Odszedł

Odszedł odemnie do innej, jak o niego walczyć?  Nie mogę o nim zapomnieć , ciągle siedzi mi w głowie i w środku czuję takie dziwne uczucie odkąd nie mam z nim kontaktu, jestem ciągle roztrzęsiona, nie mam apetytu. I za rady żeby kogoś nowego poznać, dziękuję. Bo to nie jest łatwe. Co ja mam dlaej zrobić? Nie jest mi łatwo, brakuje mi jego, czy nadal walczyć? Jeśli tak to w jaki sposób? 

2 minuty temu, Smutna554 napisał:

Odszedł odemnie do innej, jak o niego walczyć?  Nie mogę o nim zapomnieć , ciągle siedzi mi w głowie i w środku czuję takie dziwne uczucie odkąd nie mam z nim kontaktu, jestem ciągle roztrzęsiona, nie mam apetytu. I za rady żeby kogoś nowego poznać, dziękuję. Bo to nie jest łatwe. Co ja mam dlaej zrobić? Nie jest mi łatwo, brakuje mi jego, czy nadal walczyć? Jeśli tak to w jaki sposób? 

Chesz walczyć o kogoś, kto nie chce z Tobą być? 

Trzeba przyjąć do wiadomości 

Wiedziałam, że to był chwilowy zryw Walcz o niego, skamlaj, błagaj, schowaj dumę i godność do kieszeni, bo o zdradzającą szuję trzeba walczyć jak gladiator. 

2 minuty temu, uzyszkodnik napisał:

Zajmij sobie czyms czas. Caly dzien.

To nie jest proste, nic mi się nie udaje 

Przed chwilą, Dagmara 1 napisał:

Chesz walczyć o kogoś, kto nie chce z Tobą być? 

Trzeba przyjąć do wiadomości 

Tylko, że to nie jest proste...

Zdrada powinna włączyć Ci guzik "głupi chvj, zero uczuć i sentymentów". 

Przed chwilą, Electra napisał:

Zdrada powinna włączyć Ci guzik "głupi chvj, zero uczuć i sentymentów". 

Wsumie on mnie nie zdradził, tylko najpierw ze mną zerwał poprzez wiadomość i napisał że się stara o inną a mnie to mega zabolało i od tamtej pory jestem orzybita

Przed chwilą, uzyszkodnik napisał:

Przykro mi, nie istnieja zadne cudowne, proste rozwiazania dla leniow, ktorzy nie zamierzaja pracowac nad soba.

Nawet mnie nie znasz, to nie oceniaj mnie leniem...

2 minuty temu, Smutna554 napisał:

Wsumie on mnie nie zdradził, tylko najpierw ze mną zerwał poprzez wiadomość i napisał że się stara o inną a mnie to mega zabolało i od tamtej pory jestem orzybita

Czyli postawił sprawę jasno. Szacun. Nie kochał Cię, skoro ktoś pojawił się w jego życiu. Ogarnij się

1 minutę temu, Electra napisał:

Czyli postawił sprawę jasno. Szacun. Nie kochał Cię, skoro ktoś pojawił się w jego życiu. Ogarnij się napisz na priv

Przed chwilą, Smutna554 napisał:

1 minutę temu, Electra napisał:

Czyli postawił sprawę jasno. Szacun. Nie kochał Cię, skoro ktoś pojawił się w jego życiu. Ogarnij się napisz na priv

Napisz na priv 

Trzeba mieć niesamowitą przyjemność w trzymaniu się kogoś z przeszłości, pielęgnowaniu do tej osoby uczuć i stawianiu mu ołtarzyków, nawet jeśli nie kochał albo był draniem. Dramat. 

Przed chwilą, uzyszkodnik napisał:

Dostajesz jedyne dzialajace rozwiazanie problemu i zamiast go rozwiazywac, zaczynasz jojczec, ze to trudne. Co Ty sobie myslisz - ze nikt poza Toba nie byl w takiej sytuacji jak Ty i nikt sobie z tym nie poradzil? Ze dla innych bylo to latwe?

Nie musze Cie znac, by sie nie domyslec, ze Ty tak naprawde nie chcesz zrobic wszystkiego, zeby zapomniec o tym facecie i ze wybierzesz uzalanie sie nad soba, zakladanie kolejnych tematow na Kafe albo popelnisz jakies glupie bledy. 

Głupie czyli jakie???

Przed chwilą, Smutna554 napisał:

Głupie czyli jakie???

Po drugie nie znasz całej sytuacji jak było...

1 minutę temu, Electra napisał:

Trzeba mieć niesamowitą przyjemność w trzymaniu się kogoś z przeszłości, pielęgnowaniu do tej osoby uczuć i stawianiu mu ołtarzyków, nawet jeśli nie kochał albo był draniem. Dramat. 

Nie znasz całej sytuacji, nie wiesz jak było. Napisz na priv 

11 minut temu, Electra napisał:

Zdrada powinna włączyć Ci guzik "głupi chvj, zero uczuć i sentymentów". 

Kiedy się kogoś kocha żaden guzik nie działa tylko czas.

Walczyć o chłopa, który woli inną? Szanuj się kobieto! 

1 minutę temu, AntyBazyl napisał:

Walczyć o chłopa, który woli inną? Szanuj się kobieto! 

I pisze Ci to facet, brawo! 

4 minuty temu, G ość napisał:

Kiedy się kogoś kocha żaden guzik nie działa tylko czas.

To w takim razie Bogu dziękować, że nie kochałam żadnego zdradzającego durnia, bo u mnie turn off natychmiastowy. 

Współczuje ty go kochałaś, poradzić mieć jakies wsparcie mam nadzieje znajdą się dobre panie.

5 minut temu, AntyBazyl napisał:

Walczyć o chłopa, który woli inną? Szanuj się kobieto! 

Słusznie prawisz. Przerabialem kiedyś ten temat. Nie rozumiałem tego, że walcząc o dziewczynę, która wolala innego, marnowałem tylko czas,energię  i zdrowie. Na szczęście opamiętałem się w końcu. Straciłem sporo miesięcy zanim zacząłem się szanowac i odkryłem ,że na świecie są jeszcze inne dziewczyny. Nauka nie poszła w las. Nigdy więcej taka sytuacja już się w moim życiu nie powtórzyła. 

9 minut temu, Esox napisał:

walcząc o dziewczynę, która wolala innego, marnowałem tylko czas,energię  i zdrowie. Na szczęście opamiętałem się w końcu

Lepiej późno niż wcale. Błagać o serce? Nigdy. 

29 minut temu, G ość napisał:

Kiedy się kogoś kocha żaden guzik nie działa tylko czas.

Napisz na priv