musze zalozyc nowego claima o universal credit

Gdybym im nie napisal ze 7 miechow w polsce bylem to bym dzisiaj mial juz kase.

A tak to znowu czekanie i na nowy mejl konto support worker ze moglem mu powiedziec, on teraz bedzie na pytania odpowiadal i moze dostane...

A jak nie to mnie wyrzuca.

Universal credit...Ubezpieczenie spoleczne w Wielkiej Brytanii. 

2 minuty temu, KLAUN96 napisał:

Universal credit...Ubezpieczenie spoleczne w Wielkiej Brytanii. 

no widzisz, za dziecka matka znecala sie nade mna psychicznie, jestem chory psychicznie i nie potrafie normalnie zyc

Do tego mam 100000 przykrych traumatycznych wspomnien z czasow szkolnych oraz dzieciecych

matka mi mozg zjeebala i zycie, do tego mi pieniadze ukradla za smierc ojca, a ona sama se wyremontowala za swoja czesc mieszkanie i se teraz tam mieszka a ja musze ciagle sie meczyc bez pieniedzy, rodzina od strony matki wykanczaja mnie nerwowo, wywiezli mnie do psychiatryka jest ze mna coraz gorzej

to oni mnie wpedzaja w ta spirale depresji  Wywoza mnie do psychiatryka, kaza isc do pracy kiedy ja mam stwierdzone ciezkie zaburzenia psychotyczne i powinienem sie leczyc, a nie isc do pracy  

bylem sie dzisiaj zarejestrowac w GP i za tydzien jak mnie zarejestruja, chyba wezme skierowanie do spzitala na mental health assessment

S- Spokojnie... Opanuj emocje + wdech i wydech...:) A chorobe psychiczna mozna leczyc. Tez mam przykre wspomnienia z czasow szkolnych-Rowiesnicy mi dokuczali i z dziecinstwa-matka alkoholiczka itp  Sa specjalne zaklady Pracy Chronionej dla Osob Chorych Psychicznie / Niepelnosprawnych Intelektualnie... Moze tez w Anglii Jest. Poszukaj i moze wyrob sobie orzeczenie o Niepelnosprawnosci.../ Leczenie kosztuje Niestety..:-X.  Po co Ci skierowanie do Szpitala?

na mental health assessment, zeby ocenili moj stan psychiczny i ewentualnie powiedzieli co dalej. Policjant mi to zalecil

No coz ja sobie mysli samobojcze czy traumatyczne zawsze bagatelizowalem i mowilem, ze ze mna jest wszystko ok... Ale jak juz wczoraj policja wpadla do mnie, to jednak stwierdzilem, ze nie jest wszystko ok. 

A jak sie zabije to na pewno kraj poniesie straty, bo przeciez kazde samobojstwo to sa straty pieniezne. 

No i zabicie sie tez jest super egoistyczne

pomijajac moje psychiczne klopoty, traumatyczne wspomnienia i 3 funty w portfelu, ktore wydam na platki do porridge'ow, to wszystko jest okej ;d

gdzie ja kiedys w anglii bym pomyslal, jak zylem w 2015-2016, ze bede w bham mieszkal ;d

no ale niewiadomo jak dlugo, bo jak universala mi support worker nie zalatwi to wyrzuca mnie stad

ale z drugiej strony pewnie jak do tego dojdzie to juz bede po zimie... Ja mu powiem, ze jak beda mnie chcieli wyrzucic, to zaden problem dla mnie tylko ze bede potrzebowal pomocy z transportem bagazu do leamingtonon bo sie nie zabiore ze wszystkim

a zeby tutaj przyjechac z leamington to mi gosciu z councila kupil bilet na pociag

a ja nie chce byc bez dachu nad glowa w bham, w leamington mam las namiot i przyjaciol, a w bham nic nie mam i nikogo

S- Ok. To jedz do Leamington :)

Przed chwilą, KLAUN96 napisał:

S- Ok. To jedz do Leamington

to sie okaze, jak mi support nie zalatwi universala to bede musial

a jak zalatwi to tu zostane

ale ja chcialbym peceta zlozyc sobie i u babci od ojca mieszkac, ale przeciez matka mi pieniadze ukradla a ja sam mam zbyt duze problemy psychiczne, zeby podjac prace

i jeszcze przez to wszyscy mnie ciagle drecza i maltretuje  nie dosc, ze mam problemy z glowa, traumatyczne wspomnienia to mnie jeszcze wszyscy za to ponizaja ciagle i dalej mnie pograzaja w depresji, wykanczaja mnie nerwowo, bawia sie moim kosztem  

dobra zadzwonilem do universala poprosic o mandatory reconsideration, powiedzialem, ze wczoraj do mnie policja przyszla, ze jestem suicidal, mam depresje i jestem niestabilny psychicznie i nie moge isc przez to do pracy, ze nie mowilem nic o tym work coachowi, i czy moge prosic o ponowne rozwazenie i ze anglicy mi mowia ze powinienem byl powiedziec o tym i wypelnil aplikacje no i zobaczymy

bo support worker podobnonie wie co robi, a anglicy mi mowia ze powinienem byl to powiedziec, a support worker mowi ze nic to nie da

S- No ok. To good ze zadzwoniles do universala. Chocbym chciala Ci doradzić to Nie znam sie na tych sprawach :-( Nawet Nigdy w Anglii Nie bylam. 

Jezeli raz podjeli decyzje odmowna to szanse sa nikle ze zmienia zdanie.

Pracowalam jako tlumacz w job centre.

Bylam swiadkiem ze facetowi z nowotworem odmowili I pow ze jest zdolny do pracy.

Skoro masz zaburzenia nie rozumiem czemu do tej pory sie nie leczyles tylko wolales mieszkac w namiocie?

4 minuty temu, Sylvia86 napisał:

Jezeli raz podjeli decyzje odmowna to szanse sa nikle ze zmienia zdanie.

Pracowalam jako tlumacz w job centre.

Bylam swiadkiem ze facetowi z nowotworem odmowili I pow ze jest zdolny do pracy.

Skoro masz zaburzenia nie rozumiem czemu do tej pory sie nie leczyles tylko wolales mieszkac w namiocie?

Bo nie przychodzilo do mnie dwoch uzbrojonych policjantow i nie mowili ze jestem suicidal.

Poza tym ja sobie bagatelizowalem mysli samobojcze, bo dla mnie to jest cos normalnego. Ja mam od tylu lat mysli samobojcze i traumatyczne wspomnienia i problemy z psychika ze ja nie wiem co to znaczy byc normalny i  nie wiem jak funkcjonuje normalny czlowiek

to skad ja mam wiedziec, ze normalni ludzie mysli samobojczych nie maja??

Jestem niestabilny psychicznie, i nie potrafie isc do pracy. Mialem 12 prac a z 8 uciekalem bo psychicznie nie dawalem rady. Nigdy nie wiedzialem, jak ludzie maja w glowie, ze pracuja, bo ja nie dawalem rady psychicznie w pracy a nie ze mi sie nie chce

Dostawalem na glowe jak ciagle ta sama muzyka z radia w ogole

Policja ma raporty, ze jestem samobojczy, i znowu do mnie wydzwaniali w piatek a wczoraj mnie wypytywali

to dla mnie znak, ze jednak normalniy nie jestem. Jak nie podejme leczenia, to za 3 razem mine policja zgarnie

Dzisiaj sie zarejestrowalem w GP, babka powiedziala, ze rejestracja potrwa do tygodnia poprosilem o mental health assessment a ona ze jak sie rejestracja skonczy to dopiero bede mogl

Wspollokator anglik mi mowi, ze on ma bipolarke i autyzm i dostaje kase co miesiac za to i nie kaza mu szukac pracy

i mi mowi, ze popelnilem duzy blad ze nie powiedzialem work coachowi. a kolega anglik co gra na gitarze tez mi mowil, ze powinienem im powiedziec, ze mam problemy z mozgiem to mi dadza kase od razu.

No zobaczymy kto ma racje anglicy, ktorzy mowia mi ze dostane universala i ze to ma znaczenie ze powinni wiedziec ze przez chorobe psychiczna nie jestem w stanie pracowac i ze moge wziac sick note czy support worker ktory podobno nie wie co robi i chce mi znowu klejma zakladac a moje problemy psychiczne nie maja znaczenia i nie pomoga w decyzji

Mowie gosciowi przez telefon o policji, i ze english friends mowia mi ze powinienem byl powiedziec, ze mam problemy z glowa (to bym dostal universala), a ja nie powiedzialem, i on to chyba zapisal w mandatory reconsideration i przekazal do case managerki

no to zobaczymy co bedzie, teraz dla mnie ci z universala sa jak Bog... Od nich zalezy co ze mna bedzie. Albo mnie zostawia na pastwe losu, wyrzuca mnie z domu i chuuj a ja strace dach nad glowa albo przyznaja universala a ja podejme leczenie a kiedys pojde do pracy

S- Ja na twym miejscu bym w Anglii jakos probowala sobie wyrobic orzeczenie o Niepelnosprawnosci z powodu choroby psychicznej + Nie moznosc utrzymania Pracy... Tylko Nie wiem Gdzie to sie tam wyrabia w Anglii . Jakbys mial orzeczenie to potem moze bys poszedl do Zakladu Pracy Chronionej.  Tylko najpierw musialbys po leczyc sie i pochodzic po lekarzach. (Np Psychiatry)

Przed chwilą, KLAUN96 napisał:

S- Ja na twym miejscu bym w Anglii jakos probowala sobie wyrobic orzeczenie o Niepelnosprawnosci z powodu choroby psychicznej + Nie moznosc utrzymania Pracy... Tylko Nie wiem Gdzie to sie tam wyrabia w Anglii . Jakbys mial orzeczenie to potem moze bys poszedl do Zakladu Pracy Chronionej.  Tylko najpierw musialbys po leczyc sie i pochodzic po lekarzach. (Np Psychiatry)

 

na razie sie musze zarejestrowac u GP i sie zarejestrowalem, teraz czekam na rejestracje ma trwac do tygodnia i potem pojde i poprosze o skierowanie na mental health assessment w szpitalu

a jutro jeszcze support worker wpada i wspollokator tez ma mu powiedziec, ze to ze nie jestem w stanie rozpoczac pracy przez chorobe ma duze znaczenie a wspollokator mi mowi ze support worker nie ma pojecia co robi w ogole

S- No ok. I Pamietaj! Ze z takimi sprawami swoimi Nie zwlekaj i Nie odkladaj ich na kiedys tam...:-X Te sprawy sa bardzo wazne + to sa twe sprawy...:)

1 minutę temu, KLAUN96 napisał:

S- No ok. I Pamietaj! Ze z takimi sprawami swoimi Nie zwlekaj i Nie odkladaj ich na kiedys tam...:-X Te sprawy sa bardzo wazne + to sa twe sprawy...:)

Nie odkladam, bo jestem w bham i los jest w moich rekach  

Poza tym lubie spacerowac, a przy okazji sobie pozwiedzac idac do szpitala  

S- No ok.  :) Oby wszystko sie udalo :) 

Przed chwilą, KLAUN96 napisał:

S- No ok.   Oby wszystko sie udalo

no zobaczymy, moze tym razem jak powiedzialem jaka jest sytuacja tym z universala, to moze sie uda

a jak nie to bedzie zabawnie  

oczywiscie jak mi sie spytal potem przez telefon gosciu czy jeszcze jakies pytania mam, ja powiedzialem i'd like to thank you for doing this a on do mnie take care of yourself i tyle i w journalu napisal, ze do case managerki ma na imie Anne wyslal to co mu powiedzialem i ze rozwaza to

no zobaczymy

ide bede pozniej

S- ok. Oby sie udalo! :) 

1 minutę temu, Stróż Lewa napisał:

Dlaczego nie zrobisz sobie jakiegoś kursu i nie pojdziesz do pracy?A

1 minutę temu, Stróż Lewa napisał:

Moim zdaniem jeśli nie będziesz pracował wylądujesz W noclegowni dla bezdomnych, w sumie tam jest twoje miejsce... 

Przeciez wyladowalem w noclegowni dla bezdomnych. Dzwonilem do councila ze jestem bezdomny a oni do bham mi kazali i nie noclegownia a pokoj

No pojde na kurs przeciez do collegu zaaplikowalem i 5 stycznia mam assessment ocene jaki kurs mi dac.

Ale leczyc sie tez musze, bo nastepnym razem jak przyjedzie policja to mnie zgarna tym razem. Fo psychiatryka wsadza.

Dobrze ze angielski umiem na tyle zeby sobie poradzic... O bariere jezykowa sie nie martwie

Przed chwilą, Stróż Lewa napisał:

Aleujiz nie jesteś bezdomny bo pracujesz tak? 

Musze sie leczyc na leb bonastepnym razem mnie policja zgarnie sila i wsadza do szpitala.

Nie bedzie are you okay tylko mnie wezma sila