Tupofell 0 Napisano Październik 30, 2020 1 minutę temu, Solero napisał: Jak ma wyglądać jeśli widzi że się ślinisz. Uważaj bo ona tylko chce się dowartościować, nic więcej. Czym prędzej zapomnisz tym lepiej dla Ciebie Kolejny spec od siedmiu boleści. To normalne że ludzie sobie mogą wpaść w oko, nie wszystkim zależy na dowartościowaniu, a ja jestem atrakcyjny. Na każdym forum gromadzą się tacy nieszczęśliwi ludzie, dla których zjawisk o podobania się komuś to sco fi rodem z filmów. Nie chce mi się z wami dyskutować stulejarze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lilay 20 Napisano Październik 30, 2020 1 minutę temu, Tupofell napisał: Od jakich kurcze genów, pod wpływem emocji tak się dzieje oczy bardziej łzawią i każdy naukowiec to potwierdzi Sam mam tak gdy się zakocham. Nie. Większość południowych Włoszek ma mega błyszczące oczy i włosy. To co mówisz też jest prawdą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rokifeller 9 Napisano Październik 30, 2020 3 minuty temu, Tupofell napisał: Od jakich kurcze genów, pod wpływem emocji tak się dzieje oczy bardziej łzawią i każdy naukowiec to potwierdzi Sam mam tak gdy się zakocham. Ja tak mam jak sie golę tempą maszynką Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rokifeller 9 Napisano Październik 30, 2020 tempom Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lilay 20 Napisano Październik 30, 2020 1 minutę temu, Tupofell napisał: Kolejny spec od siedmiu boleści. To normalne że ludzie sobie mogą wpaść w oko, nie wszystkim zależy na dowartościowaniu, a ja jestem atrakcyjny. Na każdym forum gromadzą się tacy nieszczęśliwi ludzie, dla których zjawisk o podobania się komuś to sco fi rodem z filmów. Nie chce mi się z wami dyskutować stulejarze Tylko nie stulejarze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rokifeller 9 Napisano Październik 30, 2020 Chociaż może się mylę bo jeszcze żaden naukowiec tego nie potwierdził Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rokifeller 9 Napisano Październik 30, 2020 Przed chwilą, BoniBluBuka napisał: Adekwatna. tylko bez polityki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Solero 946 Napisano Październik 30, 2020 1 minutę temu, Tupofell napisał: Kolejny spec od siedmiu boleści. To normalne że ludzie sobie mogą wpaść w oko, nie wszystkim zależy na dowartościowaniu, a ja jestem atrakcyjny. Na każdym forum gromadzą się tacy nieszczęśliwi ludzie, dla których zjawisk o podobania się komuś to sco fi rodem z filmów. Nie chce mi się z wami dyskutować stulejarze Takich ludzi którym można wpaść w oko jest mnóstwo tylko kto zmieni swoje życie kiedy wszystko ma ulożone. Pomyśl trochę to nie boli. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lilys 137 Napisano Październik 30, 2020 Nikt tu nie każe komuś rozbijać związków, ludzie dojrzali rozmawiają na tym to polega. Każda sytuację można wyjaśnić i ułożyć relacje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rokifeller 9 Napisano Październik 30, 2020 1 minutę temu, Lilys napisał: Nikt tu nie każe komuś rozbijać związków, ludzie dojrzali rozmawiają na tym to polega. Każda sytuację można wyjaśnić i ułożyć relacje. Nie każdą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rokifeller 9 Napisano Październik 30, 2020 A w praktyce niewiele sytuacji da się "wyjaśnić". Za to większość można wyciemnić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lilys 137 Napisano Październik 30, 2020 28 minut temu, PrawiczekPzn napisał: A guzik, bo tutaj mogę zrobić wykład przez Analogię (Metaforę) z dziedziny mojej ekspertyzy: Tłumienie uczucia w sercu, wzorem tłumienia uczucia w rdzeniu pe ni sa. Więc mogę być w tym względzie najbardziej doświadczoną osobą na całej kafe   No i jeszcze raz: Ja tutaj nie pouczam kolegi jak zdobyć kobietę, co jest Twoją ekspertyzą Lilay, ale jak pogodzić się z życiem bez JEJ zdobywania i rozbijania małżeństwa. Nikt nie poucza jak rozbić związek jeśli jest kochający nikt ani nic mu nie zagrozi. Można każdą sytuację wyjaśnić jak dojrzali ludzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rokifeller 9 Napisano Październik 30, 2020 Zresztą to jest udowodnione, że im ciemniej tym więcej sie rozmawia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rokifeller 9 Napisano Październik 30, 2020 4 minuty temu, Lilys napisał: Nikt nie poucza jak rozbić związek jeśli jest kochający nikt ani nic mu nie zagrozi. Można każdą sytuację wyjaśnić jak dojrzali ludzie. A kto to są dojrzali ludzie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rokifeller 9 Napisano Październik 30, 2020 W sensie, że coś dojrzali? Szli szli aż staneli bo coś dojrzali... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rokifeller 9 Napisano Październik 30, 2020 No wiesz.. Dojrzeć...coś. A ty już dojrzałaś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lilys 137 Napisano Październik 30, 2020 6 minut temu, rokifeller napisał: Zresztą to jest udowodnione, że im ciemniej tym więcej sie rozmawia 6 minut temu, rokifeller napisał: Zresztą to jest udowodnione, że im ciemniej tym więcej sie rozmawia Nie zgadzam się im ciemniej tym mniej się rozmawia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rokifeller 9 Napisano Październik 30, 2020 Coś cienko ci idzie to wyjaśnianie sytuacji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lilys 137 Napisano Październik 30, 2020 3 minuty temu, rokifeller napisał: A kto to są dojrzali ludzie? Zajrzyj do slownika Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rokifeller 9 Napisano Październik 30, 2020 Przed chwilą, Lilys napisał: Nie zgadzam się im ciemniej tym mniej się rozmawia:) Bo Ty dojrzewasz w specyficznych dalekich od normalności warunkach. Normalnie jak sie robi ciemno to ludzie się najpierw lokalizują głosowo. Potem każdy mówi co robi i co czuje (np w jaskini) żeby na siebie nie powpadali. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rokifeller 9 Napisano Październik 30, 2020 Przed chwilą, Lilys napisał: Zajrzyj do slownika Nie mam slownika. Pochodze z patologii Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lilys 137 Napisano Październik 30, 2020 1 minutę temu, rokifeller napisał: Bo Ty dojrzewasz w specyficznych dalekich od normalności warunkach. Normalnie jak sie robi ciemno to ludzie się najpierw lokalizują głosowo. Potem każdy mówi co robi i co czuje (np w jaskini) żeby na siebie nie powpadali. Cóż za błyskotliwość Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rokifeller 9 Napisano Październik 30, 2020 Przed chwilą, Lilys napisał: Cóż za błyskotliwość Może psy jadą..? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tupofell 0 Napisano Październik 30, 2020 (edytowany) 22 minuty temu, Solero napisał: Takich ludzi którym można wpaść w oko jest mnóstwo tylko kto zmieni swoje życie kiedy wszystko ma ulożone. Pomyśl trochę to nie boli. Wiele osób. Rozstania to chleb powszedni na tym świecie, to nie średniowiecze. Wszystko zależy od podejścia i umiejętności. Tym bardziej że w większości związków w końcu wieje nuda i każdy chce nowych doznań i emocji. Edytowano Październik 30, 2020 przez Tupofell Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rokifeller 9 Napisano Październik 30, 2020 2 minuty temu, Tupofell napisał: Wiele osób. Rozstania to chleb powszedni na tym świecie, to nie średniowiecze. Wszystko zależy od podejścia i umiejętności. Tym bardziej że w większości związków w końcu wieje nuda i każdy chce nowych doznań i emocji. No masz racje ale trzeba zachować pozory. Musisz to jakoś tak wykombinować żeby zdadziła męża z tobą dla dobra ich związku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lilay 20 Napisano Październik 30, 2020 Przed chwilą, Tupofell napisał: Wiele osób. Rozstania to chleb powszedni na tym świecie, to nie średniowiecze. Wszystko zależy od podejścia i umiejętności. Rozdania na rozstaniach rozstaniami poganiają. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Niektórzy może nie potrafią się rozstawać i szukać co 3 lata, jakiegoś utopijnego ideału a wolą raz na całe życie z całą menażerią ludzkiej niedoskonałości? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rokifeller 9 Napisano Październik 30, 2020 Przed chwilą, Lilay napisał: Rozdania na rozstaniach rozstaniami poganiają. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Niektórzy może nie potrafią się rozstawać i szukać co 3 lata, jakiegoś utopijnego ideału a wolą raz na całe życie z całą menażerią ludzkiej niedoskonałości? Zawsze mnie denerwowało to stawianie homo sapiens jako wzoru doskonałości. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Solero 946 Napisano Październik 30, 2020 17 minut temu, rokifeller napisał: No masz racje ale trzeba zachować pozory. Musisz to jakoś tak wykombinować żeby zdadziła męża z tobą dla dobra ich związku Panie głównie analizują i jeżeli z autorem bedzie jej lepiej i jak do tego dojdzie uczucie to owszem może się udać. Jeżeli zobaczy że coś przeczuwa to szybko się wycofa, a wtedy będzie się tylko dowartościowała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rokifeller 9 Napisano Październik 30, 2020 1 minutę temu, Solero napisał: Panie głównie analizują i jeżeli z autorem bedzie jej lepiej i jak do tego dojdzie uczucie to owszem może się udać. Jeżeli zobaczy że coś przeczuwa to szybko się wycofa, a wtedy będzie się tylko dowartościowała. Z tego co zrozumiałem autor topiku i obiekt jego westchnień: sparowana kobieta, spotykają się dosyć często i regularnie rozmawiając w miejscach publicznych. Jak do tej pory jej partner nic nie przeczuwa to chyba ma ważniejsze zajęcia niż niuchanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rokifeller 9 Napisano Październik 30, 2020 Z drugiej strony zaś jeżeli "coś przeczuwa" to zawsze można mu zarzucić, że jest zaborczy, zazdrosny oraz szpieguje swoją kobietę prawdopodobnie dlatego, że ma zaburzenia psychiczne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach