Kitek z mojej Niburdiamandii

Kitek podrywa mnie oraz chce ze mna czesciej przebywać, ale problem w tym, że nasi wspolni znajomi nie przepadaja za sobą. I teraz powstaje kwestia jak ich wszystkich pokochać ze sobą, żebyśmy byli jedna, wielka harmonijna wspolnota? Wiecie akceptacja starszych sasiadek, sasiadow oraz ich zyczenie nam dobrze jest dla nas bardzo wazne. 

Jakis pomysl? 

2 minuty temu, Niburdiama napisał:

Kitek podrywa mnie oraz chce ze mna czesciej przebywać, ale problem w tym, że nasi wspolni znajomi nie przepadaja za sobą. I teraz powstaje kwestia jak ich wszystkich pokochać ze sobą, żebyśmy byli jedna, wielka harmonijna wspolnota? Wiecie akceptacja starszych sasiadek, sasiadow oraz ich zyczenie nam dobrze jest dla nas bardzo wazne. 

Jakis pomysl? 

Doradze

miej ich tam gdzie słońce nie dochodzi, bedziesz wlazila .. dalej dokończysz.

Przed chwilą, *Piotr* napisał:

Doradze

miej ich tam gdzie słońce nie dochodzi, bedziesz wlazila .. dalej dokończysz.

Akceptacja "starszyzny" w naszym srodowisku jest istotna. Jak parzenie herbaty i kawy w odpowiednich filizankach. Kształty oraz materiał, z którego są wykonane, mogą wpływać pozytywnie, jak i negatywnie na nasz napój czy nastroj. 

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Akceptacja "starszyzny" w naszym srodowisku jest istotna. Jak parzenie herbaty i kawy w odpowiednich filizankach. Kształty oraz materiał, z którego są wykonane, mogą wpływać pozytywnie, jak i negatywnie na nasz napój czy nastroj. 

Niech spyta czy pomóc, starsze osoby potrzebują np żarówkę wkręcić  czynności proste które są dla nich problemem.

3 minuty temu, *Piotr* napisał:

Niech spyta czy pomóc, starsze osoby potrzebują np żarówkę wkręcić  czynności proste które są dla nich problemem.

To jest mysl. 

1 minutę temu, BoniBluBubble napisał:

Sygnet babci pocałuj kitka w palec dziadek pjoter tak jest 

Zeby sie rymowalo brakuje slowa zakalec. 

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Zeby sie rymowalo brakuje slowa zakalec. 

Masz racje dla niektórych jestem zakalcem aż w gardle stanie.

Albo walec? 

1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Albo walec? 

No jak walec jade równo.

1 minutę temu, BoniBluBubble napisał:

Nie lubię pjotera bo jak chooj w dupje uwiera. Mówię o tym otwarcie jak odbytu rozwarcie. 

tu zostaje g

2 minuty temu, *Piotr* napisał:

Masz racje dla niektórych jestem zakalcem aż w gardle stanie.

Niewyrosnietego i niedopieczonego ciasta sie nie dotyka, żeby sie nie otruć. 

1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Niewyrosnietego i niedopieczonego ciasta sie nie dotyka, żeby sie nie otruć. 

Zostaje zgaga.

3 minuty temu, *Piotr* napisał:

Zostaje zgaga.

A jak Ci smakuje to Bon Apetit. Ja jestem bardziej wymagajaca i nie jadam ciast w ogole. 

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

A jak Ci smakuje to Bon Apetit. Ja jestem bardziej wymagajaca i nie jadam ciast w ogole. 

Trochę tej jagodówki poszło mam wrażenie jeszcze za malo.

7 minut temu, BoniBluBubble napisał:

Boni apetit żryj this szit. 

Przytul sie do swojego misia z włosami, nie może,  tutaj forum  tylko bawisz facetami. 

1 minutę temu, BoniBluBubble napisał:

Bawię się srogo w misia gogo

Współczuje twoim adoratorom,  mają nadzieje.

34 minuty temu, Niburdiama napisał:

Akceptacja "starszyzny" w naszym srodowisku jest istotna. Jak parzenie herbaty i kawy w odpowiednich filizankach. Kształty oraz materiał, z którego są wykonane, mogą wpływać pozytywnie, jak i negatywnie na nasz napój czy nastroj. 

No faktycznie, bo to jest to co determinuje... wszystko!

2 minuty temu, Pampasgräs silvervit napisał:

No faktycznie, bo to jest to co determinuje... wszystko!

Zdziwilabys sie ile to moze sprawic komplikacji oraz skutecznie zepsuc dzien. 

Moze jeszcze nie wiesz do czego nieprzychylni ludzie sa zdolni, ale zapewniam Cie, ze ludzie potrafia byc niezwykle uzdolnieni i bardzo pomyslowi.

Przed chwilą, BoniBluBubble napisał:

Z rodziny królewskiej pochodzisz ze cię zdanie starszyzny na fajfoklok obchodzi. Rozumię. Ten książę to na pewno pjoter. 

Jesteś tylko służącą.

Przed chwilą, BoniBluBubble napisał:

Z rodziny królewskiej pochodzisz ze cię zdanie starszyzny na fajfoklok obchodzi. Rozumię. Ten książę to na pewno pjoter. 

A kto pisal o koronie w avatarze? 

Mamy swoje lata i jakis bon-ton obowiazuje. Caly problem polega na tym, ze nie kazdy to rozumie, ale nie musi i nie kazdy respektuje. 

1 minutę temu, BoniBluBubble napisał:

Ale wymagającą z terapia szokująca. 

Na rubinowym tronie w salonie.

Krotko mowiac, wskazany jest właściwy ton, by zadowolony byl On, takt, szyk i klasa, zeby zadowolona byla moja kasa,

przykładny, nienaganny sposób bycia, według przyjętych zasad i terminu do spozycia. 

I wszyscy wokol wyrazali z usmiechem aprobate i przyjeli to miekko z godnoscia na klate

I wzajemnie kochali sie i szanowali, 

A my w spokoju za raczke dokazywali

4 minuty temu, Niburdiama napisał:

Krotko mowiac, wskazany jest właściwy ton, by zadowolony byl On, takt, szyk i klasa, zeby zadowolona byla moja kasa,

przykładny, nienaganny sposób bycia, według przyjętych zasad i terminu do spozycia. 

I wszyscy wokol wyrazali z usmiechem aprobate i przyjeli to miekko z godnoscia na klate

I wzajemnie kochali sie i szanowali, 

A my w spokoju za raczke dokazywali

Dobranoc, parobki niech piszą

I zeby w gore poszybowaly dwa golebie, 

Zebysmy poczuli sie razem jak w niebie,

A nieopodal dwa milosne labedzie, 

Ale co bedzie to bedzie

3 minuty temu, *Piotr* napisał:

Dobranoc, parobki niech piszą

Dobranoc.

Ludzie sa rowni i kazdy ma prawo wyrazic swe zdanie, a tym sposobem moze byc nawet jodłowanie.

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Dobranoc.

Ludzie sa rowni i kazdy ma prawo wyrazic swe zdanie, nawet jezeli jest to jodlowanie

Równo było za komuny teraz mamy demokrację Dobranoc.

4 minuty temu, *Piotr* napisał:

Równo było za komuny teraz mamy demokrację Dobranoc.

Osobie cnotliwej wywyzszac sie nie godzi, w salonie czy patio to nie uchodzi. 

Milych snow w kolorze i porannego wstawania w znakomitym humorze

To w koncu z kitkiem jestescie para? W koncu? Bo sie gubie powoli: myslalam ze kitek wyjechal 

7 godzin temu, Niburdiama napisał:

I zeby w gore poszybowaly dwa golebie, 

Zebysmy poczuli sie razem jak w niebie,

A nieopodal dwa milosne labedzie, 

Ale co bedzie to bedzie

Jesssuu, bylam ostatnio na weselu. Mloda para wypuszczala golebie..straszny kicz.