Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
kosmol91

młodzi ludzie co sadzicie o kościele?

Polecane posty

Mam pytanie czy to prawda ze duzo jest ludzi młodych którzy nie chodza do kościoła i nie zgadzają się z tym co kościol uczy i ze to jest sekta ogranicza swobode wolnosc?  No i bardziej sie kierujecie nauka a nie tym co religia mowi i zyć wolicie po swojemu niekierujac sie tymi zasadami moralnymi? np.wspolne mieszkanie bez slubu.  Co sadzicie o kosciele? Ja mowiej jestem wierzacy ale nie przesadam bo co za duzo to i swinia nie zje, ale jestem antykościelny bo mi sie nie podoba co uczy i jak postepuje. Czy ktos moze sie ze mna wymienic pogladami na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozbudziłam się, nie mogę wstawić czego chcę 😈

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem wierząca, a przynajmniej nie wierzę w Boga jakiego przedstawia Biblia. Czytałam ją, przerabiałam I dla mnie to jest poprostu zbyt sztuczne i czasami "dziwne". Kościół robi co chce i mam podobny do ciebie pogląd w tej kwesti ( za przykład podam tutaj Benedykta XVI, który stwierdził że w Afryce nie powinno się stosować prezerwatyw, bo szkodzą itp. I rozprzestrzeniają HIV, a to nieprawda). Nie przepadam za kościołem, ale nie przeszkadza mi to że sobie ktoś w coś wierzy czy to Bóg czy to potwór spaghetti(ponoć jest taka religia😂) Lubię za to uważać Wszechświat za swojego Boga i lubię sobie czasami posłuchać nauk buddyjskich. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, KLAUN96 napisał:

Rowniez jesten osoba wierzaca... (Owszem chodze do kosciola) Ale Nie wydaje Mi sie zebym byla fanatyczką wielka... Aczkolwiek czytan ksiazki religijne i niekiedy  Biblie...Rowniez czesto przebywam na : Adonai.pl 🙂 Natomiast co do..Zycia bez slubu...Mam zdanie- Srednie... Bog tego Nie pochwala..:-/ Ale z 2giej strony... W kazdej chwili mozna zwiazek Zakonczyc (bez rozwodu itp )

Rozumiem masz takie prawo tak myslec, kazdy wierzyc moze co chce, to sprawa indywidualna kazdego. W kazdym razie ja wierzacy jestem ale nie przesadzam bo co za duzo to i swinia nie zje, wierze w Boga a nie w kosciol kleryków. Uwazam ze jest duzo lepszych ciekawych rzeczy do robienia niz chodzic do koscioła. Nie podoba mi sie to co kosciol uczy, ogranicza swobode wolnosc i ogranicza myslenie, osoby takie religijne to zazwyczaj nie maja zadnych zainteresowan tylko religia koscioły i tym zyja. Mnie sie nie podoba zwlaszcza co teraz na jaw wychodzi i ze jest mieszany do polityki kosciol, no i nic mi nigdy w niczym nie pomogł. a jeszcze to co sie dzieje na temat wyroku TK o aborcji gdzie doprowadziło do wielkich protestów i tu dla mnie jest kosciol spalony. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, XXXX napisał:

Nie jestem wierząca, a przynajmniej nie wierzę w Boga jakiego przedstawia Biblia. Czytałam ją, przerabiałam I dla mnie to jest poprostu zbyt sztuczne i czasami "dziwne". Kościół robi co chce i mam podobny do ciebie pogląd w tej kwesti ( za przykład podam tutaj Benedykta XVI, który stwierdził że w Afryce nie powinno się stosować prezerwatyw, bo szkodzą itp. I rozprzestrzeniają HIV, a to nieprawda). Nie przepadam za kościołem, ale nie przeszkadza mi to że sobie ktoś w coś wierzy czy to Bóg czy to potwór spaghetti(ponoć jest taka religia😂) Lubię za to uważać Wszechświat za swojego Boga i lubię sobie czasami posłuchać nauk buddyjskich. 

 No rozumiem to fajnie ja podobnie uwazam, jeszcze nie lubie takich ludzi ktorzy wlasnie sa wierzacy religijni a innych pogladów nie toleruja i obrazaja gdy ktos nie chodzi do koscioła badz robi cos wbrew religi a to sa mohery badz rodziny religijne naszczescie tacy glownie sa na wsi. Jesli ktos chce chodzic do koscioła to niech sobie chodzi 5razy codziennie nie przeszkadza mi to kazdy ma prawo wyboru, w kazdym razie ja uwazam ze jest wiele lepszych ciekawych rzeczy do robienia( jazda rowere, jazda autem,jazda quadem, silownia, mecze, spotkania ze znajomymi, sluchanie muzyki itd)  Czyli rozumiem ze tez chcesz panstwa swieckiego i aby oddzielic polityke od koscioła ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, KLAUN96 napisał:

Ko- Hm...Akurat tez Mi sie to Nie podoba...: Kosciol i Polityka 😕 Natomiast ...co do aborcji.. Z 1ej strony... Jestem za aborcja na Zyczenie...ale z 2giej strony... 5-NIE ZABIJAJ...

aborcja to nie jest zabijanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, KLAUN96 napisał:

K- Aborcja to Nie zabijanie ? Wiec Co?

Naukowo mamy zarodek -> płód -> dziecko. Więc we wczesnym stadium ciąży nie powinno się uważać zarodku/płodu za istotę ludzką, bo nie jest jeszcze w pełni rozwinięta(taki plemnik). Dlatego w moim mniemaniu i innych osób to nie jest zabijanie. Druga sprawa,  bardziej polityczna -> chodzi też o obronę demokracji i prawo do decydowania o sobie 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, kosmol91 napisał:

 No rozumiem to fajnie ja podobnie uwazam, jeszcze nie lubie takich ludzi ktorzy wlasnie sa wierzacy religijni a innych pogladów nie toleruja i obrazaja gdy ktos nie chodzi do koscioła badz robi cos wbrew religi a to sa mohery badz rodziny religijne naszczescie tacy glownie sa na wsi. Jesli ktos chce chodzic do koscioła to niech sobie chodzi 5razy codziennie nie przeszkadza mi to kazdy ma prawo wyboru, w kazdym razie ja uwazam ze jest wiele lepszych ciekawych rzeczy do robienia( jazda rowere, jazda autem,jazda quadem, silownia, mecze, spotkania ze znajomymi, sluchanie muzyki itd)  Czyli rozumiem ze tez chcesz panstwa swieckiego i aby oddzielic polityke od koscioła ? 

Dokładnie. Kościół i polityka to powinny być 2 osobne sprawy. A tutaj niestety Polska leży. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, XXXX napisał:

Naukowo mamy zarodek -> płód -> dziecko. Więc we wczesnym stadium ciąży nie powinno się uważać zarodku/płodu za istotę ludzką, bo nie jest jeszcze w pełni rozwinięta(taki plemnik). Dlatego w moim mniemaniu i innych osób to nie jest zabijanie. Druga sprawa,  bardziej polityczna -> chodzi też o obronę demokracji i prawo do decydowania o sobie 

no wlasnie bardzo dobrze mowisz. Ciezko nazwac zabicie kogos kto na swiad nie przyszedł to jest usuniecie embironu ludzkiego. Swoja droga w trzecim miesiącu płod dziecko ma głowe wyzsza niż reszta  ciała, a w piątym miesiacu dopiero plod reaguje na hałas i porusza się. Takze to nie jest zadne zabijanie, nie chcesz aborcji to jej nie rób. Prosze pomyslec tez KLAUN96 dlaczego dziewczyna ktora została zgwalcona ma byc zmuszona do rodzenia, badz jeśli ma sie dziecko Ci urodzic ktore zaraz umrze wiesz jaka traume moze kobieta przezywac wtedy gdy widzi jak dziecko przychodzi i zaraz umiera, badz ma ciaze trzymac gdy jest zagrozona a to moze doprowadzic do śmierci kobiety. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Swoja droga niestety w rodzinie mojej niektore osoby sa religijne bardzo wierzace i oni by nie tolerowali tego jakie mam poglady, bywalo ze sie kłocilem z nimi ale powiedziałem i co mysle o kosciele ze wierze w Boga a nie kleryków zyje sobie po swojemu wedlug swoich przekonań i nie przejmuje się tym co mysla o mnie bardzo rzadko ich widuje, brak kontaktu z nimi ale powiem ze nie zmuszam sie nigdzie do zadnego towarzystwa na sile, nie ma co sie przejmować 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, XXXX napisał:

Dokładnie. Kościół i polityka to powinny być 2 osobne sprawy. A tutaj niestety Polska leży. 

Mamy obecnie okres wielkich przemian, kiedy państwo przejmuje rolę kościoła, rodziny i przez to kościół przestaje być potrzebny.
Od ponad tysiąca lat państwo opierało się na strukturach kościelnych. Nie było żadnej opieki społecznej, tym zajmował się kościół.
Do XVIII wieku nauką czytania, pisania, też zajmował się kościół. Do końca XIX wieku podatki pobierał proboszcz...

Obecny nacisk społeczeństwa na rozdział państwa i kościoła powinien być połączony również z dążeniem do rozdziału państwa od rodziny. Państwo totalitarne, stworzone w XIX wieku przez Prusy, sprowadziło ludzi do niewolników. Jeszcze 100 lat temu było pospólstwo i szlachta, która miała trochę inne prawa, a teraz jest równanie do małego, jak to powiedział Laskowik do Smolenia. Wszystkim odebrano prawo do wolności, już w prawie każdym aspekcie życia. Zagospodarowania działki, budowa domu, wychowanie dzieci itp o wszystkim decyduje urzędnik państwowy.  
Biorąc to pod uwagę narzekanie na to, że kościół się wtrąca do polityki jest śmieszne.
Nie jestem młody, ale zastanawiam się do którego momentu ludzie będą się godzić na zniewolenie i protestować wyłącznie przeciw ingerencji w sprawach moralności.

Sam jestem bardzo krytyczny do kościoła, bo Oni też nie widzą zmian w świecie i są niekonsekwentni w wielu kwestiach, ale trzeba sobie zdawać sprawę, że ilu ludzi, tyle poglądów i w kościele tez tak jest. To jest jakaś suma poglądów ludzi, którzy tam są.
Tak naprawdę bardziej przeszkadza mi totalitarne państwo, które ma za sobą aparat ucisku, niż kościół który mówi, napomina, a jeśli większość chce, to wprowadza. Niestety zakaz handlu w niedzielę, wprowadzili. Teraz ugną się wobec protestów i trybunał zmieni wyrok, którego jeszcze nie opublikowali, chociaż mogli.

Podsumuję to co napisałem tak, że ludzie widzą źdźbło w oku kościoła, a nie widzę belki w oku państwa, które zastępuje kościół i rodzinę w każdym aspekcie życia i tak odbiera nam wolność, bo kościół był dobrowolny, a państwo już nie jest.

Edytowano przez Jack445

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×