Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Nati1990

Zostaje przy mezu

Polecane posty

Witam. Drogie kobiety potrzebuje się wygadać. Mam nadzieję że nie spotka mnie tutaj hejt. 

A więc moja sytuacja wygląda tak. Jestem od 11 lat mężatką mama 6 synka. Odkąd urodziłam synka w moim małżeństwie zaczęło się psuć chciałam ode ja c rozwieść się lecz czułam żal do meza strach. Wróciłam do pracy, tam poznałam mojego kochanka, zaczęło się od rozmów, pomagał mi w przeviwienstwoe do meza. Po kilku msc zrobiliśmy to, naprawdę chciałam odejść od męża lecz się bałam, jest policjantem. Kochanek młodszy ode mnie o 4 lata ale na każdym kroku jest za mną i moim synem, udowadnia na każdym kroku że chce byc z nami. Mój syn też jest lub był za nim dopóki nieodunelam go od niego. On cały czas naciska żebym powiedxiala mężowi i odeszła ale się boję. Mój mąż się zmienił w stosunku do mnie i dziecka stara się, jesy troskliwy, ale pozostaje on mój kochanek, cierpi strasznie prze że mnie. Nie wiem co mam robić. Dziecko to mój największy skarb i zrobię dla niego wszystko, nie potrafię mu odmówić wspólnych wycieczek, podróży, ale ten drugi cierpi, a ja też w tym małżeństwie nie jestem szczęśliwa. Co mam zrobić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
15 minut temu, Nati1990 napisał:

ja też w tym małżeństwie nie jestem szczęśliwa

Edytowano przez Gość
nieprzemyślana odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Jeśli kochasz męża, a popełniłaś błąd, przyznaj się do zdrady, może wybaczy i ratuj rodzinę. Skończ z kochankiem.

Jeśli nie kochasz męża odejdź. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Nati1990 napisał:

Co mam zrobić? 

Wsłuchać się w siebie. To jedyna prawda, która i tak wypłynie.

Ty jesteś dla Ciebie najważniejsza. Nikt inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, elektryzująca napisał:

Jeśli kochasz męża, a popełniłaś błąd, przyznaj się do zdrady, może wybaczy i ratuj rodzinę. Skończ z kochankiem.

Jeśli nie kochasz męża odejdź. 

Nie kocham męża, ale boję się bo mały jesr teraz bardzo przywiązany do ojca 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Nati1990 napisał:

Nie kocham męża, ale boję się bo mały jesr teraz bardzo przywiązany do ojca 

Całe życie będzie do niego przywiązany. Lepszy rozwód, niż zdrady i trwanie w beznadziejnym małżeństwie.  Chcesz odejść do faceta, któremu zależy, a nazywasz go tylko kochankiem... Będziesz z nim jako bezpieczna opcja, czy jednak coś czujesz do niego? Jeśli to tylko ratunek to daj mu spokój, bo z tego co piszesz facet zaangażował się. Mąż zaczął też walczyć, a Ty? Jesteś nie fair do obu naraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Nati1990 napisał:

Nie kocham męża, ale boję się bo mały jesr teraz bardzo przywiązany do ojca 

możesz go sobie nie kochać, ale miej do niego szacunek, przyznaj się i wypie**alaj 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, pralinka napisał:

możesz go sobie nie kochać, ale miej do niego szacunek, przyznaj się i wypie**alaj 

A może on też dawniej nie miał tego szacunku, to dlaczego ja mam mieć teraz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, Nati1990 napisał:

A może on też dawniej nie miał tego szacunku, to dlaczego ja mam mieć teraz 

Przez szacunek do siebie samej. Gdybym miała oddawać sqrwysynstwo, którego doświadczyłam byłabym damskim bydlakiem. Jak chcesz brać przykład z innych to tylko ten dobry. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No przeciez zostaje z mezem. Dla dobra dziecka , sasiada, tesciowej I reszty swiata. Ze strachu, z milosci I wygody. Nie rozumiem w czym problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.07.2020 o 19:49, Lola14 napisał:

No przeciez zostaje z mezem. Dla dobra dziecka , sasiada, tesciowej I reszty swiata. Ze strachu, z milosci I wygody. Nie rozumiem w czym problem

Masz rację zostaje przy mężu dla dziecka. Odeszłam od mężczyzny którego kocham ale wolę ja cierpieć niż dziecko😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.07.2020 o 02:30, Nati1990 napisał:

Masz rację zostaje przy mężu dla dziecka. Odeszłam od mężczyzny którego kocham ale wolę ja cierpieć niż dziecko😞

E tam, nie dla dziecka😁. Zostalas z mezem dla wygody I ze strachu. Gdzies tam wiesz ze z kochankiem na dluzsza mete nie bedzie tak rozowo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powalczy o małżeństwo albo odejdź od męża. A nie udajesz niewolnice i "dla synka zostane". Bulszit.

 

Myślisz, że synek nie wspominał o nowym wujku i mąż nic nie ogarnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×