Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Odojea

Czy brak szans u kobiet = bycie incelem?

Polecane posty

49 minut temu, pari napisał:

Przestań. Ile ty masz lat? Nie bądź pesymistą🙂 Całe życie przed tobą.

Nie jestem pesymistą tylko realistą. Mówisz, że sobie kogoś znajdę, a sama nie znasz zapewne kobiety, która chciałaby być z takim niskim facetem. Moje pokolenie jest wyższe niż starsze pokolenia i odbiegam zdecydowanie od normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, PrawiczekPzn napisał:

Brak Szans u kobiet to bycie incelem.

 

Ale poza abstrakcją wydaje się, że szanse jakieś są.

Nawet jeśli szanse są na poziomie: 0,1‰ to przy 7,8mld ludności * 50%kobiet = 390'000 .

A szanse zwiększysz jak się otworzysz na związek ze starszą.
Czy jakąś  inwalidkę z trojgiem dzieci. (Ale taka kompletnego bezrobotnego niedojdę nie weźmie)

 

No, szanse na poziomie 0,1‰ przy 38mln ludności polski to zaledwie = 1900 kobiet, z których część może być starsza.

 

Ale jeszcze jest Polonia za granicami UE, i Polonia na wschodzie, oraz rozmaici Ukraińcy co Polski rozumieją i mówią, nawet jeśli w Polsce osobiście nigdy nie byli.

Ci wszyscy mimo, że w Polsce nie są, mają dość łatwą szansę się tutaj znaleźć.

Skoro nie nienawidzę kobiet to jak mogę być incelem? Incel to osoba, która nienawidzi kobiet za to, że ich nie chcą a ja po prostu mam na to już wywalone że nigdy nie będę w związku, natomiast koleżanki mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
7 godzin temu, Odojea napisał:

Nie jestem pesymistą tylko realistą. Mówisz, że sobie kogoś znajdę, a sama nie znasz zapewne kobiety, która chciałaby być z takim niskim facetem. Moje pokolenie jest wyższe niż starsze pokolenia i odbiegam zdecydowanie od normy.

To nawet nie chodzi o to czy znajdziesz, raczej o to, że  spotkasz. Doskonale rozumiem twój stan i ten brak nadziei, ale sytuacja może zmienić się jak w kalejdoskopie, tylko nie przegap szansy jeśli taka się pojawi🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, pari napisał:

To nawet nie chodzi o to czy znajdziesz, raczej o to, że  spotkasz. Doskonale rozumiem twój stan i ten brak nadziei, ale sytuacja może zmienić się jak w kalejdoskopie, tylko nie przegap szansy jeśli taka się pojawi🙂

Spokojnie, nie pojawi się 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, PrawiczekPzn napisał:

incel = involuntary celibates

Czyli nie dobrowolny celibat.

Natomiast, to, że incel nienawidzi kobiet, to już charakterystyka, powiedzmy rasistowska, czy incelska.

incele przede wszystkim jeśli kogoś, to nienawidzą siebie, a kobiety to czasem owszem i często, ale jest to uogólnienie

 

Oczywiście, powiesz, że nie to miałeś na myśli, doprawdy, słowo incel może być wypowiadane i pisane z pogardą....

Nie zmienia jednak to to, że samo słowo nie oznacza nienawiści do kobiet, jedynie może lampkę zapalać, czy taka nienawiść nie występuje.

 

Widzę, że na lekcjach angielskiego, to się raczej spało:

 Czasem incel postuluje krzywdy wobec kobiet, ale nie dlatego, że jest incelem, a dlatego, że jest mizoginem; incel oraz mizoginista nie są pojęciami równoznacznymi

angielska wiki:

Discussions in incel forums are often characterized by resentment, misogyny, misanthropy, self-pity and self-loathing, racism, a sense of entitlement to sex,

To jest jakbyś powiedział, że nie możesz być Katolikiem, bo nie jesteś antySemitą.

 

Normalnie, cały temat u zaczęty, przez brak chęci na skorzystanie ze słownika?

 

No i zaznaczę, że najprawdopodobniej, zwłaszcza jak nie jesteś mizoginiem, to nie jesteś 1000‰ incelem

Ile ludzi tyle definicji, ile słowników tyle definicji. Jeśli incel oznacza mimowolny celibat to faktycznie można mnie tak nazwać, jednak jest to określenie obraźliwe. Lepiej byłob oddzielić wiecznych singli z ktorymi łatwiej mi się identyfikować niż inceli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Hellies napisał:

Może szukaj niskich. Są kobiety które mają nawet 150 cm.

Takie szczególnie szukają wysokich.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, PrawiczekPzn napisał:

Sam zadałeś to pytanie odnośnie siebie.

Tym się różni incel od singla, że incel nie ma żadnych szans.

Ale w praktyce, incelem trudno być, bo najczęściej szanse są nie zerowe, chyba, że wymagania z Marsa...

Z Wikipedii:

"Incel, mimowolny celibat (zbitka wyrazowa od involuntary celibacy lub involuntarily celibate) – ruch / subkultura internetowa będąca częścią manosfe], powstała na początku XXI w., łącząca mizoginię wynikającą z niemożności sprostania normom heteronormatywnej męskości z nihilizmem. Incele postrzegają siebie samych jako osoby, które nie są w stanie znaleźć partnera, wejść w związek, lub uprawiać seksu, pomimo że tego pragną."

W tej definicji incel musi spełniać warunek bycia mizoginem. 

Gdyby sam incel oznaczał jedynie  niemożność znalezienia partnera należałbym do takiej grupy osób ale jeśli chcesz mnie nazwać incelem na podstawie dzisiejszych definicji to nim nie jestem. 

Jeśli ktoś chce znaleźć sobie na mnie jakieś określenie to trzeba trochę włączyć kreatywność, bo jak narazie nie spotkałem się z określeniem, które byłoby w stanie określić moje życie towarzyskie i seksualne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, taki obraz wasz napisał:

Takie szczególnie szukają wysokich.

Nie sądzę.

Sam mam 190cm. Kiedyś miałem taką koleżankę ze wzrostem 150cm. Jak z nią szedłem i rozmawiałem to aż głupio się czułem a ona musiała cały czas podnosić głowę do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Odojea napisał:

Z Wikipedii:

"Incel, mimowolny celibat (zbitka wyrazowa od involuntary celibacy lub involuntarily celibate) – ruch / subkultura internetowa będąca częścią manosfe], powstała na początku XXI w., łącząca mizoginię wynikającą z niemożności sprostania normom heteronormatywnej męskości z nihilizmem. Incele postrzegają siebie samych jako osoby, które nie są w stanie znaleźć partnera, wejść w związek, lub uprawiać seksu, pomimo że tego pragną."

W tej definicji incel musi spełniać warunek bycia mizoginem. 

Gdyby sam incel oznaczał jedynie  niemożność znalezienia partnera należałbym do takiej grupy osób ale jeśli chcesz mnie nazwać incelem na podstawie dzisiejszych definicji to nim nie jestem. 

Jeśli ktoś chce znaleźć sobie na mnie jakieś określenie to trzeba trochę włączyć kreatywność, bo jak narazie nie spotkałem się z określeniem, które byłoby w stanie określić moje życie towarzyskie i seksualne.

Mi się wydaje że incel to bardziej "stan umysłu" niż stan faktyczny. Z tej prostej przyczyny, że zawsze się znajdzie osoba płci przeciwnej która będzie w stanie Ciebie zaakceptować. Taka kobieta może nie być zbyt ładna, nie wykazywać się ponadprzeciętną inteligencją, nie być zbyt bogata, czy też być po przejściach i z dziećmi, ale akurat ona by chciała. Jeżeli domniemany incel takiej kobiety nie zechce to nie powinien siebie nazywać "incelem" 😉 

Edytowano przez Hellies
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Hellies napisał:

Nie sądzę.

Sam mam 190cm. Kiedyś miałem taką koleżankę ze wzrostem 150cm. Jak z nią szedłem i rozmawiałem to aż głupio się czułem a ona musiała cały czas podnosić głowę do góry.

Ty może i tak. Ale w preferencjach tych kobiet niczego to nie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Hellies napisał:

Z tej prostej przyczyny, że zawsze się znajdzie osoba płci przeciwnej która będzie w stanie Ciebie zaakceptować.

xD

Nie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, taki obraz wasz napisał:

xD

Nie zawsze.

E tam, jak będziesz w wieku 30 - 40 lat to jeszcze Ci się zdarzy być podrywanym przez kobiety. 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
3 godziny temu, HajleSyllasje napisał:

Mylisz pojecia. Kobiet nienawidzi mizogin. Mizoginem może stać się każdy mężczyzna. Nawet przystojny i bogaty. Wystarczy że pozna trochę naturę kobiet.

Uważasz, że kobiety są złe z natury?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 8.12.2020 o 12:02, HajleSyllasje napisał:

Mylisz pojecia. Kobiet nienawidzi mizogin. Incel to z kolei to ktoś, kto nie spodobał się fizycznie ani charakterologicznie na tyle, by chciała z nim uprawiać seks. Mizoginem może stać się każdy mężczyzna.

Zgadza się. Mizogini często nie są incelami, bo właśnie mają powodzenie, a incele nie zawsze są mizoginami, bo nie muszą nienawidzić kobiet.

 

Choć teraz, żeby "zostać incelem" wystarczy nie zgadzać się w jakiejś kwestii z feministką bądź julką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×