Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
antek

Czy żonaty facet z dziećmi i w udanym związku ma prawo mieć internetową przyjaciółke do pogadania?

Polecane posty

1 minutę temu, antek napisał:

Czyli złe mieć przyjaciółke internetową? tz. znajomą jak ktoś tu napisał

Jeśli jest zweryfikowana, nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, kejtred napisał:

najwyraźniej sam uważasz, że coś nie jest nie tak skoro Twój pomysł o szukaniu przyjaciółki wzbudził u Ciebie taką wątpliwość, że zamiast porozmawiać o tym z nią zadałeś pytanie na forum. 

Żony pytać o przyjaciółke z netu? Bezsens, bo zaraz by miała jakieś chore skojarzenia, kobiety zą sa bardzo zazdrosne, nawet na coś niewinnego, gdy ma to coś wspólnego z inną kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, antek napisał:

Czyli złe mieć przyjaciółke internetową? tz. znajomą jak ktoś tu napisał

Autorze, jeśli nie jesteś trollem, to ochłoń i przeczytaj wątek od początku, bo wszyscy Ci już napisali, co myślą i jakie zagrożenia widzą, a Ty w kółko zadajesz infantylne pytania.

Ja się zgadzam z Kejtred i Elektrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, kejtred napisał:

Moim zdaniem  przewraca Ci się w du)uupie od dobrobytu emocjonalnego i szukasz wrażeń

Opcje są dwie. W relacji z żoną coś nie gra, albo jest tak jak piszesz. Trochę samotności w związku na otrzeźwienie, żeby porównanie miał jak to jest być samemu jak palec w dupie, a koleżanki na pewno zwietrzeją z głowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Electra napisał:

I może tu jest problem? Może nie pasuje Ci taki obrót sprawy i potrzebujesz swojej przestrzeni, więc szukasz jej w innej kobiecie? Relacje z Twoją żoną leżą i kwiczą. Nie rozumiem jak można mieć osobę bliską sercu, kogoś najważniejszego na świecie, mieć miłość, szukać wrażeń, chcieć budować więź z kimś innym? Czego Ci brakuje?🙆‍♀️ Spojrzenia innym okiem? Masz żonę, znajomych, rodzinę. Macie obok siebie wszystko, a szukacie wrażeń, to takie przykre. 

Co złego w szukaniu przyjaźni? Żona to żona, jest co jest, ale to chyba nie znaczy że mam się z nią zamknąć w domu jak jakis więzień 24 na dobe. Małżeństwo to nie zakład karny.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, antek napisał:

Żony pytać o przyjaciółke z netu? Bezsens, bo zaraz by miała jakieś chore skojarzenia, kobiety zą sa bardzo zazdrosne, nawet na coś niewinnego, gdy ma to coś wspólnego z inną kobietą.

Jeszcze raz.

Z doświadczenia zawodowego.

Jak czytam czy słyszę od faceta hasło "przyjaciółka z netu" ( i w drugą stronę to samo, dość głośno ostatnio o naciąganiu na " żołnierz-lekarz amerykanin", to mi się mocna czerwona lampka zapala.

Weź poczytaj artykuły na niebezpiecznik.pl chociażby, może coś Ci się rozjaśni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Santee napisał:

Wątek jest mocno dynamiczny, sprawdź stronę wstecz 🙂

 

6 minut temu, antek napisał:

nic nie trwa, na razie to potencjalna perspektywa

Widzisz Santee - nadinterpretujesz 😉

7 minut temu, Judyta_20 napisał:

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, antek napisał:

Lubie wędkowanie, chętnie bym do tego znalazł kumpla na miejscu. Co polecasz?

zaproponuj wspólne wyjście znajomym/znajomemu w pracy. Nie wierzę że nikt nie będzie mieć ochoty. Teraz jak siłą zamykają w domu każdy chce wyjść na powietrze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Judyta_20 napisał:

 

Widzisz Santee - nadinterpretujesz 😉

 

Raczej staram się nadążyć:)

Trochę to mi trudne, w pracy jestem ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, antek napisał:

Co złego w szukaniu przyjaźni? Żona to żona, jest co jest, ale to chyba nie znaczy że mam się z nią zamknąć w domu jak jakis więzień 24 na dobe. Małżeństwo to nie zakład karny.

Nie. Rób to co lubisz i bez niej, znajdź sobie prywatną przestrzeń. Osobiście tego nie rozumiem, masz podejście do związku jak do wspólnej katorgi. Zamknijcie mnie nawet w jednym pokoju z moim facetem tylko jedzenie donoście😁

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Electra napisał:

Wspólne fale i dogadywanie się nie zależą od niczego, to po po prostu dzieje się.

No więc o to tu chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Santee napisał:

Tego nie wiem, nie wiem jakie masz zasoby.

Po prostu, bandyci szukają ofiar.

Jeśli nie Ty, to może ktoś z Twojego otoczenia.

Zależy, co sprzedasz w tych wynurzeniach.

Ja zakladałbym szantaż, bo z tego co piszesz, rodzina jest dla Ciebie ważna.

to spróbujmy, chcesz udawać 25 letnią blondynke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Antek, masz już  jakiś ogląd zdań różnych osób.

Z tego, co piszesz - masz taką potrzebę, więc spróbuj, tylko bądź ostrożny (mądre rady Santee'ego) i szczery - jasno określ, czego oczekujesz. A z tyłu głowy miej świadomość ryzyka, że nawet jeśli tego absolutnie nie zakładasz, pogawędki z nieznajomą mogą zmienić charakter.

 

Edytowano przez Judyta_20
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

Ja potrzebuję czasem pobyć sam albo z innymi ludźmi.

Dżizas przecież żartuję. Też potrzebuję wyskoczyć na babski wieczór czy z koleżanką na kawę. Nie potrzebuję uciec od drugiej osoby tylko potrzebuję pobyć z tymi, których bardzo lubię i też są dla mnie ważni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Electra napisał:

Dżizas przecież żartuję. Też potrzebuję wyskoczyć na babski wieczór czy z koleżanką na kawę. Nie potrzebuję uciec od drugiej osoby tylko potrzebuję pobyć z tymi, których bardzo lubię i też są dla mnie ważni.

Ty byś chyba zadusila chłopa nie dość ze swoją waga to i zaborcza osobowością. 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Santee napisał:

Jeszcze raz.

Z doświadczenia zawodowego.

Jak czytam czy słyszę od faceta hasło "przyjaciółka z netu" ( i w drugą stronę to samo, dość głośno ostatnio o naciąganiu na " żołnierz-lekarz amerykanin", to mi się mocna czerwona lampka zapala.

Weź poczytaj artykuły na niebezpiecznik.pl chociażby, może coś Ci się rozjaśni.

Czytam nieraz o tych wałkach, ci ludzie to naiwni debíle, nic na to nie poradze, głupich nie sieją. Trzeba być kompletnym bezmózgiem aby się na coś takiego załapać, szczególnie emaile z Nigerii i milionach. Debíli nie brakuje. Szkoda mi tych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, antek napisał:

to spróbujmy, chcesz udawać 25 letnią blondynke?

Nie mam czasu, poza tym , jesteś uprzedzony w tej chwili przed potencjalnym atakiem 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, kejtred napisał:

zaproponuj wspólne wyjście znajomym/znajomemu w pracy. Nie wierzę że nikt nie będzie mieć ochoty. Teraz jak siłą zamykają w domu każdy chce wyjść na powietrze. 

teraz jest kiepski okres na ryby, bo jest za zimno na normalne łowienie a lodu jeszcze nie ma więc spod lodu nie połowisz. Dodatkowo nie mieszam relacji praca a poza pracą. To są dwa oddzielne światy i takie zostaną. Inne pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, BBBrutal napisał:

Ty byś chyba zadusila chłopa nie dość ze swoją waga to i zaborcza osobowością. 

Czytałaś moje wcześniejsze wypowiedzi? Na wiele pozwoliłabym, sama niewiele potrzebuję. Wypad na kawę z kumpelą lub babski klachy. Życie znajomymi wychodzi mi bokiem. Najważniejsze jest to, że pomimo braku potrzeb posiadania kumpli,  wyjazdów solo i ucieczki w samotne pasje jestem otwarta na potrzeby partnera i uszanuję je, jeśli będą w granicach normy i nie z krzywdą czasową dla związku. Mam zdrowe podejście, przykro mi.

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, antek napisał:

Czytam nieraz o tych wałkach, ci ludzie to naiwni debíle, nic na to nie poradze, głupich nie sieją. Trzeba być kompletnym bezmózgiem aby się na coś takiego załapać, szczególnie emaile z Nigerii i milionach. Debíli nie brakuje. Szkoda mi tych ludzi.

Tja..

Tylko że to ewoluuje..

Dziś, w związku z pandemią, nawet mniejsze ofiary są łakomym kąskiem.

Ile gotów jesteś oddać, wymusić na swoim otoczeniu, rodzinie, za stabilność i dobre relacje w związku?

Ile za zycie dzieci, żony?

Bądź OSTROŻNY w necie!

Anonimowy nie jesteś, a nie tak trudno zdobyc dane kim jesteś, gdzie jestes. 

Jak pisałem, siedzę w tym mocno.

Wiem, co piszę.

Edytowano przez Santee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, agent of Asgard napisał:

Nie wierzysz, że można?

wierze, mam dawno za sobą takie eksperymenty, nie jestem laikiem w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, antek napisał:

Dodatkowo nie mieszam relacji praca a poza pracą. To są dwa oddzielne światy i takie zostaną. Inne pomysły?

to bardzo dziwne podejście bo znajomych/przyjaciół właśnie najlepiej poznaje się  na uczelni a później w pracy...nieważne.

druga sprawa - nie powiesz żonie o "przyjaciółce z neta". Czysto teoretyczna sytuacja - żona jakimś sposobem znajduje korespondencję i robi Ci awanturę - serio, te pogaduszki mają być tego warte ? Chcesz narażać relację z żonę by pogadać z jakąś obcą du)uupą, która (tak jak już tu niektórzy zauważyli) może być złodziejem chcącym wyłudzić m.in. dane osobowe. 

Edytowano przez kejtred
literówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Electra napisał:

Czytałaś moje wcześniejsze wypowiedzi? Na wiele pozwoliłabym, sama niewiele potrzebuję. Wypad na kawę z kumpelą lub babski klachy. Życie znajomymi wychodzi mi bokiem. Najważniejsze jest to, że pomimo braku potrzeb posiadania kumpli,  wyjazdów solo i ucieczki w samotne pasje jestem otwarta na potrzeby partnera i uszanuję je, jeśli będą w granicach normy i nie z krzywdą czasową dla związku. Mam zdrowe podejście, przykro mi.

Chęć bycia pepuszkiem nie jest zdrowe. 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Santee napisał:

Nie mam czasu, poza tym , jesteś uprzedzony w tej chwili przed potencjalnym atakiem 😉

Powtarzam, nie jestem debílem i nie chodzi o jakieś tytuły naukowe, bo masa pozornie "inteligentnych" ludzi nabiera się na przekręty, a tu chodzi o inteligencje sytuacyjną i analityczną, wielu ludzi takowej nie posiada pomimo magistów czy innych doktoratów. Takich łatwo złapać w sieci przez inżynierie socjalną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A propos pępka może chcesz kupić kawałek mojej pępowiny uschniętej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, BBBrutal napisał:

Chęć bycia pepuszkiem nie jest zdrowe. 

To jestem chora, bo chce być najważniejsza. Może zaraz po dziecku, bo facet dla kobiety nie powinien wyrzekać się własnego potomka, ale przed pasją czy znajomymi. Niech są, ale po mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, agent of Asgard napisał:

To ciekawe. 😁

Niestety, coraz częstsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, BBBrutal napisał:

A propos pępka może chcesz kupić kawałek mojej pępowiny uschniętej?

Nie dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Santee napisał:

Tja..

Tylko że to ewoluuje..

Dziś, w związku z pandemią, nawet mniejsze ofiary są łakomym kąskiem.

Ile gotów jesteś oddać, wymusić na swoim otoczeniu, rodzinie, za stabilność i dobre relacje w związku?

Ile za zycie dzieci, żony?

Bądź OSTROŻNY w necie!

Anonimowy nie jesteś, a nie tak trudno zdobyc dane kim jesteś, gdzie jestes. 

Jak pisałem, siedzę w tym mocno.

Wiem, co piszę.

Rozumiem co piszesz i dzieki za uprzedzenia. Powtarzam, nie jestem typowym laikiem w temacie, sam znajduje ludzi których trzeba "znaleźć", temat nie jest mi obcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×