Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Zastanawiam się ile jest prawdy w tym całym zamieszaniu wokół Covid-19? Politycy zazwyczaj mówią prawdę jak się pomylą. Ludzie którym zdiagnozowano tego wirusa są przekonani że faktycznie tak jest. Nie wiadomo komu wierzyć. Jak czytam opisy chorych na koronowirusa to zaczynam wierzyć że coś jest na rzeczy. Ale czy to pandemia???? Na fejsbukowej grupie  "Chorzy na koronowirusa " jest dużo opisywanych przykładów przebiegu tej choroby.  Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że Covid-19 jest i faktycznie zabija ludzi, jednak jest on groźny przede wszystkim dla osób starszych, tych co palili papierosy, co mają jakieś choroby co obniżają odporność, po przeszczepach i chorobach nowotworowych (po chemioterapii)z otyłością olbrzymią dla reszty jest mało groźny. Chyba że jest się przypadkiem 1 na milion i akurat tak się zdarzy że ten wirus będzie niezwykle skuteczny w spotkaniu z akurat taką odpornością i akurat takim profilem genetycznym. Generalnie Covid-19 jest taką trochę groźniejszą grypą o trochę cięższym przebiegu. 

 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fałsz,może on i istnieje ale jak wiele koronawirusów nie jest wcale tak zakaźny i straszny jak mówią,ja od początku twierdziłam że to ściema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest i dla niektórych jest groźny.  Jednak dezinformacja w mediach ,sprzeczne informacje rządu ,który mówi to co mu aktualnie na rękę powoduje, że ludzie zaczynają wierzyc w to ,ze zagrożenia nie ma i robia głupoty. Ale jakoś się nie dziwie,bo już wszyscy maja dość tego tematu i jak Premier mowi,ze wirusa nie ma to hulaj dusza...  

Nie potrafie ocenić czy te wszystkie ograniczenia są dobre czy zle, warte świeczki czy wszystko powinno wrocic do normy, ale lepiej się stosować niz brac udział w proteście w Ivanem i Delfinem krzyczac ,ze wirusa nie na bo go nie widać inrobic Corona party. 

 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, KateZRzeszowa napisał:

Jest i dla niektórych jest groźny.  Jednak dezinformacja w mediach ,sprzeczne informacje rządu ,który mówi to co mu aktualnie na rękę powoduje, że ludzie zaczynają wierzyc w to ,ze zagrożenia nie ma i robia głupoty. Ale jakoś się nie dziwie,bo już wszyscy maja dość tego tematu i jak Premier mowi,ze wirusa nie ma to hulaj dusza...  

Nie potrafie ocenić czy te wszystkie ograniczenia są dobre czy zle, warte świeczki czy wszystko powinno wrocic do normy, ale lepiej się stosować niz brac udział w proteście w Ivanem i Delfinem krzyczac ,ze wirusa nie na bo go nie widać inrobic Corona party. 

 

Sa skuteczne a wiesz dlaczego. Kazdy z nas bedzie chory na tego wirusa,jednak jezeli zostanie rozciagniete to w czasie (na te dwa lata jak szacuja) wiecej ludzi uda sie uratowac. 

pamietasz co sie dzialo w Chinach,we Wloszech, zabraklo srodkow do proby ratowania,ludzie umierali w domach duszac sie bo medykow,respiratorow i urzadzen do natleniania bylo za malo..

jakby tak puscic wirusa to za chwile mamy paraliz sluzby zdrowia..

A tak z innej beczki,na podstawie naszych komentarzy pisane sa artykuly na onecie.. Zaskakujace podobienstwo w tresci.. Pozdrawiam redakcje onetu. 

Wracajac do wirusa, ja jestem zdania ze to sztuczny twor,by odmlodzic spoleczenstwo. Zaden inny wirus w historii nie ma takiej latwosci rozsiewania,przy czym dla czesci spoleczenstwa jest zupelnie niegrozny i tak banalnie prosto sie go pozbyc, bo przeciez wystarczy mydlo!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latarenka

Nie zastanawiam się nad takimi teoriami. Póki co stosuje się do tego, do czego trzeba się stosować aktualnie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, .Gość napisał:

Sa skuteczne a wiesz dlaczego. Kazdy z nas bedzie chory na tego wirusa,jednak jezeli zostanie rozciagniete to w czasie (na te dwa lata jak szacuja) wiecej ludzi uda sie uratowac. 

pamietasz co sie dzialo w Chinach,we Wloszech, zabraklo srodkow do proby ratowania,ludzie umierali w domach duszac sie bo medykow,respiratorow i urzadzen do natleniania bylo za malo..

jakby tak puscic wirusa to za chwile mamy paraliz sluzby zdrowia..

A tak z innej beczki,na podstawie naszych komentarzy pisane sa artykuly na onecie.. Zaskakujace podobienstwo w tresci.. Pozdrawiam redakcje onetu. 

Wracajac do wirusa, ja jestem zdania ze to sztuczny twor,by odmlodzic spoleczenstwo. Zaden inny wirus w historii nie ma takiej latwosci rozsiewania,przy czym dla czesci spoleczenstwa jest zupelnie niegrozny i tak banalnie prosto sie go pozbyc, bo przeciez wystarczy mydlo!

 

Sens to jakiś ma, bo izolacja pomogła. A teraz jesień i powtórka.

Co do Onetu, dawno już zauważyłam,że wykorzystują wypowiedzi z tego forum na podparcie swoich artykułów, które o dziwo maja tytuł prawie taki sam jak tytuł postu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Kwaśna_Jagoda napisał:

Zastanawiam się ile jest prawdy w tym całym zamieszaniu wokół Covid-19? Politycy zazwyczaj mówią prawdę jak się pomylą. Ludzie którym zdiagnozowano tego wirusa są przekonani że faktycznie tak jest. Nie wiadomo komu wierzyć. Jak czytam opisy chorych na koronowirusa to zaczynam wierzyć że coś jest na rzeczy. Ale czy to pandemia???? Na fejsbukowej grupie  "Chorzy na koronowirusa " jest dużo opisywanych przykładów przebiegu tej choroby.  Co o tym myślicie?

To jest prawda, w końcu po co tyle maseczek, kombinezonów, respiratorów, widać że ten wirus to jakieś cholerstwo, dzisiaj w Gdańsku zmarł 29 latek na covid19 

Edytowano przez Marzycielka Monika
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latarenka

Im dłużej to wszystko trwa tym bardziej ludzie zaczynają się zastanawiać nad czymś czego nie znają i snują jakieś spiskowe teorie. Skoro istnieje wirus który powala najbardziej mocnych ludzi, to znaczy, że trzeba się przed czymś takim w miarę zabezpieczać, chroniąc siebie chronicie swoich bliskich i innych ludzi, i żaden bunt nie jest tutaj potrzebny. A bunt w tej sytuacji wypływa właśnie ze spiskowych teorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, KateZRzeszowa napisał:

Sens to jakiś ma, bo izolacja pomogła. A teraz jesień i powtórka.

Co do Onetu, dawno już zauważyłam,że wykorzystują wypowiedzi z tego forum na podparcie swoich artykułów, które o dziwo maja tytuł prawie taki sam jak tytuł postu

Nie żartuj 🤔. Nie mogę znaleźć na Onecie. Teraz wszystko podobnie wygląda. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, Kwaśna_Jagoda napisał:

Nie żartuj 🤔. Nie mogę znaleźć na Onecie. Teraz wszystko podobnie wygląda. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

Ja mam dość onetu wp gazety i wszystkich wiadomości TELEWIZYJNYCH polsat tvn tvp od tego można dostać nerwicy a szczególnie od TVP!!!

Edytowano przez Marzycielka Monika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Więc moim zdaniem COVID-19 jest i jest prawdziwy. Według mnie działa tak jak AIDS. Na AIDS się nie umiera. AIDS osłabia układ immunologiczny przez co umiera się na inne choroby. Może z Koronawirusem jest tak samo. Osłabia nas po czym umieramy na inne choroby. Dlatego umierają starsi ludzie. Nie dość że starzy, to jeszcze ich system immunologiczny pada i tragedia gotowa. 

Każdy szpital ma płacone podwójnie za każdego pacjenta z COVID-19 wpisanym w kartotekę i dodatkowy bonus za podłączenie do respiratora. 

Za dużo ah'ów i oh'ów przy tym temacie moim zdaniem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Niebieska_Panda napisał:

Więc moim zdaniem COVID-19 jest i jest prawdziwy. Według mnie działa tak jak AIDS. Na AIDS się nie umiera. AIDS osłabia układ immunologiczny przez co umiera się na inne choroby. Może z Koronawirusem jest tak samo. Osłabia nas po czym umieramy na inne choroby. Dlatego umierają starsi ludzie. Nie dość że starzy, to jeszcze ich system immunologiczny pada i tragedia gotowa. 

Każdy szpital ma płacone podwójnie za każdego pacjenta z COVID-19 wpisanym w kartotekę i dodatkowy bonus za podłączenie do respiratora. 

Za dużo ah'ów i oh'ów przy tym temacie moim zdaniem 

Gdy MZ podaje liczbę zgonów zawsze jest tak że te osoby umarły z powodu chorób współistniejących więc to co piszesz jest prawdą . Niestety na COVID19 umierają już młodzi ludzie. 30 40 a dzisiaj umarł 29 latek ... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wyraźnie zaznaczyli, że 29 latek miał choroby współistniejące, więc podejrzewam, że miał jakiś nowotwór albo coś innego ciężkiego. Wirus jest, ale zalecenia są czasem tak ...yczne i sprzeczne, że nie dziwię się ludziom, że uważają to za jakiś przekręt. Na początku każdy się bał, bo nie wiedzieliśmy czego się spodziewać, ale podejrzewam, że jesienią władze końcu stwierdzą, że będziemy budować masową odporność, bo tego już nie zatrzymamy, a i społeczeństwo ma tego dosyć. Wirus jest groźny tylko dla osób poważnie chorych albo starszych, których zabiłoby już zwykłe przeziębienie (ojciec mojej koleżanki zmarł w maju na zapalenie płuc - miał 75 lat i na pewno nie była to korona, ale umówmy się nie prowadził higienicznego trybu życia). Na ten moment kluby pełne młodych ludzi, masowa turystyka, zaraz otworzą szkoły to jak oni sobie to wyobrażają? Nadchodzi sezon grypowo-przeziębieniowy, nie ma szans aby skutecznie rozróżnić koronawirusa od grypy czy przeziębienia, bo często ludzie opisują objawy jako zwykłe przeziębienie. W takim wypadku czekałby nas znowu paraliż. Okazuje się, że mnóstwo osób przechorowało już covida nie mając zielonego pojęcia o tym np. zespół Mazowsze - wszyscy bezobjawowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Marzycielka Monika napisał:

Gdy MZ podaje liczbę zgonów zawsze jest tak że te osoby umarły z powodu chorób współistniejących więc to co piszesz jest prawdą . Niestety na COVID19 umierają już młodzi ludzie. 30 40 a dzisiaj umarł 29 latek ... 

Tak. Jednak chciałabym dodać że media mediami ale ich też trzeba brać przez pół

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, Kwaśna_Jagoda napisał:

Zastanawiam się ile jest prawdy w tym całym zamieszaniu wokół Covid-19? Politycy zazwyczaj mówią prawdę jak się pomylą. Ludzie którym zdiagnozowano tego wirusa są przekonani że faktycznie tak jest. Nie wiadomo komu wierzyć. Jak czytam opisy chorych na koronowirusa to zaczynam wierzyć że coś jest na rzeczy. Ale czy to pandemia???? Na fejsbukowej grupie  "Chorzy na koronowirusa " jest dużo opisywanych przykładów przebiegu tej choroby.  Co o tym myślicie?

Owszem mamy pandemie, ale głupoty. Wesela źródłem zakażeń a miejskie kompieliska wypchane ludźmi już nie. Wirus może przenieść się kropelkowo podczas kichnięcie w sklepie, ale w wodzie już nie? Czy tylko mi się wydaje to wszystko ...yzmem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latarenka

Zachowujcie odległość, noście maseczki ale wyjeżdżajcie na wakacje i tam się tłoczcie bez maseczek. Wyjeżdżajcie bo trza wspierać turystykę i w związku z tym dajemy Wam bony turystyczne. A potem, po wakacjach? Rok szkolny, dzieci do szkoły. A co potem? Potem jesień i nastąpi nagła fala zachorowań ale to będzie wszystko wina ludzi bo nie stosowali się do zaleceń i to nic, że bony, wakacje, dzieci do szkół, to wszystko będzie Wasza wina 😀

A wystarczy mieć swój rozum. Chociaż w kwestii: dzieci do szkół, nic nie poradzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, Latarenka napisał:

Zachowujcie odległość, noście maseczki ale wyjeżdżajcie na wakacje i tam się tłoczcie bez maseczek. Wyjeżdżajcie bo trza wspierać turystykę i w związku z tym dajemy Wam bony turystyczne. A potem, po wakacjach? Rok szkolny, dzieci do szkoły. A co potem? Potem jesień i nastąpi nagła fala zachorowań ale to będzie wszystko wina ludzi bo nie stosowali się do zaleceń i to nic, że bony, wakacje, dzieci do szkół, to wszystko będzie Wasza wina 😀

A wystarczy mieć swój rozum. Chociaż w kwestii: dzieci do szkół, nic nie poradzimy.

Rozum rozumem ale to wszystko jest już zbyt mocne naciągane żeby mogło być prawdą. Mamy oblegane morze i góry a najwięcej zakażeń na weselach. Dodatkowo upał 30 stopni i maseczki w sklepach, jak starszych ludzi nie wykończy koronawirus to udusza ich chińskie maseczki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latarenka
3 godziny temu, DANIEL napisał:

Rozum rozumem ale to wszystko jest już zbyt mocne naciągane żeby mogło być prawdą. Mamy oblegane morze i góry a najwięcej zakażeń na weselach. Dodatkowo upał 30 stopni i maseczki w sklepach, jak starszych ludzi nie wykończy koronawirus to udusza ich chińskie maseczki. 

 

Złe słowo: naciągane. Wydaje mi się, że najwłaściwszym będzie: dziwne lub zastanawiające. Co oczywiście nie znaczy, że ja nie wierzę w wirusa bo to nieprawda. Wierzę.

Byle do zimy, wtedy taka maseczka będzie może i zbawienna przy chłodach. Żartem napisane 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W mojej najbliższej rodzinie jest koronawirus. Ja przeszłam łagodnie, jedna osoba dopiero choruje tak umiarkowanie, a trzecia leży w szpitalu z ciężkim zapaleniem płuc i jeszcze do wczoraj zastanawialiśmy się czy przeżyje, dopiero dzisiaj jest poprawa. Prawdopodobnie i tak będzie mieć uszkodzone płuca. Nikt z nas nie pali, nie ma chorób współistniejących, generalnie nie ma najmniejszych problemów ze zdrowiem. Nie ma reguły. Każdy z nas miał zupełnie inne objawy i po innym okresie czasu, a zaraziliśmy się najprawdopodobniej w jednum miejscu, gdzie byliśmy wszyscy razem(za granicą). 

Też sobie żartowałam, że mam dość tych ograniczeń itd. I szczerze to myślę, że ... to wszystko daje. Trzeba mieć pecha żeby się zarazić. Mieszkam w czerwonej strefie a zaraziliśmy się dopiero za granicą.

Swoją drogą działania sanepidu są jednym wielkim żartem, od tygodnia w rodzinie jest potwierdzenie a nikt się ze mną nie kontaktował, izoluje się na własną rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latarenka
1 godzinę temu, Wanna napisał:

W mojej najbliższej rodzinie jest koronawirus. Ja przeszłam łagodnie, jedna osoba dopiero choruje tak umiarkowanie, a trzecia leży w szpitalu z ciężkim zapaleniem płuc i jeszcze do wczoraj zastanawialiśmy się czy przeżyje, dopiero dzisiaj jest poprawa. Prawdopodobnie i tak będzie mieć uszkodzone płuca. Nikt z nas nie pali, nie ma chorób współistniejących, generalnie nie ma najmniejszych problemów ze zdrowiem. Nie ma reguły. Każdy z nas miał zupełnie inne objawy i po innym okresie czasu, a zaraziliśmy się najprawdopodobniej w jednum miejscu, gdzie byliśmy wszyscy razem(za granicą). 

Też sobie żartowałam, że mam dość tych ograniczeń itd. I szczerze to myślę, że ... to wszystko daje. Trzeba mieć pecha żeby się zarazić. Mieszkam w czerwonej strefie a zaraziliśmy się dopiero za granicą.

Swoją drogą działania sanepidu są jednym wielkim żartem, od tygodnia w rodzinie jest potwierdzenie a nikt się ze mną nie kontaktował, izoluje się na własną rękę.

 

Wanna, sama nie narzekam na ograniczenia. Jest jak jest. Prawie cały świat się boryka z pandemią. Staram się być bardzo ostrożna bo mam w rodzinie osoby które muszą być w sposób szczególny chronione.

Mieszkam przy czerwonych strefach, mam je na wyciągnięcie ręki. Uważam to za kuriozum, ponieważ ludzie tutaj się ''przenikają'' jeżdżąc z jednego miasta do drugiego. Noszę maseczkę, jak nie trzeba nie przebywam w jakiś większych tłumach, abstra...ąc już od tego, że niekiedy nie da się nie mieć styczności z tłumami (sklepy, ulice).

Współczuję serdecznie wszystkim tym, którzy mieli czy mają styczność z tym wirusem. Kiedy to wszystko się zakończy, cały czas zadaje sobie to pytanie. Czy będziemy kiedyś żyli tak jak żyliśmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pomieszanie z poplataniem. Macie Internet, a nie weryfikujecie, tylko snujecie domysly.

O koronawirusach studenci medycyny uczyli sie juz w latach osiemdziesiatych, a znane sa jeszcze dluzej, od szescdziesiatych. Byly i sa, mutuja, poniewaz tak zachowuja sie wirusy (lagodnieja albo wrecz przeciwnie, roznie, ale to nic nowego).

Objawy, ktore sa walkowane w mediach, tez wystepowaly juz od dawna, tylko pod nazwa grypy (wech, smak, pluca, rozlozenie na lopatki - to wszystko juz bylo).

Zgony ludzi starszych, schorowanych - bylo. Zgony w kazdym wieku przy infekcji organizmu i tak juz zmagajacego sie z jakas choroba, na przyklad przewlekla - bylo. Zgony zaskakujace - bylo. 

A z COVID jest jak z ADHD. Ktos celowo "pozbieral" rozmaite prawdziwe objawy i wmawia ludzkosci, ze to nowa choroba. Wiecie, ze sam "odkrywca" ADHD przed smiercia przyznal, ze sciemnil, poniewaz pracowal dla koncernu farmaceutycznego? Po jego smierci zaczely pojawiac sie artykuly, ktorych autorzy odwracali kota ogonem, ze niby ten dziadek nie powiedzial tego, co powiedzial, ze niby co innego mial na mysli. I biznes kreci sie dalej. COVIDu raczej tez szybko nie odwolaja, za daleko to wszystko poszlo. Tyle ze tu interesy farmaceutyczne maja raczej drugorzedne znaczenie...

Pozostaje nam zdrowy rozsadek. Dbac o siebie oraz bliskich wedlug wlasnego uznania i nie warczec na tych, ktorzy dbaja inaczej niz my sami. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, Dobrosułka napisał:

Takiego przepelnienia szpitali przy zwyklej grypie nie bylo.

Przepraszam, a co to jest zwykła grypa?...

Grypa to ostra choroba zakaźna, której w żadnym wypadku nie wolno lekceważyć. Co roku wywołują ją inne szczepy wirusa. Objawy grypy mogą dosłownie ścinać z nóg, a powikłania po grypie mogą być bardzo groźne. Osłabienie może utrzymywać się długo. W wielu przypadkach choroba ma tak ciężki przebieg, że konieczna jest hospitalizacja. Epidemie grypy niekiedy mają zasięg kontynentalny lub światowy. - A mimo to wcześniej nie robiono rozpierduchy na całym świecie. Wystarczyło podmienić nazwę i voilà...

Miałam w rodzinie następujący przypadek: osoba złapała infekcję z objawami typowymi dla sezonowej grypy, lekarze pierwszego kontaktu uparcie kazali leczyć się na własną rękę, potem kilkakrotnie odmawiano karetki, w szpitalu oznajmiono zapalenie płuc (zapalenie płuc zawsze było jednym z typowych powikłań grypy), a w karcie zgonu stoi - no zgadnijcie - COVID. 

Podobnych doniesień jest mnóstwo. Tego przepełnienia szpitali mogłoby nie być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×