Jestem po 30-stce i nadal nie mam męża

Wg mnie jeżeli „mieć/nie mieć męża” zaprząta Ci głowę to będziesz teraz „brała co popadnie”, a kiedy będziesz w momencie, że będzie Ci dobrze sama ze sobą to pojawi się ktoś kogo będziesz traktowała jak partnera, z którym jest fajnie, ale bez którego też jest fajnie. 

Ja męża poznałam w wieku 31 lat, wyszłam za mąż po roku i mimo moich 35 lat nadal podobam się facetom, ale wydaje mi się, że tylko dlatego, że oni czują, że na siłownię chodzę dla siebie (widać to po moim tragicznym wyglądzie hehe), na wystawę przyszłam naprawę dla samej wystawy, na dyskotekę przyszłam tańczyć jakby jutro miał być koniec świata (nie są to powabne ruchy, raczej jakby wariatka weszła na parkiet). 

Też jestem po 30. Przez dwa lata trwał mój flirt z 36letnim facetem. Tak jakby robił podchody, badał grunt Ale go splawialam bo miałam kogoś. Zwiazek zakończyłam w koncu a o tamtym Wciąz myślę..  okazało się że się ohajtal, co oznacza że ciągle kogoś miał. mysle o facecie z ktorym nie moglam byc przez 2 lata i ktory juz nalezy do innej.. straszne uczucie

Dnia 4.08.2020 o 18:19, Magdalena74 napisał:

Jestem po 30-stce i nadal nie znalazłam męża. Jestem atrakcyjna ale faceci jakoś omijają mnie. Spotykam w sklepach mężczyzn którzy idą ze swoimi mniej atrakcyjnymi paniami a oni nawet na mnie nie zwracają uwagi tak jakbym była brzydsza od ich żon. Co o tym myślicie?

Tak, już to widzę jak faceci idą ze swoimi  kobietami i podrywają inne w  ,, sklepie,, a swoją kobietę traktują jak powietrze śliniąc się na inne... I nie dziwne, że nie znalazłaś tego męża,jak ty w sklepie szukasz? 

może szuka w sklepie z alkoholem bezalkoholowym to nie dziwota że znaleśc nie może raz że przychodzą ci trzeżwi, a drugi że ci na...i nie dochodzą nawet nie dobiegają bo nie zdanżajom

Dnia 12.08.2020 o 04:15, Kulfon napisał:

Tak naprawde wyglad wcale nie jest wazny, aby zbudowac szczesliwy zwiazek.

kobietom poniżej 30stki to wytłumacz, starsze już kumać zaczynają

Ja też jestem po 30, w Polsce żadnego sensownego faceta nie udało.mi się poznać. Niestety Polacy nie są atrakcyjni, przeciętny Polak łysy z brzuchem piwnym u do tego pesymista. Zresztą widać na tym.forum jakimi chamami są panowie którzy się tu wypowiadają. 30 lat to już stara kobieta? Masakra. Pewnie oni w tym wieku już się do trumny kładą. Wyjechałam zagranicę A tam większość wykształconych i przystojnych mężczyzn była zainteresowana znajomością i budowaniem relacji. Polska jest fajnym krajem ale mentalność większości Polaków jest zabójcza.

2 godziny temu, Kobietka2019 napisał:

Ja też jestem po 30, w Polsce żadnego sensownego faceta nie udało.mi się poznać. Niestety Polacy nie są atrakcyjni, przeciętny Polak łysy z brzuchem piwnym u do tego pesymista. Zresztą widać na tym.forum jakimi chamami są panowie którzy się tu wypowiadają. 30 lat to już stara kobieta? Masakra. Pewnie oni w tym wieku już się do trumny kładą. Wyjechałam zagranicę A tam większość wykształconych i przystojnych mężczyzn była zainteresowana znajomością i budowaniem relacji. Polska jest fajnym krajem ale mentalność większości Polaków jest zabójcza.

Polska to ani fajny kraj, ani fajni ludzie oczywiście nie ma czegoś takiego, że wszyscy Niemcy są wspaniali a wszyscy Polacy to buce i prymitywy. Ale niestety w Polsce nie żyje się dobrze. Ludzie żyją pracą i oszczędzaniem, w wieku 25 lat tak naprawdę przestają żyć, nikt nie jest nastawiony na poznawanie kogokolwiek bo i po co. Wszechobecna rywalizacja o pieniądz. Do tego ceny które nie sprzyjają prowadzeniu towarzyskiego życia i rozrywki. Do tego pogoda która sprzyja siedzeniu w domu. No i tak tytułem podsumowania miasta ile w Polsce jest miast w których coś się dzieje, jest gdzie wyjść poza paroma dużymi ośrodkami zazwyczaj to miasta wojewódzkie to właściwie żyjąc we wschodniej Polsce można pomarzyć , że w 40 tyś miasteczku wieczorem w sobote spotka sie kogoś ciekawego. 

Dobrze, że chociaż to się zmienia kwestia dbania o siebie i swój wizerunek . ludzie troche zrozumieli, że jak Cie widzą tak Cie piszą. O ile już te roczniki 90 - te faktycznie to rozumieją o tyle ludzie z roczników 80 tych jeszcze nie wszyscy mają tego świadomość 

2 godziny temu, waliszewska napisał:

Polska to ani fajny kraj, ani fajni ludzie oczywiście nie ma czegoś takiego, że wszyscy Niemcy są wspaniali a wszyscy Polacy to buce i prymitywy. Ale niestety w Polsce nie żyje się dobrze. Ludzie żyją pracą i oszczędzaniem, w wieku 25 lat tak naprawdę przestają żyć, nikt nie jest nastawiony na poznawanie kogokolwiek bo i po co. Wszechobecna rywalizacja o pieniądz. Do tego ceny które nie sprzyjają prowadzeniu towarzyskiego życia i rozrywki. Do tego pogoda która sprzyja siedzeniu w domu. No i tak tytułem podsumowania miasta ile w Polsce jest miast w których coś się dzieje, jest gdzie wyjść poza paroma dużymi ośrodkami zazwyczaj to miasta wojewódzkie to właściwie żyjąc we wschodniej Polsce można pomarzyć , że w 40 tyś miasteczku wieczorem w sobote spotka sie kogoś ciekawego. 

Dobrze, że chociaż to się zmienia kwestia dbania o siebie i swój wizerunek . ludzie troche zrozumieli, że jak Cie widzą tak Cie piszą. O ile już te roczniki 90 - te faktycznie to rozumieją o tyle ludzie z roczników 80 tych jeszcze nie wszyscy mają tego świadomość 

Zgadzam się jeśli chodzi o mentalność choć właśnie to się zmienia głównie w dużych miastach. Jeśli chodzi o kraj, trzeba pomieszkac zagranicą żeby ocenić Polskę. Zachód to nie kraina miodem płynąca jak się niektórym wydaje.

Dnia 27.09.2020 o 01:58, Kobietka2019 napisał:

Ja też jestem po 30, w Polsce żadnego sensownego faceta nie udało.mi się poznać. Niestety Polacy nie są atrakcyjni, przeciętny Polak łysy z brzuchem piwnym u do tego pesymista. Zresztą widać na tym.forum jakimi chamami są panowie którzy się tu wypowiadają. 30 lat to już stara kobieta? Masakra. Pewnie oni w tym wieku już się do trumny kładą. Wyjechałam zagranicę A tam większość wykształconych i przystojnych mężczyzn była zainteresowana znajomością i budowaniem relacji. Polska jest fajnym krajem ale mentalność większości Polaków jest zabójcza.

no i jak za granicą? relacje da się zbudować może ale to wszystko płytkie bez duszy..... metnalność jedna sprawa ale szczerość to druga. Wieczne udawanie że jest wspaniale to też problem.

Dnia 27.09.2020 o 04:16, waliszewska napisał:

Polska to ani fajny kraj, ani fajni ludzie oczywiście nie ma czegoś takiego, że wszyscy Niemcy są wspaniali a wszyscy Polacy to buce i prymitywy. Ale niestety w Polsce nie żyje się dobrze. Ludzie żyją pracą i oszczędzaniem, w wieku 25 lat tak naprawdę przestają żyć, nikt nie jest nastawiony na poznawanie kogokolwiek bo i po co. Wszechobecna rywalizacja o pieniądz. Do tego ceny które nie sprzyjają prowadzeniu towarzyskiego życia i rozrywki. Do tego pogoda która sprzyja siedzeniu w domu. No i tak tytułem podsumowania miasta ile w Polsce jest miast w których coś się dzieje, jest gdzie wyjść poza paroma dużymi ośrodkami zazwyczaj to miasta wojewódzkie to właściwie żyjąc we wschodniej Polsce można pomarzyć , że w 40 tyś miasteczku wieczorem w sobote spotka sie kogoś ciekawego. 

Dobrze, że chociaż to się zmienia kwestia dbania o siebie i swój wizerunek . ludzie troche zrozumieli, że jak Cie widzą tak Cie piszą. O ile już te roczniki 90 - te faktycznie to rozumieją o tyle ludzie z roczników 80 tych jeszcze nie wszyscy mają tego świadomość 

jakie rozrywki szukasz? małe nudne miasteczko gdzie nic się nie dzieje ma swoje plusy a na burdy do aglomeracji śmigać, albo na weekend do stolic europejskich miast tanimi liniami

Dnia 27.09.2020 o 06:26, Kobietka2019 napisał:

Zgadzam się jeśli chodzi o mentalność choć właśnie to się zmienia głównie w dużych miastach. Jeśli chodzi o kraj, trzeba pomieszkac zagranicą żeby ocenić Polskę. Zachód to nie kraina miodem płynąca jak się niektórym wydaje.

co gorsze że Polska się wzoruje na zachodzie i cały zachodni syf przyswaja jak ewangelie

To że jesteś po 30-stce nie znaczy że jeszcze męża nie znajdziesz, więc nie ma się czym przejmować :P Mam znajomych którzy dopiero koło 35 lat znaleźli miłość życia i są szczęśliwi :)  

Dnia 29.09.2020 o 03:44, realistaa napisał:

co gorsze że Polska się wzoruje na zachodzie i cały zachodni syf przyswaja jak ewangelie

Hmm tzn co takiego? Jeśli chodzi o mentalność to właśnie w Polsce jest dużo nietolerancji i agresji, która wywołują właśnie politycy. Każdy ma żyć tak jak reszta... dopiero co wczoraj czytałam że powołują ministra do spraw światopoglądu. 

Stara! ja juz 34 i wieczna singielka xD

Dnia 30.09.2020 o 02:42, DominikaKa napisał:

To że jesteś po 30-stce nie znaczy że jeszcze męża nie znajdziesz, więc nie ma się czym przejmować :P Mam znajomych którzy dopiero koło 35 lat znaleźli miłość życia i są szczęśliwi :)  

taaa będą szcześliwi pare lat i do piachu, bo teraz mase ludzi pada jak muchy

3 godziny temu, ultra0violet napisał:

Stara! ja juz 34 i wieczna singielka xD

jesteś raczej stracona bezpowrotnie, szkoda że zmarnowałaś życie w pojedynke i nie potrafisz dzielić dobrego i złego z drugą osobą, pewnie jakaś blokada

18 minut temu, kaspej napisał:

jesteś raczej stracona bezpowrotnie, szkoda że zmarnowałaś życie w pojedynke i nie potrafisz dzielić dobrego i złego z drugą osobą, pewnie jakaś blokada

ja nie jestem stracona  to moj wybor. jeszcze takie jednostki istnieja

Dnia 5.10.2020 o 08:32, Bolek napisał:

30 to ciągle młoda kobieta, ale "jestem atrakcyjna" to trochę mało by zainteresować mężczyznę a jak widać to podajesz jako jedyny lub najważniejszy atut. Zresztą co druga kobieta potrafi być atrakcyjna a to co innego niż uroda. Atrakcyjnych szukają 20 latkowie by im koledzy zazdrościli, dla dojrzałego mężczyzny wygląd to tylko miły dodatek do innych cech. Jeśli ktoś szuka tylko atrakcyjnej to znajdzie taka o kilka lat młodsza...

A czym interesują facetów kobiety,które mają zwykłe  prace typu w sklepie na produkcji itp. Nie maja jakichś ciekawych hobby.A widzę,że jest dużo takich związków.Zastanawia mnie to 

Co sie dziwic, w tych czasach normalnych facetow juz nie ma, same cwoki, i nie uwazam ze jest sie wybrednym po prostu nie lapie się pierwszego lepszego ze strachu ze sie innego nie znajdzie. Tak wlasnie postapila polowa dzisiwjszych mwzatek, presja otoczenia bo to nie wypada trzeba trzasnac dziecko bo co ludzie powiedza

Po 30stce ma sie to w dupie gleboko. Wziac pierwszego lepszego buraka co sie przyczepi nie sztuka ale pozniej sie z nim mecz 

Prawdziwych facetow juz noe ma , albo zonaty i szuka skoku albo prostak nie umiejacy sie zachowac i wypowiedziec, wiec jesli na podstawie tego moglabym powiedziec wybrednosc to tak jestesmy wybredne przez szacunek do samych siebie, pozdrawiam 30 plus ☺

27 minut temu, Kasabianka1357 napisał:

albo prostak nie umiejacy sie zachowac i wypowiedziec

Dziękuję, bardzo mi miło.

Samotność to mniejsze zlo, poznajemy nowych facetow filtrujemy i wiemy ze do zycia sie nie nadają strata czasu stwierdzamy i samotnosc trwa, ehhh zycie 

13 minut temu, Kasabianka1357 napisał:

Samotność to mniejsze zlo

Samotność jest świetna! Jest się niezależnym, do nikogo nie trzeba się dopasowywać. Warto tylko spotkać się z kimś czasem aby utwierdzić się w tym przekonaniu.

Dnia 5.10.2020 o 08:32, Bolek napisał:

30 to ciągle młoda kobieta, ale "jestem atrakcyjna" to trochę mało by zainteresować mężczyznę a jak widać to podajesz jako jedyny lub najważniejszy atut. Zresztą co druga kobieta potrafi być atrakcyjna a to co innego niż uroda. Atrakcyjnych szukają 20 latkowie by im koledzy zazdrościli, dla dojrzałego mężczyzny wygląd to tylko miły dodatek do innych cech. Jeśli ktoś szuka tylko atrakcyjnej to znajdzie taka o kilka lat młodsza...

jedyna normalna odpowiedz tutaj

22 godziny temu, kardulaki napisał:

A czym interesują facetów kobiety,które mają zwykłe  prace typu w sklepie na produkcji itp. Nie maja jakichś ciekawych hobby.A widzę,że jest dużo takich związków.Zastanawia mnie to 

przede wszystkim nie sa drętwe jak tychże mezczyzn kolezanki z pracy

5 godzin temu, Nemetiisto napisał:

Samotność jest świetna! Jest się niezależnym, do nikogo nie trzeba się dopasowywać. Warto tylko spotkać się z kimś czasem aby utwierdzić się w tym przekonaniu.

A co z czułością i fizyczną  bliskością ? Poza  tym Ty chyba ostatnio pisałeś ,że  zostawiłeś  kobietę i związałeś się z inną, którą kochasz??

11 minut temu, kardulaki napisał:

A co z czułością i fizyczną  bliskością ?

No raz na tydzień można się spotkać żeby nasycić czułościami i przekonać się, że samemu jest lepiej.

15 minut temu, kardulaki napisał:

chyba ostatnio pisałeś ,że  zostawiłeś  kobietę i związałeś się z inną, którą kochasz??

To była chwila albo raczej dwie chwile po kilka tygodni bo ona zniknęła za radą wróżbitów. To było już ponad dwa lata temu. Kocham ją, więc nie zamierzam się wiązać z nikim innym. Nauczyłem się żyć szczęśliwie w pojedynkę i to jest świetne.

2 godziny temu, Nemetiisto napisał:

No raz na tydzień można się spotkać żeby nasycić czułościami i przekonać się, że samemu jest lepiej.

 

To była chwila albo raczej dwie chwile po kilka tygodni bo ona zniknęła za radą wróżbitów. To było już ponad dwa lata temu. Kocham ją, więc nie zamierzam się wiązać z nikim innym. Nauczyłem się żyć szczęśliwie w pojedynkę i to jest świetne.

Przestań nemetiisto jesteś inteligentnym facetem napewno znalazłbyś fajną babkę . Tak można  kochać kogoś kto nas nie chce...?

3 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Za radą wróżbitów?

Aż 10-ciu. I wahadełka. Wiadomo, że tyłu wróżbitów i wahadełko nie może się mylić.

4 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Chyba wiesz, że to nie był prawdziwy powód.

Kto ją tam wie. Ciągle chodzi do magów, wróżek, na pseudoterapie do szarlatanów i kręci swoim wahadełkiem. W tym przypadku mogło tak być.

Raz podczas rozmowy delikatnie zasugerowałem, że nie można tak do końca wierzyć jasnowidzom to z ogromnym wyrzutem zapytała: "czy ty jesteś normalny"?

30 to nie jest babcia! Ci negatywnie komentujący mają max 25 lat. Powiem tyle - zgodzę się co do mentalności Polaków, wiecznie niezadowolonych krytyków. Za zachodzie kobieta koło 30 to jest "dziewczyna", ludzie w tym wieku jeszcze się doszkalają, studiują, szukają drogi. Wielu jest singlami albo żyje w związkach bez ślubu. Nie ma presji rządu, by się rozmnażać.