Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Kinga1990

Jak dotrzeć do przyjaciółki, że spotyka się ze zboczonym frajerem co ją wykorzystuje?

Polecane posty

Poznałyśmy sie na zaocznych studiach, ona wprost po maturze, a ja uzupełniam wykształcenie. Dzieli nas spora różnica wieku, ale łączą życiowe sprawy. Bardzo się polubiłyśmy. Jakoś na początku roku udało jej sie znaleźć prace i dość szybko znalała tam faceta. Facet jest od niej aż 25 lat starszy i to zbok. Na początku ona była cała w skowronkach, a teraz w oczach gaśnie. Ostatnio byliśmy we dwie na babskim winku i przyznala mi sie ze ten facet zmusza ją do takiego seksu jakiego ona nie akceptuje, ale zgadza sie bo go kocha. Mówię jej że nie tędy droga, ale ona twierdzi ze kocha go mimo wszystko. Jak dotrzeć do takiej osoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie to on w końcu ją zostawi i dopiero wtedy problem się rozwiąże. Wyobraźmy sobie relację opartą na wspólnych upodobaniach seksualnych - na zachowaniach dominacja - uległość. Jeśli obu stronom relacji taki układ pasuje, to wszytko jest OK. Jeśli jednak jego upodobania seksualne są dla niej nieakceptowalne i spełnia jego zachcianki jedynie ze strachu przed utratą partnera, to nie jest to relacja zdrowa. Niestety, trudno będzie jej się wyzwolić spod jego wpływu. Jeśli możesz, staraj się jej to uświadamiać przy każdej okazji. Może w końcu coś zaskoczy. 

Edytowano przez bacillus von glick

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Kinga1990 napisał:

Mówię jej że nie tędy droga, ale ona twierdzi ze kocha go mimo wszystko.

Nie dotrzesz, to jak grochem o ścianę. Niestety. 

Edytowano przez Electra
On jej nie wykorzystuje w momencie gdy ona się na to zgadza. Ma wolną wolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niestety wiem że jak grochem o ścianę, dlatego chciałam się tutaj poradzić. Wiem że to forum jest specyficzne ale może mimo wszystko ktoś coś... 

Zaprzyjaźniłyśmy sie, bo mieliśmy podobne przeżycia. I ją i mnie wychowywały mama i babcia, bi szanowny pan tata sobie odfrunął do młodszej i zostawił rodzinę. Zbliżyłyśmy się, polubiliśmy, sporo rozmawiałyśmy. Poznała mojego męża, dzieciaki, zapraszalam ją na rożne domówki u mnie. Poznałam też tego jej faceta, kulturalny, dobrze wychowany i nie wygląda na swój wiek, tylko sporo młodziej. 

Wszystko niby bylo ok, aż zobaczyłam jak jest mocno przybita. Dlugo sie zeszło zanim mi opowiedziała. Okazało się, że facet lubi sprowadzać kolegów do mieszkania, popić alkohol a potem oddawać im ją do bzykania, a sam sobie robi ręką albo czasem sie przyłącza. Włosy mi dęba stanęły jak to usłyszałam. Ona mi mowi ze czuje sie jak jakis przedmiot, ale nie chce sie rozstać bo go kocha i że poza seksem to w koncu ma oparcie w meskich ramionach. 

Przecież ona jest jeszcze młodziutka, a facet, stary zbok, niszczy jej psyche. Nie wiem jak jej przemówić do rozsądku. 

  • Sad 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Kinga1990 napisał:

Niestety wiem że jak grochem o ścianę, dlatego chciałam się tutaj poradzić. Wiem że to forum jest specyficzne ale może mimo wszystko ktoś coś... 

Zaprzyjaźniłyśmy sie, bo mieliśmy podobne przeżycia. I ją i mnie wychowywały mama i babcia, bi szanowny pan tata sobie odfrunął do młodszej i zostawił rodzinę. Zbliżyłyśmy się, polubiliśmy, sporo rozmawiałyśmy. Poznała mojego męża, dzieciaki, zapraszalam ją na rożne domówki u mnie. Poznałam też tego jej faceta, kulturalny, dobrze wychowany i nie wygląda na swój wiek, tylko sporo młodziej. 

Wszystko niby bylo ok, aż zobaczyłam jak jest mocno przybita. Dlugo sie zeszło zanim mi opowiedziała. Okazało się, że facet lubi sprowadzać kolegów do mieszkania, popić alkohol a potem oddawać im ją do bzykania, a sam sobie robi ręką albo czasem sie przyłącza. Włosy mi dęba stanęły jak to usłyszałam. Ona mi mowi ze czuje sie jak jakis przedmiot, ale nie chce sie rozstać bo go kocha i że poza seksem to w koncu ma oparcie w meskich ramionach. 

Przecież ona jest jeszcze młodziutka, a facet, stary zbok, niszczy jej psyche. Nie wiem jak jej przemówić do rozsądku. 

Odrażające, aż trudno uwierzyć, że to prawda. Jeśli tak - to z nią jest coś mocno nie tak, że się na to godzi i jeszcze myśli, że ten zwyrol ją kocha. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, uzyszkodnik napisał:

No i dobrze podpowiada jej intuicja, a ona to ignoruje. Jest przedmiotem. To wyglada jakby ten facet przygotowywal ja do roli prostytutki. Ciekawe ile bierze od „kolegow” za numerek.

Jeśli to nie kolejne prowo jakiegoś koniobija od cukoldów, to pewnie trafiła na cuckoldowca, co ma więcej funu z patrzenia jak mu kobietę posuwają aniżeli z samego jej posuwania. Nigdy nie skumam co takim we łbie siedzi, ale są tacy..

Jeśli to wszystko pisane jest serio, a nie jak wspomniałem prowo, to skoro autorka ma w nicku 1990 - zakładam rocznik, poznały się na studiach, jak tamta druga była po maturze, to obstawiam że ma 19~20 lat. Jeśli w takim wieku już przechodzi takie rzeczy (O ILE TO NIE PROWO) to będzie miała grubo rozwaloną psychę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari

Można jej tylko uświadamiać, że tak nie wygląda normalny związek. I teraz popatrzcie,że on ją ma w garści, bo nawet jeśli będzie chciała zerwać ten toksyczny związek, to będzie ją szantażował, bo nie wierzę, że nie robił jej jakiś zdjęć czy filmików (wiecie o co mi chodzi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
1 minutę temu, Łysy uj z rogami napisał:

Już sie nie rozpędzajcie   w demonizowaniu faceta.

Tę sytuację można   opisac  z goła inaczej  nie   mijając się z faktami.

To, że  cie coś łączy z koleżanką to nie znaczy, że   twoja koleżanka   jest   wzroem cnót wszelakich w tym prawdomówności i obiektywności.

Jakby było tak super to nie chodziłaby przybita, zrozum to wreszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
1 minutę temu, Łysy uj z rogami napisał:

Serio?

A ty zara z zazdrości zadzwonisz na policje zatroskana  o   los dziewczyny, której nie znasz  głównie z tego powodu, że  to ją rypie kilku facetów a nie ciebie

...a*ło cię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
1 minutę temu, Łysy uj z rogami napisał:

Serio?

A ty zara z zazdrości zadzwonisz na policje zatroskana  o   los dziewczyny, której nie znasz  głównie z tego powodu, że  to ją rypie kilku facetów a nie ciebie

P*o*j*e*b*a*ł*o* cię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, pari napisał:

Można jej tylko uświadamiać, że tak nie wygląda normalny związek. I teraz popatrzcie,że on ją ma w garści, bo nawet jeśli będzie chciała zerwać ten toksyczny związek, to będzie ją szantażował, bo nie wierzę, że nie robił jej jakiś zdjęć czy filmików (wiecie o co mi chodzi).

Tak, wiem o co chodzi...

Jakieś z 10 lat temu znalazłem w internetach portal zbiornik. Taka porno nasza klasa albo porno fejsbuk. No i sporo jest tam parek, gdzie koleś jest mocno po 40-ce, ma młodą dziewczynę i szuka dla niej bzykacza. Dla mnie powalone. Nawet na początku nie wierzyłem, myślałem że to jakieś fejki. No ale raz, będąc pare lat temu na imprezie zagadałem się z sympatyczną parą, ona młodziutka, on ode mnie z 10 lat starszy, aż w końcu gość do mnie z tekstem czy nie chce mu jego laski przebzykać, bo chętnie by popatrzył. Popukałem się tylko w głowę i tyle nasza konwersacja trwała, niemniej wiem że takie zboki istnieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
4 minuty temu, Łysy uj z rogami napisał:

A jak jastem przybity  na kafeterii to jakoś nikt mi nie współczuje  tylko  patrzy jakby tu jeszcze pogłebić ten  stan

Ztresztą to  tradycja na kafeterii  i spotyka to każdego "sfrustrowanego"

A tu prosze:

Mamy pospolite ruszenie  w intencji   dziewczyny, która podobno jest przybita  co wg jej koleżanki świadczy o tym, że padła ofiarą   zorganizowanej grupy przestępczej.

Ty przybity? Nie zauważyłam tego. Za to dołożyć mi do pieca, to już nic takiego. Po co do mnie takie docinki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Łysy uj z rogami napisał:

A jakim trzeba być zbokiem żeby   z kimś takim tkwic w związku    i brać w tym udział?

On jest zbokiem  a ona już nie jest zbokiem?

 

eMski z reguły jak jest młoda dziewoja i ma starszego "gieroja" to jest w niego zapatrzona jak sroka w kość i zgadza się na mnóstwo rzeczy. Jak trafi na powaleńca to zgadza się na powalone rzeczy. Życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Kinga1990 napisał:

Niestety wiem że jak grochem o ścianę, dlatego chciałam się tutaj poradzić. Wiem że to forum jest specyficzne ale może mimo wszystko ktoś coś... 

Zaprzyjaźniłyśmy sie, bo mieliśmy podobne przeżycia. I ją i mnie wychowywały mama i babcia, bi szanowny pan tata sobie odfrunął do młodszej i zostawił rodzinę. Zbliżyłyśmy się, polubiliśmy, sporo rozmawiałyśmy. Poznała mojego męża, dzieciaki, zapraszalam ją na rożne domówki u mnie. Poznałam też tego jej faceta, kulturalny, dobrze wychowany i nie wygląda na swój wiek, tylko sporo młodziej. 

Wszystko niby bylo ok, aż zobaczyłam jak jest mocno przybita. Dlugo sie zeszło zanim mi opowiedziała. Okazało się, że facet lubi sprowadzać kolegów do mieszkania, popić alkohol a potem oddawać im ją do bzykania, a sam sobie robi ręką albo czasem sie przyłącza. Włosy mi dęba stanęły jak to usłyszałam. Ona mi mowi ze czuje sie jak jakis przedmiot, ale nie chce sie rozstać bo go kocha i że poza seksem to w koncu ma oparcie w meskich ramionach. 

Przecież ona jest jeszcze młodziutka, a facet, stary zbok, niszczy jej psyche. Nie wiem jak jej przemówić do rozsądku. 

Powiedz jej ze on jej nie oicja skoro pozwala swoim kolega ja posuwać, to nie żadna miłość tylko wręcz jest dla niego seksualna zabawka! Ale znając życie ona i tak nie odejdzie ,,bo go kocha" nie ważne ze on jej nie 🤦 to są ciężkie przypadki, niektóre laski wola sie ponizac i być w pseudozwiazku byleby nie być same. Postaraj jej sie uświadomić ze sie poniża a dla niego jest tylko przedmiotem z którym może robić co chce bo.mu na wszystko pozwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Łysy uj z rogami napisał:

Póki co to mamy tylko  relację z drugiej ręki.

Może to  kolezanka szykuje jakiś szantaż i juz   robi   czarny piar facetowi   żeby  go póxniej szantażować.

Zachowajcie trochę zdrowego rozsadku  przed  wydaniem wyroku

O cholera, jak czytam takie wpisy to chyba faktycznie tutaj ciężko o normalną dyskusje 🤦‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Łysy uj z rogami napisał:

O co chodzi z tym  "emski"?

To cos znaczy? jakaś inwektywa?

Bartolomeo nie udawaj. Ciebie poznać jest akurat bardzo łatwo. Nie wiem jaki nick ubierzesz, ale styl masz taki że od razu Ciebie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Kinga1990 napisał:

O cholera, jak czytam takie wpisy to chyba faktycznie tutaj ciężko o normalną dyskusje 🤦‍♀️

Wyluzuj, może dyskusja się rozwinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O, widzę że rozpoznany Bartolomeo - Łysy z rogami usunął konto. 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, Malutka92 napisał:

Powiedz jej ze on jej nie oicja skoro pozwala swoim kolega ja posuwać, to nie żadna miłość tylko wręcz jest dla niego seksualna zabawka! Ale znając życie ona i tak nie odejdzie ,,bo go kocha" nie ważne ze on jej nie 🤦 to są ciężkie przypadki, niektóre laski wola sie ponizac i być w pseudozwiazku byleby nie być same. Postaraj jej sie uświadomić ze sie poniża a dla niego jest tylko przedmiotem z którym może robić co chce bo.mu na wszystko pozwala.

Mówiłam jej to.

Serio było cieżko coś wyciągnąć od niej. Dopiero wino otworzyło jej usta. Nasłuchałam sie dużo i takich rzeczy ze szkoda pisać. Mówiłam jej że jest dla niego tylko zabawką, ale on jej wpoił, że to się nie zmydli, a jego kręcą takie widoki i ona to dla niego robi. Popłakała sie i mowila że czuje sie jak jakaś kur** ale chwile potem było jak bardzo go kocha i ile ciepla jej daje. Nie wiem jak jej przemówić do rozsądku...

@Jabol tak, dobrze obliczyłeś. Przyjaciółka jest rocznik 2000 a urodziny ma na początku listopada, wiec ma jeszcze 19 lat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, Kinga1990 napisał:

Poznałyśmy sie na zaocznych studiach, ona wprost po maturze, a ja uzupełniam wykształcenie. Dzieli nas spora różnica wieku, ale łączą życiowe sprawy. Bardzo się polubiłyśmy. Jakoś na początku roku udało jej sie znaleźć prace i dość szybko znalała tam faceta. Facet jest od niej aż 25 lat starszy i to zbok. Na początku ona była cała w skowronkach, a teraz w oczach gaśnie. Ostatnio byliśmy we dwie na babskim winku i przyznala mi sie ze ten facet zmusza ją do takiego seksu jakiego ona nie akceptuje, ale zgadza sie bo go kocha. Mówię jej że nie tędy droga, ale ona twierdzi ze kocha go mimo wszystko. Jak dotrzeć do takiej osoby?

nie dotrzesz, sama musi zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Kinga1990 napisał:

Mówiłam jej to.

Serio było cieżko coś wyciągnąć od niej. Dopiero wino otworzyło jej usta. Nasłuchałam sie dużo i takich rzeczy ze szkoda pisać. Mówiłam jej że jest dla niego tylko zabawką, ale on jej wpoił, że to się nie zmydli, a jego kręcą takie widoki i ona to dla niego robi. Popłakała sie i mowila że czuje sie jak jakaś kur** ale chwile potem było jak bardzo go kocha i ile ciepla jej daje. Nie wiem jak jej przemówić do rozsądku...

@Jabol tak, dobrze obliczyłeś. Przyjaciółka jest rocznik 2000 a urodziny ma na początku listopada, wiec ma jeszcze 19 lat. 

tak to jest gdy brak ojca gdy dorastała, zrobi wszystko za odrobine męskiego ciepła, zgodzi się na wszystko, przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Kinga1990 napisał:

@Jabol tak, dobrze obliczyłeś. Przyjaciółka jest rocznik 2000 a urodziny ma na początku listopada, wiec ma jeszcze 19 lat. 

Heh, jeśli serio nie kręcisz jakiegoś prowo, - a już widziałem tutaj mnóstwo takich - to Twoja koleżanka jest równi pochyłej. Psycha jej strzeli. Gdyby jej się podobał taki seks, to nie żaliłaby Ci się, jednak z tego co napisałaś to wnioskuję, że  czuje do siebie odrazę, ale jest jeszcze na tyle młoda i zakochana w tym kolesiu, że będzie w tym tkwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Semboros napisał:

nie dotrzesz, sama musi zrozumieć

Dokładnie. A zanim zrozumie, to dużo wody w Wiśle upłynie i to takiej brudnej, zalanej Czajką 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, JaboI napisał:

Heh, jeśli serio nie kręcisz jakiegoś prowo, - a już widziałem tutaj mnóstwo takich - to Twoja koleżanka jest równi pochyłej. Psycha jej strzeli. Gdyby jej się podobał taki seks, to nie żaliłaby Ci się, jednak z tego co napisałaś to wnioskuję, że  czuje do siebie odrazę, ale jest jeszcze na tyle młoda i zakochana w tym kolesiu, że będzie w tym tkwić.

Nie kręcę żadnej prowokacji. Wiem jaki jest klimat na tym forum bo znam je od paru lat i wiem że dużo tutaj zmyślonych historyjek. Ja niestety pisze szczerą prawdę. Liczyłam na jakieś porady i za te normalne dziękuję. Chyba faktycznie ona jest w takim wieku, że nie dotrze póki organoleptycznie się sama nie sparzy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Kinga1990 napisał:

Nie kręcę żadnej prowokacji. Wiem jaki jest klimat na tym forum bo znam je od paru lat i wiem że dużo tutaj zmyślonych historyjek. Ja niestety pisze szczerą prawdę. Liczyłam na jakieś porady i za te normalne dziękuję. Chyba faktycznie ona jest w takim wieku, że nie dotrze póki organoleptycznie się sama nie sparzy. 

Ok - załóżmy że piszesz prawdę. Wiesz, powtarzam to o prowokacjach, bo na forum nie jestem od wczoraj i już wiele razy bywały takie tematy, gdzie rozpoczynało się niby od niewinnego zapytania, a potem przeradzało się stek bzdur wyssanych z kuta..to znaczy się z ...palca 😄😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.07.2020 o 16:56, Kinga1990 napisał:

Poznałyśmy sie na zaocznych studiach, ona wprost po maturze, a ja uzupełniam wykształcenie. Dzieli nas spora różnica wieku, ale łączą życiowe sprawy. Bardzo się polubiłyśmy. Jakoś na początku roku udało jej sie znaleźć prace i dość szybko znalała tam faceta. Facet jest od niej aż 25 lat starszy i to zbok. Na początku ona była cała w skowronkach, a teraz w oczach gaśnie. Ostatnio byliśmy we dwie na babskim winku i przyznala mi sie ze ten facet zmusza ją do takiego seksu jakiego ona nie akceptuje, ale zgadza sie bo go kocha. Mówię jej że nie tędy droga, ale ona twierdzi ze kocha go mimo wszystko. Jak dotrzeć do takiej osoby?

Ziew. Mogłaś się bardziej postarać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, gość xyz napisał:

daj spokój, przecież ten "łysy" to wieloletni forumowy troll - ale widzę, że już zbanowali cepa i usunęli mu posty - i dobrze 😄 ma bardzo charakterystyczny styl pisania i ciągle zmienia niki. 

Załóżmy. Ale co za różnica? Troll, który potrafi zwięźle opowiedzieć na forum niezłą historię to prawdziwy skarb. Bez tego móżdżki forumowiczów skurczyłyby się do wielkości orzecha. ;- )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×