Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
nowywmieście

Dlaczego kobiety boją się podbijać do facetów?

Polecane posty

1 minutę temu, NieznajomyOn napisał:

I to jest problem, bo nic nie ''odpierdzielasz'' poza bycie grzecznym facetem.

I tu się mylisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

To wobec tego zamiast pisać nam ciągle „i tu się mylisz” na nasze domysły, napisz nam krok po kroku jak próbujesz poderwać dziewczynę.

Najpierw ją próbuję poznać, żeby w ogóle wiedzieć, czy warto. Nie podchodzę do obcych dziewczyn na ulicy, zagaduję tylko do osób z uczelni czy wcześniej szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, taki obraz wasz napisał:

I tu się mylisz.

Nie mam takich problemów ja Ty, ale powodzenia uparciuchu.

Ostatni raz nara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

Skoro nie są to obce dziewczyny, to odpada argument, że nie dają Ci szansy, aby Cię poznać - one Ciebie już znają. 😈 Ale pisz dalej.

Są obce, bo jeszcze ich nie poznałem. Łączy nas tylko to, że jesteśmy w jednej grupie.

2 minuty temu, NieznajomyOn napisał:

Nie mam takich problemów ja Ty, ale powodzenia uparciuchu.

Ostatni raz nara.

Bo dają ci się poznać, mi nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Czyli miały już możliwość poznać Twoje zachowania i zniechęcić się do Ciebie.

Nie miały, bo w ogóle ze mną nie rozmawiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, taki obraz wasz napisał:

Bo dają ci się poznać, mi ni

Widzę, że o kompleks wyglądu pewnie też Ci chodzi.Nie tędy droga, bo skoro masz się za nieatrakcyjnego, to jak masz zaimponować koleżance ? Kużwa, jak mnie wkurzają tacy jak Ty bez pomysłu na życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, NieznajomyOn napisał:

Widzę, że o kompleks wyglądu pewnie też Ci chodzi.Nie tędy droga, bo skoro masz się za nieatrakcyjnego, to jak masz zaimponować koleżance ? Kużwa, jak mnie wkurzają tacy jak Ty bez pomysłu na życie.

Nie uważam się za nieatrakcyjnego, tylko za przeciętnego. Pomysł na życie mam, podobnie jak wiele rzeczy, którymi mógłbym zaimponować, gdybym miał taką możliwość.

Ale jak jesteś taki mądry, to wyjaśnij, o co konkretnie ci chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, taki obraz wasz napisał:

Ale jak jesteś taki mądry, to wyjaśnij, o co konkretnie ci chodzi.

Mógłbyś zaimponować, ale nawet mając wille z basenem i miliony na kontach nic ne zmienisz taką gadką.Sorry, ale Ty wydajesz mi się zdesperowanym gościem, bo masz pozycję itd... ale nie masz relacji z kobietami, bo oh ah, one nie chcą Cię poznać.Sam sobie  zadaj pytanie dlaczego tak jest, bo wyluzowany gość, bad boy, czy ktokolwiek myślący nie będzię latał tak za kobietami jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, NieznajomyOn napisał:

Mógłbyś zaimponować, ale nawet mając wille z basenem i miliony na kontach nic ne zmienisz taką gadką.Sorry, ale Ty wydajesz mi się zdesperowanym gościem, bo masz pozycję itd... ale nie masz relacji z kobietami, bo oh ah, one nie chcą Cię poznać.Sam sobie  zadaj pytanie dlaczego tak jest, bo wyluzowany gość, bad boy, czy ktokolwiek myślący nie będzię latał tak za kobietami jak Ty.

Nie latam za kobietami, żyję własnym życiem, ale mam dość samotności.

Oczywiście, żadnych konkretów, tak jak się spodziewałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, taki obraz wasz napisał:

Nie latam za kobietami, żyję własnym życiem, ale mam dość samotności.

Oczywiście, żadnych konkretów, tak jak się spodziewałem.

Masz dość samotności i koleżanki to wiedzą.

A czego mogłeś się spodziewać ode mnie cudu ? Walnąłem Ci prawdę o Twoim smutnym podejściu do życia i tyle.

Kobiety to zawsze wyczują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, NieznajomyOn napisał:

Masz dość samotności i koleżanki to wiedzą.

Nie wiedzą.

1 minutę temu, NieznajomyOn napisał:

A czego mogłeś się spodziewać ode mnie cudu ? Walnąłem Ci prawdę o Twoim smutnym podejściu do życia i tyle.

Nie mam "smutnego podejścia do życia". Nie cudu, a konkretnej odpowiedzi, co masz na myśli, co jest niby nie tak i co powinienem robić, bo zgrywasz eksperta, a nic sensownego nie potrafisz napisać, tylko lecisz frazesami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, taki obraz wasz napisał:

Nie wiedzą.

Nie mam "smutnego podejścia do życia". Nie cudu, a konkretnej odpowiedzi, co masz na myśli, co jest niby nie tak i co powinienem robić, bo zgrywasz eksperta, a nic sensownego nie potrafisz napisać, tylko lecisz frazesami.

Mam Cię uczuć życia, żebyś osiągnął szczęście z kobietami, bo tego chcesz.Sorry, ale to tak nie działa, więc jeśli masz odrobinę szacunku do mnie przeczytaj co Ci napisałem w postach.

I nie odpisuj mi już, bo męzzy mnie twoja desperacja!

Edytowano przez NieznajomyOn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, NieznajomyOn napisał:

Mam Cię uczuć życia, żebyś osiągnął szczęście z kobietami, bo tego chcesz.

Nie, nie masz mnie uczyć życia.

1 minutę temu, NieznajomyOn napisał:

Sorry, ale to tak nie działa, więc jeśli masz odrobinę szacunku do mnie przeczytaj co Ci napisałem w postach.

Przeczytałem. Jak już pisałem, żadnych konkretów, same ogólniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, taki obraz wasz napisał:

Nie, nie masz mnie uczyć życia.

Przeczytałem. Jak już pisałem, żadnych konkretów, same ogólniki.

Kur... Ty facet jesteś serio ? Weż już wypier... do domu i wyluzuj, bo kobiety inaczej nie znajdziesz!

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, NieznajomyOn napisał:

Kur... Ty facet jesteś serio ? Weż już wypier... do domu i wyluzuj, bo kobiety inaczej nie znajdziesz!

Jestem wyluzowany cały czas. To ty się spinasz i rzucasz do mnie nie wiadomo o co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, taki obraz wasz napisał:

Jestem wyluzowany cały czas. To ty się spinasz i rzucasz do mnie nie wiadomo o co.

Dlatego koleżanki i potencjalne partnerki mają z Ciebie frajerze śmiech na sali.

Coś jeszcze ?

Edytowano przez NieznajomyOn
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, NieznajomyOn napisał:

Dlatego koleżanki i potencjalne partnerki mają z Ciebie frajerze śmiech na sali.

Nie, nikt się ze mnie nie śmieje. A jak już ktoś mnie pozna, to zawsze uważa, że jestem całkowicie normalny. Z kobietami z zagranicy rozmawiam normalnie i nie mam żadnych problemów z nawiązywaniem znajomości.

Coś jeszcze?

  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ty naprawdę kur... głupi jesteś 

Nie dziwie się dzieczynom, że zlewają takiego pajaca

Edytowano przez NieznajomyOn
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, agent of Asgard napisał:

Wystarczy, że słuchały, jak rozmawiasz z kimś innym. 😈

Nie rozmawiałem z nikim innym, bo nikt nie był zainteresowany rozmową ze mną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, NieznajomyOn napisał:

Ty naprawdę kur... głupi jesteś 

Nie dziwie się dzieczynom, że zlewają takiego pajaca

Zabrakło ci argumentów, więc przeszedłeś do wyzywania? No cóż, przykro mi, ale jedynym pajacem jesteś ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Ciężka Nutka napisał:

pewnie, że tak, ale tak łatwo to nie ma 😛 

Swoją drogą, taka anegdotka z życia. Kiedyś zwróciłam partnerowi uwagę, że z tego co wspominał to wszystkie jego dłuższe związki zaczynały się od zainteresowania ze strony kobiet (bo kobiety podrywają, może nie tak śmiesznie jak w pierwszym poście, ale podrywają). Sam "biegał" pierwszy tylko za jedną i zgadnij kto będzie jego żoną 😛 

kto? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, taki obraz wasz napisał:

Zabrakło ci argumentów, więc przeszedłeś do wyzywania? No cóż, przykro mi, ale jedynym pajacem jesteś ty.

Mi zabrakło ? To Ty płaczesz nad swoim losem z kobietami nie ja.

Plus twój śmiech jak głupiego do sera to potwierdza.Nie ćpaj i nie pij, to może kogoś poderwiesz co ?

Edytowano przez NieznajomyOn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, NieznajomyOn napisał:

Nie ćpaj i nie pij, to może kogoś poderwiesz co ?

Nie ćpam i nie piję.

2 minuty temu, NieznajomyOn napisał:

Mi zabrakło ? To Ty płaczesz nad swoim losem z kobietami nie ja.

Ja nie płaczę. Mam swoje pasje i poświęcam im czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, taki obraz wasz napisał:

Nie ćpam i nie piję.

Ja nie płaczę. Mam swoje pasje i poświęcam im czas.

To zajmij się pasjami, bo o kobietach nic nie wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, NieznajomyOn napisał:

To zajmij się pasjami, bo o kobietach nic nie wiesz.

Za to ty podobno wiesz, ale wolisz zgrywać eksperta zamiast przejść do konkretów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

Nie masz możliwości nigdy nie rozmawiać z nikim na uczelni, włączając w to profesorów, kumpli, których prosiłeś o zeszyty i obsługę sklepiku oraz ksero. 

Nikogo nie prosiłem o zeszyty. A profesorowie nie mają problemu, by ze mną rozmawiać. Natomiast przytaczanie obsługi sklepiku i ksero to już jest argumentum ad absurdum.

1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

To Twoja wypowiedź z innego tematu:
„No nawet jak pojawiam się w większym gronie, to moje wypowiedzi są ignorowane i nikt nie zwraca na mnie uwagi, tak jakby w ogóle mnie tam nie było”.

No bo tak właśnie jest

2 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Znam osoby, które wypowiadają się w podobny sposób, jak Ty i podobnie, jak Ty, żalą się, że nikt z nimi nie rozmawia i nie chce dać im szansy. Osoby te uparcie ignorują, gdy ktoś im tę szansę chce dać, aczkolwiek przez większość czasu zniechęcają do siebie swoim zachowaniem.

Ja nikogo nie ignoruję, tylko jestem ignorowany. Mi nikt nie chce tej szansy dać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, taki obraz wasz napisał:

Za to ty podobno wiesz, ale wolisz zgrywać eksperta zamiast przejść do konkretów.

Do konkretów przechodzę na codzień z kobietą, czego Ty nie potrafisz zrobić wcale, bo masz swoją rację.

Odpuścisz, czy mam Ci pojechać do rana ?

Gwarantuję, że przejdziesz ''piekło'' więc spadaj

Edytowano przez NieznajomyOn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, NieznajomyOn napisał:

Do konkretów przechodzę na codzień z kobietą, czego Ty nie potrafisz zrobić wcale, bo masz swoją rację.

Odpuścisz, czy mam Ci pojechać do rana ?

Gwarantuję, że przejdziesz ''piekło'' więc spadaj

Zacząłeś temat, a nie potrafisz go skończyć. Też potrafiłbym przejść do konkretów z kobietą, gdybym miał taką możliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, taki obraz wasz napisał:

Zacząłeś temat, a nie potrafisz go skończyć. Też potrafiłbym przejść do konkretów z kobietą, gdybym miał taką możliwość.

To Ty złamasie nie potafisz zrozumieć faktów, a masz je jak na dłoni.Czy aż taki frajer z Ciebie, że nie widzisz nawet własnych błędów, które Ci ludzie piszą ?

Sorry, ale skoro nie masz samokrytyki, to wybacz ale marnie skończysz jako kawaler.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, NieznajomyOn napisał:

To Ty złamasie nie potafisz zrozumieć faktów, a masz je jak na dłoni

Nie widzę żadnych faktów, tylko same frazesy.

1 minutę temu, NieznajomyOn napisał:

Czy aż taki frajer z Ciebie, że nie widzisz nawet własnych błędów, które Ci ludzie piszą ?

Konkrety........... Na razie napisałeś tylko swoje przypuszczenia, które nie mają związku z rzeczywistością. Widzę własne błędy, ale w relacjach z kobietami nawet nie mam okazji żadnego błędu popełnić.

2 minuty temu, NieznajomyOn napisał:

Sorry, ale skoro nie masz samokrytyki, to wybacz ale marnie skończysz jako kawaler.

Jestem samokrytyczny.

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×