Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Despetka

Jak się czujecie podczas pandemii?

Polecane posty

bezobjawowe nowotwory, ktore daja objawy dopiero jak sie rozwina tez nie istnieja wg spiskowcow. jak to dobrze miec totalnie wyje/bane na to chu/jowe zycie pelne chorob i innego syfu. to wrecz bezcenna umiejetnosc. dziekuje Ci za nia kochanie... 🙂

Edytowano przez ZZZqqq

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale co się dziwicie jeżeli PAD mówi, że nosić trzeba ale jednak nie musiiiiicie, epidemiologów z PL Szumowski i cały sztab nie słuchają, co zresztą zostało nagłośnione... Wiecie co jest najgorsze? Że jak ktoś ma w to wyrąbane i chodzi bez maseczki to się zarazi....i no ok, w pośladkach miał zalecenia, ale później ta osoba zaraża osoby, które o swoje bezpieczeństwo dbały. ABSURD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam apel do nfz aby osoby, ktore nie przestrzegają zasad i "nie dają się zniewolić" nie były leczone na koszt NFZ i w razie kolejki do respiratora nie były w niej uwzględniane.  Zobaczymy jak wzrośnie liczba "nawróconych"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, uzyszkodnik napisał:

To jakis problem by wymieniac maseczki? Ja wymieniam i problemu nie mam.

Taaa ciekawe kto wymienia co godzinie maseczke szczególnie będąc w pracy przez 8h...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Alutek napisał:

Mam apel do nfz aby osoby, ktore nie przestrzegają zasad i "nie dają się zniewolić" nie były leczone na koszt NFZ i w razie kolejki do respiratora nie były w niej uwzględniane.  Zobaczymy jak wzrośnie liczba "nawróconych"

Śmieszna jesteś, lekarze teraz nie leczą, przychodnie pozamykane bo liczą sie tylko Ci ,,zakażeni covid", ludzie co najwyżej uzyskują tylko ,,teleporady" a ile osób zmarlo bo nie udzielono im fachowej (nie k...a pobieznej telefonicznej) pomocy?! Ile osób czeka np z zaawansowanym rakiem na operacje które miały sie juz dawno odbyć ale wszystko jest odroczone z powodu ,,pandemii"? A wiadomo ze czas dziala na niekorzysc. Na co ida teraz nasze składki ZUS?! Taka niby pandemia a szpitale puste i lekarze pierdza w stolek

Edytowano przez Malutka92

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, ZZZqqq napisał:

bezobjawowe nowotwory, ktore daja objawy dopiero jak sie rozwina tez nie istnieja wg spiskowcow. jak to dobrze miec totalnie wyje/bane na to chu/jowe zycie pelne chorob i innego syfu. to wrecz bezcenna umiejetnosc. dziekuje Ci za nia kochanie... 🙂

Ale infekcje wirusowe to co innego niż choroby np narządów wewnętrznych, nowotwory! To inna kategoria chorob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Kulfon napisał:

To, jak walka z pandemia jest zorganizowana w Polsce to juz inna sprawa. Nasi politycy robia na tym machlojki i  jak i na wszystkim innym. Co prawda jest to dosyc nietypowa sytuacja i nikt tak do konca nie wie jakie dzialania przyniosa najlepszy efekt przy rownoczesnym balansowaniu ryzyka wirusem, sytuacji gospodarczej oraz samopoczucia psychicznego ludzi. Nie pomaga, ze mamy zupelnie niekompetentny rzad oraz calkowity brak zaufania do wladzy. I tak Polska ma szczescie, ze wirus nie pierdyknal tam jak w innych krajach, bo to by byla tragedia.

Środki zapobiegawcze są w ogóle nie wspolmierne do ryzyka! Ten wirus zagraża życiu tylko osobom które maja różne choroby przewlekle i zwykle osobom starszym ale osobom.w podeszłym wieku również zagraża zwykłą grypa! Tak zawsze było a wirus to pretekst do wprowadzenia przymusowych szczepień. Juz od lat PLANOWANO tą ,,pandemię" a raczej plandemię. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oto jak zaplanowano pandemię! 

Podsumujmy:
2010 - Na stronie Fundacji Rockefellera pojawiają się pierwsze wzmianki o pandemii koronawirusa

2012 - Raport Krajowej Rady Wywiadu USA: przed 2030 rokiem należy spodziewać się nowego rodzaju wirusa, który dotrze do każdego zakątku świata

2014 - W laboratorium w Karolinie Północnej rozpoczynają się badania nad mutacjami wirusów koronowych
Szefem zespołu jest profesor Ralph Baric a jego asystentką Lisa Gralinski, Polka z pochodzenia

2015 - w USA ogłoszone zostaje moratorium na prowadzenie tych badań, ze względu na zbyt wielkie ryzyko dla świata, w przypadku wydostania się szczepów na zewnątrz

2015 - Baric na portalu NATURE publikuje pracę naukową gdzie prezentuje wyniki dotychczasowych badań
Francuski profesor recenzujący tę pracę w Paryżu pisze: trajektoria szerzenia się tego wirusa może być nieobliczalna

2016 - projekt zostaje przeniesiony do wojskowego
laboratorium w Wuhan, w Chinach, które powstało w kontekście przyszłej ewentualnej wojny biologicznej
Szefowa projektu Shi Zenghli, zwana BAD WOMAN rozpoznaje receptor ACE2, ten sam u nietoperza i człowieka, dzięki czemu może przenieść naturalne koronawirusy zwierzęce na ludzi. Preferowany kierunek infekcji: ludzkie płuca - cytat z wyników badań
Patogen zostaje przetworzony w zmutowaną broń biologiczną poprzez dodanie do niego ludzką ręką tak zwanej "wzmocnionej funkcji działania"

2016 - na lotnisku w Detroit FBI zatrzymuje chińskiego naukowca, przewożącego próbki MERS i SARS

2017 - Piotr Czumachow, rosyjski mikrobiolog mówi, że w Wuhan robi się rzeczy "absolutnie szalone"
Dr Fauci podczas wykładu na Uniwersytecie w Georgetown mówi o zaskakującej chorobie podczas obecnej kadencji Trumpa

2018 - pierwsze symulacje przyszłej pandemii

2019 - październik - konferencja Event201 w Nowym Jorku i precyzyjny scenariusz rozwoju epidemii koronawirusa (prowadzone są rozmowy jak manipulować mediami i jak cenzurować „wrogą” narrację”)

2020 - projekt zostaje wdrożony w życie, mimo, że wirus jest dwukrotnie mniej zaraźliwy, zabija relatywnie rzadko

03.2020 Bill Gates próbuje wymóc na WHO ogłoszenie pandemii – WHO nie chce tego zrobić

14.03 Bill Gates wpłaca do WHO 50 mln dolarów
15.03 WHO ogłasza stan pandemii (stan ten pozwala wprowadzać leki i szczepionki bez badań bezpieczeństwa – jaki jest prawdziwy cel szczepień?)

Świat się zatrzymał na podstawie symulacji komputerowej sugerującej że umrze 100 milionów ludzi.
Wg modelów komputerowych tej samej firmy lodowców na Antarktydzie już nie ma.

COVID-19 zastępuje wszystkie inne choroby

Manipulacje danymi osiągają apogeum. Nie zestawia danych, pokazuje się je tylko wybiórczo.

Stosowany test RT PCR pokazuje fałszywie nawet w 8 na 10 przypadków. CDC podaje, że nawet jeśli test wykazał pozytyw i masz objawy, nie znaczy to że masz wirusa.

Żadne laboratorium na świecie nie ma pełnego obrazu genomu wirusa. W związku z tym co jest testowane i przeciw czemu ma działać szczepionka.

Fakty zaczynają powoli tworzyć mozaikę

Szpitale dostają kilka razy więcej pieniędzy za pacjenta z diagnozą covid i dodatkowy bonus za podłączenie do respiratora

Cenzura trwa w najlepsze. Usuwa się ludzi mówiących inaczej niż rządy i główne media. Naukowcy i lekarze, nie mówiąc o zwykłych ludziach są wyśmiewani i wyciszani.

Przebijają się informacje, że „covid-19” wpisuje się wszystkim zmarłym w szpitalach. Bez względu na to na co naprawdę umarł pacjent.

Na covid umiera się tylko w szpitalu – brak danych o zmarłych poza szpitalem.

Wirus jest wyłącznie narzędziem, cele są inne

Rządy chodzą na pasku zakulisowej władzy działającej poprzez korumpowanie świata nauki, mediów, polityki i medycyny

Idąc metodą faktów dokonanych - po czterech miesiącach trwania pandemii sam wirus nie zabił więcej ludzi niż sezonowa grypa, natomiast psychoza wytworzona wokół sprawy ma realnie niszczącą siłę

Scenariusz realizowany jest perfekcyjnie

Rośnie skala bezprecedensowej inwigilacji społecznej

COVID-19 staje się bronią doskonałą.

Pod jego pretekstem można już zrobić właściwie wszystko

Na jesień „planowana” jest kolejna fala wirusa.

Zrób kopiuj wklej niech jak najwięcej osób się dowie !

#otwórzoczy,#oszustwostulecia,#globalnaściema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Kulfon napisał:

 

Jesli chcesz mnie przekonac to prosze, podaj mi jakies naukowe zrodla, np stanowiska szanowanych instytucji medycznych, naukowych lub epidemiologicznych, a nie fake newsy z facebooka.

Jaaasne tak długi szczegółowy tekst z podziałem.na każdy rok przecież ktoś sobie wymyślił! 😂 covidianin w nic nie uwierzy choćby mu tony różnych artykułów przytaczac, wypowiedzi roznych lekarzy, wy jesteście oporni ma wiedze i prawdę a to co.mówią w TV to dla was wyrocznia 🤦. Szkoda strzelić język i tak nie dotrze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Kulfon napisał:

W Polsce zmarlo malo osob i rzeczywiscie srednia zgonow wrecz zmalala w tym okresie. Natomiast w krajach gdzie wirus sie rozprzestrzenil srednia zgonow w kwietniu byla prawie dwa razy wyzsza niz w tym samym miesiacu w ostatnich 5 latach. W Wielkiej Brytanii zmarlo niestety sporo osob, ktore musialy pracowac w tym okresie, np. kierowcow autobusow, sprzedawcow, pielegniarek i lekarzy. 

Wytłumaczenie na nieco większą liczbę zgonów niż zwykle w niektórych krajach jest takie że w kwietniu był szczyt strachu i pierd0lca związanego z koronawirusem więc były zamykane szpitale, były przekładane i odwoływane ważne zabiegi, ludzie bali się chodzić do lekarza czy dzwonić po pogotowie bo byli zastraszeni że zarażą się koronawirusem. No to i częściej umierali. 

Paraliż służby zdrowia (zamykanie szpitali, odwoływanie wizyt i zabiegów, panika i zwożenie do szpitali wszystkich kichających bez Covida i bezobjawowych z Covidem a więc zapychanie szpitali) + strach ludzi przed chodzeniem do lekarza spowodowały tymczasową zwyżkę zgonów. Teraz już jest wszystko w normie bo nie ma takiej paniki, służba zdrowia działa w miarę normalnie i ludzie generalnie się połapali że to lipa więc zaczęli żyć normalnie. Nie ma już nadmiarowych zgonów. 

Edytowano przez JestemKozak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Kulfon napisał:

Jeżeli powodem był lockdown to dlaczego w Polsce, gdzie zaostrzenia były wprowadzone szybciej i były ostrzejsze niż w Wielkiej Brytanii, nie było wzrostu liczby umarłych w takim razie?

W Polsce w żadnym momencie nie było aż takiej histerii i lockdownu jak wtedy w UK. Polacy mają olewcze podejście i na początku nie dali się zastraszyć, zwariować ani zamknąć w domach. Ludzie na Zachodzie mają inną mentalność, są przerażeni o wiele bardziej. 

Napisałem zresztą że w UK było zwożenie do szpitali wszystkich kichających i bezobjawowych co spowodowało zapchanie służby zdrowia. W Polsce nigdy nie było czegoś takiego. 

I jeszcze zadam inne pytanie. Dlaczego w Polsce proporcjonalnie umarło 3.6% wykrytych zarażonych a w UK aż 13.6%, mimo że to ten sam wirus, a na dodatek w UK jest lepsza służba zdrowia niż PL? 

A no dlatego właśnie że UK zapchało służbę zdrowia, a Polska nie.

Oczywiście to że z tych 13.6% i 3.6% wszyscy faktycznie umarli na Covida to bujdy, ale to już osobna historia. Tu chodzi o same proporcje zgonów ogółem. 

Dokładnie identycznie było we Włoszech czy Hiszpanii, tam też procent zgonów jest bardzo wysoki. Bo tam tak samo była histeria i zwożenie do szpitali wszystkich jak leci, a w efekcie paraliż. A przypominam że to dokładnie ten sam wirus, więc proporcjonalnie powinien zabić mniej więcej tyle samo ludzi wszędzie, a nie w jednym kraju 15% a w drugim 2%

Edytowano przez JestemKozak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nadmiarowe zgony wystąpiły tylko i wyłącznie w krajach które spanikowały i zapchały służbę zdrowia. Innego wyjaśnienia nie ma. Wirus jest wszędzie ten sam i powinien zabijać wszędzie mniej więcej tyle samo ludzi procentowo, a tak nie jest tylko różnice są gigantyczne. 

Edytowano przez JestemKozak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cały czas dobrze, nic mnie nie bierze juz nawet ręce przestslam myć i ze sklepów owoce..i jak tu żyć  jak nawet koronawirus przechodzi obok i nie spojrzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Kulfon napisał:

😄

Owoce ze sklepu to jednak bym myla. I to nawet nie przez korone, ale nie wiesz gdzie byly i kto je dotykal. I co przedtem robili z rekami.

Oofuuuu! Uspokoj się. Bo czytając tskie teksty od razu mam w głowie dziwaczne historie:)

Z owocami żartowałam, haha  bo zawsze wyobrażam sobie ze po nich chodziły myszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Kulfon napisał:

Ja zawsze patrze jak je ludzie w sklepie macaja, to mi przypomina o umyciu ich w domu. W Polsce podobno tylko 37% mezczyzn myje rece po uzyciu toalety blee. (I 67% kobiet)

Obrzydliwe! Brudasy!  

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Kulfon napisał:

W Polsce podobno tylko 37% mezczyzn myje rece po uzyciu toalety blee. 

A ciekawe, ilu myje po masturbacji? 😱

  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Kulfon napisał:

W Wielkiej Brytanii do szpitala mogles jechac dopiero jak miales problemy z oddychaniem. A i to czasem nie, bo mojemu koledze przywiezli maszyne tlenowa do domu. W Hiszpanii takze byly ograniczone przyjecia do szpitala, przyjmowano tylko takich, ktorzy absolutnie musieli tam byc. Mama mojego kolegi, Hiszpanka, miala Covida w marcu, kaszlala, ale nie mogla isc do zadnego lekarza z takimi objawami i test na obecnosc przeciwcial zrobiono jej dopiero niedawno. 

A teraz powiedz mi, wymyslasz te coraz to nowe tezy tylko po to, by wygrac argument? Moze po prostu posluchaj zamiast mowic mi jaka sytuacja byla w UK, bo chyba ja wiem lepiej, bo tu mieszkam.

No to wyjaśnij dlaczego np. w UK, Włoszech, Francji, Belgii czy Holandii wskaźnik śmiertelności na Covid (czyli stosunek zakażonych do zmarłych) to kilkanaście procent, a w większości innych krajów to jakieś pojedyncze procenty albo ułamki procenta. Ten sam wirus. A chyba mi nie powiesz że wymienione kraje mają słabszą służbę zdrowia niż np. Polska, albo że tamtejsi ludzie są mniej odporni? No słucham. 

Zresztą te procenty się wahają mocno od kraju do kraju, nigdzie nie ma zgodności. 

Dla każdego myślącego człowieka jest to oczywiste że sprawa ma drugie dno albo jest to zwyczajna manipulacja statystykami. Ten sam wirus to wszyscy powinni proporcjonalnie umierać tak samo.

Edytowano przez JestemKozak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Kulfon napisał:

Sam się plątasz, bo najpierw piszesz, ze nikt nie szedl do szpitala i dlatego ludzie umierali, a potem, ze byly zapchane. W Wielkiej Brytanii nie bylo zadnej paniki, ludzie mogli wychodzic z domu i wychodzili, zakazy byly bardzo lagodne, a nakaz noszenia masek wprowadzono dopiero w lipcu i to tylko w sklepach i komunikacji miejskiej. A jak miales katar to nikt by Cie nie przyjal do szpitala.

Piszę że działo się jedno i drugie jednocześnie 

Po pierwsze było niepotrzebne zwożenie potencjalnych Covidowców do szpitali, zamykanie szpitali, odwoływanie wizyt lekarskich i zabiegów, bo był strach przed koronawirusem i nie liczyło się nic poza nim. 

Po drugie ludzie bali się iść do lekarza czy dzwonić po pogotowie jak coś im się działo poważnego, bo strach przed wirusem. 

Nie mówię że WSZYSTKIE szpitale były zamykane i WSZYSCY ludzie bali się iść do lekarza, jednak nie da się zaprzeczyć że na pewno była zwiększona częstotliwość takich zachowań przez tą całą histerię. 

To wszytko złożyło się na tymczasowy wzrost totalnej liczby zgonów dopóki początkowa panika nie ustąpiła. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Kulfon napisał:

Sam się plątasz, bo najpierw piszesz, ze nikt nie szedl do szpitala i dlatego ludzie umierali, a potem, ze byly zapchane. W Wielkiej Brytanii nie bylo zadnej paniki, ludzie mogli wychodzic z domu i wychodzili, zakazy byly bardzo lagodne, a nakaz noszenia masek wprowadzono dopiero w lipcu i to tylko w sklepach i komunikacji miejskiej. A jak miales katar to nikt by Cie nie przyjal do szpitala.

Piszesz że maseczki wprowadzono dopiero w lipcu, a zgony spadły do wartości normalnych już na początku czerwca. 

Czyli co było przyczyną unormowania się liczby zgonów? Raczej nie maski czy inne obostrzenia. Po prostu ustąpienie paniki.

Żadne lockdowny czy maski absolutnie nic nie dają. Powinniśmy się nauczyć żyć z tą pospolitą infekcją jakich wiele, bo co byśmy nie robili to tak jej nie wyplenimy. To walka z wiatrakami. Równie dobrze można próbować walczyć z katarem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Kulfon napisał:

Ale dlaczego ja mam wyjasniac takie rzeczy skoro nad tym pracuja naukowcy, ktorzy sie bardziej znaja i maja dane? 

Przeciez stosunek zakazonych do zmarlych zalezy przede wszystkim od liczby przeprowadzonych testow i zidentyfikowania kto jest zakazony. W Wielkiej Brytanii gdy umieralnosc byla najwyzsza testy przeprowadzano glownie tym chorym w szpitalach, a zeby sie dostac do szpitala to musialo byc z Toba naprawde zle, wiec moze stad tak wysoka smiertelnosc?

No widzisz? Czyli sama przyznałaś że jest to manipulacja. Można dowolnie manipulować statystykami zależnie od tego ile zrobimy testów, kogo, gdzie i jak przetestujemy, czy objawowych czy bezobjawowych, jakie to są testy itp. itd., a na koniec czy bezobjawowemu Covidcowi zmarłemu na zawał albo ze starości przypiszemy Covida jako przyczynę śmierci. 

I dokładnie to się właśnie dzieje. Stąd ta cała histeria. Bo ten wirus ma umieralność co najwyżej na poziomie grypy, i nikt dotąd nie udowodnił że jest inaczej. 

O to mi chodziło. Szach mat. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Kulfon napisał:

Ale tu nie bylo paniki. W kwietniu byla piekna pogoda i wszyscy spedzali czas na zewnatrz. Policja nie dawala mandatow ani nikogo nie sprawdzala czy siedzi w domu tak, jak w Polsce. Granice byly przez caly czas otwarte i ludzie wracajacy z innych krajow nie musieli sie poddawac kwarantannie.

Skoro mówisz że nie było paniki i wszyscy żyli normalnie bez masek, bez obostrzeń, bez niczego, to tym bardziej wyjaśnij mi jak to możliwe że nadmiarowe umieranie tak samo z siebie ustąpiło skoro rzekomo tylko lockdowny, obostrzenia i maski chronią przed tym "śmiertelnym" wirusem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Kulfon napisał:

To, ze sie dysponuje takimi a nie innymi danymi to nie jest manipulacja. Owszem, w tym momencie nie mamy dokladnych danych. W Wielkiej Brytanii obliczenia beda przeprowadzac juz po fakcie biorac pod uwage glownie tzw exceed deaths jak rowniez i inne czynniki. W Polsce nie wiem jak to zrobia, bo nie bylo exceed deaths. To, ze wirus jest bardziej smiertelny jak na razie mozna ocenic glownie po liczbie zmarlych osob. Ja mam zaufanie zarowno do brytyjskich naukowcow jak i brytyjskich mediow, bo sama pracuje w telewizji i wiem jakie sa tutaj regulacje. Do brytyjskiego rzadu juz nie bardzo choc i tak bardziej niz do polskiego, ktory jest dla mnie totalna porazka.

Nie nie nie, nie ma żadnych obliczeń po fakcie. Liczy się to co jest tu i teraz, a teraz każdym "naukowcom" zależnie od kraju wychodzą totalnie inne wyniki, więc to wszystko można włożyć między bajki.

A jak kiedyś sobie to wszystko rzeczywiście uczciwie policzą to im wyjdzie że w sumie ten wirus jest nie gorszy niż grypa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Kulfon napisał:

Znowu pytanie do zlej osoby, bo to sa pytania do specjalistow, ktorym zajmie troche czasu, aby to wyjasnic.

Poza tym ja pisze, ze zaostrzenia byly lagodniejsze niz w Polsce, a nie, ze zadnych nie bylo. Np. kto mogl to zaczal pracowac z domu, pozamykali stadiony, bary i restauracje czyli miejsca gdzie sa najwieksze skupiska ludzi.

Aha, czyli jednak panika była. Liczył się tylko strach przed wirusem i nic więcej. No i właśnie dlatego ludzie poumierali nadmiarowo. 

Zresztą na przestrzeni 3 miesięcy zmarło 65 000 nadmiarowych ludzi. Na 67-milionowy kraj. Myślisz że zauważysz coś takiego? Nie, a to się działo. Na taką skalę spokojnie znajdziesz na przestrzeni 3 miesięcy 65 000 ludzi którzy nie poszli do lekarza, nie zadzwonili po pogotowie w strachu przed wirusem, albo którym nie zrobiono potrzebnych zabiegów. No to sobie zmarli. 

Edytowano przez JestemKozak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Kulfon napisał:

Niech Ci bedzie, ze zmarli, bo nie mogli isc do teatru. Wszystko przekrecasz jakbys sam znal odpowiedzi nie wiem skad. Nie mogli isc do szpitala - dlatego zmarli. Mogli - tez dlatego zmarli. Naukowcy nie wiedza jak jest wspolczynnik umiertalnosci, ale Ty wiesz. Meczaca jest ta rozmowa.

Gdzieś mogli iść do szpitala, gdzieś nie mogli 

Gdzieś się bali iść do szpitala, gdzieś się nie bali

I tak uzbierało się ich 65 000 w okresie 3 miesięcy największej paniki. 

Proste, logiczne, i całkowicie prawdopodobne. Mówimy o 67-milionowym kraju. 

Edytowano przez JestemKozak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Kulfon napisał:

To, ze sie dysponuje takimi a nie innymi danymi to nie jest manipulacja. Owszem, w tym momencie nie mamy dokladnych danych. W Wielkiej Brytanii obliczenia beda przeprowadzac juz po fakcie biorac pod uwage glownie tzw exceed deaths jak rowniez i inne czynniki. W Polsce nie wiem jak to zrobia, bo nie bylo exceed deaths. To, ze wirus jest bardziej smiertelny jak na razie mozna ocenic glownie po liczbie zmarlych osob. Ja mam zaufanie zarowno do brytyjskich naukowcow jak i brytyjskich mediow, bo sama pracuje w telewizji i wiem jakie sa tutaj regulacje. Do brytyjskiego rzadu juz nie bardzo choc i tak bardziej niz do polskiego, ktory jest dla mnie totalna porazka.

Taaa po liczbie zmarłych osob- w podeszłym wieku i z poważnymi chorobami wspolistniejeacymi. Tak sie zawyza statystyki by pelikany wierzyły ze to NA wirusa umarli i byli wystraszeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×