Fajnie jest nie pracować

Kasa wpada na konto a ja sobie łyskacza popijam. Ewentualnie jakiś spacerek dla rozruszania gnatów.

4 minuty temu, Wysoki Jasiek napisał:

Kasa wpada na konto a ja sobie łyskacza popijam. Ewentualnie jakiś spacerek dla rozruszania gnatów.

Jak nie pracujesz to skąd kasa wpada na konto, z d.py?

1 minutę temu, Laurittka napisał:

Jak nie pracujesz to skąd kasa wpada na konto, z d.py?

Jestem płatnym hejterem partii rządzącej, choć sam osobiście ich nie cierpię.

1 minutę temu, Kulfon napisał:

Pewnie fajnie, choc ja bez pracy bym juz calkiem zgnusniala, nie potrafie sie sama motywowac.

Nie osłabiaj mnie. Pracy nigdy za wiele.

1 minutę temu, Kulfon napisał:

No to tez jest jakas praca

Moja wymarzona. Za zmieszanie z błotem czołowych polityków opozycji dostaje premie.

Mogla bym isc na rok na urlop;)

Oinky byłbyś smutny?

1 minutę temu, TwojaMuuza napisał:

Mogla bym isc na rok na urlop;)

Masz jakieś miejsce, gdzie najchętniej spędziłabyś urlop?

Przed chwilą, Wysoki Jasiek napisał:

Masz jakieś miejsce, gdzie najchętniej spędziłabyś urlop?

Czy ja wiem? Chyba najlepiej byłoby gdybym była w domu,  lubie przebywać w domu.

1 minutę temu, TwojaMuuza napisał:

Czy ja wiem? Chyba najlepiej byłoby gdybym była w domu,  lubie przebywać w domu.

Zawsze chciałem pojechać na tropikalną wyspę, tylko boję się samolotem.

27 minut temu, Wysoki Jasiek napisał:

Jestem płatnym hejterem partii rządzącej, choć sam osobiście ich nie cierpię.

No to pracujesz 

Życie bez pracy, traci sens. Człowiek przestaje być potrzebny innym i to powoduje problemy z psychiką.
Jeśli ktoś nie pracuje zawodowo to i tak szuka sobie zajęcia, pracy przy domu, w ogrodzie, majsterkowania, hobby, a ostatecznie granie w gry na kompie, żeby mieć jakiś cel do którego się dąży.
Takie pisanie na forach internetowych, często jest jakimś celem zastępczym dla ludzi którzy nie pracują. Tacy zazwyczaj bardzo się angażują, żyją tym wszystkim.
Zapomniałem, że jeszcze jest telewizja i ludzie starsi zamiast żyć własnym życiem, to żyją tym co w serialach. Tylko czy to ma sens ?

Przed chwilą, Laurittka napisał:

No to pracujesz i w dodatku robisz z siebie szma.te za kasę 

Nie robie z siebie szmaty tylko zarabiam w wygodny sposób.

1 minutę temu, Wysoki Jasiek napisał:

Nie robie z siebie szmaty tylko zarabiam w wygodny sposób.

To w takim razie gratuluję profesji, hejter jak to dumnie brzmi, zawód przyszłości 

3 minuty temu, Jack445 napisał:

Życie bez pracy, traci sens. Człowiek przestaje być potrzebny innym i to powoduje problemy z psychiką.
Jeśli ktoś nie pracuje zawodowo to i tak szuka sobie zajęcia, pracy przy domu, w ogrodzie, majsterkowania, hobby, a ostatecznie granie w gry na kompie, żeby mieć jakiś cel do którego się dąży.
Takie pisanie na forach internetowych, często jest jakimś celem zastępczym dla ludzi którzy nie pracują. Tacy zazwyczaj bardzo się angażują, żyją tym wszystkim.
Zapomniałem, że jeszcze jest telewizja i ludzie starsi zamiast żyć własnym życiem, to żyją tym co w serialach. Tylko czy to ma sens ?

Jakbym swoją matkę słyszał.

1 minutę temu, Laurittka napisał:

To w takim razie gratuluję profesji, hejter jak to dumnie brzmi, zawód przyszłości 

Nie narzekam. Na wszystkie zachcianki wystarcza.

14 minut temu, Wysoki Jasiek napisał:

Nie robie z siebie szmaty tylko zarabiam w wygodny sposób.

Trzeba mieć do tego predyspozycje.

1 minutę temu, Electra napisał:

Trzeba mieć do tego predyspozycje.

A znasz mnie osobiście, że zarzucasz mi brak predyspozycji?

1 minutę temu, Wysoki Jasiek napisał:

A znasz mnie osobiście, że zarzucasz mi brak predyspozycji?

Robiąc to co robisz masz je. Osobiście wolę ujadać za darmo.

1 godzinę temu, Wysoki Jasiek napisał:

Kasa wpada na konto a ja sobie łyskacza popijam. Ewentualnie jakiś spacerek dla rozruszania gnatów.

Robić coś, całkowicie wbrew sobie, dla kasy? Jest taki zawód stary jak swiat i z tym zawodem Twoja profesja mi się kojarzy

Tak czy siak, prędzej czy później ten łyskacz uszami Ci wyjdzie,

oby

6 minut temu, Electra napisał:

Robiąc to co robisz masz je. Osobiście wolę ujadać za darmo.

Muszę mieć wiele różnorodnych pomysłów i być na bieżąco w aktualnych wydarzeniach. Lepsze to niż harowanie w zagranicznych firmach.

3 minuty temu, Blanca30 napisał:

Robić coś, całkowicie wbrew sobie, dla kasy? Jest taki zawód stary jak swiat i z tym zawodem Twoja profesja mi się kojarzy

Tak czy siak, prędzej czy później ten łyskacz uszami Ci wyjdzie,

oby

Zapewne zagorzała katoliczka, która życzy bliźniemu jak najlepiej.

3 minuty temu, Wysoki Jasiek napisał:

Muszę mieć wiele różnorodnych pomysłów i być na bieżąco w aktualnych wydarzeniach. Lepsze to niż harowanie w zagranicznych firmach.

Chodzi o efekt końcowy. Dość przykry.

Przed chwilą, Wysoki Jasiek napisał:

Zapewne zagorzała katoliczka, która życzy bliźniemu jak najlepiej.

Tylko zagorzały katolik dobrze życzy? Zagorzały ma na odwrót?

6 minut temu, Wysoki Jasiek napisał:

Lepsze to niż harowanie w zagranicznych firmach.

Lepsze s.rac do swojego gniazda niż pracować dla firmy z kapitałem obcym

1 minutę temu, Wysoki Jasiek napisał:

Zapewne zagorzała katoliczka, która życzy bliźniemu jak najlepiej.

Chrześcijanka tak, katoliczka nie za bardzo, i żadnemu bliźniemu

po prostu hipokryzji nie potrafię zaakceptować

Bardzo fajnie. Ja od 5 lat nie pracowalem

16 minut temu, Wysoki Jasiek napisał:

Muszę mieć wiele różnorodnych pomysłów i być na bieżąco w aktualnych wydarzeniach. Lepsze to niż harowanie w zagranicznych firmach.

Czyli pracujesz,  bo za darmo nikt Ci kasy nie przeleje na konto, musisz tego hejtu napłodzić od groma, żeby Cię było stać na łyskacza

1 minutę temu, Blanca30 napisał:

Czyli pracujesz,  bo za darmo nikt Ci kasy nie przeleje na konto, musisz tego hejtu napłodzić od groma, żeby Cię było stać na łyskacza

Ale zawsze na cieplutkiej kanapie, a nie jakiś fizol cholerny.

4 minuty temu, serniczek napisał:

Bardzo fajnie. Ja od 5 lat nie pracowalem

Ja też nie pracuję, ale zamierzam otworzyć własną firmę i robić, to najlepiej umiem i kocham robić. Już tylu znajomym i rodzinie wiele razy pomogłam za free, że pomyślałam dlaczego miałabym na tym nie zarabiać.