Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
paulak70

Uczucia mnie omijają

Polecane posty

4 minuty temu, kardulaki napisał:

Może brzydko określiłam ale chodziło mi o to ,że nawet facet ,który nie miał okazji nabyć doświadczenia wchodząc w związki dał radę  kogoś znaleźć,a my nie możemy..

Nie jest sztuką być w związku, bo to żaden sukces, kochać i być kochanym już tak. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AntyBazyl
Przed chwilą, Electra napisał:

Są na szczęście tacy, którzy lubią rozmawiać, a nie tylko pieprzyc.

Rozmawiać można z kumpelą, przyjaciółka, psychologiem, znajomą, kuzynką, siostrą. Nie znam mezcyzny, który by twierdzil, ze nie zwraca uwagi na wygląd. Ani takiego, który umówiłby się z kobietą, która mu się nie podoba. No chyba, ze jak z kumpela, ale chyba nie o to chodzi? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, NieznajomyOn napisał:

Wiadomo, że to pierwsze wrażenie, ale z czasem wychodzi nasz charakterek i tyle 😉

Każdy ma wady, dopasowanie to klucz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, AntyBazyl napisał:

Rozmawiać można z kumpelą, przyjaciółka, psychologiem, znajomą, kuzynką, siostrą 

Na samym pożądaniu nic nie zbudujesz, na przyjaźni bez chemii też cudów nie zdziałasz. Twoja kobieta ma być Twoją przyjaciółką i kochanką.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, paulak70 napisał:

Mam prawie  30 lat.W życiu byłam tylko w dwóch bliższych relacjach, ale nie trwały one długo. Studia miałam typowo kobiece, bo pedagogika. Na naszym roku było 3 facetów. Oczywiście miałam koleżanki, z którymi wychodziłam, ale w pubach podchodzili raczej podpici panowie szukający kobiety na raz.  Wiele razy próbowałam poznać kogoś przez Internet, ale to była porażka. Trafiałam głównie na:
-erotomanów, których prostackie teksty i propozycje czasami wręcz przyprawiały o mdłości
-niedojrzałych chłopców co można było poznać po wypowiedziach i zachowaniu.
- panów, którzy nie dbali o higienę osobistą
- mężczyzn zamkniętych w sobie, bardzo poważnie podchodzących do życia, z którymi ciężko było swobodnie porozmawiać dlatego po 2-3 spotkaniach kontakt się urywał.
Wśród znajomych są fajni faceci. Dojrzali, inteligentni, z poczuciem humoru, kulturalni, ale niestety od dawna zajęci.  Nie szukam na siłę. Mam swoje zainteresowania. Lubię sport, książki, podróże. Nawet sama lubię gdzieś pojechać na kilka dni gdy nie ma ekipy. Zauważyłam, że to też niektórym facetom się nie podoba, bo według nich jestem...zbyt niezależna. To usłyszałam już kilka razy na jednym z portali. Według nich samemu to bez sensu i wszystko robi się lepiej gdy ma się swoją drugą połówkę. Dlatego oni wolą siedzieć w domu - ewentualnie pojechać gdzieś czasem jak jest z kim. Sport oczywiście też rzadko, bo brak czasu. Ostatnio jeden mi napisał: Ty to rower, rolki, jakiś wyjazd ze znajomymi. Ja to nie mam na to czasu, bo robota. Odechciewa się słysząc takie coś, dlatego nawet teraz na portale wchodzę sporadycznie.
Chciałabym poznać kogoś interesującego i niekoniecznie od razu na poważnie.  Nie mam jednak zupełnie pomysłu, gdzie można poznać fajnych mężczyzn, z którymi można swobodnie porozmawiać, miło spędzić czas i może kiedyś stworzyć coś trwałego. Od różnych osób słyszę, że dziwią się, że tyle czasu z nikim się nie spotykam na co odpowiadam: nie mam z kim. Zastanawiam się, czy mogę coś zrobić, żeby to zmienić?

Dobrym sposobem na poznanie kogoś w sieci jest nieumieszczanie swojego zdjęcia na profilu. To automatycznie zniechęca powyższych panów (oprócz tego z higieną na bakier haha to różnie bywa). Miałam podobne doświadczenie i brak zdjęcia na profilu sprawił, że poznałam ludzi, którzy mieli do powiedzenia coś ciekawego, a nie tylko "hej, co tam?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, odtyłudoprzodu napisał:

Dobrym sposobem na poznanie kogoś w sieci jest nieumieszczanie swojego zdjęcia na profilu. To automatycznie zniechęca powyższych panów (oprócz tego z higieną na bakier haha to różnie bywa). Miałam podobne doświadczenie i brak zdjęcia na profilu sprawił, że poznałam ludzi, którzy mieli do powiedzenia coś ciekawego, a nie tylko "hej, co tam?"

Nie słuchaj ich. Nic nie rób. Żyj jak żyjesz. Rób co lubisz, co kochasz. Wszystko można robić samemu, nie trzeba od razu gnuśnieć w domu. Może wjedziesz kiedyś w jakiegoś amanta na tych swoich rolkach i będzie buuum😜 A jak nie to widzimy się w Ciechocinku, może jakiś Maxi Kaz ruszy na łowy 😂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Electra napisał:

Nie słuchaj ich. Nic nie rób. Żyj jak żyjesz. Rób co lubisz, co kochasz. Wszystko można robić samemu, nie trzeba od razu gnuśnieć w domu. Może wjedziesz kiedyś w jakiegoś amanta na tych swoich rolkach i będzie buuum😜 A jak nie to widzimy się w Ciechocinku, może jakiś Maxi Kaz ruszy na łowy 😂

To zdrowe podejście, żeby nie szukać desperacko, bo to tak nie działa. Ale jeśli chodzi o sposób na poznanie kogoś nowego "bez spiny" to jest on bardzo dobry i może akurat doprowadzi do czegoś więcej.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziś po prostu są takie czasy, że wiele ludzi woli być singlami i nikogo nie szuka. Na portalach randkowych można to zauważyć. Dlatego ludzie nie powinni się tam nastawiać na poznanie wielkiej miłości.

Edytowano przez marolek12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×