*Piotr* 324 Napisano Lipiec 25, 2020 Macie ode mnie upominek muzyczny 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MaestroSyntetyczny 930 Napisano Lipiec 25, 2020 3 minuty temu, BoniBluBestia napisał: Naprawdę któraś na ero wyrwales na takie komplementy? BBB, ja nikogo nie wyrywam. Dotarło? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Greatpetla 233 Napisano Lipiec 25, 2020 8 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał: To tylko Twoje widzenie świata, nie zawsze pokrywa się z rzeczywistością. Finalizację kontraktu uważam za zakończoną, kiedy kasa wpłynie na konto. Czy objął dłońmi Twoją realną twarz i powiedział:kocham Cię? Niestety nie. Choć przyznam, że ostatnio zaczęłam wierzyć w bajkę o królewiczu na białym koniu. Może kiedyś.. gdzieś.. ktoś to zrobi. Zresztą miłość jest idealizowana przez większość ludzi. Spójrz na utwory Szekspira czy naszego wieszcza Mickiewicza.Tworzyli te miłosne poematy pod wpływem opium czy innej używki.Pod wpływem tych specyfików wszystko jest bardziej piękne i nie ma skrzywień czy jakiś pokracznych wgnieceń.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MaestroSyntetyczny 930 Napisano Lipiec 25, 2020 Przed chwilą, Greatpetla napisał: Niestety nie. Choć przyznam, że ostatnio zaczęłam wierzyć w bajkę o królewiczu na białym koniu. Może kiedyś.. gdzieś.. ktoś to zrobi. Zresztą miłość jest idealizowana przez większość ludzi. Spójrz na utwory Szekspira czy naszego wieszcza Mickiewicza.Tworzyli te miłosne poematy pod wpływem opium czy innej używki.Pod wpływem tych specyfików wszystko jest bardziej piękne i nie ma skrzywień czy jakiś pokracznych wgnieceń.. Dlatego by znowu tego nie przeżywać bo zbyt wrażliwy jestem, mimo wszystko, po trzech latach bytności tutaj, pożegnam się z tym miejscem. Cześć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MaestroSyntetyczny 930 Napisano Lipiec 25, 2020 Przed chwilą, Greatpetla napisał: Niestety nie. Choć przyznam, że ostatnio zaczęłam wierzyć w bajkę o królewiczu na białym koniu. Może kiedyś.. gdzieś.. ktoś to zrobi. Zresztą miłość jest idealizowana przez większość ludzi. Spójrz na utwory Szekspira czy naszego wieszcza Mickiewicza.Tworzyli te miłosne poematy pod wpływem opium czy innej używki.Pod wpływem tych specyfików wszystko jest bardziej piękne i nie ma skrzywień czy jakiś pokracznych wgnieceń.. Dlatego by znowu tego nie przeżywać bo zbyt wrażliwy jestem, mimo wszystko, po trzech latach bytności tutaj, pożegnam się z tym miejscem. Cześć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Greatpetla 233 Napisano Lipiec 25, 2020 Przed chwilą, MaestroSyntetyczny napisał: Dlatego by znowu tego nie przeżywać bo zbyt wrażliwy jestem, mimo wszystko, po trzech latach bytności tutaj, pożegnam się z tym miejscem. Cześć. Tak łatwo się poddajesz? Co się dzieje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MaestroSyntetyczny 930 Napisano Lipiec 25, 2020 Przed chwilą, BoniBluBestia napisał: Ale drama. BBB, spadaj! Przeszkadzasz! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Greatpetla 233 Napisano Lipiec 25, 2020 1 minutę temu, BoniBluBestia napisał: Ale drama. Nie drama. Raczej proza życia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Greatpetla 233 Napisano Lipiec 25, 2020 6 godzin temu, MaestroSyntetyczny napisał: Niczego mądrego nie dodam. Zraniła mnie, zrani następnego. Bez komentarza. Nasze rany życiowe kształtują nam charakter. Szkoda tylko jakim często wielkim kosztem. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach