Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
sylwik97

Związek z 17 lat starszym facetem

Polecane posty

Co myślicie o związkach z dużą różnica wieku? Może ma ktoś jakieś doświadczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, sylwik97 napisał:

Co myślicie o związkach z dużą różnica wieku? Może ma ktoś jakieś doświadczenie...

Jest bardzo dobry jeśli nie najlepszy. Przynajmniej przez pewien czas. 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, sylwik97 napisał:

Co myślicie o związkach z dużą różnica wieku? Może ma ktoś jakieś doświadczenie...

Takie związki jak najbardziej mogą wypalić, ale Ty jesteś bardzo młoda - doświadczenie życiowe faceta prawie 20 lat starszego od Ciebie będzie zupełnie inne, podobnie jak potrzeby i prawdopodobnie oczekiwania względem związku. Żeby to działało musielibyście bardzo poważnie i szczerze o tych rzeczach pogadać

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Ciężka Nutka napisał:

Takie związki jak najbardziej mogą wypalić, ale Ty jesteś bardzo młoda - doświadczenie życiowe faceta prawie 20 lat starszego od Ciebie będzie zupełnie inne, podobnie jak potrzeby i prawdopodobnie oczekiwania względem związku. Żeby to działało musielibyście bardzo poważnie i szczerze o tych rzeczach pogadać

No właśnie wychodzi na to, że myślimy podobnie i mamy praktycznie takie same potrzeby. Zdaję sobie sprawę, że ma doświadczenie i posiada spory bagaż chociażby w postaci 6 lat młodszej ode mnie córki... Ale oboje wiemy w co się pakujemy i planujemy wspólną przyszłość. Problem jest tylko w tym, że dookoła słyszę same odradzania no i też nie wiem jak mam powiadomić o naszym związku rodzinę. Boję się trochę ich reakcji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, sylwik97 napisał:

No właśnie wychodzi na to, że myślimy podobnie i mamy praktycznie takie same potrzeby. Zdaję sobie sprawę, że ma doświadczenie i posiada spory bagaż chociażby w postaci 6 lat młodszej ode mnie córki... Ale oboje wiemy w co się pakujemy i planujemy wspólną przyszłość. Problem jest tylko w tym, że dookoła słyszę same odradzania no i też nie wiem jak mam powiadomić o naszym związku rodzinę. Boję się trochę ich reakcji....

bo to są rzeczy które jednak powinnaś rozważyć - chociażby tą niewiele młodszą od Ciebie córkę i jak Ci się będzie żyło w takim dość dziwnym układzie. 

Może napisz jak wyobrażasz sobie ten związek? Sama nie mam jeszcze 30, a mój partner jest 14 lat starszy więc może coś doradzę 🙂

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, sylwik97 napisał:

No właśnie wychodzi na to, że myślimy podobnie i mamy praktycznie takie same potrzeby. Zdaję sobie sprawę, że ma doświadczenie i posiada spory bagaż chociażby w postaci 6 lat młodszej ode mnie córki... Ale oboje wiemy w co się pakujemy i planujemy wspólną przyszłość. Problem jest tylko w tym, że dookoła słyszę same odradzania no i też nie wiem jak mam powiadomić o naszym związku rodzinę. Boję się trochę ich reakcji....

Różnica wieku nie ma znaczenia w momencie, kiedy macie te same priorytety i spojrzenie na świat. Coś o tym wiem 😉

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Ciężka Nutka napisał:

bo to są rzeczy które jednak powinnaś rozważyć - chociażby tą niewiele młodszą od Ciebie córkę i jak Ci się będzie żyło w takim dość dziwnym układzie. 

Może napisz jak wyobrażasz sobie ten związek? Sama nie mam jeszcze 30, a mój partner jest 14 lat starszy więc może coś doradzę 🙂

Nie ukrywam, że liczę na spełnienie naszych planów czyli założenie rodziny w najbliższych latach. Chcę mieć dzieci i on również nie chcę zostać tylko przy córce. Zawsze chciałam u swojego boku kogoś stabilnego, kto będzie dawał mi poczucie bezpieczeństwa, swobodę i szczęście. Znalazłam to chociaż nie przypuszczałam, że aż tak dobrze trafię. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba niekoniecznie i zależy. 

Jak oboje są stare pudła to nieistotne a jeśli mamy młode mięsko, to wiadomo max 9 lat a te 10 taki max dla mnie 🙃 👌 optymalnie. xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie na ma sensu. Za duża różnica wieku i poglądu na świat. Jako relacja przyjacielska jak najbardziej, jako partnerska niekoniecznie. Chciala bys się opiekować starszym dziadkiem w przyszłości? 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, łaknienie napisał:

Wg mnie na ma sensu. Za duża różnica wieku i poglądu na świat. Jako relacja przyjacielska jak najbardziej, jako partnerska niekoniecznie. Chciala bys się opiekować starszym dziadkiem w przyszłości? 🙂

Chyba powinnam podkreślić, że proszę o rady kogoś z takim doświadczeniem. Ale dziękuję.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, sylwik97 napisał:

Chyba powinnam podkreślić, że proszę o rady kogoś z takim doświadczeniem. Ale dziękuję.:)

Wystarczy, że spojrzysz na inne podobne związki, które szybko się  rozpadaly po chwilowym zauroczeniu. Nie pamietam już ale pewien aktor (chyba Henry Cavill - Wiedzmin) miał młodsza o ok. dziesiat lat partnerkę i wyszła lipa. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, łaknienie napisał:

Wystarczy, że spojrzysz na inne podobne związki, które szybko się  rozpadaly po chwilowym zauroczeniu. Nie pamietam już ale pewien aktor (chyba Henry Cavill - Wiedzmin) miał młodsza o ok. dziesiat lat partnerkę i wyszła lipa. 

 

Mam patrzeć na głośne związki? To z nikim nie musiałabym się wiązać, bo wszędzie są jakieś głośne rozstania.:)

Znam kilka przypadków szczęśliwych związków, ale różnica jest właśnie około 10-12 lat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, sylwik97 napisał:

Co myślicie o związkach z dużą różnica wieku? Może ma ktoś jakieś doświadczenie...

Mam takie doświadczenia i nie polecam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, sylwik97 napisał:

Mam patrzeć na głośne związki? To z nikim nie musiałabym się wiązać, bo wszędzie są jakieś głośne rozstania.:)

Znam kilka przypadków szczęśliwych związków, ale różnica jest właśnie około 10-12 lat. 

No i tego radziłbym się trzymać, max 10 lat starszy facet. Masz dopiero 23 lata. Po co ci 40 latek do szczęścia potrzebny. Bo jakoś nie wierzę w szczerą miłość z jego strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Kasiaaxxx28 napisał:

Mam takie doświadczenia i nie polecam...

Myśle, że nie ma reguły. Można mieć udany związek jak i nieudany bez względu, czy z rówieśnikiem i z kimś starszym. Jeśli czujesz, że coś może z tego być to warto zaryzykować, bez względu na wiek drugiej osoby 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Kasiaaxxx28 napisał:

Mam takie doświadczenia i nie polecam...

Dlaczego nie polecasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Hellies napisał:

No i tego radziłbym się trzymać, max 10 lat starszy facet. Masz dopiero 23 lata. Po co ci 40 latek do szczęścia potrzebny. Bo jakoś nie wierzę w szczerą miłość z jego strony.

Znasz mojego partnera i siedzisz mu w głowie?:) Jak można wypowiadać się w ten sposób nie znając człowieka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, sylwik97 napisał:

Dlaczego nie polecasz?

Problemy z erekcją, ubytki w uzębieniu, ogólny zły stan zdrowia. Naprawdę nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pewnie tylko o jedno mu chodzi. Znalazł 23 łatkę i powie i zrobi prawie wszystko żeby mieć z Tobą stały seks. Może z czasem się przywiąże do Ciebie, ale nie sądzę żeby to była miłość. Za dużo czytam na forach wypowiedzi panów 40+, które są obrzydliwe po prostu. Nie byłabym z o tyle starszym panem. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, sylwik97 napisał:

Znasz mojego partnera i siedzisz mu w głowie?:) Jak można wypowiadać się w ten sposób nie znając człowieka?

Sama pytasz na forum. Musisz liczyć się z tym, że są tutaj osoby, które nie napiszą tego, co chcesz przeczytać. W życiu nie poprę takiej różnicy wieku w związku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Miła3 napisał:

Sama pytasz na forum. Musisz liczyć się z tym, że są tutaj osoby, które nie napiszą tego, co chcesz przeczytać. W życiu nie poprę takiej różnicy wieku w związku. 

Oczywiście! Przyjmuję każdą opinię, ale jakieś dziwne wnioski o tym czym się kieruje mój partner. Zobacz o co pytam.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Miła3 napisał:

Pewnie tylko o jedno mu chodzi. Znalazł 23 łatkę i powie i zrobi prawie wszystko żeby mieć z Tobą stały seks. Może z czasem się przywiąże do Ciebie, ale nie sądzę żeby to była miłość. Za dużo czytam na forach wypowiedzi panów 40+, które są obrzydliwe po prostu. Nie byłabym z o tyle starszym panem. 

Hmm... Ale zapytałaś o moją sytuację? Czy ja w ogóle z nim sypiam? Jak wygląda nasza relacja? Bo ludzie chyba nie potrafią czytać ze zrozumieniem. Pytam o wasze doświadczenie, a nie pisanie o mnie, o moim partnerze i mojej relacji nic o tym nie wiedząc.🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trzeba indywidualnie rozpatrywać tego typu sprawy. A długo się znacie? Jak jesteś zauroczona, to lepiej uważać, bo naprawdę jest się wtedy ślepym na różne rzeczy. Mężczyzna w jego wieku z pewnością ma ochotę na młodą kobietę, bo i kogo to dziwi? To jest niemal pewniak, bo i takie jest działanie mężczyzn. Ale to nie wyklucza, że może też się w Tobie zauroczył, chociaż tutaj weź pod uwagę, że przez te 17 lat na pewno lepiej poznał siebie, innych ludzi, a szczególnie kobiety, a tacy ludzie, z doświadczeniem, nie zako...ą się tak o. Chyba, że jest niedojrzały lub nie zna siebie aż tak bardzo lub cokolwiek. Na pewno raczej seksu nie powinnaś dawać mu zbyt szybko, tylko przytrzymać, bo jak się przytrzymuje facetów, to potem odpadają niektórzy, co źle o nich świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, takinickjakimam napisał:

Trzeba indywidualnie rozpatrywać tego typu sprawy. A długo się znacie? Jak jesteś zauroczona, to lepiej uważać, bo naprawdę jest się wtedy ślepym na różne rzeczy. Mężczyzna w jego wieku z pewnością ma ochotę na młodą kobietę, bo i kogo to dziwi? To jest niemal pewniak, bo i takie jest działanie mężczyzn. Ale to nie wyklucza, że może też się w Tobie zauroczył, chociaż tutaj weź pod uwagę, że przez te 17 lat na pewno lepiej poznał siebie, innych ludzi, a szczególnie kobiety, a tacy ludzie, z doświadczeniem, nie zako...ą się tak o. Chyba, że jest niedojrzały lub nie zna siebie aż tak bardzo lub cokolwiek. Na pewno raczej seksu nie powinnaś dawać mu zbyt szybko, tylko przytrzymać, bo jak się przytrzymuje facetów, to potem odpadają niektórzy, co źle o nich świadczy.

Znamy się 7 miesięcy. Poznaliśmy się na przez internet, na czacie. Mi się nudziło, bo jestem za granicą w pracy. On od razu tam pisał, że szuka czegoś na poważnie, opowiedział o swoim "bagażu życiowym". Spotykamy się od 2 miesięcy i nie zawiodłam się. Jest taki sam jak go sobie wyobrażałam, jaki był kiedy pisaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, sylwik97 napisał:

Co myślicie o związkach z dużą różnica wieku? Może ma ktoś jakieś doświadczenie...

Nie polecam.

17 lat to ogrom czasu. Na początku jest świetnie, wiadomo poważny mężczyzna zna sposoby by zaimponować kobiecie. Seks też cudowny, nie ma pośpiechu, rozegrania iście z filmów erotycznych (Nie mylić z pornosami )

Ale.... gdy przyjdzie co do czego to wszystkie latające w brzuchu motylki zabije rutyną, brakiem spontaniczności, brakiem czasu na głupawki.... poza tym zdrowie fizyczne o 17 lat starszego mężczyzny też nie jest takie jak nasze

Na chwilę, na moment -ok

na stały związek odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, sylwik97 napisał:

Znamy się 7 miesięcy. Poznaliśmy się na przez internet, na czacie. Mi się nudziło, bo jestem za granicą w pracy. On od razu tam pisał, że szuka czegoś na poważnie, opowiedział o swoim "bagażu życiowym". Spotykamy się od 2 miesięcy i nie zawiodłam się. Jest taki sam jak go sobie wyobrażałam, jaki był kiedy pisaliśmy.

Kurde, to nie wygląda za ciekawie. Bo 7 miesięcy, a 2 miesiące w rzeczywistości to naprawdę mało. A to który Twój związek? Ze swojego doświadczenia wiem, że na początku jest się bardzo zauroczonym, idealizuje się mężczyznę, nie zważa tak na jego wady lub tak bardzo nie przeszkadzają - fasada zauroczenia spada niestety dopiero po jakimś długim czasie i wtedy pokazuje się prawdziwe oblicze. 2-7 miesięcy to niewiele i większość osób potrafi utrzymać przez ten czas odpowiednią maskę, i mówić odpowiednie słowa. Dbaj o siebie i nie daj się wykorzystać, zwracaj uwagę na drobne gesty, trochę pociągnij za język. Możesz jakoś sprawdzić czy mówi Ci prawdę, pogadać z jego byłą żoną (jeżeli to możliwe), córką czy kimkolwiek. Zdobądź jak najwięcej informacji, obserwuj i nie daj się podejść, bo po co dać się wykorzystać jak narzędzie.

Mężczyźni tego nie pochwalają, ale możesz go też trochę podpuścić żeby zobaczyć jaki ma naprawdę charakter - np. udawaj pewną cechę, np. miękkości, a potem sprawdź czy będzie to wykorzystywał poprzez manipulację. Mężczyźni najczęściej dobierają się najpierw przez ładne słowa, chwalą się - subtelnie lub bardziej nachalnie, zależy jaki mężczyzna, potem próbują się zbliżać przez forsowanie dotyku, np. złapanie za ramie, pochylenie się nad kobietą, muśnięcie i tak dalej. Strategią zazwyczaj jest żebyś była wpatrzona jak w obrazek i widziała w nim autorytet, podziw, wzór do naśladowania i tym podobne. Ale to różni są mężczyźni i różne mają metody. Trochę się obracam wśród nich i zazwyczaj działają na podobnych schematach wyrywania.

Edytowano przez takinickjakimam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, sylwik97 napisał:

Co myślicie o związkach z dużą różnica wieku? Może ma ktoś jakieś doświadczenie...

Patrzyłam na taki związek przez ponad 30 lat . Brat mojego taty i jego partnerka.Dokładnie 17 lat różnicy . On dlugo wyglądał młodo i trzymal się, wtedy to się kreciło. Jak się postarzał, a ona była jeszcze w pełni sił kobietą,to już tak różowo nie było .Brak chęci do wspólnie spędzanego czasu, a i opiekować się nim nie chciała . Bo trzeba zdać sobie sprawę z tego,że tak to przeważnie wygląda później ...opieka nad starym mężem . Reasumując dobry związek na parę lat,ale nie na całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Izaiza napisał:

Patrzyłam na taki związek przez ponad 30 lat . Brat mojego taty i jego partnerka.Dokładnie 17 lat różnicy . On dlugo wyglądał młodo i trzymal się, wtedy to się kreciło. Jak się postarzał, a ona była jeszcze w pełni sił kobietą,to już tak różowo nie było .Brak chęci do wspólnie spędzanego czasu, a i opiekować się nim nie chciała . Bo trzeba zdać sobie sprawę z tego,że tak to przeważnie wygląda później ...opieka nad starym mężem . Reasumując dobry związek na parę lat,ale nie na całe życie.

Powyżej 10 lat różnicy w wieku partnerów (w którąkolwiek stronę) to już zaczyna być duża różnica wieku. Konsekwencje są takie, że jak jedna osoba będzie w "sile wieku" to druga zacznie już wchodzić w starość (przy 17 latach to prawie dwie dekady różnicy). Kwestia tego, jak i czy partnerzy są to w stanie zaakceptować i poradzić sobie z tym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem w związku ze znacznie większą różnicą wieku, to najlepszy związek w jakim byłam, mam zamiar być przy swoim partnerze "do końca", jestem starsza od autorki i nie żałuję że związałam się z tym człowiekiem. Ale z 2 strony wiem że jak jest się młodym to można łatwo ulec wpływom otoczenia - i tym wpływom zawdzięczam tkwienie kilka lat w nieudanym małżeństwie. Zaczynam chyba wierzyć w teorie 2 połówek, nikt nie zastrzegł że muszą być rówieśnikami ;-).

Nie wiem co będzie dalej ale nie pozwolę na rozbicie tego związku...

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Miła3 napisał:

Pewnie tylko o jedno mu chodzi. Znalazł 23 łatkę i powie i zrobi prawie wszystko żeby mieć z Tobą stały seks. Może z czasem się przywiąże do Ciebie, ale nie sądzę żeby to była miłość. Za dużo czytam na forach wypowiedzi panów 40+, które są obrzydliwe po prostu. Nie byłabym z o tyle starszym panem. 

No to nie trafiłaś w tym przypadku, bo jemu nie chodzi o seks.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×