Jak chcesz to zostań. Przepraszam.

2 minuty temu, BoniBluBomba napisał:

Życie zaczyna się po 70 i tak każdy skończy z rogami do sufitu wiec nie rozpaczaj 

Nie zdradziłam i nigdy nie będę. W złości założyłam tutaj konto, ale odrzucałam prywatne rozmowy.

2 minuty temu, BoniBluBomba napisał:

Jak wychodzę to już nie wracam. Tak mam

Kim jesteś ?

1 minutę temu, BoniBluBomba napisał:

Nigdy nie mów nigdy

Znam siebie.

Przed chwilą, takjasne napisał:

zdrada jak zdrada ale zmienić to nie zdrada

Żeby było w porządku to najpierw trzeba się rozstać, później zmienić.

Przed chwilą, takjasne napisał:

a ładny chociaż był było na czym oko zawiesić?

Bardzo mi się podobał. Przyciągał kobiece spojrzenia i może dlatego stało się to, co się stało.

1 minutę temu, BoniBluBomba napisał:

Człowiekiem z damskim mózgiem i jajami do kolan. Chcesz w czoło nimi zarobić? 

Ehhh....

Przed chwilą, BoniBluBomba napisał:

Każdy dostanie choojem po czole tylko jeden wielkim kabanem a drugi mikrusem w zwisie

Mówisz jak facet.

1 godzinę temu, Klaudia* napisał:

Nie mogę sobie poradzić po rozstaniu.

 

Jesli Cię kocha wróci i to niespodziewanie, a jeśli nie to poznasz kogoś innego tak samo jak on.Dobranoc i nie łam się Klaudia.

Przed chwilą, takjasne napisał:

ja to taką parabolę urody zauważyłam niby urodziwi a jednak parabola i wszyscy czarni ja na tym punkcie to mam nie równo pod sufitem

To prawda jest brunetem, wysokim.

1 minutę temu, Pawel93 napisał:

Jesli Cię kocha wróci i to niespodziewanie, a jeśli nie to poznasz kogoś innego tak samo jak on.Dobranoc i nie łam się Klaudia.

Tyle razy wracał. Nawet nie wiem co powinnam zrobić bo te huśtawki mnie dobijają. Dziękuję i dobranoc Tobie.

1 minutę temu, kaspej napisał:

ile masz lat i z kim to rozstanie? 

Ok.30 z chłopakiem.

1 minutę temu, kaspej napisał:

życie jest pełne rozczarowań, przyzwyczaisz się

Super, lepiej być nie może.

Przed chwilą, kaspej napisał:

faceci to psy, młodzi faceci większe psy

Nie wiem o co Ci chodzi ?

1 minutę temu, takjasne napisał:

jak chcesz mogę ci sprzedać czarnego chcesz?

Nikogo nie chcę. 

Przed chwilą, kaspej napisał:

ty naprawde masz prawie 30 lat?

Nieważne.