Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
TadekNiejadek

Zostawiła mnie, a ja dalej kocham

Polecane posty

7 minut temu, Coś Ci napisze napisał:

W miom przypadku nie było szans na sex a nawet gdyby był to z moimi kompleksami nigdy bym się przed nim nie rozebrała

Najtrudniej facetowi odkryć kobiecość w kobiecie. W taki sposób by ona to zaakceptowała. Znam fajną parę. Dziewczyna uległa znacznemu poparzeniu w dzieciństwie. Rodziny nie było stać na kosmetyczne przeszczepy. Wiesz co? Wyhaczył ją facet, uważany w środowisku za niezłe Ciacho. Wiesz ile on musiał walczyć o to, by zaakceptowała siebie? Życzę Ci spotkania mądrego faceta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, TadekNiejadek napisał:

Odpowiedzi są proste

Nawet jak bedziemy razem to czy bede szczesliwy ? - nie 

Czy ma to jakis sens kiedy ona mnie nie kocha - nie 

Wszystko to rozumiem. Ale to mi w niczym nie pomaga

Zapętliłeś się. Musisz to zrozumieć. Bilans zysków i strat przemawia na Twoją korzyść. Jesteś wygodnicki. Nie chcę Ci się zdobywać kolejnej kobiety. Siadłeś na du/pie i biadolisz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, TadekNiejadek napisał:

Boje sie, że wpadne w depresje 

Pier/dolisz od rzeczy! Myślisz, że depresja tylko czeka na Ciebie? Co ona by z Tobą robiła? 🙂 Był tutaj już taki gostek, który tylko biadolił i temat ciągnął się jak flaki z olejem. Przypadkiem to nie Ty? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Niburdiama napisał:

To zostancie kolezenstwem. Na to jest szansa? Kto wie co byloby dalej? 

Ona proponowała, ale ja nie dam rady 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Elciaa29 napisał:

Czy  wy ludzie w ogóle nie sypiacie ?

Na co komu sen jak tu tetni zycie? Taki zarcik z rana 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, TadekNiejadek napisał:

Ona proponowała, ale ja nie dam rady 

To bylaby ciekawa opcja. Mozliwe ze by sie z czasem roztworzyla. A czemu nie dalbys rady? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Elciaa29 napisał:

Czy  wy ludzie w ogóle nie sypiacie ?

Cześć. Sypiam. Dwie godziny dziennie. Od zawsze. Badali mnie nawet. Wszystko ok. Mój organizm bardzo szybko regeneruje się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Niby normalny napisał:

i 3 lata z tym czekałeś?

 

To jest zaskakujące. Nie rozmawia się na bieżąco? Nie próbuje dogada się, znaleźć rozwiązania? Nie czytałam Was i nie skupiam się na samym seksie. Jak coś dzieje się to naprawia się to na bieżąco, a nie czeka aż prdolnie z przytupem. Do tego trzeba dwoje rozsądnych i mądrych ludzi, chęci żeby dogadać się. Każdy z nas nigdy tego nie robił, każdy z nas miał swój pierwszy raz. Nie wiem jak u innych kobiet, ale pierwszy raz raczej nie kojarzy się z ogromem doznań, ale jest piękny mimo wszystko. Nie rozumiem o co tu chodzi. Jak kochasz to starasz naprawiać się, a nie uciekasz od problemów lub je ignorujesz. 

Edytowano przez Electra
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skoro dala Ci opcje kolega to nie jest tak zle. Przewaznie nie ma kolezenstwa damsko meskiego i cos sie za tym kryje lub w cos przeistacza, nie zawsze. Co Ci szkodzi sprobowac? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Electra napisał:

To jest zaskakujące. Nie rozmawia się na bieżąco? Nie probohr dogadać, znaleźć rozwiązania? Nie czytałam Was i nie skupiam się na samym seksie. Jak coś dzieje się to naprawia się to na bieżąco, a nie czeka aż prdolnie z przytupem. Do tego trzeba dwoje rozsądnych i mądrych ludzi, chęci do dogadania się. Każdy z nas nigdy tego nie robił, każdy z nas miał swój pierwszy raz. Nie wiem jak u innych kobiet, ale pierwszy raz raczej nie kojarzy się z ogromem doznań, ale jest piękny mimo wszystko. Nie rozumiem o co tu chodzi. 

O to ze nigdy go nie ma i robil afery z zazdrosci? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Qwerty82 napisał:

Optymistyczna wersja. Niektórzy nigdy nie mądrzeją

To dobrze, że kobiet nie brakuje. Optymistyczna wersja na środowy poranek. 

Miłego dnia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Skoro dala Ci opcje kolega to nie jest tak zle. Przewaznie nie ma kolezenstwa damsko meskiego i cos sie za tym kryje lub w cos przeistacza, nie zawsze. Co Ci szkodzi sprobowac? 

Nie ma szans bo bym niszczył to "koleżeństwo" kocham ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Cześć. Sypiam. Dwie godziny dziennie. Od zawsze. Badali mnie nawet. Wszystko ok. Mój organizm bardzo szybko regeneruje się. 

Tylko pozazdrościć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, TadekNiejadek napisał:

Nie ma szans bo bym niszczył to "koleżeństwo" kocham ją

Kto wie czy nie wrocilibyscie do innego etapu. A tak nie ma nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Coś Ci napisze napisał:

Dzęki ale za dużo w życiu przeszłam żeby wierzyć że kiedyś będzie dobrze. Chociaż ostatnio nieźle sobie radzę a miłość bez tego można życ

No! Sama zobacz! Nie ma tak, że tylko szambo się na człowieka wylewa. Też bardzo dużo przeszedłem i jakoś musiałem się pozbierać. Niczego nie udowadniałem światu, tylko sobie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Zapętliłeś się. Musisz to zrozumieć. Bilans zysków i strat przemawia na Twoją korzyść. Jesteś wygodnicki. Nie chcę Ci się zdobywać kolejnej kobiety. Siadłeś na du/pie i biadolisz. 

Siadłem na dupie bo chciałbym właśnie być z tą dziewczyną? Bo do niej coś czuje i nie chce jej wymieniać? Bo z nią byłem szczęśliwy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sraj na nią. Bądź silny. Z czasem Ci przejdzie. Teraz Ci się wydaje, że to ta jedyna. Poszła? Jej strata. Pomachaj na pożegnanie i leć z wiatrem.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, TadekNiejadek napisał:

Nie, nie moge sie pogodzic, ze to koleżanka 

Ale i tak byla jakby tylko kolezanka z ta roznica ze czasem ja pocalowales i dotknales wiec co za roznica? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, MaestroSyntetyczny napisał:

Jak wszystko. Ma dobre i złe strony🙂

Domyślam się 🙂 a coś wyjątkowo miły jesteś dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, ArthurFleck napisał:

Sraj na nią. Bądź silny. Z czasem Ci przejdzie. Teraz Ci się wydaje, że to ta jedyna. Poszła? Jej strata. Pomachaj na pożegnanie i leć z wiatrem.

Uwierz, wmawiałem sobie to godzinami, nie działa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, TadekNiejadek napisał:

Siadłem na dupie bo chciałbym właśnie być z tą dziewczyną? Bo do niej coś czuje i nie chce jej wymieniać? Bo z nią byłem szczęśliwy ?

Ty byłeś. Za dużo tego "ja". A może więcej trzeba było dawać? Wtedy nie miałbyś czasu myśleć o sobie. Nie oceniam Ciebie. Przepraszam jeżeli tak to brzmi. Poczytaj sobie o roszczeniowej postawie wobec partnera. Tak w wolnej chwili. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Ale i tak byla jakby tylko kolezanka z ta roznica ze czasem ja pocalowales i dotknales wiec co za roznica? 

Taka, że nie zniose myśli ze ma innego faceta 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×