Dua Lipa to nudziara

A wszystkie jej piosenki są na jeden i ten sam temat.

A szkoda, bo głos ma fajny.

Parę piosenek ma fajnych, ale na dłuższą metę straszny rzyg. W kółko się tylko zako...e i odko...e.

Kiedyś byłam totalnie anty pop, ale przez znajomych odwiedziłam jej koncert na Open'erze w 2017. Przekonała mnie do siebie kiedy wyciągnęła gitarę akustyczną. Kawał głosu i talentu! 

Co do tematów piosenek. Nie wsłuchiwałam się na tyle żeby być ekspertką, ale słuchając np. nowej płyty, to pod względem muzyki mamy do czynienia z taką typowo nastawioną na rozrywkę. Nie doszukiwałabym się więc głębszych refleksji, skoro nie ma tam za wiele spokojnych utworów. 

ale..ale..kilka piosenek ma całkiem fajnych

18 minut temu, lemonscute napisał:

Kiedyś byłam totalnie anty pop, ale przez znajomych odwiedziłam jej koncert na Open'erze w 2017. Przekonała mnie do siebie kiedy wyciągnęła gitarę akustyczną. Kawał głosu i talentu! 

Co do tematów piosenek. Nie wsłuchiwałam się na tyle żeby być ekspertką, ale słuchając np. nowej płyty, to pod względem muzyki mamy do czynienia z taką typowo nastawioną na rozrywkę. Nie doszukiwałabym się więc głębszych refleksji, skoro nie ma tam za wiele spokojnych utworów. 

Ona nawet sama mówiła, że specjalnie wydała tę płytę w czasie pandemii, żeby ludzie mieli się przy czym pobawić i potańczyć, nawet i do lustra. Żeby nie skapcanieli całkiem od tego lockdownu więc może gdyby się nie wsłuchiwać za zbytnio, to da radę. Głos to ona ma naprawdę fajny, tego jej odmówić nie można. Muzycznie w sumie też nie najgorzej. Tylko właśnie te teksty.

Dua Lipa to jakiś gatunek lipy?

A ... lia?