Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
victor1987

Spanie dorosłego syna z ojcem

Polecane posty

Sorki za tytuł, nie tak dokładnie wygląda problem, ale chciałem, żeby coś przykuwało uwagę. Mam 33 lata i 16 letniego syna z którym przez pierwsze 14 lat jego życia nie mialem właściwie kontaktu. Tzn. on wiedział, że ma ojca i znał mnie ze zdjęć ale to tylko tyle. Skomplikowana sytuacja sprawiła, że od dwóch lat młody mieszka ze mną i z kolei nie ma teraz kontaktu z matką. Od momentu kiedy już "oswoił się" ze mną ciągle poszukuje fizycznego kontaktu. Przytula się kiedy tylko może, albo np. jak siedzę na kanapie to kładzie mi głowę na kolanach i tak ogląda tv. Doszło do tego, że chociaż ma swój pokój, to najpierw rzadko pytał się czy może spać ze mną, ale aktualnie już nawet nie pyta, tylko idzie do mojej sypialni. Nie bardzo wiem, co mam robić, bo z jednej strony mam wielkie wyrzuty sumienia, że mnie przy nim nie było tyle lat i nie chcę, żeby czuł się odtrącony, ale z drugiej chciałbym czasem być sam. Mówiłem mu to zresztą, ale on ma zaraz łzy w oczach i wtedy ja się łamię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, victor1987 napisał:

Sorki za tytuł, nie tak dokładnie wygląda problem, ale chciałem, żeby coś przykuwało uwagę. Mam 33 lata i 16 letniego syna z którym przez pierwsze 14 lat jego życia nie mialem właściwie kontaktu. Tzn. on wiedział, że ma ojca i znał mnie ze zdjęć ale to tylko tyle. Skomplikowana sytuacja sprawiła, że od dwóch lat młody mieszka ze mną i z kolei nie ma teraz kontaktu z matką. Od momentu kiedy już "oswoił się" ze mną ciągle poszukuje fizycznego kontaktu. Przytula się kiedy tylko może, albo np. jak siedzę na kanapie to kładzie mi głowę na kolanach i tak ogląda tv. Doszło do tego, że chociaż ma swój pokój, to najpierw rzadko pytał się czy może spać ze mną, ale aktualnie już nawet nie pyta, tylko idzie do mojej sypialni. Nie bardzo wiem, co mam robić, bo z jednej strony mam wielkie wyrzuty sumienia, że mnie przy nim nie było tyle lat i nie chcę, żeby czuł się odtrącony, ale z drugiej chciałbym czasem być sam. Mówiłem mu to zresztą, ale on ma zaraz łzy w oczach i wtedy ja się łamię.

Najwyraźniej bardzo brakowało mu ojca albo dajesz mu to, czego nie doświadczył od matki. Może stosowała zimny chów, nie dawała mu matczynej miłości i czułości. Nie jest to typowe, żeby 16-latek spał z ojcem, ale jeśli dzieciak tak bardzo chce to chyba ma ogromny deficyt bliskości. Z czasem pewnie wyluzuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moze pomysl nad tym zeby wybrac sie z synem do psychologa? Albo najpierw sam idz na konsultacje i opowiedz o zachowaniu syna. Wydaje mi sie ze chlopiec nie radzi sobie emocjonalnie z sytuacja ktora go spotkala. Moze boi sie ze zostanie sam, skoro najpierw tata go zostawil, a potem mama? Potrzebuje specjalisty ktory pomoze mu przepracowac ta sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

właśnie dużo na ten temat czytałem i wydaje mi się tak samo. Oboje jako rodzice zawiedliśmy a on za to płaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też sądzę, że syn ma ogromne braki miłości. Nie miał ojca a teraz nie ma matki. Jest zagubiony, może się boi że Cię znowu straci. Warto iść do psychologa czy na terapię. Młody ewidentnie przeżył traumę. 

Opcjonalnie to mogą być jakieś efekty dojrzewania i potrzeba bliskości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj była taka sytuacja, że siedziałem na balkonie a on podszedł od tyłu i mnie objął. Zapytałem się, czy coś się stało a on powiedział "nic, tylko cię bardzo kocham". Dla mnie to też jest bardzo ciężka sytuacja, bo tak jak mówiłem, mam wielkie wyrzuty sumienia, że mnie nie było przy nim, a to jest bardzo fajny, inteligentny chłopak. Wiem, że przydałaby się pomoc psychologa, już nawet ze swoją matką gadałem o tym, która stwierdziła, że to wszystko moja wina, że za to, co temu dziecku zrobiłem, to dożywocie powinienem dostać. Wracając do psychologa, to boję się, że młody to też potraktuje jak odrzucenie. Że zamiast go przytulić, ja go do lekarza wysyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, victor1987 napisał:

Wiem, że przydałaby się pomoc psychologa, już nawet ze swoją matką gadałem o tym, która stwierdziła, że to wszystko moja wina, że za to, co temu dziecku zrobiłem, to dożywocie powinienem dostać. Wracając do psychologa, to boję się, że młody to też potraktuje jak odrzucenie. Że zamiast go przytulić, ja go do lekarza wysyłam.

Do psychologa to idźcie razem, bo Wam obu przyda się terapia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co wy pieprzycie? Przecież to jest CHORE, żeby taki duży chłop spał z ojcem niczym 5-latek. Jakiś autystyczny jest czy jak? Bo nawet jeżeli 16-letnie osoba miałaby skrajne braki w miłości/bliskości to tak by się nie zachowywała. 

To by było zrozumiałe gdyby był młodszy. Ale prawie dorosły chłop, śpiący z ojcem? To nie wygląda na brak bliskości, tylko na jakieś krypto-homo zapędy jeżeli już, sorry. 

Edytowano przez gosc z

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, gosc z napisał:

Co wy pieprzycie? Przecież to jest CHORE, żeby taki duży chłop spał z ojcem niczym 5-latek. Jakiś autystyczny jest czy jak? Bo nawet jeżeli 16-letnie osoba miałaby skrajne braki w miłości/bliskości to tak by się nie zachowywała. 

To by było zrozumiałe gdyby był młodszy. Ale prawie dorosły chłop, śpiący z ojcem? To nie wygląda na brak bliskości, tylko na jakieś krypto-homo zapędy jeżeli już, sorry. 

Hmm... spodziewałem się takich komentarzy, ale rzadko kto wie, jak wielką traumą dla dzieci, ale chyba szczególnie dla chłopców, jest brak ojca. Szczególnie, kiedy mają świadomość, że tata jest, ale go nie chce. Czytałem o tym dzesiątkami godzin, ale też mam takie przykłady w rodzinie i to jest szok, jak bardzo dzieciom brakuje ojów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×