Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
taki obraz wasz

Kiedyś wyobrażałem sobie

Polecane posty

że na studiach będę jeździł ze znajomymi na wakacje i spędzał z nimi miło czas.

Niestety dzisiejsza młodzież nie jest tym zainteresowana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *кєяi*

A zdziwiłbyś się...

Ja rozumiem, że nikt Cię zbytnio nie polubił czy coś, nie masz bliższych kontaktów,ale proszę Cię, nie pisz głu.pot. Jak sam wyjeżdzasz i jeśli to prawda co piszesz to sam powinieneś zauważyć ile mlodych osób jest w grupkach na wyjazdach np. na wakacje albo jeździ do większych miast. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, KLAUN96 napisał:

Obraz- Moze $$ Nie maja? 🙂

Do fajnych wyjazdów i wspomnień nie trzeba zbyt wiele. Ja bym chętnie pojechał np. pod namiot albo do jakiegoś domku nad morzem czy w górach, na który byśmy się całą grupą złożyli albo cokolwiek 🙂

12 minut temu, KLAUN96 napisał:

Czasy sie zmieniły na Gorsze...Teraz to mlodziez tylko w telefon patrzy (i pisze to ze swego doswiadczenia) 😞

No niestety.

13 minut temu, *кєяi* napisał:

A zdziwiłbyś się...

No zdziwiłbym.

13 minut temu, *кєяi* napisał:

Jak sam wyjeżdzasz i jeśli to prawda co piszesz to sam powinieneś zauważyć ile mlodych osób jest w grupkach na wyjazdach np. na wakacje albo jeździ do większych miast. 

No mało jest takich grup.

Chciałbym w podróży poznać ludzi, którzy byliby moimi towarzyszami podróży, ale to mało prawdopodobne.

Edytowano przez taki obraz wasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *кєяi*
14 minut temu, taki obraz wasz napisał:

 

No niestety.

 

Nie ma niestety. Jak się nie umie rozmawiać to sie w telefon patrzy.

14 minut temu, taki obraz wasz napisał:

 

No zdziwiłbym.

 

Wiem.

14 minut temu, taki obraz wasz napisał:

 

No mało jest takich grup.

Chciałbym w podróży poznać ludzi, którzy byliby moimi towarzyszami podróży, ale to mało prawdopodobne.

Właśnie dużo. Co roku widzę, ślepa nie jestem. Oprócz starszych ludzi to młodych jest MULTUM. Tu na hulajnodze popylają, tu w parach, tu w grupce. Po prostu z Tobą nikt nie chce jeździć, bo nikt nawet za bardzo Cię nie zna i taka to filozofia. Nie siej takich złych informacji, że młodziez taka czy owaka, nie ważne że to jakieś tam forum. Młodzież chetnie jeździ nad morze, nad jezioro, w gory czy jak wyzej pisalam, robi wypady jedno- dwudniowe do większych miast. A żeby poznac ludzi nie trzeba być nawet w niewiadomo jakiej podróży, wystarczy przejechać się np. pociągiem ze szkoły/pracy do domu. A na wakacjach to już w ogóle prawie z górki. Ale to trzeba być otwartym, uśmiechniętym i nie chodzi o sztuczny uśmiech na siłę, ale o pozytywną aurę. 

Edytowano przez *кєяi*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, *кєяi* napisał:

Nie ma niestety. Jak się nie umie rozmawiać to sie w telefon patrzy.

To chyba mało kto umie, bo większość jest w telefon wpatrzona.

A ja umiem rozmawiać, tylko nie mam z kim.

7 minut temu, *кєяi* napisał:

Właśnie dużo. Co roku widzę, ślepa nie jestem.

Ciekawe gdzie.

8 minut temu, *кєяi* napisał:

Tu na hulajnodze popylają, tu w parach, tu w grupce.

Co ma jeżdżenie hulajnogą po mieście do wyjazdów wakacyjnych?

8 minut temu, *кєяi* napisał:

Po prostu z Tobą nikt nie chce jeździć, bo nikt nawet za bardzo Cię nie zna i taka to filozofia.

Nikt nie zna, bo nikt nie chce poznać.

9 minut temu, *кєяi* napisał:

A żeby poznac ludzi nie trzeba być nawet w niewiadomo jakiej podróży, wystarczy przejechać się np. pociągiem ze szkoły/pracy do domu.

Ta, nawet nie mam bezpośredniego połączenia ze swojego miasta na uczelnię.

11 minut temu, *кєяi* napisał:

A na wakacjach to już w ogóle prawie z górki. Ale to trzeba być otwartym, uśmiechniętym i nie chodzi o sztuczny uśmiech na siłę, ale o pozytywną aurę. 

No to takie przelotne znajomości też nawiązywałem, ale nic więcej. Jestem otwarty i uśmiechnięty, tylko co z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, KLAUN96 napisał:

Obraz- W sumie masz racje. Wcale Nie trza miec duzo $$ i koniecznie spac w najdrozszym hotelu w okolicy 🙂

No dokładnie 🙂 ale też zależy co kto lubi 🙂

25 minut temu, KLAUN96 napisał:

Ja Dzis wlasnie widzialam w swym miescie w jakims biurze podrozy : Wyciecz. Objazdowa- Lublin + Zamosc- 90zl (i chyba miejsce w pokoju (?). Szczegòlow Nie pamietam 😞

Bardzo fajna wycieczka 🙂

25 minut temu, KLAUN96 napisał:

Wycieczka do Egiptu- 7dni za 1800zl. (Mym zdaniem troche za drogo ? )

W przypadku Egiptu, to sam przelot jest najdroższy... Ale tam bym nie chciał, bo tam nic nie ma, oprócz piramid.

16 minut temu, KLAUN96 napisał:

A Co myslicie zeby zaczac chodzic w swym miescie do MDK? Tam sa rzekomo jakies zajecia dla roznych grup wiekowych. Jest np Malarstwo, Chòr, Milosnicy Pszczòł, Pilates, Uniwerek 3ciego wieku (dla senioròw), Zajecia z elektroniki, Nauka Angielskiego, balet dla dzieci itp  (wiekszosc zajec jest platna niestety 😕 ) W zeszly weekend byly dni otwarte ale Nie poszlam bo Nie bylo Mnie w miescie 😕 Ciekawe czy mozna sie Jeszcze zapisac...(?)  Moze tam poznam kogos ciekawego??

Ja chodziłem, ale nic to nie dało 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *кєяi*
29 minut temu, taki obraz wasz napisał:

 

Ciekawe gdzie.

 

Wszędzie. W górach,nad morzem, nad jeziorem. Musisz być naorawde ślepy, przeciętnych z ładnymi kobietami nie widzisz, młodzieży na wakacjach nie widzisz przyznaj sie ze te teksty pisze za ciebie ktoś inny. Nie widzisz tefo, że coraz więcej ludzi tutah widzi jak bardzo aburdalne jest twoje zachowanie i jakie są twoje wpisy? Ja rozumiem, że zechciałeś zaprojektować sobie niezbyt fajnego trolla ale bez przesady gościu, już wystarczy może?

31 minut temu, taki obraz wasz napisał:

 

A ja umiem rozmawiać, tylko nie mam z kim.

 

Jakbyś umial rozmawiać to byś mial z kim. Szansa nadarza się codziennie i to praktycznie w każdej chwili. Blokuje nieśmiałość albo nieumiejetność rozmowy z ludźmi. Nie ma opcji, żeby w ciagu tygodnia nie wymienić chociaż zdania z obcą osobą, czy to mężczyzną czy kobietą.

32 minuty temu, taki obraz wasz napisał:

l

Co ma jeżdżenie hulajnogą po mieście do wyjazdów wakacyjnych?

 

 

 

Na wakacjach jeżdzą 😒 Bosz, nie udawaj gł.upola,sądzę że stać cię na coś więcej, nie rób z siebie takiego ćwoka co nic nie kuma..to frustrujace i denerwujące 😒 jak tak rozmawiasz z ludźmi to nie dziwota że nikt nie utrzymuje blizszych kontaktów bo nie ma o czym,a wszystko trzeba ci tłumaczyć, tyle razy chociaż 5 latek by zakumał szybciej od ciebie.

34 minuty temu, taki obraz wasz napisał:

 

Nikt nie zna, bo nikt nie chce poznać.

 

Bzdura. Poznawali ciebie ludzie i masz z nimi kontakty. Dalej pitolisz zeby wyjśv na ofiarę losu i biednego poszkodowanego? No pls, oszczędź mi tego dzisiaj.

35 minut temu, taki obraz wasz napisał:

 

Ta, nawet nie mam bezpośredniego połączenia ze swojego miasta na uczelnię.

No to takie przelotne znajomości też nawiązywałem, ale nic więcej. Jestem otwarty i uśmiechnięty, tylko co z tego?

Współczuję.

Nie sądzę. Wieje od ciebie desperacją, a najwięcej frustracją i to widać, w samych nawet twoich tekstach, tematach. Ja sama nie chciałabym sie z tobą przyjaźnić, po prostu nie jestes osobą, która bylaby towarzyszem chocby na krótki spacer,a co dopiero kilkudniowe wakacje, czy dłużej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *кєяi*
33 minuty temu, KLAUN96 napisał:

 

Keri- Ja Nie umiem rozmawiac z rowiesnikami bo Nie spotykam sie z Nimi. Umiem Tylko narzekac jak 80letni Dziad xd A u Mnie w domu tez Niektorzy Nie chca ze Mna rozmawiac (np 23letni brat Przyrodni i macocha.) Ale to juz inny temat...Poza tym jestem tego zdania ze...; Nic na sile...:)

 

 

Nie musi być to rówieśnik. Człowiek który nie ma nikogo albo nie umie rozmawiac z ludźmi i sprawiać by trwała relacja, albo lubi swoje towarzystwo i nie potrzebuje nikogo więcej. Oczywiście, że nic na siłę, jednak jak ktoś narzeka, że nie chca go poznawać niech sie zastanowi co robi nie tak. Na młodzież to starsi narzekają zawsze, z pokolenia na pokolenie ale teraz wcale nie jest ono najgorsze, a na wakacje zawsze młodzi wyjeżdzali i wyjeżdzać będą, dopóki świat się nie skończy. To jeden plus młodości i tej jeszcze praktycznie beztroski, kiedy jeszcze ma się chęć i siłę i czas wyjeżdzać. Przecież młodych widać wszędzie..ja nie wiem jak tow może pewnych rzeczy nie zauważać, pisze to pewnie specjalnie żeby rozruszać forum, heh.

Miłej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *кєяi*
29 minut temu, KLAUN96 napisał:

A Co myslicie zeby zaczac chodzic w swym miescie do MDK? Tam sa rzekomo jakies zajecia dla roznych grup wiekowych. Jest np Malarstwo, Chòr, Milosnicy Pszczòł, Pilates, Uniwerek 3ciego wieku (dla senioròw), Zajecia z elektroniki, Nauka Angielskiego, balet dla dzieci itp  (wiekszosc zajec jest platna niestety :/ ) W zeszly weekend byly dni otwarte ale Nie poszlam bo Nie bylo Mnie w miescie :/ Ciekawe czy mozna sie Jeszcze zapisac...(?)  Moze tam poznam kogos ciekawego??

Ja do MDK nie chodzę, ale zapisałam się na aerial hoop, grupa mieszana stąd też ostatnio czesty brak czasu na forum xd Tylko ostrzegam, że pierwsze treningi są w kij bolesne i będą siniaki. Niestety, tylko dla wytrwałych i zdeterminowanych na to xd Malować nie umiem to bym sie nie nadawala pewnie xd angielski już prędzej, chociaż jakbym miała wybierac język to juz francuski. 

A ile Ty masz lat? Jak jesteś młoda to jeszcze da radę to wykorzystać. Jeśli jest może coś co lubisz, do czego masz talent lub masz determinację zeby się nauczyć no to dajesz. Nie pytaj ludzi co myślą, tylko rób to co sama chcesz robić i uważasz za słuszne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, *кєяi* napisał:

Wszędzie. W górach,nad morzem, nad jeziorem. Musisz być naorawde ślepy, przeciętnych z ładnymi kobietami nie widzisz, młodzieży na wakacjach nie widzisz 

Są, ale nie aż tyle.

8 minut temu, *кєяi* napisał:

Nie widzisz tefo, że coraz więcej ludzi tutah widzi jak bardzo aburdalne jest twoje zachowanie i jakie są twoje wpisy? Ja rozumiem, że zechciałeś zaprojektować sobie niezbyt fajnego trolla ale bez przesady gościu, już wystarczy może?

XD

Ja rozumiem, że to brzmi absurdalnie, ale co ja poradzę, że moja sytuacja taka jest?

9 minut temu, *кєяi* napisał:

Jakbyś umial rozmawiać to byś mial z kim.

No właśnie nie, bo jestem z góry odrzucany.

10 minut temu, *кєяi* napisał:

Szansa nadarza się codziennie i to praktycznie w każdej chwili. Blokuje nieśmiałość albo nieumiejetność rozmowy z ludźmi. Nie ma opcji, żeby w ciagu tygodnia nie wymienić chociaż zdania z obcą osobą, czy to mężczyzną czy kobietą.

No to w pracy rozmawiam i tyle.

Jak jechałem pociągiem czy leciałem samolotem, to też zdarzało mi się rozmawiać ze współpasażerami.

Ale tak na co dzień to nie, zresztą to i tak tylko przelotne znajomości, z których nic nie wynika.

12 minut temu, *кєяi* napisał:

Na wakacjach jeżdzą 😒

Mieszkasz w miejscowości wypoczynkowej? Bo jeśli nie, to ta młodzież raczej nie jest turystami 🙂

14 minut temu, *кєяi* napisał:

jak tak rozmawiasz z ludźmi to nie dziwota że nikt nie utrzymuje blizszych kontaktów bo nie ma o czym,a wszystko trzeba ci tłumaczyć, tyle razy chociaż 5 latek by zakumał szybciej od ciebie.

Jest o czym i nie trzeba mi niczego tłumaczyć.

14 minut temu, *кєяi* napisał:

Bzdura. Poznawali ciebie ludzie i masz z nimi kontakty.

Poznawali przypadkowo, ile razy mam to powtarzać?

15 minut temu, *кєяi* napisał:

Nie sądzę. Wieje od ciebie desperacją, a najwięcej frustracją i to widać, w samych nawet twoich tekstach, tematach.

Tak, ale tylko tu na forum.

15 minut temu, *кєяi* napisał:

po prostu nie jestes osobą, która bylaby towarzyszem chocby na krótki spacer,a co dopiero kilkudniowe wakacje, czy dłużej. 

Mylisz się. Chętnie bym się z tobą (czy kimkolwiek innym) spotkał na taki spacer, by to udowodnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Choć fakt, ostatnio w górach mijałem grupkę młodzieży na szlaku...

Ale to tylko jeden wyjątek, a tak to grupki młodzieży widzę co najwyżej na piwie lub na imprezie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *кєяi*
40 minut temu, taki obraz wasz napisał:

 

Mieszkasz w miejscowości wypoczynkowej? Bo jeśli nie, to ta młodzież raczej nie jest turystami 🙂

 

A to trzeba mieszkać w Sopocie czy w większym mieście, by wiedzieć,że turyści mogą wypożyczać hulajnogi elektryczne albo rowery? Co z tobą jest nie tak? 

40 minut temu, taki obraz wasz napisał:

 

Tak, ale tylko tu na forum.

Mylisz się. Chętnie bym się z tobą (czy kimkolwiek innym) spotkał na taki spacer, by to udowodnić.

Myśle, ze się nie mylę. Skoro:

40 minut temu, taki obraz wasz napisał:
40 minut temu, taki obraz wasz napisał:

 

Poznawali przypadkowo, ile razy mam to powtarzać?

 

 

Tamci poznali cię przypadkowo i niby uznali (tak jak pisałeś to parę razy za fajnego) a mimo to nie utrzymują bliskiej relacji, to raczej się nie mylę i nie chciałabym poznać na żywo. Wystarczy mi to, co piszesz tutaj, a tu co czytam od ciebie, to po prostu..chyba każdy kto cię czyta błaga niebiosa, żeby coś do ciebie dotarło (koloryzowane).

40 minut temu, taki obraz wasz napisał:

 

Tak, ale tylko tu na forum.

 

I wystarczy by utwierdzić się w przekonaniu, że wysyłasz ludziom negatywne wibracje. Możesz kłamać a może ci sie i nawet nie wydawać, byś na żywo wyglądał na depserata lub frustrata,ale wierz mi. Gesty, mimika, rysy twarzy w emocjach mówi wszystko. I ty możesz starać się to kryć, ale nieumiejętnie, a ludzie mogą to odczuwać, jeśli nie widzieć. Czuję się jakbym już setny raz odgrzewała z tobą kotleta. Cały czas to samo,kiedy sobie odpuścisz? Tak, gdzies pisałeś że przestaniesz jak już poznasz JĄ, ale weź już zluzuj z tym na tym forum chociaż. Zrozum mnie, zrozum innych ludzi. Nie pasuja rady tutejszych ludzi do twoich teorii ani twoich problemów, to przykro mi, ale w takim razie nie rozwiążesz nigdy swoich problemów. Nie katuj ludzi tysiące razy tymi samymi tekstami, bo to bez sensu, nie widzisz tego? Really? 

Idę lulu, też idź spać i się wyśpij, a rano zacznij od nowa. A jak z kimś rozmawiasz na żywo, to staraj się być sobą, ale takim bardziej żywiołowym,  kimś kto nie planuje dalszych kontaktów z tym czy tamtą. Tak nawiń rozmowę, żeby chcieli pytać o Ciebie: skąd jesteś, skąd wracasz... no takie tam pie.rdoły. Od czegoś się zaczyna, a trening czybi mistrza podobno. Przestań nawet na forum być takim ciumciakiem co nic nie rozumie, co tylko jest biedny i zawsze poszkodowany - szczególnie przez dziewczyny 😒 Bo sie nakręcasz i po co? A potem jak wychodzisz, ludzie widzą takiego tow jakiegoś zirytowanego, jakiegoś złego, czazem smutnego. Weź się, musisz się wziąć mocno w garść. Za młody jesteś na takie tematy, jakie sam założyłeś.

Edytowano przez *кєяi*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *кєяi*

wybaczcie za błędy, pisze z ledwo otwartymi oczami juz xD

Branoc wszystkim czytajacym xD

Edytowano przez *кєяi*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, *кєяi* napisał:

A to trzeba mieszkać w Sopocie czy w większym mieście, by wiedzieć,że turyści mogą wypożyczać hulajnogi elektryczne albo rowery? Co z tobą jest nie tak? 

Mogą wypożyczać, jak najbardziej. Ale jeśli wypożyczają w swoim mieście, to nie podróżują...

2 minuty temu, *кєяi* napisał:

Tamci poznali cię przypadkowo i niby uznali (tak jak pisałeś to parę razy za fajnego) a mimo to nie utrzymują bliskiej relacji

Utrzymują, tylko nie mieszkają w pobliżu...

2 minuty temu, *кєяi* napisał:

Wystarczy mi to, co piszesz tutaj, a tu co czytam od ciebie, to po prostu..chyba każdy kto cię czyta błaga niebiosa, żeby coś do ciebie dotarło (koloryzowane).

To co tu piszę nie ma związku z rzeczywistością, bo na co dzień jestem inny. Serio, jakbyś poznała mnie na żywo, bez uprzedzeń, to nie uwierzyłabyś, że to ja.

4 minuty temu, *кєяi* napisał:

I wystarczy by utwierdzić się w przekonaniu, że wysyłasz ludziom negatywne wibracje. Możesz kłamać a może ci sie i nawet nie wydawać, byś na żywo wyglądał na depserata lub frustrata,ale wierz mi. Gesty, mimika, rysy twarzy w emocjach mówi wszystko. I ty możesz starać się to kryć, ale nieumiejętnie, a ludzie mogą to odczuwać, jeśli nie widzieć.

Nie jest tak. Po raz kolejny, w rzeczywistości jestem inny niż na forum.

5 minut temu, *кєяi* napisał:

weź już zluzuj z tym na tym forum chociaż. Zrozum mnie, zrozum innych ludzi. Nie pasuja rady tutejszych ludzi do twoich teorii ani twoich problemów, to przykro mi, ale w takim razie nie rozwiążesz nigdy swoich problemów. Nie katuj ludzi tysiące razy tymi samymi tekstami, bo to bez sensu, nie widzisz tego? Really? 

Ale o co ci chodzi? Chcę rozwiązać swoje problemy, ale uniwersalne rozwiązania nie sprawdzają się w moim przypadku.

6 minut temu, *кєяi* napisał:

A jak z kimś rozmawiasz na żywo, to staraj się być sobą, ale takim bardziej żywiołowym bardziej, a nie, kimś kto nie planuje dalszych kontaktów z tym czy tamtą.

Nigdy nie podchodzę z nastawieniem, że to tylko chwilowa znajomość. Zawsze staram się, by ten kontakt był na dłużej, no ale co z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zapodałeś taki temat jak ten 41letni księgowy. Przez chwilę myślałam że to on. Dzizas. Odnoszę wrażenie że jesteś taka jego młodsza wersja. Idziesz chyba w tym kierunku.. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, KLAUN96 napisał:

A Co myslicie zeby zaczac chodzic w swym miescie do MDK? Tam sa rzekomo jakies zajecia dla roznych grup wiekowych. Jest np Malarstwo, Chòr, Milosnicy Pszczòł, Pilates, Uniwerek 3ciego wieku (dla senioròw), Zajecia z elektroniki, Nauka Angielskiego, balet dla dzieci itp  (wiekszosc zajec jest platna niestety 😕 ) W zeszly weekend byly dni otwarte ale Nie poszlam bo Nie bylo Mnie w miescie 😕 Ciekawe czy mozna sie Jeszcze zapisac...(?)  Moze tam poznam kogos ciekawego??

 Bardzo fajny pomysł. Jest szansa kogoś poznać i czegoś się nauczyć. Zapisuj się idź! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba najlepiej w twojej sytuacji rozejzec sie za kims podobnym do Ciebie. Kims zamknietym w sobie. Bedzie wam razniej razem a wyjsc do klubow bedzie fajnie. Potem dokoptujecie trzeciego I czwartego..a to juz fajna cala grupa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, KKeira napisał:

 Bardzo fajny pomysł. Jest szansa kogoś poznać i czegoś się nauczyć. Zapisuj się idź! 

Strach poznawac takie dziewczyny jak Klaun🤔. Z zemsty moze posypac rozbitym szklem na wycieraczke...🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Lola14 napisał:

Strach poznawac takie dziewczyny jak Klaun🤔. Z zemsty moze posypac rozbitym szklem na wycieraczke...🤔

Czemu tak piszesz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Poetka napisał:

Jeszcze się najeździsz

Skąd wiesz ? Skad wiesz ile mu jeszcze zostało,  a może bliżej mu do grobwej deski aniżeli wycieczki? No właśnie,  jedno jest pewne, czlowiek rodzac się ma przypisane do siebie dwie daty. Pierwsza to urodzin , druga s@ierci-okreslajaca jeszcze okolicznosci. I na bank cos w tym jest, bo to, ze ktos opuszcza ten świat nie może być dziełem przypadku,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *кєяi*
9 godzin temu, taki obraz wasz napisał:

Mogą wypożyczać, jak najbardziej. Ale jeśli wypożyczają w swoim mieście, to nie podróżują...

 

Ale nikt tu nie pisał że wypożyczają w swoim mieście, nie dopisuj sobie,wiadomo że jak wypożyczę w swoim to nie jestem turysta ale jak pojade nie wiem...do Wawy to już wtedy tak, skadinąd mieszasz ciagle. Przestań, tak się nie rozmawia, nie dopisuj sobie.

9 godzin temu, taki obraz wasz napisał:

 

Utrzymują, tylko nie mieszkają w pobliżu...

 

...

To się z nimi umów na wakacje? Zapytaj, czy chcieliby? Jeśli jestes faktycznie dla nich "fajny" i chcą utrzymywać stały bliski kontakt to byliby bardziej na tak,niż nie.

9 godzin temu, taki obraz wasz napisał:

 

Nigdy nie podchodzę z nastawieniem, że to tylko chwilowa znajomość. Zawsze staram się, by ten kontakt był na dłużej, no ale co z tego?

Nie czytasz ze zrozumieniem. Właśnie chodzi o to, byś nie był spięty jak gumka od majtek, bo kontakt musi być dla ciebie stały, a nie chwilowy. Pisałam, bądź bardziej żywiołowy niż tu sie pokazujesz, kimś kto nie planuje dalszych kontaktów z tą osobą, z którą rozmawiasz. Dlaczego? Bo mniej się wtedy stresujesz, krępujesz, jąkasz, wykreśl jedno. Wtedy idzie to prościej i jakoś lepiej idzie i wtedy osoby z reguły, które chcą cię bliżej poznać w rozmowie pytają skąd jesteś albo skąd wracasz, albo czy tutaj często jeździsz? Jak spotkasz drugi raz tą osobę, to już lżej sie rozmawia i można kontakt pomału sobie ustawiać. No chyba, że osoba mówi,że jest tu tylko przejazdem bo mieszka na drugim końcu Polski i nie wie kiedy wróci. To już zależy jak rozmowa leci, jak się nawija dosyć długo i fajnie i widać że jest ten flow, że się polubicie można prosić o numer dziewczynę (w twoim przypadku). Długo by to opisywać, po prostu weź trochę się zmień, pisałam, mimika i gesty mówią wszystko. Jak widzę niezbyt zadowolonego kogoś, to nie mam ochoty sama z nim rozmawiać, a co dopiero mieć kontakt. 

9 godzin temu, taki obraz wasz napisał:

 

To co tu piszę nie ma związku z rzeczywistością, bo na co dzień jestem inny. Serio, jakbyś poznała mnie na żywo, bez uprzedzeń, to nie uwierzyłabyś, że to ja.

Nie jest tak. Po raz kolejny, w rzeczywistości jestem inny niż na forum.

 

Oczywiście. Gdybyś taki był, byś miał już nie jednego dobrego znajomego. A nawet dziewczynę. Mnie nie możesz okłamywać, może uda ci się okłamać innych tutaj, ale żebyś siebie chciał tak oszukiwać i oklamywać? Przestań, naprawdę. Albo spojrzysz prawdzie w oczy i przestaniesz sie wybłyszczać, bo skoro nikt,dosłownie nikt nic to coś musi być z toba nie tak i nie wypieraj się tego. Albo:

9 godzin temu, taki obraz wasz napisał:

 

Ale o co ci chodzi? Chcę rozwiązać swoje problemy, ale uniwersalne rozwiązania nie sprawdzają się w moim przypadku.

 

No albo do końca swojego życia będziesz sie jak gl.upi pytał "o co nam chodzi". I będziesz jak zacięta płyta że chcesz rozwiązać problem, a mimo to, nic do ciebie nie pasuje  Człowieku, tu dziesiątki rad w twoja stronę poleciało, nie wierzę że żadna rada nie pasowała, nie wierzę. Bo skoro ani tutejsze rady nie pomogły, a było ich dość sporo i to nawet mężczyźni fajnie sie wypowiadali też, ani psycholog nawet nie pomógł to...musisz nie być z nami szczery i musisz nie być szczery sam ze sobą. A ja nie mam zamiaru czytać twoich bzdur na okrągło, bo takie walisz tu bzdury...zacznij widzieć pewne rzeczy, jak to ze wiele przeciętnych jest w związkach, modeli na ulicach nie ma multum, nie każda gustuje w modelach, nie każda chce "lalusia" ale tego nie widzisz, pewnie. Ślepota w tym kierunku. Tak samo piszesz że młodzież nie jest chętna na takie wyjazdy wakacyjne, no wiesz co? Wyszedlbyś wreszcie z tej piwnicy. Ale no tak,wychodzisz ale tutaj cudem tez nie widujesz tak dużo par czy grup młodych ludzi..ja nie wiem, żebyś tak sie oszukiwał to ja jestem w szoku. Po prostu tak usprawiedliwiasz to, że sam nie wyjeżdzasz wypisując coś takiego, jak ten temat i to,ze nie widujesz tego czy tamtego. A nawet jakbyś nie widział cudem, to przecież czego oczy nie widzą, temu sercu nie żal nie? :) A tobie zal tyłek ściska bo chciałbyś z paczka znajomych wyjeżdzać. No sorry, zadbaj o trwałe kontakty, ponoć masz już jakieś to nawijaj czy nie chcieliby wyjść. Powtorzę, że jeśli naprawdę jesteś dla nich fajny a oni sami wyjeżdzają sobie to będą na tak. Jeśli nie, zastanów się kiedy ostatnio z nimi wychodziłeś na spotkania tak na żywo. 

I lepiej nie odpisuj bo i tak będziesz mieszać, bedziesz jak glu.pi pytac "o co cho" i będziesz pisać bzdury i zgrywać biednego w tym wszystkim, a mi sie już nie chce tego czytać. Odpuściłbyś wkońcu. I tak lepiej wiesz zawsze co jest z toba nie tak, bo jakby tak było jakas rada by pasowała, ale nie. 

Edytowano przez *кєяi*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, KKeira napisał:

Zapodałeś taki temat jak ten 41letni księgowy. Przez chwilę myślałam że to on. Dzizas. Odnoszę wrażenie że jesteś taka jego młodsza wersja. Idziesz chyba w tym kierunku.. 

No jak mnie żadna nie chce, to nie zdziwię się, jak za te 20 lat będę w tej samej sytuacji... tyle że ja na to wpływu nie mam.

9 godzin temu, Lola14 napisał:

Chyba najlepiej w twojej sytuacji rozejzec sie za kims podobnym do Ciebie. Kims zamknietym w sobie. Bedzie wam razniej razem a wyjsc do klubow bedzie fajnie. Potem dokoptujecie trzeciego I czwartego..a to juz fajna cala grupa 

Ale ja nie jestem zamknięty w sobie, wręcz przeciwnie. Choć nie mam nic przeciwko takim ludziom, tylko gdzie ich szukać?

9 godzin temu, Poetka napisał:

Jeszcze się najeździsz

Ta, po studiach dalej nie będę miał z kim, a nawet jeśli, to będzie trudniej ustalić termin, który by wszystkim pasował...

1 godzinę temu, *кєяi* napisał:

Ale nikt tu nie pisał że wypożyczają w swoim mieście, nie dopisuj sobie,wiadomo że jak wypożyczę w swoim to nie jestem turysta ale jak pojade nie wiem...do Wawy to już wtedy tak

A to w Warszawie już nie mieszkają warszawiacy? Tylko turyści wypożyczają?

1 godzinę temu, *кєяi* napisał:

To się z nimi umów na wakacje? Zapytaj, czy chcieliby? Jeśli jestes faktycznie dla nich "fajny" i chcą utrzymywać stały bliski kontakt to byliby bardziej na tak,niż nie.

Planowaliśmy wyjazd w tym roku, ale nie wyszło.

1 godzinę temu, *кєяi* napisał:

Nie czytasz ze zrozumieniem. Właśnie chodzi o to, byś nie był spięty jak gumka od majtek, bo kontakt musi być dla ciebie stały, a nie chwilowy.

Ale kto ci powiedział, że jestem spięty? Jak nie wyjdzie, to trudno.

1 godzinę temu, *кєяi* napisał:

Oczywiście. Gdybyś taki był, byś miał już nie jednego dobrego znajomego. A nawet dziewczynę.

Miałbym, gdybym nie był z góry odrzucany i miał szansę się wykazać.

1 godzinę temu, *кєяi* napisał:

Mnie nie możesz okłamywać, może uda ci się okłamać innych tutaj, ale żebyś siebie chciał tak oszukiwać i oklamywać? Przestań, naprawdę. Albo spojrzysz prawdzie w oczy i przestaniesz sie wybłyszczać, bo skoro nikt,dosłownie nikt nic to coś musi być z toba nie tak i nie wypieraj się tego.

Nie okłamuję sam siebie. Szukam przyczyny od dawna i wciąż nie znalazłem.

1 godzinę temu, *кєяi* napisał:

No albo do końca swojego życia będziesz sie jak gl.upi pytał "o co nam chodzi". I będziesz jak zacięta płyta że chcesz rozwiązać problem, a mimo to, nic do ciebie nie pasuje  Człowieku, tu dziesiątki rad w twoja stronę poleciało, nie wierzę że żadna rada nie pasowała, nie wierzę. Bo skoro ani tutejsze rady nie pomogły, a było ich dość sporo i to nawet mężczyźni fajnie sie wypowiadali też, ani psycholog nawet nie pomógł to...musisz nie być z nami szczery i musisz nie być szczery sam ze sobą.

No ale naprawdę te wszystkie rady nie sprawdziły się w moim przypadku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *кєяi*
31 minut temu, taki obraz wasz napisał:

 

A to w Warszawie już nie mieszkają warszawiacy? Tylko turyści wypożyczają?

 

Jprd...trzymajcie mnie ludzie 🙈

31 minut temu, taki obraz wasz napisał:

 

Planowaliśmy wyjazd w tym roku, ale nie wyszło.

 

No, czyli jednak chcą wyjeżdzać, a ze wam akurat nie wyszlo...i po co pitolić że mlodzi ludzie nie chca nigdzie się wybierać i nie są chetni? Sam sobie zaprzeczyłeś w tym momencie, widzę że po prostu lubisz rozkrecać forum, nie wiem czyją jestes projekcją ale ci się to udaje. Zawsze dostajesz odzew i to spory, więc sie powtarzasz co wpis, co temat bo widzisz że coś się dzieje. Super.

31 minut temu, taki obraz wasz napisał:

 

Nie okłamuję sam siebie. Szukam przyczyny od dawna i wciąż nie znalazłem.

No ale naprawdę te wszystkie rady nie sprawdziły się w moim przypadku...

Oczywiście. A niebo nie jest niebieskie,a trawa nie jest zielona..

Prosilam byś nie odpowiadał juz na to, nie napisaleś nic czego bym sie nie spodziewała. Już nawet wiem co odpowiesz pod kazdym zdaniem, czy to moim czy innym..ty jesteś taki a nie inny, a skoro ani rady nie pomagają ani psycholog nie pomógł to chyba jestes jedynym na swiecie czlowiekiem z problemami których niby u ciebie nie da sie rozwiazać. Pisze niby bo wiem, że któreś rady pasowały ale nie umiesz spojrzeć prawdzie w oczy i tyle. A nawet jak znasz prawdę to ją kryjesz. No ewentualnie ktoś stąd stworzył takiego może nie trolla, ale gościa który ma powtarzac ciągle to samo,zeby coś się działo, zeby byl ruch. 

Edytowano przez *кєяi*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *кєяi*

#Zpaznokcilakier - On ma dopiero 22 lata. Nie ma nawet 30 lat i nie chodzi do pracy i z pracy do domu. A nawet wtedy ludzie potrafia zaczać pytając o sama droge. Jak ktos burknie od niechcenia, to czego sie spodziewać? Ja rozumiem, ze na tym forum wiecej ludzi jest zamknietych w sobie, z problemami kontaktów na żywo, jestem w stanie w to uwierzyć,ale nie w to że nie jest łatwo z obcym gadać. On robi studia - to już jest multum ludzi do poznania, wiadomo że sa jakies tam paczki po jakimś czasie,ale co robił w takim razie na początku studiów? jak nie dał się poznać, tylko siedzial zamkniety albo za bardzo nie gadał, był ..no nudny trochę to ludzie sie podobieraja. Ale wystarczy się zapisac na jakies kursy, tam też są ludzie. Na koncertach też daje radę kogoś poznać. Nie muszą być jakies wielkie, ale w mniejszych klubach, na mniejszych scenach..Gdyby ludzie się tak bali obcych to nikt by nie miał znajomych heh..ani przyjaciół, bo nikt z nikim by nie chciał rozmawiać. Nikt by się tym bardziej nie wiązał,bo jak ufać obcym? Moze to forum nie jest dla wszystkich jednak, tu wszystko jest tak w ciemnych barwach, że czasem obawiam się że tym przesiąknę. Myślałam, że tu są różni ludzie, a większość to albo trolle, albo ludzie z problemami nawiazywania kontaktów na zywo i nie wiadomo jak z kimś takim rozmawiać...bo taki obraz wasz nie spotkało to czy tamto to nie istnieje..to nie ma miejsca. Zauważyłam że tu jest mały % ogarnietych ludzi, takich z ktorymi można swobodnie rozmawiać bez spinki, bez nieporozumień, z poczuciem humoru. Pomału wyginam już stąd i raczej nie będę wracać.

Taki obraz wasz - rozwalasz mnie tymi swoimi zaprzeczeniami. Udajesz że nie wiesz o co chodzi, piszesz że młodzież nie jest zainteresowana wyjazdami...a parę wpisów później okazuje się ze była mowa o tym, o wakacjach, że jednak masz stałe kontakty. Nie marudź, nie rób z takich rzeczy takich wielce problemów, bo sa gorsze. Po prostu, nie masz tego czegoś co ludzi by przyciagało i nie chodzi o wyglad,ale te pozytywne wibrację, tą aurę która sprawia, że chce się z tą osobą rozmawiać, spotykać, znać dłużej. Twoje zaprzeczenia tylko potwierdzają, że nie jesteś szczery i tylko tak piszesz, żeby sobie jakoś wytłumaczyć, usprawiedliwić twoje niepowodzenia. Ja czytając ten tytuł "kiedyś myślałem" sobie myślałam "ooo moze coś się zmieniło, może myślał że cos mu sie nie uda, a się udalo" a tu? To co zwykle..

Edytowano przez *кєяi*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

On wiecznie musi zwalać na innych bo gdyby przyznał, że to w nim jest problem to musiałby nad sobą popracować. 

tymczasem ludzie mają znajomych, partnerów, organizują wypady na wakacje/koncerty/piwo na polance, a ten siedzi na forum i narzeka, że nikt go nie lubi

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, *кєяi* napisał:

Pisze niby bo wiem, że któreś rady pasowały ale nie umiesz spojrzeć prawdzie w oczy i tyle.

Fajnie, że znasz mnie lepiej niż ja sam 🙂 nie, dziękuję za te rady, ale mimo ich zastosowania nic się nie zmieniło.

1 godzinę temu, *кєяi* napisał:

Jprd...trzymajcie mnie ludzie 🙈

No co? U mnie w mieście, które nie jest ani trochę turystyczne, też dzieciaki jeżdżą na hulajnogach, i co z tego? Nawet jeden ostatnio na czerwonym mi o 22 pod auto wjechał, w ostatniej chwili go zauważyłem...

1 godzinę temu, *кєяi* napisał:

No, czyli jednak chcą wyjeżdzać, a ze wam akurat nie wyszlo...i po co pitolić że mlodzi ludzie nie chca nigdzie się wybierać i nie są chetni?

Ty czytasz co ja piszę? Chciałem wyjeżdżać z ludźmi ze studiów, z którymi powinienem widywać się na co dzień, a nie jednorazowo ze znajomymi z drugiego końca Polski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ale nawet z tymi znajomymi z drugiego końca polski jechać nie chcesz/oni nie chcą, a na studiach się nie postarałeś i nie masz na tylu dobrych znajomych żeby ktoś chciał gdzieś z tobą jechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *кєяi*
23 minuty temu, taki obraz wasz napisał:

 

Ty czytasz co ja piszę? Chciałem wyjeżdżać z ludźmi ze studiów, z którymi powinienem widywać się na co dzień, a nie jednorazowo ze znajomymi z drugiego końca Polski...

To nic nie zmienia,bo zeby z kimkolwiek jechac trzeba potrafić utrzymac relacje z ludźmi..a skoro na studiach ani jednej osoby nie ma z kim byś trzymał to zastanówmy sie oboje co moze by  nie tak? No co? Nie,taki obraz wasz, nie to ze

23 minuty temu, taki obraz wasz napisał:

Fajnie, że znasz mnie lepiej niż ja sam 🙂 nie, dziękuję za te rady, ale mimo ich zastosowania nic się nie zmieniło.

 

ja znam cie lepiej niz ty sam siebie,  wiem, ze tacy jak ty nie umieja sie przyznac ze po prostu nie umieją z ludźmi rozmawiać. Niektórzy przyznają że się po prostu jąkają czy cos w ten deseń jak mają do kogos zagać, jak dobry mężczyzna kiedyś pisal. Zna swój problem i stara sie rozwiązać. Chlopie, dobra,mnie jako dziewczynę możesz zlać, ok. Wisi mi to, ale pisali ci i radzili sami mężczyźni jak np. doktor siu.rek czy skb..ubrali  slowa,  literki w teksty przekazujace to,czego ja do końca nie umiałam przekazać. Zrobili to zayebiscie (pozdrawiam,jak to czytają) zadawali pytania, pisali co moze być przyczyną, pisali ze nie o wygląd tu chodzi, bo i ile kobietom mozesz wmawiać ze kłamią i że wg ciebie wygląd jest number one, tak jeśli mężczyźni są świadomi że nie o wyglad chodzi, a inne rzeczy, bardziej cechy, to jaki jesteś i oni ci to pisza a ty jak ten bar.an dalej nic i dalej ciemny w tym temacie. Stradznie ciężki i uparty jestes i do  ciebie ni ch..yy wuja nie dociera dosłownie nic, to czego ty oczekujesz od forum? Od ludzi stąd? Pytałam już o to. No czego? 

 

23 minuty temu, taki obraz wasz napisał:

 

No co? U mnie w mieście, które nie jest ani trochę turystyczne, też dzieciaki jeżdżą na hulajnogach, i co z tego? Nawet jeden ostatnio na czerwonym mi o 22 pod auto wjechał, w ostatniej chwili go zauważyłem...

 

No to że nie pisaliśmy o mieszkańcach miast nie ważne czy turystycznych czy nie. Pisaliśmy o turystach, o młodych ludziach, ktorych jest pełno zwlaszcza na wakacjach, raczej stare konie nie jeżdza na hulajnogach, nie? Prędzej na rowerach pojeżdzą. I tego się trzymajmy, a nie pitolisz mi nagle o mieszkańcach..my nie o tym, helloł obudź się. A młodzi, albo siedza w grupkach w restauracjach nad morzem, albo w parach sobie siedzą na piasku,rozmawiając, albo jeśli maja ochotę wypożyczaja hulajnogi, rowery...nie? Przestań palic gł.upa bo zaczynasz mnie wnerwiać. Tak wgl niby na żywo jestes inny, ale przeciez na forum jesteś w jakiejś części soba, czy tego chcesz czy nie. Może to nawet twoje prawdziwe alter ego, bo przy ludziach ponoć sie nie żalisz, nie marudzisz, czyli ukrywasz swoje prawdziwe ja przed ludźmi. Ale ok, ja już nie mam żadnych pytań. I tak wiek co odpiszesz a..nie chce mi się już nawijac. Narka.

Edytowano przez *кєяi*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×