Loyda 14 Napisano Październik 18, 2020 Mąż jest dyrektorem pewnego działu, gdzie ciągle brakuje pracowników. Ma w zasadzie 3 z doświadczeniem, reszta dopiero się uczy i idzie to bardzo powoli. Tylko jeden zna języki obce, mówi po angielsku i niemiecku i uczy się kolejnego. Problem w tym, że coraz więcej inwestorów przesyła dane i wymaga właśnie przygotowania ofert po angielsku, rzadziej po niemiecku. Pracownik nie ma rodziny i nie jest jakoś przywiązany do miejsca, gdzie pracuje. Nie ma z nim większych problemów, jak trzeba, to posiedzi do wieczora czy w weekend. Mąż niestety nie odpowiada za jego pensję. Pensja składa się z części stałej i tzw. nagrody, która zależy od zysków, ale nie jest wpisana w umowę. No i prezes obciął właśnie temu pracownikowi premię, bez powodu. Pracownik niestety dostał propozycję pracy w podobnej firmie, a w zasadzie głównej konkurencji. No i mąż nie śpi po nocach i nie wie, czy nagle pracownik nie zwolni się nagle. Ma 3 miesiące wypowiedzenia, ale jeszcze urlop zaległy do wykorzystania. No i mąż został w problemem i niestety nie wie, co zrobić. Jak mu pomóć? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lolka1975 197 Napisano Październik 18, 2020 22 minuty temu, Loyda napisał: Mąż jest dyrektorem pewnego działu, gdzie ciągle brakuje pracowników. Ma w zasadzie 3 z doświadczeniem, reszta dopiero się uczy i idzie to bardzo powoli. Tylko jeden zna języki obce, mówi po angielsku i niemiecku i uczy się kolejnego. Problem w tym, że coraz więcej inwestorów przesyła dane i wymaga właśnie przygotowania ofert po angielsku, rzadziej po niemiecku. Pracownik nie ma rodziny i nie jest jakoś przywiązany do miejsca, gdzie pracuje. Nie ma z nim większych problemów, jak trzeba, to posiedzi do wieczora czy w weekend. Mąż niestety nie odpowiada za jego pensję. Pensja składa się z części stałej i tzw. nagrody, która zależy od zysków, ale nie jest wpisana w umowę. No i prezes obciął właśnie temu pracownikowi premię, bez powodu. Pracownik niestety dostał propozycję pracy w podobnej firmie, a w zasadzie głównej konkurencji. No i mąż nie śpi po nocach i nie wie, czy nagle pracownik nie zwolni się nagle. Ma 3 miesiące wypowiedzenia, ale jeszcze urlop zaległy do wykorzystania. No i mąż został w problemem i niestety nie wie, co zrobić. Jak mu pomóć? Przeciez ty nie masz meza . Wystarczy wejsc na twoj profil i wiadomo, ze jestes stara panna polujaca na kolege z pracy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marawstala 1700 Napisano Październik 18, 2020 Ma prawo odejść jeśli w innym miejscu dostanie lepsza propozycje... Jest wolny nie obarczony rodziną i tylko dlatego miałby ślęczeć po pracy nad pracą bo ma ten czas i to jeszcze za darmo... bez przesady .) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Misiek_ 19 Napisano Październik 18, 2020 (edytowany) Ja znam: 1)angielski - najlepiej 2)niemiecki 3)hiszpański 4)rosyjski 5)francuski - najgorzej, właściwie, to potrafię go zrozumieć Ile płacicie? 3000-4000 to mam za nic nie robienie. Edytowano Październik 18, 2020 przez Misiek_ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Październik 18, 2020 Każdy dyrektor ma wpływ na pensję pracownika. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Misiek_ 19 Napisano Październik 18, 2020 (edytowany) no, 4000 tysiące, to jest za nic nie robienie, ale trochę przez długi czas..... Ale pewnie bardzo możliwe, że wyssane z palca. Albo inaczej: Temat wyssany z kapitału, pieniędzy, a zwłaszcza z pensji: Jak pomóc mężowi suck on wages & salaries w firmie . Edytowano Październik 18, 2020 przez Misiek_ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach