Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gratkaa

Staranie o dzidziusia :D - reaktywacja

Polecane posty

5 minut temu, spelniajac_marzenia napisał:

ja się czuje normalnie 🙂

@ ma przyjść za 10 dni i nie liczę na to ze nie przyjdzie 😜

w weekend pierwszy raz w tym roku byłam na dyskotece także się trochę wyszalałam 😜 za dwa tygodnie zaczynam urlop także odpoczniemy sobie od codzienności 🙂

po pijaku mój facet przyznał eis ze nie radzi sobie z tym ze nie mogę zajść w ciąże on uważa ze to przez jego wyniki i ze jak ostatnio wróciłam od lekarza to byłam tak załamana ze nie mógł patrzeć jak cierpię, wyznał tez ze nie chce podchodzić do inseminacji bo uraza to jego męskość 

oczywiście pocieszałam go jak mogla, tłumaczyłam ze nie obarczam go wina bo oby dwoje robimy co w naszej mocy aby nam się udało i tak jak ustaliliśmy na początku września powtórzymy badania nasienia i wtedy podejmiemy następne kroki a na razie stosujemy dietę na poprawę nasienia 🙂

 

Wszyscy mówią że to problem pary a nie jeden osoby, natomiast ja rozumiem Twojego faceta i mam całkiem podobnie jak patrzę na swojego męża z każdym nieudanym cyklem.  Wiedząc, że problem leży po moje stronie nie da się tego od siebie odrzucić i czasami naprawdę jest ciężko zwłaszcza jak widzę jak mąż ciągnie do dzieci (rodzina, znajomi). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, spelniajac_marzenia napisał:

ja się czuje normalnie 🙂

@ ma przyjść za 10 dni i nie liczę na to ze nie przyjdzie 😜

w weekend pierwszy raz w tym roku byłam na dyskotece także się trochę wyszalałam 😜 za dwa tygodnie zaczynam urlop także odpoczniemy sobie od codzienności 🙂

po pijaku mój facet przyznał eis ze nie radzi sobie z tym ze nie mogę zajść w ciąże on uważa ze to przez jego wyniki i ze jak ostatnio wróciłam od lekarza to byłam tak załamana ze nie mógł patrzeć jak cierpię, wyznał tez ze nie chce podchodzić do inseminacji bo uraza to jego męskość 

oczywiście pocieszałam go jak mogla, tłumaczyłam ze nie obarczam go wina bo oby dwoje robimy co w naszej mocy aby nam się udało i tak jak ustaliliśmy na początku września powtórzymy badania nasienia i wtedy podejmiemy następne kroki a na razie stosujemy dietę na poprawę nasienia 🙂

 

Faceci odreagowywuja inaczej my się wyplaczemy a oni trzymają w sobie,,, mój dopiero po 3 mc rozstaniu przyznał się że nie mógł patrzeć na mnie jak cierpię i czuł się jak inwalida a ja ciągle faszerował go witaminami ciągle seks pod owulację ciągle testy ciążowe itd. Teraz doszliśmy do wniosku że mamy już dosyć tych przeżyć i odrazu podchodzimy do invitro bo już mamy dosyć ciągłych oczekiwań czy się udało, skuteczność inseminacji jest mała więc nawet nie robimy sobie nadzieji. Dodam tylko że przed rozstaniem nawet nie chciał słyszeć o in bistro więc każdy mężczyzna gdzieś w sobie musi dojrzeć do pewnych decyzji. Ale trzeba uszanować jego zdanie 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny, nie udzielam się, ale czytam Was regularnie 🙂 Jesli  moj post nie pasuje do tematu to go pomincie, ale wydaje mi się, ze jako staraczki będziecie mogły mi pomoc. 
Nie staramy się z mężem jakoś szczególnie, po prostu się nie zabezpieczamy. Moim problemem jest wredny PMS, który często oddaje objawy podobne do ciąży. Dzisiaj jest 24 dc (cykle 28-30 dni), a ja czuję się jak na karuzeli, pobolewa mnie brzuch, głowa i czasami mak mdłości. Szansa na ciąże istnieje, ale to chyba by było za wcześnie na takie objawy. Poza tym, tak jak wspominałam, są to częste objawy mojego PMS, tylko te zawirowania w głowie są nowym objawem, ale moze to przez upały?

napiszcie proszę, na jakie problemy zdrowotne może wskazywać taki PMS? Hormony? czy jeśli okres przychodzi co miesiąc jak w zegarku, to i tak mogę mieć problemy hormonalne? Bóle brzucha to już sama nie wiem czy są kwestia ginekologiczna, czy jakimis  problemami z układem trawiennym… 

czy istnieją jakieś metody, aby złagodzić ten PMS?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Maquina napisał:

Hej dziewczyny, nie udzielam się, ale czytam Was regularnie 🙂 Jesli  moj post nie pasuje do tematu to go pomincie, ale wydaje mi się, ze jako staraczki będziecie mogły mi pomoc. 
Nie staramy się z mężem jakoś szczególnie, po prostu się nie zabezpieczamy. Moim problemem jest wredny PMS, który często oddaje objawy podobne do ciąży. Dzisiaj jest 24 dc (cykle 28-30 dni), a ja czuję się jak na karuzeli, pobolewa mnie brzuch, głowa i czasami mak mdłości. Szansa na ciąże istnieje, ale to chyba by było za wcześnie na takie objawy. Poza tym, tak jak wspominałam, są to częste objawy mojego PMS, tylko te zawirowania w głowie są nowym objawem, ale moze to przez upały?

napiszcie proszę, na jakie problemy zdrowotne może wskazywać taki PMS? Hormony? czy jeśli okres przychodzi co miesiąc jak w zegarku, to i tak mogę mieć problemy hormonalne? Bóle brzucha to już sama nie wiem czy są kwestia ginekologiczna, czy jakimis  problemami z układem trawiennym… 

czy istnieją jakieś metody, aby złagodzić ten PMS?

hej,

ja niestety nie wiem nic na temat PMS ale może pozostałe dziewczyny ci pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Maquina napisał:

Hej dziewczyny, nie udzielam się, ale czytam Was regularnie 🙂 Jesli  moj post nie pasuje do tematu to go pomincie, ale wydaje mi się, ze jako staraczki będziecie mogły mi pomoc. 
Nie staramy się z mężem jakoś szczególnie, po prostu się nie zabezpieczamy. Moim problemem jest wredny PMS, który często oddaje objawy podobne do ciąży. Dzisiaj jest 24 dc (cykle 28-30 dni), a ja czuję się jak na karuzeli, pobolewa mnie brzuch, głowa i czasami mak mdłości. Szansa na ciąże istnieje, ale to chyba by było za wcześnie na takie objawy. Poza tym, tak jak wspominałam, są to częste objawy mojego PMS, tylko te zawirowania w głowie są nowym objawem, ale moze to przez upały?

napiszcie proszę, na jakie problemy zdrowotne może wskazywać taki PMS? Hormony? czy jeśli okres przychodzi co miesiąc jak w zegarku, to i tak mogę mieć problemy hormonalne? Bóle brzucha to już sama nie wiem czy są kwestia ginekologiczna, czy jakimis  problemami z układem trawiennym… 

czy istnieją jakieś metody, aby złagodzić ten PMS?

Ja przed zaczęciem ovarinu miałam niezłą huśtawkę. Mdłości, bóle piersi, drażliwośc. Jak zaczęłam brać ( biorę już 2 opakowanie) jak ręką odjął. Miałam wręcz książkowe objawy ciąży. Teraz na szczęście jest lepiej. Piersi nie bolą, brak mdłości. I samopoczucie jest lepsze. Jedynie co zostało to ból podbrzusza, ale nie jakoś bardzo uciążliwe. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Migotka95 napisał:

Ja przed zaczęciem ovarinu miałam niezłą huśtawkę. Mdłości, bóle piersi, drażliwośc. Jak zaczęłam brać ( biorę już 2 opakowanie) jak ręką odjął. Miałam wręcz książkowe objawy ciąży. Teraz na szczęście jest lepiej. Piersi nie bolą, brak mdłości. I samopoczucie jest lepsze. Jedynie co zostało to ból podbrzusza, ale nie jakoś bardzo uciążliwe. 

Dzięki za pomysł! Mama nadzieje, że mi również pomoże 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Maquina napisał:

Dzięki za pomysł! Mama nadzieje, że mi również pomoże 🙂

Naprawdę polecam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co słychać dziewczyny? Ja czekam na @. Od soboty do poniedziałku cały czas bolało mnie podbrzusze, więc myślałam że lada moment i będzie, a tutaj dalej jej nie ma. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, Migotka95 napisał:

Co słychać dziewczyny? Ja czekam na @. Od soboty do poniedziałku cały czas bolało mnie podbrzusze, więc myślałam że lada moment i będzie, a tutaj dalej jej nie ma. 

ja czekam do poniedziałku 🙂 bo w poniedziałek mamy wizytę u 3 lekarza aby ocenił nasze wyniki nasienia z racji tego ze pierwszy lekarz powiedział ze jest ok a drugi nas wysłał do kliniki bo powiedział ze wyniki nasienia to nasz problem.

chciałam abyśmy na ta wizytę pojechali we dwoje ale teraz grubo się nad tym zastanawiam bo jak lekarz nam powie ze jest zle to wiem ze wybuchnę płaczem tak jak za pierwszym razem i sprawie tym ogromna przykrość mojemu wspaniałemu partnerowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, spelniajac_marzenia napisał:

ja czekam do poniedziałku 🙂 bo w poniedziałek mamy wizytę u 3 lekarza aby ocenił nasze wyniki nasienia z racji tego ze pierwszy lekarz powiedział ze jest ok a drugi nas wysłał do kliniki bo powiedział ze wyniki nasienia to nasz problem.

chciałam abyśmy na ta wizytę pojechali we dwoje ale teraz grubo się nad tym zastanawiam bo jak lekarz nam powie ze jest zle to wiem ze wybuchnę płaczem tak jak za pierwszym razem i sprawie tym ogromna przykrość mojemu wspaniałemu partnerowi

Pamiętaj, że to jest wasz problem nawet jeżeli to jego wyniki są złe. Ja jestem zdania, że powinno przechodzić się przez to razem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Michalina_ napisał:

Pamiętaj, że to jest wasz problem nawet jeżeli to jego wyniki są złe. Ja jestem zdania, że powinno przechodzić się przez to razem. 

Zawsze powtarzam że to jest nasz problem a nie jego :) wiadomo że jeżeli lekarz powie ze jest źle to ja jemu też to powiem tylko nie chce aby ta wizyta mu sprawiła dodatkowych przykrości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie dzisiaj 27 dc, nadal tragiczny PMS, na dodatek chodzę jak zombie, bo szybko zasypiam, ale budzę się w nocy i już nie mogę zasnąć… czekam na @ i kolejny cykl z ovarinem 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Maquina napisał:

U mnie dzisiaj 27 dc, nadal tragiczny PMS, na dodatek chodzę jak zombie, bo szybko zasypiam, ale budzę się w nocy i już nie mogę zasnąć… czekam na @ i kolejny cykl z ovarinem 😄 

Ja ovarin zaczęłam brać jak tylko kupiłam. Nie zwracałam uwagi jakoś na dzień cyklu. Mam nadzieję, że ovarin Ci pomoże. U mnie dziś  33 dzień cyklu. Od soboty do poniedziałku bolało mnie podbrzusze, dziś czuję dziwny dyskomfort. I zauważyłam sporo śluzu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny ja tak wyskoczę z 9nnym tematem?? Czy która się szczepiła przeciv covid?? 

Na jedno stwierdzam że bym się zaszczepiła ale słyszałam że kobieta która pragnie dzieci i się o nie stara to żeby się nie szczepiła

A takto u mnie się nic nie dzieje za tydzień @przyjdzie.

Też tak uważam że to jest wspólny problem ale wiem sama po sobie ze jak miałam wysoka prl to się bardzo obwinia łam że to moja wina 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Dziewczyna93 napisał:

Dziewczyny ja tak wyskoczę z 9nnym tematem?? Czy która się szczepiła przeciv covid?? 

Na jedno stwierdzam że bym się zaszczepiła ale słyszałam że kobieta która pragnie dzieci i się o nie stara to żeby się nie szczepiła

A takto u mnie się nic nie dzieje za tydzień @przyjdzie.

Też tak uważam że to jest wspólny problem ale wiem sama po sobie ze jak miałam wysoka prl to się bardzo obwinia łam że to moja wina 

My się nie szczepilismy i narazie nie będziemy tego robić, tak naprawdę co lekarz to inna opinia 🙂

najgorszej przerażają mnie te osoby które szczepia mam wrażenie że oni nie są dobrze przeszkoleni np moja ciotka bierze sterydy wypisała to na ankiecie przed szczepieniem i ja zaszczepili a jak poszła na drugą dawkę to kobieta jej powiedziała że nie może brać sterydów minimum 2 tygodnie przed szczepieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny. Dalej nie mam @ więc postanowiłam zrobić test. Sama nie wiem czy mam zwidy ale chyba widzę cień cienia kreseczki pod światłem. Robiłam rano i ona do tej pory nie ściemniała ani nic. Sama nie wiem co mam myśleć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Migotka95 napisał:

Cześć dziewczyny. Dalej nie mam @ więc postanowiłam zrobić test. Sama nie wiem czy mam zwidy ale chyba widzę cień cienia kreseczki pod światłem. Robiłam rano i ona do tej pory nie ściemniała ani nic. Sama nie wiem co mam myśleć. 

dziwna sytuacja ale nie doszukuj  cień cienia pod światło 🙂 niektóre testy tak maja zaznaczony obszar w którym powinna wyjść druga magiczna kreska i to można zauważyć pod swiatlo

najlepiej powtórzyć test za dwa dni albo zrobić betę wtedy będziesz miała pewność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, spelniajac_marzenia napisał:

dziwna sytuacja ale nie doszukuj  cień cienia pod światło 🙂 niektóre testy tak maja zaznaczony obszar w którym powinna wyjść druga magiczna kreska i to można zauważyć pod swiatlo

najlepiej powtórzyć test za dwa dni albo zrobić betę wtedy będziesz miała pewność

Dziś mam zamiar wybrać się na bete. Nie doszukiwałam się, byłam nieco zdziwiona. Zawsze kupuje te same testy. I nigdy nie miałam takiej sytuacji, ze się odbarwiła. Ale nie nastawiam się. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Migotka95 napisał:

Dziś mam zamiar wybrać się na bete. Nie doszukiwałam się, byłam nieco zdziwiona. Zawsze kupuje te same testy. I nigdy nie miałam takiej sytuacji, ze się odbarwiła. Ale nie nastawiam się. 

trzymam kciuki 🙂

koniecznie daj znać jak będziesz miała wynik 🙂

ja dzisiaj popołudniu mam wizytę u lekarza aby omówić nasze wyniki ale jakoś nie nastawiam się ze powie ze jest dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, spelniajac_marzenia napisał:

trzymam kciuki 🙂

koniecznie daj znać jak będziesz miała wynik 🙂

ja dzisiaj popołudniu mam wizytę u lekarza aby omówić nasze wyniki ale jakoś nie nastawiam się ze powie ze jest dobrze

Wynik powinnam mieć dziś,ale nie wiem bo idę dopiero po pracy. 

Daj znać co lekarz powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Beta ujemna więc zostało czekać na @.

Edytowano przez Migotka95
  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Migotka przykro mi 😪😪

Spełnienia marzeń daj znać co lekarz powiedzial, 

Ja w czwartek powinnam dostać @.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Michalina dawno cię nie było co słychać ja mam 27.07 powtórkę badań nasienia i będzie decyzja czy inseminacja czy odrazu podchodzimy do ivf

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Dziewczyna93 napisał:

Migotka przykro mi 😪😪

Spełnienia marzeń daj znać co lekarz powiedzial, 

Ja w czwartek powinnam dostać @.

Lekarka dała mi nadzieję ❤

Powiedziała że nie jest najgorzej że jak partner rzuci palenie to wyniki napewno się poprawia doradziła aby dodatkowo przyjmował antyoksydanty, stwierdziłam że narazie nie musimy podchodzić do inseminacji bo ona widzi szanse na naturalne zapłodnienie

Zrobiła mi USG u mnie wszystko ok

W niedzielę wyjeżdżamy na urlop także odpoczniemy psychicznie po wakacjach mój rzuca fajki i dalej się staramy pod koniec sierpnia powtorzymy badanie nasienia

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, spelniajac_marzenia napisał:

Lekarka dała mi nadzieję ❤

Powiedziała że nie jest najgorzej że jak partner rzuci palenie to wyniki napewno się poprawia doradziła aby dodatkowo przyjmował antyoksydanty, stwierdziłam że narazie nie musimy podchodzić do inseminacji bo ona widzi szanse na naturalne zapłodnienie

Zrobiła mi USG u mnie wszystko ok

W niedzielę wyjeżdżamy na urlop także odpoczniemy psychicznie po wakacjach mój rzuca fajki i dalej się staramy pod koniec sierpnia powtorzymy badanie nasienia

@ ma przyjść w czwartek i liczę na to że się nie spóźni albo nie przyjedzie wcale bo nie chce mieć @ przez cały nasz wyjazd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Migotka przykro mi:(

Spelniajac_marzenia super!!! Warto było pójść do innego lekarza❤

1 godzinę temu, Pdn2019 napisał:

Michalina dawno cię nie było co słychać ja mam 27.07 powtórkę badań nasienia i będzie decyzja czy inseminacja czy odrazu podchodzimy do ivf

Daj znać jak będziesz coś wiedzieć 🙂

a u mnie, u mnie to w sumie nic się nie dzieje. Te 2 tygodnie czekania po owu zawsze są dla mnie najgorsze. W piątek/sobotę dokuczał mi ból z lewej strony podbrzusza ale teraz już jest normalnie. Dopadło mnie na to wszystko zapalenie gardła więc nie jest fajnie 😞 mam testować po 2 tygodniach o iui czyli w najbliższą sobotę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Michalina_ napisał:

Migotka przykro mi:(

Spelniajac_marzenia super!!! Warto było pójść do innego lekarza❤

Daj znać jak będziesz coś wiedzieć 🙂

a u mnie, u mnie to w sumie nic się nie dzieje. Te 2 tygodnie czekania po owu zawsze są dla mnie najgorsze. W piątek/sobotę dokuczał mi ból z lewej strony podbrzusza ale teraz już jest normalnie. Dopadło mnie na to wszystko zapalenie gardła więc nie jest fajnie 😞 mam testować po 2 tygodniach o iui czyli w najbliższą sobotę. 

Dziewczyny trzymam kciuki ja narazie na spokojnie,,, szczerze nawet nie robię sobie nadzieji że ivf uda się za pierwszym razem czasami lepiej się pozytywnie zaskoczyć niż rozczarować chyba ten czas osobno dobrze mi zrobił nie mam takiego parcia jak wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny a jak u was ze staraniami? Ile razy tak w tygodniu? Bo muszę przyznać, że u nas to dość kiepsko z czasem. Czasem nawet raz w tygodniu, bo partner najczęściej w sobotę zjeżdża do domu. 

@spelniajac_marzenia sama pozytywne wieści. ❤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Migotka95 napisał:

Dziewczyny a jak u was ze staraniami? Ile razy tak w tygodniu? Bo muszę przyznać, że u nas to dość kiepsko z czasem. Czasem nawet raz w tygodniu, bo partner najczęściej w sobotę zjeżdża do domu. 

@spelniajac_marzenia sama pozytywne wieści. ❤

u nas tez rożnie to bywa ponieważ mój partner oprócz zwyklej pracy ma tez prace dodatkowa także jak idzie do dodatkowej pracy to nie mam na co liczyć bo wtedy przychodzi mega zmęczony, mimo wszystko staram się aby podczas dni płodnych przytulanki były regularne co dwa dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Michalina_ napisał:

Migotka przykro mi:(

Spelniajac_marzenia super!!! Warto było pójść do innego lekarza❤

Daj znać jak będziesz coś wiedzieć 🙂

a u mnie, u mnie to w sumie nic się nie dzieje. Te 2 tygodnie czekania po owu zawsze są dla mnie najgorsze. W piątek/sobotę dokuczał mi ból z lewej strony podbrzusza ale teraz już jest normalnie. Dopadło mnie na to wszystko zapalenie gardła więc nie jest fajnie 😞 mam testować po 2 tygodniach o iui czyli w najbliższą sobotę. 

to czekanie jest najgorsze, co chwile na coś się czeka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×