Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Detoks

Dziewczyny, czy uważacie, że powinienem odpuścić tę dziewczynę?

Polecane posty

Koleżanka z pracy, z którą znam się już od kilku lat. Przez większość czasu była w związku, po czym chłopak ją zdradził. Rozstała się z nim, przeprowadziła do mojego miasta. Pracujemy razem, więc pierwsze co przyszła do mnie, że chciałaby ze mną dojeżdżać (50km). Oczywiście zgodziłem się. No i tak jakoś zaczęliśmy codziennie rozmawiać w czasie jazdy, poznałem ją, jej problemy, wszystko. Wtedy spotykałem się z inną dziewczyną, więc nie traktowałem jej jako potencjalnej dziewczyny. Nagle z tamtą nie wyszło, z koleżanką spędzaliśmy trochę czasu razem, w pracy, w czasie jazd. Poza tym zaczęliśmy jeździć razem na narty, chodzić ze znajomymi na kolację itd. Covid nad rozdzielił, mnie wysłali w jedno miejsce, ją w drugie. Ale kontaktowaliśmy się, tzn, ona zawsze rozpoczynała pisanie, nigdy ja. Potem wróciliśmy do wspólnych jazd. Stwierdziłem zaryzykuję i umówiłem się z nią. Tzn. nie określiłem tego jako randkę, ale tak wyglądało. Odmówiła pół godziny przed spotkaniem. Wkurzyłem się strasznie i odpuściłem. Po wszystkim wyjechała na urlop. Co chwilę pisała w czasie urlopu, wysyłała zdjęcia, o które nie prosiłem. Po wszystkim powiedziała, że pojechała z kumplem. W tym tygodniu znowu spytała się, czy pojadę z nią na jakiś festiwal. No i nie wiem kompletnie, o co chodzi... Mamy po 30 lat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

12 minut temu, TenX napisał:

Albo mi się wydaje, albo już ten temat był. 

Sytuacja ma miejsce tu i teraz. A mianowicie od środy nie było mnie w pracy. W środę tylko pisała smsy, w czwartek dzwoniła, w piątek podobnie. Kompletnie nie czaję o co jej chodzi. Tylko próbuję się zbliżyć, ucieka. Nie robię nic, piszę, dzwoni, wymyśla wyjazdy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Słodki listopad napisał:

Traktuj ją jak koleżankę, nie licz na nic więcej. Ona tak traktuje ciebie, jak kumpla.

Niestety masz rację, liczyłem na taką odpowiedź, żeby już się nie łudzić. Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Słodki listopad napisał:

Traktuj ją jak koleżankę, nie licz na nic więcej. Ona tak traktuje ciebie, jak kumpla.

 

1 godzinę temu, Detoks napisał:

Niestety masz rację, liczyłem na taką odpowiedź, żeby już się nie łudzić. Dzięki

Tak odpuść. Po prostu nie chcesz się postarać i nie jesteś jej wart...

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, TenX napisał:

Albo mi się wydaje, albo już ten temat był. 

Odnoszę takie same wrażenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×