Gdy on za szybko dochodzi

Wczoraj przeżyłam swój pierwszy raz ze swoim przyjacielem, jednak nie wszystko poszło tak jakbym sobie to wyobrażała. On doszedł po niecałej minucie! A ja zbyt wiele nie poczułam.. Czy to moja wina? Czy on po prostu za bardzo się podniecił. Powiedział, że jestem ciasna i to dlatego, ale ja go nie czułam zbytnio w sobie. 

Czyli zwalil wine na ciebie, no weeeezzz .

Jego wina. Musi się jeszcze sporo nauczyć, chyba że mu nie zależało i myślał tylko o sobie.

13 minut temu, LoveSexOrgasm napisał:

Czyli zwalil wine na ciebie, no weeeezzz .

Nie tylko winę

3 minuty temu, Alain_Delon napisał:

Jego wina. Musi się jeszcze sporo nauczyć, chyba że mu nie zależało i myślał tylko o sobie.

Zmiana pozycji pomoże? Czy po prostu musi się nauczyć to kontrolować

Przed chwilą, Elo420 napisał:

Zmiana pozycji pomoże? Czy po prostu musi się nauczyć to kontrolować

Musi się nauczyć kontrolować 

5 minut temu, Elo420 napisał:

Nie tylko winę

Powiedz mu zeby sie ogarnol,albo jego siusiaka zastapisz czyms innym. Moze zadziala 

25 minut temu, Elo420 napisał:

Zmiana pozycji pomoże? Czy po prostu musi się nauczyć to kontrolować

Przecież to podstawy.

Może niech następnym razem, gdy będziesz gotowa zrobi to na 2 razy. Pierwszy szybki dla niego (może być oralnie lub ręcznie) a po pewnym czasie drugi, dłuższy dla Ciebie. Albo niech robi przerwy gdy poczuje, że się zbliża do finiszu, pieści, całuje i ponawia akcję - wydłużając czas stosunku. Generalnie, powinien koncentrować się na Tobie a nie na sobie. W razie niepowodzenia to zawsze może doprowadzić Cię potem do orgazmu ręką bądź językiem.

2 godziny temu, Elo420 napisał:

On doszedł po niecałej minucie! A ja zbyt wiele nie poczułam

Bez urazy ale włożył Ci?

2 godziny temu, Elo420 napisał:

Czy to moja wina? Czy on po prostu za bardzo się podniecił. Powiedział, że jestem ciasna i to dlatego, ale ja go nie czułam zbytnio w sobie. 

nie twoja wina. Chłopak jak wielu mężczyzn ma tendencje do przedwczesnego wytrysku. Jeśli to emocje tylko wszystko ureguluje się samo z czasem. Jeśli nie najbardziej skuteczne wydają się preparaty znieczulające członek - psika na członek, odczekuje 10 minut aby nie znieczulił ci też pochwy i po około 10-15 minutach może uprawiać seks i od razu się nie spuści.

5 godzin temu, Elo420 napisał:

Zmiana pozycji pomoże? Czy po prostu musi się nauczyć to kontrolować

Prawda jest taka, że wytrysk, to czynność fizjologiczna i nie mamy za bardzo wpływu na jego szybkość. Tak samo jak nie możemy zbyt długo wstrzymać parcia na pęcherz, odruchu wypróżnienia podczas biegunki czy torsji. 

37 minut temu, acordeon napisał:

Prawda jest taka, że wytrysk, to czynność fizjologiczna i nie mamy za bardzo wpływu na jego szybkość. Tak samo jak nie możemy zbyt długo wstrzymać parcia na pęcherz, odruchu wypróżnienia podczas biegunki czy torsji. 

Nie zgadzam się. Jak najbardziej da się to wypracować. Wiem co piszę, chociaż facetem nie jestem

6 minut temu, Helenka Zy napisał:

Nie zgadzam się. Jak najbardziej da się to wypracować. Wiem co piszę, chociaż facetem nie jestem

A ja nie zgadzam się z Twoją tezą. 

4 minuty temu, acordeon napisał:

A ja nie zgadzam się z Twoją tezą. 

Ok. Widać miałam przyjemność z cyborgiem. Ale nie w głowie mi było wtedy sprawdzanie jego człowieczeństwa 

11 minut temu, Helenka Zy napisał:

Ok. Widać miałam przyjemność z cyborgiem. Ale nie w głowie mi było wtedy sprawdzanie jego człowieczeństwa 

Ja nie twierdzę, że wszyscy mają przedwczesny wytrysk. Są i tacy, którzy mogą dłużej niż przeciętnie. Ale wyćwiczyć sobie coś takiego wg mnie jest albo mało realne, albo potrzeba kilku lat monotonnych ćwiczeń.

32 minuty temu, acordeon napisał:

Ja nie twierdzę, że wszyscy mają przedwczesny wytrysk. Są i tacy, którzy mogą dłużej niż przeciętnie. Ale wyćwiczyć sobie coś takiego wg mnie jest albo mało realne, albo potrzeba kilku lat monotonnych ćwiczeń.

Jest możliwe, trzeba tylko chcieć.

14 minut temu, Alain_Delon napisał:

Jest możliwe, trzeba tylko chcieć.

Nie każdy ma takie predyspozycje. Czytałem kiedyś artykuł, gdzie facet imał się wielu technik  (medytacja, ćwiczenia mięśni Kegla, ćwiczenia manualne) wszystko trwało o ile pamiętam około 3 lat. Efekt zerowy. Pomogła mu dopiero farmakologia.

Wszystko da się wyćwiczyć - jazdę na rowerze, pływanie, grę na instrumencie, żonglowanie piłeczkami, pisanie... Problem w tym, że napalony młodzian tak bardzo chce zażyć przyjemności, że nie stara się powstrzymać - bo jemu jest fajnie.

Przecież jak autorka napisała był to ich "pierwszy raz". Gość dorwał się do kici nie wiadomo po jak długim okresie oczekiwania. Pewnie jest zadurzony w autorce , emocje wzięły górę i czy On chciał czy nie poszłoooooo. Po pierwszym razie (zwłaszcza gdy nie było poprawki całonocnej nie można oceniać że gość jest za szybki. Potrenują tą zabawę i zobaczy jaka jest prawda. 

8 godzin temu, Elo420 napisał:

Zmiana pozycji pomoże? Czy po prostu musi się nauczyć to kontrolować

Musi nauczyć się dbać także o Ciebie a nie traktować jak żywy masturbator.

2 godziny temu, acordeon napisał:

Prawda jest taka, że wytrysk, to czynność fizjologiczna i nie mamy za bardzo wpływu na jego szybkość. Tak samo jak nie możemy zbyt długo wstrzymać parcia na pęcherz, odruchu wypróżnienia podczas biegunki czy torsji. 

No to jak ja to robię, że mogę przedłużać ile tylko zapragnę?

2 minuty temu, Nemetiisto napisał:

No to jak ja to robię, że mogę przedłużać ile tylko zapragnę?

Po Ty to robisz KORESPONDENCYJNIE ! Chyba . 

2 minuty temu, Nemetiisto napisał:

No to jak ja to robię, że mogę przedłużać ile tylko zapragnę?

Jeśli nie chcesz się spuścić... Ale to męczące   Biegłeś kiedyś maraton?

3 minuty temu, Nemetiisto napisał:

No to jak ja to robię, że mogę przedłużać ile tylko zapragnę?

Może jesteś sexrobotem któremu staje  na zawołanie i nie czujesz podniecenia

2 minuty temu, Alain_Delon napisał:

Biegłeś kiedyś maraton?

Tylko seksmaraton.

1 minutę temu, Nemetiisto napisał:

Tylko seksmaraton.

No tak "trening czyni mistrza" !

3 minuty temu, Stop_czyk napisał:

Może jesteś sexrobotem któremu staje  na zawołanie i nie czujesz podniecenia

Ja też tak mogę. Ale to może kwestia wieku i doświadczenia.

1 minutę temu, Alain_Delon napisał:

Ja też tak mogę. Ale to może kwestia wieku i doświadczenia.

Na to wygląda. No i tego czy skupiamy się na sobie czy na partnerce. Kwestia doświadczenia i priorytetów.

Przed chwilą, Nemetiisto napisał:

Na to wygląda. No i tego czy skupiamy się na sobie czy na partnerce. Kwestia doświadczenia i priorytetów.

Dokładnie. Prawdziwa nagroda to mokre prześcieradło i orgazmy partnerki

4 minuty temu, Alain_Delon napisał:

Ja też tak mogę. Ale to może kwestia wieku i doświadczenia.

Maleńka auto-reklama?  Poczekamy może będzie "sprawdzam" i okaże się czy da się oddzielić chłopców od mężczyzn.