Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Koti323

Karmienie piersią

Polecane posty

Mam 7 miesięcznego synka. Karmię piersią ale nienawidzę tego... sama nie wiem czemu po prostu przeszkadza mi to i marzę o przerzuceniu to na mm. Tylko że próbowałam wiele razy ale mały za nic w świecie nie akceptuje butelki. Czy któraś z Was też nie lubi karmić a mimio tego dalej karmi? ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja... syn ma 10 miesięcy. Odkąd skończył miesiąc, nie tknie butelki (wczesniej kilka razy karmiłam go swoim odciagnietym mlekiem). Syn z tych nerwowych, chaotycznych, wiec przy piersi bardzo sie wierci, odrywa i rozgląda, a potem wraca znowu. Nie lubię karmić, to dla mnie przykry obowiązek, ale nie bardzo mam wyjście. Myślałam o odstawieniu po roku, ale mały budzi się mega często i zasypia od razu jak go nakarmie. Boje sie, ze kiedy go odstawie to strace metode na usypianie go. Obecnie jesli go nie nakarmie, jedyna opcja na uspienie go to hustanie na pilce do fitnessu. Więc pewnie jeszcze go troche pokarmie. Pocieszam sie, ze moze mały bedzie miał jakas lepsza odporność, a z czasem nauczy sie sam zasypiac i będziemy mogli z karmienia zrezygnować.

Edytowano przez Poketozaurus
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo. Mój syn jest dzieckiem wymagającym, to znaczy że potrzebuje wszystkiego więcej niz przeciętne dzieci. Potrafi też być bardzo marudny i dać w kosc. Tak samo przy piersi ciagle się wierci. Nie najje się jeśli jest głośno, albo kiedy jestesmyw obcym miejscu. Zasypia tylko wtedy kiedy to nakarmie i poplulam w rękach, dopiero jak przysypiato do wózka.  Generalnie ciazy mi to całe karmienie jak nie wiem co bo dziecko jest do mnie przylepione 24 h 

Zaznaczając to że jje średnio co 40 minut, a śpi po 20 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, zamęczycie się. Nie ta butelka, to może inna. Albo jedzenie łyzeczką i smoczek. Jedno z moich dzieci nie lubiło i nie umiało pic z butelki. Okazało się, że jednak potrafi,  jak dostał sok. A w wieku 6 mies jadł kaszki i zupki łyzeczką. A ja z ulgą odstawiłam malego gryzonia z dolnymi i gornymi jedynkami. 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A probowalyscie butelek imitujacych piers? Ja mlodego od 3mca karmie MM.

Mialam najpierw zwykle butelki CanpolBaby i tez nie chcial z nich jesc. Potem dostalam butle Avent Natural i syn od razu zalapal. Sa dobrze wykonane, faktycznie smoczek przypomina piers. 

Tommee Tippee tez ma serie natural i wzielam na probe, bo sa o polowe tansze, ale te akurat sa beznadziejne. Uszczelki ciekną, smoczek sie zapada, przy najmniejszej przepustowosci syn sie ksztusil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na początku mi nie przeszkadzało ale później to była dla mnie tragedia. Nie samo karmienie. Przeszkadzało mi że bardzo mi mleko ciekło, miałam te wkładki do stanika ale tak czy siak w nocy lub nad ranem budziłam się cała mokra. Jak córka miała 6 miesięcy przerzuciłam się na mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

34 miesiące,właśnie wczoraj córka się odstawiła sama..przez ostatni rok już mi to średnio pasowało ale była karmiona tylko do spania i rano.Bardziej traktowała to jako rytuał.uff mam to już za sobą ,ale jakoś tak mi dziwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moja ma 7,5 miesiąca, od niedawna chcialam odstawić, ale też nie chciała pić z butli. Ale proponowałam, w końcu ją trochę przegłodziłam i wtedy zaskoczyła (butla aventu). Na razie karmię mieszanie, butelka jest tylko przed spaniem, ale to juz spore ułatwienie. Dwa tygodnie wystarczyły, żeby piszczała z radości na widok wieczornej butelki:) A przy piersi wariuje, wierci się, gryzie... Przy pierwszym dziecku jakos bardziej lubiłam karmienie, teraz mnie denerwuje. Spróbuj dać synkowi porządnie zglodnieć i wtedy proponuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moja córka sama odmówiła piersi w 9 miesiącu. Nie zna butelek, mm podawałam z kaszkami łyżeczką. Powoli zastępowałam karmienie posiłkami, chciałam karmić max rok, ale córka tyle nie chciała

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mój ma 5 miesięcy i ostatnio denerwuje mnie przy piersi. Gryzie, ciągnie. Zaczyna mnie to denerwować. Nigdy nie jadł spokojnie ale teraz przechodzi sam siebie. Butelek próbowałam różnych. Nie weźmie do buzi nawet. Z moim odciagnietym mlekiem coś tam pociumka. Chciałabym już też odstawić ale jakoś szkoda mi tej wygody i bliskosci przy piersi. Nie wyobrażam sobie karmić jak wyjdą mu żeby. Wtedy to mnie dopiero pogryzie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja karmiłam mieszanie druga córkę, teraz tez zamierzam tak robić, mam różne terminy które muszę przypilnować Po porodzie i wtedy maz będzie dawał Małej butelkę... Córkę karmiłam tak 9 miesięcy i sobie chwale ( w nocy pierś a w dzień butelka i pierś, później kaszki czy obiadki ) uwazam to za wygodne rozwiązanie dla siebie i dziecka.. zreszta nie rozumie tego karmienia z musu🙄Nikt wam nie każe na sile, zreszta na rynku jest pełno różnych butelek i smoczków, któreś napewno dziecko weźmie 😉 nie trzeba się tylko zniechęcać.. kupiłam butelki philips avent Natural i smoczki z imitujące pierś.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie uczy sie 7 mc dziecka do butelki!. Mm mozna zagescic i poda lyzeczka albo z kubka niekapka z miekkim ustnikiem. Na pewo nie z butelki!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Persefona napisał:

34 miesiące,właśnie wczoraj córka się odstawiła sama..przez ostatni rok już mi to średnio pasowało ale była karmiona tylko do spania i rano.Bardziej traktowała to jako rytuał.uff mam to już za sobą ,ale jakoś tak mi dziwnie.

Czyli zasadniczo ma prawie trzy lata? Dobrze policzyłam? 🤣 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Yskra napisał:

Czyli zasadniczo ma prawie trzy lata? Dobrze policzyłam? 🤣 

Tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Persefona napisał:

Tak

A od jakiego przedziału podaje się już wiek dziecka w latach zamiast w miesiącach? 🤣 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi karmienie leciało w miesiącach hehe,bo nie mówiłysmy tu o wieku dziecka tylko o karmieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, Koti323 napisał:

Mam to samo. Mój syn jest dzieckiem wymagającym, to znaczy że potrzebuje wszystkiego więcej niz przeciętne dzieci. Potrafi też być bardzo marudny i dać w kosc. Tak samo przy piersi ciagle się wierci. Nie najje się jeśli jest głośno, albo kiedy jestesmyw obcym miejscu. Zasypia tylko wtedy kiedy to nakarmie i poplulam w rękach, dopiero jak przysypiato do wózka.  Generalnie ciazy mi to całe karmienie jak nie wiem co bo dziecko jest do mnie przylepione 24 h 

Zaznaczając to że jje średnio co 40 minut, a śpi po 20 🙂

 

Współczuję, u nas te karmienia nie sa juz tak częste. W dzień praktycznie je tylko przed drzemkami, ale w nocy nie licze tych karmien. Spimy razem i czasem nawet nie wiem ile razy maly sie obudzil. 

Mam duzo pokarmu, więc probowalam karmic go z butelki swoim mlekiem. Probowalam i roznych butelek, karmilam ja i tata, w dzien i w nocy, na spiocha i na przeglodzonego. I nic, po prostu typ bezbutelkowy. Teraz juz nie probuje, bo syn faktycznie juz za duzy, wode np. pije z bidona. 

Plus taki, ze syn ma 5 zebow, ale ugryzl mnie chyba tylko raz, na próbę i przestał. 

22 godziny temu, Persefona napisał:

34 miesiące,właśnie wczoraj córka się odstawiła sama..przez ostatni rok już mi to średnio pasowało ale była karmiona tylko do spania i rano.Bardziej traktowała to jako rytuał.uff mam to już za sobą ,ale jakoś tak mi dziwnie.

Jak znalazlas siłę, zeby karmic tak dlugo? Corka budziła sie w nocy na karmienie? Wracam niedługo do pracy i juz sie boje, czy da sie funkcjonowac po takich szarpanych nocach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Poketozaurus napisał:

Współczuję, u nas te karmienia nie sa juz tak częste. W dzień praktycznie je tylko przed drzemkami, ale w nocy nie licze tych karmien. Spimy razem i czasem nawet nie wiem ile razy maly sie obudzil. 

Mam duzo pokarmu, więc probowalam karmic go z butelki swoim mlekiem. Probowalam i roznych butelek, karmilam ja i tata, w dzien i w nocy, na spiocha i na przeglodzonego. I nic, po prostu typ bezbutelkowy. Teraz juz nie probuje, bo syn faktycznie juz za duzy, wode np. pije z bidona. 

Plus taki, ze syn ma 5 zebow, ale ugryzl mnie chyba tylko raz, na próbę i przestał. 

Jak znalazlas siłę, zeby karmic tak dlugo? Corka budziła sie w nocy na karmienie? Wracam niedługo do pracy i juz sie boje, czy da sie funkcjonowac po takich szarpanych nocach.

Stwierdziłam że to jednak sytuacja na plus,do 2 roku życia córka budziła się w nocy i kp załatwiało sprawę.Po 2 roku jeszcze sporadycznie spała w dzień,więc usypianie na noc i w dzień było przy piersi.Czasem nad ranem jak za wcześnie wstała to też kp i jeszcze zasypiała.Tylko ,że ja pracuję w większości w domu i to ułatwiło mi długie kp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

pomyśl o facecie co ci ssie dyda, może się nawet podniecisz, będzie lepiej dla dzieciaka

  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Coooo.... co się zobaczylo tego się nie odzobaczy. Dziękuję za radę Ale chyba nie skorzystam 😅

Xenix1337 

Edytowano przez Koti323

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2020 o 17:11, .Gość napisał:

nie uczy sie 7 mc dziecka do butelki!. Mm mozna zagescic i poda lyzeczka albo z kubka niekapka z miekkim ustnikiem. Na pewo nie z butelki!

 

Na jakiej podstawie tak sądzisz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Koti323 napisał:

Na jakiej podstawie tak sądzisz? 

..ale co sadze? ze uczenie 7 mc dziecka picia z butelki jest zle? 

Nie sadze,tak jest! Zle dla rozwoju aparatu mowy, dla zabkow! Wade wymowy i krzywe zabki to cos co mozesz zadundowac dziecku. Dlatego jaknajszybciej powinno sie przejsc na np bidon albo kubek z rurka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, .Gość napisał:

..ale co sadze? ze uczenie 7 mc dziecka picia z butelki jest zle? 

Nie sadze,tak jest! Zle dla rozwoju aparatu mowy, dla zabkow! Wade wymowy i krzywe zabki to cos co mozesz zadundowac dziecku. Dlatego jaknajszybciej powinno sie przejsc na np bidon albo kubek z rurka.

Tylko że taki maluch nie napije się że szklanki czy bidonu 🙂

pierś ssie tak samo jak butelke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Koti323 napisał:

Tylko że taki maluch nie napije się że szklanki czy bidonu 🙂

pierś ssie tak samo jak butelke

oczywiscie ze nie. dlatego na poczate podaje siekubek niekapek z miekkim ustnikiem,potem mozna ztwardym,potem bidon,kubez ze slomka,a czasem zwykly kubek. Kazdy logopeda i kazdy pediatra powie Ci ze 7 mc dziecka nieprzestawia sie na butle. Mm moznazagescic i podac lyzeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, .Gość napisał:

oczywiscie ze nie. dlatego na poczate podaje siekubek niekapek z miekkim ustnikiem,potem mozna ztwardym,potem bidon,kubez ze slomka,a czasem zwykly kubek. Kazdy logopeda i kazdy pediatra powie Ci ze 7 mc dziecka nieprzestawia sie na butle. Mm moznazagescic i podac lyzeczka.

Hmmm... jakoś tak dziwnie... Ja co prawda od początku karmiłam mm, ale później nie przechodziłam z małym tej całej "ścieżki", tylko od razu nauczyłam go pić z kubeczka. Nie było z tym większych kłopotów. Żadnych kubków-niekapków, żadnych słomek. Najzwyklejszy kubeczek, rozmiar dziecięcy 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, .Gość napisał:

oczywiscie ze nie. dlatego na poczate podaje siekubek niekapek z miekkim ustnikiem,potem mozna ztwardym,potem bidon,kubez ze slomka,a czasem zwykly kubek. Kazdy logopeda i kazdy pediatra powie Ci ze 7 mc dziecka nieprzestawia sie na butle. Mm moznazagescic i podac lyzeczka.

Nijak to się ma do aktualnej wiedzy i zaleceń. Kubek niekapek nie jest wcale lepszy od butelki, nie ma sensu taki etap i juz od dosc dawna neurologopedzi o tym mówią. Bidon ze słomką z kolei powinien być wprowadzony dopiero, kiedy dziecko, chociaż w podstawowym stopniu, opanuje picie z otwartego kubeczka. A to może potrwać nawet kilka miesięcy. I tak, do około roku, picie mm z butelki nie jest niczym złym. W międzyczasie picie z kubeczka mozna ćwiczyć na wodzie, zupach itp. Oczywiscie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby mm tez próbować dawać w kubeczku, ale żaden maluch nie bedzie w stanie od razu wypić pełnej porcji mleka (a w koncu w temacie chodzi o to, zeby sprawnie odstawić dziecko).

Edytowano przez peperomia
  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, peperomia napisał:

W międzyczasie picie z kubeczka mozna ćwiczyć na wodzie, zupach itp.

Woda jest najlepsza, biorąc pod uwagę, ile na początku faktycznie jest wypijane, a ile ląduje wokół dziecka 😄 czasami po takim popiciu z kubeczka młody był do przebrania, bo mu się podobało, że jest mokry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość_2 napisał:

Hmmm... jakoś tak dziwnie... Ja co prawda od początku karmiłam mm, ale później nie przechodziłam z małym tej całej "ścieżki", tylko od razu nauczyłam go pić z kubeczka. Nie było z tym większych kłopotów. Żadnych kubków-niekapków, żadnych słomek. Najzwyklejszy kubeczek, rozmiar dziecięcy 😉 

ū

 

1 godzinę temu, peperomia napisał:

Nijak to się ma do aktualnej wiedzy i zaleceń. Kubek niekapek nie jest wcale lepszy od butelki, nie ma sensu taki etap i juz od dosc dawna neurologopedzi o tym mówią. Bidon ze słomką z kolei powinien być wprowadzony dopiero, kiedy dziecko, chociaż w podstawowym stopniu, opanuje picie z otwartego kubeczka. A to może potrwać nawet kilka miesięcy. I tak, do około roku, picie mm z butelki nie jest niczym złym. W międzyczasie picie z kubeczka mozna ćwiczyć na wodzie, zupach itp. Oczywiscie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby mm tez próbować dawać w kubeczku, ale żaden maluch nie bedzie w stanie od razu wypić pełnej porcji mleka (a w koncu w temacie chodzi o to, zeby sprawnie odstawić dziecko).

tak tylko zupelnie cosinnego gdy dziecko od urodzeniajest na mm.a zupelnie cos innego gdy 7 mc niemowle z piersi przestawia sie na butle.

Z butli leci samo z kubka niekapka trzena zassac,a to dodatkowe cwiczenie dlaaparatu mowy. Smoczzek z butli moze zle wplywac na rosnace zabki bo dziecko moze ssac jak smoka (sutka) ustnik kubka ma inny ksztalt. twardych ustnikow i poltwardych ssac sie mie da! 

Kubek niekapek nie jest zalecany. ale to lepsze rozwiazanie niz butla(przy przestawianiu na mm 7mc dziecka- i tylko do takiej sytuacji odnosi sie moj post) tak samo spelni swoje zadanie jak butla,a jednak ciut inaczej dla dziecka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, .Gość napisał:

Z butli leci samo z kubka niekapka trzena zassac,a to dodatkowe cwiczenie dlaaparatu mowy. Smoczzek z butli moze zle wplywac na rosnace zabki bo dziecko moze ssac jak smoka (sutka) ustnik kubka ma inny ksztalt. twardych ustnikow i poltwardych ssac sie mie da! 

Kubek niekapek nie jest zalecany. ale to lepsze rozwiazanie niz butla(przy przestawianiu na mm 7mc dziecka- i tylko do takiej sytuacji odnosi sie moj post) tak samo spelni swoje zadanie jak butla,a jednak ciut inaczej dla dziecka. 

Nie wiem kto Ci takich "głupot" naopowiadał...

Jest zupełnie odwrotnie. Jeśli nie kupisz najtańszej butelki, tylko taką ze smoczkiem imitującym ssanie z piersi, to dziecko musi się sporo napracować, aby się do mleka dobrać. Nawet z przechylonej butelki nie chce samo lecieć - wiem, bo testowałam. Również w zależności od twardości smoczka i dziurki masz różne ciśnienie i wypływ. Chyba, że kupisz byle jaką butelkę z kiepskim smoczkiem, to pewnie tak.

Za to widziałam w akcji dzieci z kubkiem niekapiem i to jest to o czym mówisz, praca buzi jest zerowa, dziecko przechyla i samo leci do buzi, zero pracy. To już lesze picie ze słomki, jeśli nie chcesz od razu uczyć pić z kubeczka. Bo słomka też wymaga odpowiednie układu ust chociażby.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość_2 napisał:

Nie wiem kto Ci takich "głupot" naopowiadał...

Jest zupełnie odwrotnie. Jeśli nie kupisz najtańszej butelki, tylko taką ze smoczkiem imitującym ssanie z piersi, to dziecko musi się sporo napracować, aby się do mleka dobrać. Nawet z przechylonej butelki nie chce samo lecieć - wiem, bo testowałam. Również w zależności od twardości smoczka i dziurki masz różne ciśnienie i wypływ. Chyba, że kupisz byle jaką butelkę z kiepskim smoczkiem, to pewnie tak.

Za to widziałam w akcji dzieci z kubkiem niekapiem i to jest to o czym mówisz, praca buzi jest zerowa, dziecko przechyla i samo leci do buzi, zero pracy. To już lesze picie ze słomki, jeśli nie chcesz od razu uczyć pić z kubeczka. Bo słomka też wymaga odpowiednie układu ust chociażby.

z iloma kubkami nikapkami mialasdo czynienia? Ja nie pisze o kubku z zatyczka w ktorej sa dziurki..bo to juz jest kapek..

Kubki niekapki wlasie tak maja ze jak odwrocisz do gory dnem nie wycieknie.. Za to butelka kazda jaka wizialam ma dziurke w smoczku i przez dziurke nie leci?

Nie mam wiedzy na temat butelek bo tylko mam. avent i campola ale do nich tez smoki rozne,za to kubkow sporo testowalam chyba ze 20 roznych firm,bo corka nie chciala nic procz  piersi (z butelki tez nie chciala,nie tylko mm ale zupelnie nic pic. ) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×