Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Despetka

Co Wy widzicie takiego w tym se/ksie?

Polecane posty

Przed chwilą, Leżaczek napisał:

Ten darmowy otwór coś tam nam mówi dlaczego wolisz masturbacje, za słaby w to jestem może do psychologa seksualności się udaj. Mnie akurat stać i prędzej bym coś złapał poważnego nim by mi się skończyły pieniądze.

Naprawdę nie wiesz jak faceci traktują samotne matki czy się zgrywasz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Leżaczek napisał:

Ten darmowy otwór coś tam nam mówi dlaczego wolisz masturbacje, za słaby w to jestem może do psychologa seksualności się udaj. Mnie akurat stać i prędzej bym coś złapał poważnego nim by mi się skończyły pieniądze.

a szukasz kogoś? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi się spodobało... A z wiekiem nawet bardziej niż kiedyś 🙀 mam ochotę na sex... 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Despetka napisał:

Przecież to zwykła strata czasu, facet trochę poskacze albo babka na nim, wyliżą się nawzajem potem szczytowanie przez niecałe 6 sekund i tyle. Po co to robić? Już totalnym kuriozum jest fakt, że faceci myślą i mówią tylko o tym. Kiedyś se/ks był bardzo trudno dostępny dla facetów, ale teraz przecież wszędzie tylko po/rno, chętne laski na imprezach, non stop jesteśmy zmuszeni patrzeć na gołe baby. Co w tym takiego wyjątkowego?

Jeśli dwoje ludzi się tylko piepszy to faktycznie nic w tym ekscytującego.

Jeśli dwoje ludzi się kocha ze sobą to nawet przyjemne, ale dla niektórych nudne.

A jeśli się piepszysz kochając, to dzięki temu życie nabiera sensu.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Leżaczek napisał:

Hehe dobre 👍😂

Potwierdzasz czy zaprzeczasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Despetka napisał:

Przecież to zwykła strata czasu, facet trochę poskacze albo babka na nim, wyliżą się nawzajem potem szczytowanie przez niecałe 6 sekund i tyle. Po co to robić? Już totalnym kuriozum jest fakt, że faceci myślą i mówią tylko o tym. Kiedyś se/ks był bardzo trudno dostępny dla facetów, ale teraz przecież wszędzie tylko po/rno, chętne laski na imprezach, non stop jesteśmy zmuszeni patrzeć na gołe baby. Co w tym takiego wyjątkowego?

wyliżą się? a co to koty? że muszą przez lizanie regulować temperaturę ciała? 😉 znawca natural especjol for you z ciebie ostatnio tyle się naczytałam żem liryków erotycznych o lizaniu że sama juz śliny nie wytwarzam, a jestem w starszym wieku więc mogę się nadwyrężyć i zatrzeć z powodu suchości w ustach bo cała ślina poszła mi przy przewijaniu kartek z tą literaturą górnolotną 🙂 uważam że teoretycznie wszystko to prawda oprócz postaci obojga gdyż tak intensywna namiętność wpędziłaby ich o ile nie do grobu, to przynajmniej do zamknietego zakładu psychiatrycznego. Ciekawam, wjakich miejscach bywał wczęśniej autor tych wątków ehehhehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Despetka napisał:

Romantyczne bzdury 😕 Stan zakochania trwa maksymalnie dwa lata, a potem co? Nie wydzielamy już hormonów, które każą nam wierzyć, że to co robimy jest "wyjątkowe" i "wspaniałe". 

No i jak to się ma do facetów (głównie młodych), których jedynym celem jest " zaliczanie", a wątpię, że z przypadkowymi dziewczynami czują "połączenie dusz" i wielką miłość. 

To zależy, czy oprócz namiętności i zaangażowania łączy Ciebie też intymność z partnerem. Jeśli swój związek oparłaś tylko na namiętności, która wygasa przeważnie po 2 do 2,5 roku, to wtedy będzie kiszka i związek z czasem stanie się pusty. Dlatego tak dużo par się rozpada.

Intymność to zażyłość, zaufanie, bliskość, dzięki którym czujesz, że twój partner jest tym jedynym. Na intymną relację składają się wzajemne zrozumienie, szacunek, wspólne przeżywanie szczęścia, dbanie o dobro partnera. Jeśli masz intymność, to też dalej pragniesz partnera dotykać pieścić, całować itd.Znam pary, które kochają się jeszcze bardziej w miarę upływu czasu. Wszystko zależy od tego, czy od początku byli jak 2 połówki jabłka. 

Młodzi chłopcy uczą się dopiero seksu. Dojrzewając poznają swoje ciało i zmysłowe odczucia. Często kieruje nimi wyładowanie seksualnego napięcia, stąd zaliczanie panienek, o którym wspominasz.Im osobnik bardziej dojrzały, tym mniej zainteresowany przelotnymi znajomościami. Znam mężczyzn, którzy nigdy nie dojrzeli i nawet po 40 tce czy 50 tce "zaliczają" panienki.Kierują się tą mniejszą główką, bo duża jeszcze niedojrzala.😁

Grunt to super trafić.Jeśli trafisz na faceta dojrzałego i który będzie z Tobą chciał góry przenosić,a ty z nim oczywiscie, to seks z nim będzie zawsze fajowy i zawsze będzie ochota na ten seks. 

 

Edytowano przez Greatpetla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Leżaczek napisał:

Samotna matka ma taką wadę że nie ma swojego życia. Jej życie kręci się wokół syna. Niby nic a popsuje mu nawet zaproszenie dziewczyny do domu.

A dlaczego wrzucasz mnie do wora przyszłej "teściowej-starego rowera"? Mi zależy tylko na szczęściu syna i na pewno nie wychowam go na przegrywa. Nie jestem o niego zazdrosna i nie będę, bo jestem świadoma jak go to zniszczy. Cieszą mnie jego pierwsze relacje z dziewczynkami i widzę, że rozwija się prawidłowo. Nie narzucam mu zadnych tematów tabu, jeśli o coś pyta to mu normalnie tłumaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Leżaczek napisał:

A Ty wiesz czy przeczytalaś na kafeterii. Na pewno będzie to trudne zadanie znaleźć takiego co traktuje tak jak sobie wyobrażasz że byś chciała aby traktował. Nawet bez dziecka. Dzieciak powinien wyfrunac z gniazdka na 18 się wybawic założyć rodzinę. Zdrowe byloby żebyś nie robiła sobie z niego drugiego białego męża na starość. W takim zdrowym toku wydarzeń gdzie syn jest pytany nie o klasowke tylko czy jakaś zaprosił na randkę i kieszonkowego na ten cel zostaniesz sama stara w czterech ścianach domu. Syn powinien widzieć relacje facet kobieta i papugowac. On musi mieć pewność że kobiety lubią seks, dotyk faceta, a nawet jak przycisnac do ściany i kiedy klepnac w tylek. Inaczej wychowasz go na przegrywa.

Nie na kafeterii tylko miałam "przyjemność" obserwować moją mamę poszukującą odpowiedniego partnera 😉 Zależało im tylko na poru/chaniu, a jak się znudzili to szli do innej bezdzietnej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Greatpetla napisał:

To zależy, czy oprócz namiętności i zaangażowania łączy Ciebie też intymność z partnerem. Jeśli swój związek oparłaś tylko na namiętności, która wygasa przeważnie po 2 do 2,5 roku, to wtedy będzie kiszka i związek z czasem stanie się pusty. Dlatego tak dużo par się rozpada.

Intymność to zażyłość, zaufanie, bliskość, dzięki którym czujesz, że twój partner jest tym jedynym. Na intymną relację składają się wzajemne zrozumienie, szacunek, wspólne przeżywanie szczęścia, dbanie o dobro partnera. Jeśli masz intymność, to też dalej pragniesz partnera dotykać pieścić, całować itd.Znam pary, które kochają się jeszcze bardziej w miarę upływu czasu. Wszystko zależy od tego, czy od początku byli jak 2 połówki jabłka. 

Młodzi chłopcy uczą się dopiero seksu. Dojrzewając poznają swoje ciało i zmysłowe odczucia. Często kieruje nimi wyładowanie seksualnego napięcia, stąd zaliczanie panienek, o którym wspominasz.Im osobnik bardziej dojrzały, tym mniej zainteresowany przelotnymi znajomościami. Znam mężczyzn, którzy nigdy nie dojrzeli i nawet po 40 tce czy 50 tce "zaliczają" panienki.Kierują się tą mniejszą główką, bo duża jeszcze niedojrzala.😁

Grunt to super trafić.Jeśli trafisz na faceta dojrzałego i który będzie z Tobą chciał góry przenosić,a ty z nim oczywiscie, to seks z nim będzie zawsze fajowy i zawsze będzie ochota na ten seks. 

 

Greatpetla, jest tak jak piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Greatpetla, jest tak jak piszesz.

🙂Taaa... trochę się wie i czuje co nieco w tym żywocie ludzkim. 😉Nic tak nie uczy jak żywot z drugim człowiekiem.Każdy kolejny nasz związek jest bardziej dojrzały i wiemy już jak wybierać i co nami powinno kierować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, Despetka napisał:

Romantyczne bzdury 😕 Stan zakochania trwa maksymalnie dwa lata, a potem co? Nie wydzielamy już hormonów, które każą nam wierzyć, że to co robimy jest "wyjątkowe" i "wspaniałe". 

No i jak to się ma do facetów (głównie młodych), których jedynym celem jest " zaliczanie", a wątpię, że z przypadkowymi dziewczynami czują "połączenie dusz" i wielką miłość. 

Zupełnie nie rozumiesz mężczyzn.
Zakochanie to relacja na wielu poziomach, ale jest coś takiego jak pożądanie i każdy facet jeśli czuje pożądanie będzie dążył do seksu.
Uważam, że pożądanie nie ma terminu ważności. 20 lat po ślubie czułem pożądanie do żony i seks z mojej perspektywy był dobry. Było bardzo przyjemnie, tylko zbyt rzadko...
Rozstaliśmy się, nie było miłości, bo za dużo wzajemnych pretensji, a jednak przy próbie powrotu do siebie, seks znów był dobry, bo było pożądanie, tylko przed i po seksie było inaczej niż wtedy kiedy było między nami uczucie i zaufanie, szczera rozmowa kończyła się urażoną dumą i fochami. Nie byliśmy w stanie do siebie wrócić.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Seks bez uczuć jest dla prymitywów. To jak masturbacja, tyle że przy użyciu ciała drugiej osoby. Jak u zwierząt.

No ale nikogo nie osądzam, wszystko jest dla ludzi. A już zwłaszcza seks nie jest dla mnie żadną podstawą do oceny moralnej człowieka. Stronię od używania określeń typu "puszczalska" itp. Skoro tak lubicie, pieprz*ie się ile popadnie i z kim popadnie. Ale to jest puste i nie ma w ogóle porównania do seksu ze szczerymi uczuciami, miłością, bliskością i przywiązaniem, gdy aż rozrywa cię od środka i pragniesz wykrzyczeć całemu światu, jak bardzo go kochasz i akceptujesz w nim wszystko, w pełni ufasz mu a on tobie, gdy chcecie pozostać w takim stanie już na zawsze. 

 

Edytowano przez xksiezniczka9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, xksiezniczka9 napisał:

Ale to jest puste i nie ma w ogóle porównania do seksu ze szczerymi uczuciami, miłością, bliskością i przywiązaniem, gdy aż rozrywa cię od środka i pragniesz wykrzyczeć całemu światu, jak bardzo go kochasz i akceptujesz w nim wszystko, w pełni ufasz mu a on tobie, gdy chcecie pozostać w takim stanie już na zawsze. 

 

Podajesz trochę dziecinną definicję miłości (bez urazy oczywiście). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Despetka napisał:

Podajesz trochę dziecinną definicję miłości (bez urazy oczywiście). 

Hmm, ale to nie jest nawet definicja miłości. To było w kontekście seksu. Poza nim przecież jest jeszcze proza życia codziennego. Wspólne życie wymaga wiele pracy, kompromisów, ja zdaję sobie z tego sprawę. Życie to nie bajka. Ale na elementy, które wyżej wymieniłam (tj. akceptacja, zaufanie, przywiązanie) również jest miejsce. Dodajmy jeszcze szacunek, troskę i jeśli chodzi o mnie, to więcej nie potrzeba.

Nie wspominając już, że w sumie dla każdego miłość znaczy co innego... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, xksiezniczka9 napisał:

Hmm, ale to nie jest nawet definicja miłości. To było w kontekście seksu. Poza nim przecież jest jeszcze proza życia codziennego. Wspólne życie wymaga wiele pracy, kompromisów, ja zdaję sobie z tego sprawę. Życie to nie bajka. Ale na elementy, które wyżej wymieniłam (tj. akceptacja, zaufanie, przywiązanie) również jest miejsce. Dodajmy jeszcze szacunek, troskę i jeśli chodzi o mnie, to więcej nie potrzeba.

Nie wspominając już, że w sumie dla każdego miłość znaczy co innego... 

Po prostu podałaś cechy, które charakteryzują stan zakochania. Stan ten trwa dość krótko i rzadko się utrzymuje. W większości związków jeat nuda i przywiązanie. Uprawiają oni seks, ale nie ma w tym fajerwerków, bo one są w okresie zakochania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×