Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Mnich1993

Pytanie do Pań co czują mając korek analny w pupci

Polecane posty

a tak ściśle do pytania - moja mi zrelacjonowała, że nosząc nieco dłużej można trochę o nim zapomnieć, tzn przyzwyczaić się i jakby nie odczuwać że tam jest. Aż nagle jakieś ułożenie ciała, zmiana pozycji, nacisk przy siadaniu i nagle mocne pobudzenie. Moja twierdzi że najfajniejsza jest właśnie ta zmienność, oczywiście przy dłuższym noszeniu. A samo wkładanie i posiadanie w sobie koreczka jest silną nutką perwersji, odwagi w eksperymentowaniu. Dlatego nie należy przesadzać z częstością, tylko na specjalne okazje. Zdarzyło mi się namówić moją żeby założyła nowiutki koreczek ze ślicznym kryształkiem na imprezę u przyjaciół. Ja wiedziałem, ona nie że atrakcją u nich jest przerywnik i wejście do ich prywatnego spa z jacuzzi i sauną. Jak się na miejscu wydało to szepnąłem swojej żeby wystąpiła z koreczkiem nie ukrywając zbytnio jego błyszczącego zwieńczenia. Wstydziła się strasznie, bo wiadomo było że styl jest u nich skandynawski, czyli po prostu nagi. Początek był ciekawy - były cztery pary, każda z pań miała jakieś intymne ozdoby - dwie w sutkach jedna we wzgórku łonowym. W jacuzzi swobodnie namawiały moją. Wreszcie nie wytrzymała i powiedziała że też ma ozdobę - wstała odwróciła i pochylając się lekko pokazała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

do zabaw w łóżku, nie do noszenia to moja lubi długie i miękkie sondy - ze zgrubieniami różnej średnicy na całej długości. Wcześniej oczyszczające przepłukiwanie z poślizgiem (wywar z siemienia lnianego z rumiankiem). Leży sobie swobodnie, ja rozluźniający masaż i z przerwami wsuwam coraz głębiej - po jednym koraliku do wnętrza. Jak opór to przerwa, jakiś rozluźniający klapsik i dalej z urozmaiceniami - kręceniem lekkim cofaniem i powtórnie aż zagięcie jest pokonane i zagłębia się w tajemnicze wnętrze. Niesamowicie podnieca ją świadomość jak głęboko jest spenetrowana. Wtedy bez wyjmowania sondy jest seks. Jak jest już blisko - blisko wtedy wyjmuję pomału sondę i to drażnienie guziczka ją odpala do niesamowitego orgazmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×