Jeśli facet musi zdradzać to zawsze jest to wina partnerki

11 minut temu, KermitZaba napisał:

Sam jestem facetem, który nie ma 30. Przez wiele lat potrafiłem żyć dobrowolnie we wstrzemięźliwości, mimo że miałem kilkanaście okazji, nawet takie całkowicie niezobowiązujące. Mam znajomych, którzy postępowali i postępują w podobny sposób do mnie.

Nikt z tej grupy nie traktuje kobiet przedmiotowo, jako obiekt wyładowania seksualnego. Natomiast obserwuje swoje otoczenie i widzę, że są wśród mężczyzn, tacy jakich opisujesz. Są oni po prostu żałości. Po wielu obserwacjach zauważyłem, że nim ktoś ma banalniejszy umysł, tym postępuje bardziej instynktownie, często zachowując się jak przez ciebie opisane zwierzęta. Masz rację, to pewnie biologia, ale to zarazem genetyczny regres.

Tak jak opisujesz, postępuje margines społeczny. Wypić, zakąsić, z4ruchać. Zwierzęta.

To samo tyczy się, kobiet, bo cześć też jest taka. Tylko lepiej dbają o pijar i p1eprzą o jakiś uczuciach wyższych, używając pojęc, których nie rozumieją nazywając pożądanie miłością

to wszystko prawda, ALE pomyśl o genetyce i biologii, bo taki tępak zaruha, spłodzi dzieci i społeczeństwo dostaje taką genetyke na następne pokolenie, a tacy jak ty ( bez obrazy ) i twoi znajomi, którzy poważniej podchodzą do sprawy, powstrzymują się, nie ruhają, zostają często w czarnej doopie, więc społeczeństwo nie robi żadnego postępu tylko się cofa bliżej prymitywizmu z każdym pokoleniem. Jako inteligentny człowiek, nie ruhając i nie płodząc, niszczysz społeczeństwo genetycznie, przesuwając  cywilizacje wstecz bliżej małp.

KermitZaba

to wszystko prawda, ALE pomyśl o genetyce i biologii, bo taki tępak zaruha, spłodzi dzieci i społeczeństwo dostaje taką genetyke na następne pokolenie, a tacy jak ty ( bez obrazy ) i twoi znajomi, którzy poważniej podchodzą do sprawy, powstrzymują się, nie ruhają, zostają często w czarnej doopie, więc społeczeństwo nie robi żadnego postępu tylko się cofa bliżej prymitywizmu z każdym pokoleniem. Jako inteligentny człowiek, nie ruhając i nie płodząc, niszczysz społeczeństwo genetycznie, przesuwając  cywilizacje wstecz bliżej małp.

6 minut temu, KermitZaba napisał:

Z tego co w życiu się naoglądałem, dochodzę do wniosku, że najbardziej prymitywnymi i żałosnymi osobami tak w ogóle, były te, które ciągle musiały jak to określa autor "opróżnić jajka". Choć nie jest to określenie najbardziej poprawne, bo ta sama obserwacja obowiązuje również kobiety.

cywilizacja cofa się, to wina inteligencji, prymityw wygrywa po prostu numerowo przez ich ilość

1 godzinę temu, KermitZaba napisał:

Bo osoby inteligentne, nie "opróżniają jajek" w każdej możliwej sytuacji. Planują swoja przyszłość, rozwijają karierę, zdobywają wiedzę, udzielają się społecznie, popychają świat do przodu, ale niestety przy tym wszystkim mają mało dzieci. Niestety nie ma tak jak 100 lat temu, kiedy to elity miały najbardziej liczne rodziny. Jest to spowodowane między innymi przez rozpowszechnienie się antykoncepcji czy zmiany roli społecznej kobiet. Jak się patrzy na statystyki, to osoby lepiej wykształcone, później biorą ślub i później mają dzieci, oraz mają tych dzieci mniej. Trochę jak w książce Lema "Niezwyciężony", teoria odwróconej ewolucji. Proste i nieskomplikowane istoty, wygrywają z bardziej zaawansowanymi formami życia (choć w książce była mowa o robotach).

"Niezwyciężony" to świetna książka (druga moja ulubiona powieść Lema po "Solaris" i egzekwo z "Fiaskiem"), ale nie wyciągałbym tak dalece idących wniosków, i mimo wszystko nie porównywał nekroewolucji na Regis III z kierunkiem w jakim zmierza rozwój naszego własnego gatunku  

1 godzinę temu, KermitZaba napisał:

Bo osoby inteligentne, nie "opróżniają jajek" w każdej możliwej sytuacji. Planują swoja przyszłość, rozwijają karierę, zdobywają wiedzę, udzielają się społecznie, popychają świat do przodu, ale niestety przy tym wszystkim mają mało dzieci. Niestety nie ma tak jak 100 lat temu, kiedy to elity miały najbardziej liczne rodziny. Jest to spowodowane między innymi przez rozpowszechnienie się antykoncepcji czy zmiany roli społecznej kobiet. Jak się patrzy na statystyki, to osoby lepiej wykształcone, później biorą ślub i później mają dzieci, oraz mają tych dzieci mniej. Trochę jak w książce Lema "Niezwyciężony", teoria odwróconej ewolucji. Proste i nieskomplikowane istoty, wygrywają z bardziej zaawansowanymi formami życia (choć w książce była mowa o robotach).

Wolę żeby ludzkość zdurniala niż żebym musiała co rok prorok (oczywiscie uważam się za elitę intelektu i urody)

2 godziny temu, KermitZaba napisał:

Bo osoby inteligentne, nie "opróżniają jajek" w każdej możliwej sytuacji. Planują swoja przyszłość, rozwijają karierę, zdobywają wiedzę, udzielają się społecznie, popychają świat do przodu, ale niestety przy tym wszystkim mają mało dzieci. Niestety nie ma tak jak 100 lat temu, kiedy to elity miały najbardziej liczne rodziny. Jest to spowodowane między innymi przez rozpowszechnienie się antykoncepcji czy zmiany roli społecznej kobiet. Jak się patrzy na statystyki, to osoby lepiej wykształcone, później biorą ślub i później mają dzieci, oraz mają tych dzieci mniej. Trochę jak w książce Lema "Niezwyciężony", teoria odwróconej ewolucji. Proste i nieskomplikowane istoty, wygrywają z bardziej zaawansowanymi formami życia (choć w książce była mowa o robotach).

czyli wygrywa margines, a potem protesty LGBT+ i inne jazdy, co się dziwić?

1 godzinę temu, Doktor Siurek napisał:

"Niezwyciężony" to świetna książka (druga moja ulubiona powieść Lema po "Solaris" i egzekwo z "Fiaskiem"), ale nie wyciągałbym tak dalece idących wniosków, i mimo wszystko nie porównywał nekroewolucji na Regis III z kierunkiem w jakim zmierza rozwój naszego własnego gatunku  

gatunek nie zmierza do rozwoju tylko się cofa ewolucyjnie

1 minutę temu, martwywbutach napisał:

gatunek nie zmierza do rozwoju tylko się cofa ewolucyjnie

Trochę pierrrdzielisz. Życie to ciągłe zmiany i adaptacja do nich. Co Ty byś chciał, żeby żyć w XXI wieku i wracać do domu, a tam kobita żywcem jak wyjęta ze wspólnoty amiszów? Kobiety to też ludzie - też mają swoje pragnienia, aspiracje, marzenia itd. itd.

37 minut temu, Onkosfera napisał:

Wolę żeby ludzkość zdurniala niż żebym musiała co rok prorok (oczywiscie uważam się za elitę intelektu i urody)

na durnych elita się wzbogaca

3 minuty temu, Doktor Siurek napisał:

Trochę pierrrdzielisz. Życie to ciągłe zmiany i adaptacja do nich. Co Ty byś chciał, żeby żyć w XXI wieku i wracać do domu, a tam kobita żywcem jak wyjęta ze wspólnoty amiszów? Kobiety to też ludzie - też mają swoje pragnienia, aspiracje, marzenia itd. itd.

ich pragnienia, aspiracje, marzenia, powodują wyginięcie gatunku, 

5 minut temu, Doktor Siurek napisał:

Trochę pierrrdzielisz. Życie to ciągłe zmiany i adaptacja do nich. Co Ty byś chciał, żeby żyć w XXI wieku i wracać do domu, a tam kobita żywcem jak wyjęta ze wspólnoty amiszów? Kobiety to też ludzie - też mają swoje pragnienia, aspiracje, marzenia itd. itd.

Ciekawe, kobieta to człowiek, ma marzenia?

Tylko wiesz, rozmawiasz z trollem, zapewne jakimś kolejnym wcieleniem rescatora czy innego bracisamca...

1 minutę temu, martwywbutach napisał:

ich pragnienia, aspiracje, marzenia, powodują wyginięcie gatunku, 

Chłopie, w jakim Ty świecie żyjesz. Jeszcze niedawno było nas 6 miliardów, teraz jest już 8 - o jakim wyginięciu gatunku tutaj mowa?

Ludzie powinni być hodowani jak norki na futro albo krowy na mięso. A nie tam jakies aspiracje

2 minuty temu, Onkosfera napisał:

Ludzie powinni być hodowani jak norki na futro albo krowy na mięso. A nie tam jakies aspiracje

Dokładnie tak, wszyscy powinniśmy się poświęcić i cierpieć dla "większego, wspólnego dobra"

8 minut temu, Onkosfera napisał:

Ludzie powinni być hodowani jak norki na futro albo krowy na mięso. A nie tam jakies aspiracje

Ile like tyle pomyłek ?

17 minut temu, Doktor Siurek napisał:

Chłopie, w jakim Ty świecie żyjesz. Jeszcze niedawno było nas 6 miliardów, teraz jest już 8 - o jakim wyginięciu gatunku tutaj mowa?

7 z tych 8 miliardów to nie ludzie tylko downy, więc o czym mowa

17 minut temu, Onkosfera napisał:

Ludzie powinni być hodowani jak norki na futro albo krowy na mięso. A nie tam jakies aspiracje

są hodowani, prani mózgowo i wykorzystywani w celach elit, a potem truci i na śmiernik, troche wolno to idzie nieraz

2 minuty temu, martwywbutach napisał:

7 z tych 8 miliardów to nie ludzie tylko downy, więc o czym mowa

Z tego co tu wypisujesz wynika, że Ty sam intelektualnie też nie stoisz najlepiej

1 minutę temu, Doktor Siurek napisał:

Z tego co tu wypisujesz wynika, że Ty sam intelektualnie też nie stoisz najlepiej

czy ty z tych 7 miliardów downów czy potrafisz sam myśleć?

Jezu. Jakie poglądy. No nic. Dobranoc

Przed chwilą, Onkosfera napisał:

Jezu. Jakie poglądy. No nic. Dobranoc

już nas opuszczasz ? 

3 minuty temu, martwywbutach napisał:

czy ty z tych 7 miliardów downów czy potrafisz sam myśleć?

Może i Ty potrafisz sam myśleć, ale widać że sprawia Ci to bardzo dużą trudność. Poza tym, będąc na Twoim miejscu zrobiłbym jedno z dwóch: albo odstawił leki, albo podwoił dawkę  

Facet wcale nie musi zdradzać. Ba, większość facetów przypuszczam, że nie zdradza. Kobieta też niczego nie musi... Szkoda na was strzępić ryja, bo pisać cokolwiek do was to jak jeebać grochem o ścianę. Albo incele, albo mizoandryczki, jeebał was pies i zgnijcie tutaj. xd

Przed chwilą, Doktor Siurek napisał:

Może i Ty potrafisz sam myśleć, ale widać że sprawia Ci to bardzo dużą trudność. Poza tym, będąc na Twoim miejscu zrobiłbym jedno z dwóch: albo odstawił leki, albo podwoił dawkę  

owórz mózg i przestań chlać, dobrze ci radze, prochy zostawiam dla debíli aby się wytruli jak szczury z pomocą mafii medycznej

6 minut temu, Onkosfera napisał:

Jezu. Jakie poglądy. No nic. Dobranoc

Ktoś musi mieć inne.Dobranoc

6 minut temu, martwywbutach napisał:

już nas opuszczasz ? 

Nie wytrzymalam i dalej piszę

2 minuty temu, Tonzler napisał:

Facet wcale nie musi zdradzać. Ba, większość facetów przypuszczam, że nie zdradza. Kobieta też niczego nie musi... Szkoda na was strzępić ryja, bo pisać cokolwiek do was to jak jeebać grochem o ścianę. Albo incele, albo mizoandryczki, jeebał was pies i zgnijcie tutaj. xd

taaa nikt nie zdradza tylko mase zdradzonych, zdejmij te różowe okulary

Przed chwilą, Onkosfera napisał:

Nie wytrzymalam i dalej piszę

jestem pod wrażeniem twojej postawy

Da radę jak zawsze

Zdradzają jak tylko nadarzy się okazja +alkohol