Malutka92 771 Napisano Sierpień 7, 2020 1 minutę temu, Niburdiama napisał: Ja go nie dotykam, On mnie tez nie. Co najwyzej stanelismy blisko siebie, a On sie nie odsuwal. Oczywiscie flirt to tylko flirt ale On reaguje rowniez na mezczyzn ktorzy ze mna rozmawiaja lub usiluja a takze takiego ktory bezczelnie usilowal mnie przytulic i dotknac. To go wyprowadzilo z rownowagi i to juz nie wyglada mi na flirt a Tobie? To mi wygląda na syndrom psa ogrodnika. Bo Ty MASZ tylko jego uwielbiac i na nim skupiac uwagę . Jeszcze niejednego takiego psa ogrodnika możesz spotkać i to niekoniecznie będzie znaczyło ze facetowi zależy na Tobie i chce zwiazku- może to znaczyć ale nie musi. Patrz na czyny a nie na slowa, a fakty są takie ze znacie sie juz jakiś czas a on nie zaproponował spotkania. Gdyby mu zależało to wymyslilby choćby ,,spotkanie dla ludzi z roboty" na piwo, takie dla kilku osób i liczyły ze przyjdziesz i porozmawiacie na innym gruncie, blizycie sie siebie. Jakaś tego typu inicjatywa była z jego strony? Nie sadze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Sierpień 7, 2020 3 godziny temu, Malutka92 napisał: To mi wygląda na syndrom psa ogrodnika. Bo Ty MASZ tylko jego uwielbiac i na nim skupiac uwagę . Jeszcze niejednego takiego psa ogrodnika możesz spotkać i to niekoniecznie będzie znaczyło ze facetowi zależy na Tobie i chce zwiazku- może to znaczyć ale nie musi. Patrz na czyny a nie na slowa, a fakty są takie ze znacie sie juz jakiś czas a on nie zaproponował spotkania. Gdyby mu zależało to wymyslilby choćby ,,spotkanie dla ludzi z roboty" na piwo, takie dla kilku osób i liczyły ze przyjdziesz i porozmawiacie na innym gruncie, blizycie sie siebie. Jakaś tego typu inicjatywa była z jego strony? Nie sadze. To sasiad. Mamy spotkania w gronie i nie tylko ale nie zaprosil mnie na randke Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Sierpień 7, 2020 (edytowany) W sumie jak tak mysle to zamiast lampy moze lepiej kurs rysowania portretowego albo malowania i wreczyc obraz z Jego pieknie namalowana twarza? Edytowano Sierpień 7, 2020 przez Niburdiama Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaspej 63 Napisano Sierpień 8, 2020 20 godzin temu, Niburdiama napisał: Ale to Ty ja wybierasz na randke zgodnie ze swoim gustem. każda będzie chciała aby na nią wydawać, robić aluzje, podchody, piórka stroszyć, i ją "zdobywać" przez pokazy możliwości i ściemniania aby się na haczyk załapała, a potem przychodzi codzienność i realia, bajka się kończy i rozczarowanie że nie ma co weekend restauracji, kawiarni, wypadów pod palmy i trwonienia kasy na pierdoły Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Sierpień 8, 2020 19 godzin temu, kaspej napisał: każda będzie chciała aby na nią wydawać, robić aluzje, podchody, piórka stroszyć, i ją "zdobywać" przez pokazy możliwości i ściemniania aby się na haczyk załapała, a potem przychodzi codzienność i realia, bajka się kończy i rozczarowanie że nie ma co weekend restauracji, kawiarni, wypadów pod palmy i trwonienia kasy na pierdoły Mi to wszystko niepotrzebne co wymieniles, wartosci materialne interesuja mnie tylko w takim zakresie, zeby dobrze sie czuc. I powiedzmy mozliwe ze spotkalam pokrewna dusze, lecz mimo to i tak jest problem niematerialny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Sierpień 8, 2020 (edytowany) To jest naturalne ze ktos komu zalezy chce to jakos okazac poprzez pieniadze, podarunki, zaproszenia. To juz jest zwyczaj ktory ma korzenie siegajace dawnych czasow, gdzie Jegomosc staral sie o wzgledy i skladal podarunki. Ale nie ultimate luxury. To jest zbedne Edytowano Sierpień 8, 2020 przez Niburdiama Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Sierpień 8, 2020 (edytowany) Bardziej by mnie ucieszyl wykwintny obiad przygotowany i podany wlasnorecznie przez kogos, kto mi chce zaimponowac niz zaproszenie do restauracji, bo to moze zaproponowac kazdy i nie ma w tym zadnego wysilku, kteatywnosci i duszy. Bardziej by mi odpowiadal seans w wygodnym fotelu w kameralnej atmosferze i swietle niz wojaze, bo podroze mnie mecza. I w ogole stawiam na self-made niz latwizne, na przyklad gdyby mi zaprezentowal wlasnorecznie zmontowany film i grafike niz zaproponowal wyjazd do Honolulu. Edytowano Sierpień 8, 2020 przez Niburdiama Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaspej 63 Napisano Sierpień 8, 2020 19 minut temu, Niburdiama napisał: Mi to wszystko niepotrzebne co wymieniles, wartosci materialne interesuja mnie tylko w takim zakresie, zeby dobrze sie czuc. I powiedzmy mozliwe ze spotkalam pokrewna dusze, lecz mimo to i tak jest problem niematerialny. to czego oczekujesz w takim razie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Sierpień 8, 2020 (edytowany) 2 minuty temu, kaspej napisał: to czego oczekujesz w takim razie? Chcialabym po prostu, żebysmy mogli codziennie po poludniu widywać sie w domu i jesc razem kolacje, a to jest niemożliwe. Edytowano Sierpień 8, 2020 przez Niburdiama Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Sierpień 8, 2020 Chyba po to, że nie lubie kompromisow? Nie na reke mi to jest. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Sierpień 8, 2020 2 minuty temu, BoniBluBubble napisał: To przełóż na nogę i skończ prdolic kocopoly. Zaparz sobie melisy bo frustra mi nie na noge Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Sierpień 8, 2020 I ogolnie wyjdz stad Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaspej 63 Napisano Sierpień 8, 2020 10 minut temu, Niburdiama napisał: Chcialabym po prostu, żebysmy mogli codziennie po poludniu widywać sie w domu i jesc razem kolacje, a to jest niemożliwe. czemu nie? to prosta czynność Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Sierpień 8, 2020 1 minutę temu, BoniBluBubble napisał: Idę jeść frytki. Żegnam. Smacznego. Potyrani sa tu niemile widziani Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Sierpień 8, 2020 2 minuty temu, kaspej napisał: czemu nie? to prosta czynność Dokladnie, lecz nie w naszym przypadku. I tu wlasnie brakuje tej prostej czynnosci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Sierpień 8, 2020 (edytowany) Metaforycznie rzecz ujmujac zyjemy jak marynarze. A chcialabym moc jak Blue Ponny siedziec od rana do wieczora ukladajac rymy i delektowac sie prostymi czynnosciami jak np wspolne zjedzenie posilku wieczornego wyobraz to sobie oczywiscie w Jego towarzystwie. Tylko i az tyle Edytowano Sierpień 8, 2020 przez Niburdiama Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaspej 63 Napisano Sierpień 8, 2020 3 minuty temu, Niburdiama napisał: Dokladnie, lecz nie w naszym przypadku. I tu wlasnie brakuje tej prostej czynnosci wymienić na takiego dla którego ta czynność jest możliwa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Sierpień 8, 2020 Przed chwilą, kaspej napisał: wymienić na takiego dla którego ta czynność jest możliwa Nie ma takiej opcji. Pozostaje wiec kompromis, ktory uwiera mnie jak krawat pod szyja w upale i spotkanie sie w polowie drogi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaspej 63 Napisano Sierpień 8, 2020 2 minuty temu, Niburdiama napisał: Nie ma takiej opcji. Pozostaje wiec kompromis, ktory uwiera mnie jak krawat pod szyja w upale i spotkanie sie w polowie drogi. sadomasochism cie kręci widze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Sierpień 8, 2020 Przed chwilą, kaspej napisał: sadomasochism cie kręci widze Nie. Po prostu nie mozna miec wszystkiego. I w milosci nigdy nie jest jak trzeba. Zgadza sie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Sierpień 8, 2020 1 minutę temu, BoniBluBubble napisał: Ale nie możesz wiec pozostaje ci ból dupy na kafe. Mniam mniam O widze ze nawet jemy to samo. Prawie jak wspolna kolacja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Sierpień 8, 2020 Czy to jest ból? Raczej nie, poniewaz to konsekwencja naszych wyborów, sami to wykreowalismy na wlasne zyczenie, a teraz pozostaje kwestia akomodacji do nowej rzeczywistosci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Sierpień 8, 2020 (edytowany) 4 minuty temu, BoniBluBubble napisał: Wole jeść w samotności. Izolacja przyczynia sie do schorzen ukladu nerwowego, poza tym nikt nie poda Ci herbatki z meliski. Edytowano Sierpień 8, 2020 przez Niburdiama Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach