Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
MiłegoDnia

Prezent na Chrzest od Chrzestnego zamiast pieniążków.

Polecane posty

Witam.

Chciałam zapytać się jaką kwotę powinno się przeznaczyć na prezent dla dziewczynki na chrzciny. 

Będę chrzestną na chrzcinach u dziecka mojej kuzynki.

Rodzice deklarują( mniej wiecej ) , że będą zapraszać po Kościele gości do domu gdzie będą ciasta, rosół i coś do picia.

Chciałam się również zapytać co można kupić dla dziecka w tej kwocie zamiast dawać pieniądze,  ponieważ zdaję sobie sprawę  że rodzice dziecka nie kupią dziewczynce nic porządnego,  ponieważ wszystkie potrzebne rzeczy dla dziecka mają zawsze po " najniższej lini oporu ",  po prostu nie zależy im na tym. Dlatego wolałabym Dac dziecku prezent zamiast pieniążków. 

Z góry dziękuję za odpowiedz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To chrzest, więc najlepiej Biblię i np. łańcuszek z krzyżykiem lub medalik z grawerem. Co innego można kupić na taką okazję.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Iwna napisał:

To chrzest, więc najlepiej Biblię i np. łańcuszek z krzyżykiem lub medalik z grawerem. Co innego można kupić na taką okazję.

Bzdura, to się do niczego dziecku nie przyda.Zależy w jakim wieku jest dziecko, może to być leżaczek, bujaczek albo krzesełko do karmienia , huśtawka pokojowa.

Biblia łańcuszek lub medalik to się daje na komunię a nie na chrzest.

Edytowano przez Słona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Słona napisał:

Bzdura, to się do niczego dziecku nie przyda.Zależy w jakim wieku jest dziecko, może to być leżaczek, bujaczek albo krzesełko do karmienia , huśtawka pokojowa.

Biblia łańcuszek lub medalik to się daje na komunię a nie na chrzest.

Ale jaki związek ma krzesełko czy huśtawka z uroczystością? Dziecko powinno dostać coś, co będzie pamiątką chrztu. Huśtawkę można kupić na urodziny.

  • Like 1
  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Iwna napisał:

Ale jaki związek ma krzesełko czy huśtawka z uroczystością? Dziecko powinno dostać coś, co będzie pamiątką chrztu. Huśtawkę można kupić na urodziny.

Pamiątkę chrztu to ma krzyżmo.Czyli te szatkę.

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Słona napisał:

Pamiątkę chrztu to ma krzyżmo.Czyli te szatkę.

szatka to szatka, a krzyzmo to jest zupelnie co innego. To jest olej, ktory naklada sie dziecku na czolo. Raczej nie zostaje z niego pamiatka.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Słona napisał:

Pamiątkę chrztu to ma krzyżmo.Czyli te szatkę.

Prezent powinien nawiązywać do najważniejszego sakramentu w KK, jaki przyjęło dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Iwna napisał:

Prezent powinien nawiązywać do najważniejszego sakramentu w KK, jaki przyjęło dziecko.

??? A pewnego dnia okazuje się, że wszystkie sakramenty to taki folklor... Bez znaczenia i głębszego przekazu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Skb napisał:

??? A pewnego dnia okazuje się, że wszystkie sakramenty to taki folklor... Bez znaczenia i głębszego przekazu. 

Nie rozumiem tych pytajników do mnie, ale się z Tobą zgadzam. Chrzest, bo wszyscy tak robią, a najważniejsze prezenty i kasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję  Panią za odpowiedzi. Jak najbardziej kupię dziecku pamiątkę po chrzcie ale chciałam się doradzić co kupić na prezent jako chrzestna oraz za jaką kwotę proponujecie Państwo prezent.  Nie dodałam  tego tematu,  żeby rozmawiać czy pieniądze są ważne czy nie tylko poprosiłam o szczerą odpowiedź. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moje dziecko dostało i pieniądze i ubranka i piękne pamiątki jak właśnie medalik z grawerem. Z ubranek korzysta, pieniądze ma odłożone a ten medalik uważam za naprawdę piękna pamiątkę. Nawet jeśli nigdy go nie założy może sobie obejrzeć razem z że zdjęciami itp. Akurat nasza rodzina lubi takie rytuały. Jeśli chcesz dać pieniądze to sama musisz zdecydować na ile cie stać. Dla jednych 400 zł to dużo a dla innych śmieszna kwota. Akurat ja jestem za skromnymi prezentami i dałabym 200zl i jakaś pamiątkę 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, Iwna napisał:

Nie rozumiem tych pytajników do mnie, ale się z Tobą zgadzam. Chrzest, bo wszyscy tak robią, a najważniejsze prezenty i kasa.

Miałem na myśli stwierdzenie, że to najważniejszy sakrament. Z Twoim wyjaśnieniem zgadzam si e w 120%. Już nieraz słyszałem o "cenniku". Czekam, na dzień w którym ktoś zapyta ile trzeba dać w kopertę przy okazji pogrzebu... Też okazja do lansu i rzucania kasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Skb napisał:

Miałem na myśli stwierdzenie, że to najważniejszy sakrament. Z Twoim wyjaśnieniem zgadzam si e w 120%. Już nieraz słyszałem o "cenniku". Czekam, na dzień w którym ktoś zapyta ile trzeba dać w kopertę przy okazji pogrzebu... Też okazja do lansu i rzucania kasą.

Owszem, dlatego ja nie gram w tę grę. 

Najważniejszy sakrament, bo od tej chwili staje się częścią KK i zmyty zostaje grzech pierworodny. Bez niego nie ma możliwości przyjąć kolejnych sakramentów.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Możesz kupić Pismo Święte dla dzieci (wpisać ładną dedykację w środku) i do tego np. srebrną pamiątkę z grawerem (są łyżeczki, smoczki, grzechotki). Jeśli wolisz coś praktyczniejszego to może kocyk, albo jakieś ubranka? Wszystko zależy od tego, ile planujesz wydać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Iwna napisał:

Owszem, dlatego ja nie gram w tę grę. 

Najważniejszy sakrament, bo od tej chwili staje się częścią KK i zmyty zostaje grzech pierworodny. Bez niego nie ma możliwości przyjąć kolejnych sakramentów.

Jest mały kruczek... chrzest można przyjąć w dowolnym momencie życia... nawet na łożu śmierci.:)

Do autorki... kup dziecku to co jest mu potrzebne, a czego rodzice mu nie kupią.

  • Thanks 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Skb napisał:

Jest mały kruczek... chrzest można przyjąć w dowolnym momencie życia... nawet na łożu śmierci.:)

Do autorki... kup dziecku to co jest mu potrzebne, a czego rodzice mu nie kupią.

Wiem, dlatego jak córka będzie dorosła i będzie chciała to sobie przyjmie 😉

Wciąż jest to najważniejszy sakrament według KK, bo od niego wszystko się zaczyna. Życie się zaczyna, jak to oni mówią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Medalik z grawerem, dajcie spokoj z biblia. Ubranka, moze jakies uroczyste ubronko na pozniejsze okazje. Kasy nie dawaj, pewnie to rodzice pokroju tych co zabieraja dziecku komunijna kase, bo za male na swoje potrzeby. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

200 zł uwazam ze wystarczy i w tej kwocie kup jakiś prezent 😊

Ostatnio usłyszałam ze chrzesni powinni w życiu dziecka ( nie mówię tu o chrzcinach) zamiast prezentu czy pieniędzy ... normalne W życiu codziennym służyć dziecku- pomocą, rada czy spędzaniem wspólnego czasu, tak są chrzestni tu postrzegani, w Polsce niestety jeszcze długo kasa będzie najważniejsza a nie takie proste, przyziemne rzeczy😒

( aha nie mieszkam w Polsce i tu na chrzest kasy się nie daje, tylko skromne prezenty) szkoda ze jej rodzice idą po najmniejszej linii oporu i maja rzeczy „ po kimś” żeby jak najmniej wydawać na dziecko😔

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Milkyway38 napisał:

szkoda ze jej rodzice idą po najmniejszej linii oporu i maja rzeczy „ po kimś” żeby jak najmniej wydawać na dziecko

dla takiego malucha to też wolałam rzeczy z drugiej ręki, jeśli chodzi o ciuszki, bo zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na coś innego dla młodego, niż kupować nowe ubranka na miesiąc. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mozesz tez zalozyc ksiazeczke oszczednosciowa i wplacac tam pieniadze zamiast drogich prezentow (w podarunku tylko drobiazgi) i na 18-tke przekazac ksiazeczke dziecku, bedzie wtedy mialo srodki na np. prawo jazdy, czy specjalne wakacje. 

  • Thanks 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moja corka dostala od chrzestnego kolczyki. Sliczne i delikatne. Jak podrosnie bedzie mogla nosic. Podobny prezent dalismy na chrzcinach corki szwagierki. Kazdy daje co chce.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Foko Loko napisał:

szatka to szatka, a krzyzmo to jest zupelnie co innego. To jest olej, ktory naklada sie dziecku na czolo. Raczej nie zostaje z niego pamiatka.

O czym ty piszesz?? Krzyżmo to jest szatka do chrztu!!Widać,że nie chodzisz do kościoła:D wygoogluj sobie jak nie wiesz.

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Słona napisał:

O czym ty piszesz?? Krzyżmo to jest szatka do chrztu!!Widać,że nie chodzisz do kościoła:D wygoogluj sobie jak nie wiesz.

Sama nie wiesz o czym piszesz, do Kościoła przed Wielkanocą też nie zaglądasz 😄

SJP:

krzyżmo «oliwa z dodatkiem balsamu, poświęcona w Wielki Czwartek, używana w Kościele katolickim przy niektórych sakramentach i ceremoniach»

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Gość_2 napisał:

Sama nie wiesz o czym piszesz, do Kościoła przed Wielkanocą też nie zaglądasz 😄

SJP:

krzyżmo «oliwa z dodatkiem balsamu, poświęcona w Wielki Czwartek, używana w Kościele katolickim przy niektórych sakramentach i ceremoniach»

Wobec tego ma to dwojakie znaczenie ,ponieważ u mnie w kościele przed chrztem ksiądz powiedział do matki "proszę krzyżmo" i podała szatkę.Tak samo pisze w Internecie szatka do chrztu(krzyżmo).

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, Słona napisał:

Wobec tego ma to dwojakie znaczenie ,ponieważ u mnie w kościele przed chrztem ksiądz powiedział do matki "proszę krzyżmo" i podała szatkę.Tak samo pisze w Internecie szatka do chrztu(krzyżmo).

Może ksiądz się pomylił? Myślałaś o tym? W formularzu chrztu jest o białej szacie, a nie o krzyżmie. Nie mam zielonego pojęcia jaka strona internetowa podaje takie brednie.

A do kościoła akurat chodzę.

Edytowano przez Foko Loko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Milkyway38 napisał:

200 zł uwazam ze wystarczy i w tej kwocie kup jakiś prezent 😊

Ostatnio usłyszałam ze chrzesni powinni w życiu dziecka ( nie mówię tu o chrzcinach) zamiast prezentu czy pieniędzy ... normalne W życiu codziennym służyć dziecku- pomocą, rada czy spędzaniem wspólnego czasu, tak są chrzestni tu postrzegani, w Polsce niestety jeszcze długo kasa będzie najważniejsza a nie takie proste, przyziemne rzeczy😒

( aha nie mieszkam w Polsce i tu na chrzest kasy się nie daje, tylko skromne prezenty) szkoda ze jej rodzice idą po najmniejszej linii oporu i maja rzeczy „ po kimś” żeby jak najmniej wydawać na dziecko😔

Ej ale tu chyba nie chodzi o to ze dzieci maja rzeczy "po kims" tylko o to ze rodzice kupuja rzeczy najnizszej jakosci "bo tanio".

Nie ma nic zlego w uzywanych rzeczach. Mnie na przyklad stac na nowe rzeczy i mlody ma milion drozszych gadzetow i zabawek, ale jak ktos mi proponuje cos fajnego po swoich dzieciach to tez chetnie przyjmuje.

 

 

Autorko- Odpusc sobie biblie i inne swiecidelka. Po co to maluchowi ktory nie ma nawet pozadnego kocyka czy grzechotki i chodzi w podartych ubrankach. Moze wlasnie zrob wieksza paczke w ktorej bedzie pare drobiazgow- jakis kocyk, troche porzadnych spioszkow, skarpetki, ciepla czapeczka, jakas zabawka ktora sprawi dziewczynce frajde (gryzaczek, grzechotka, jakas swiecaco-grajaca). Jak dobrze poszperasz to mozesz nakupic sporo rzeczy i zmiescisz sie nawet w 200zł. 

Ja tez mam w rodzinie taka parke. Mimo ze zamozni, to dziecku do zabawy daja tylko plastikowe butelki z kamieniami, gumowe balony i szmaty, "bo po co placic za zabawki jak dziecko i tak nic nie rozumie". I jeszcze sie chwala jacy to oszczedni sa, a jak dziecko zobaczy u kogos prawdziwa ladna kolorowa zabawke to dostaje szalu. Okropne to jest.

  • Thanks 1
  • Sad 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

są teraz np fajne kocyki z możliwością personalizacji? np imię? albo jakaś mała data np chrztu? są różne wzory i naprawdę bardzo ładne, sama jak będę kompletować wyprawkę chyba się na taki skuszę 🙂 

a rzecz przydatna i ładna 🙂

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, AgsAgsAgs napisał:

Moja corka dostala od chrzestnego kolczyki. Sliczne i delikatne. Jak podrosnie bedzie mogla nosic. Podobny prezent dalismy na chrzcinach corki szwagierki. Kazdy daje co chce.:)

A ile mniej więcej kosztowały kolczyki ? Chciałabym po prostu mieć rozeznanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Acidr napisał:

Ej ale tu chyba nie chodzi o to ze dzieci maja rzeczy "po kims" tylko o to ze rodzice kupuja rzeczy najnizszej jakosci "bo tanio".

Nie ma nic zlego w uzywanych rzeczach. Mnie na przyklad stac na nowe rzeczy i mlody ma milion drozszych gadzetow i zabawek, ale jak ktos mi proponuje cos fajnego po swoich dzieciach to tez chetnie przyjmuje.

 

 

Autorko- Odpusc sobie biblie i inne swiecidelka. Po co to maluchowi ktory nie ma nawet pozadnego kocyka czy grzechotki i chodzi w podartych ubrankach. Moze wlasnie zrob wieksza paczke w ktorej bedzie pare drobiazgow- jakis kocyk, troche porzadnych spioszkow, skarpetki, ciepla czapeczka, jakas zabawka ktora sprawi dziewczynce frajde (gryzaczek, grzechotka, jakas swiecaco-grajaca). Jak dobrze poszperasz to mozesz nakupic sporo rzeczy i zmiescisz sie nawet w 200zł. 

Ja tez mam w rodzinie taka parke. Mimo ze zamozni, to dziecku do zabawy daja tylko plastikowe butelki z kamieniami, gumowe balony i szmaty, "bo po co placic za zabawki jak dziecko i tak nic nie rozumie". I jeszcze sie chwala jacy to oszczedni sa, a jak dziecko zobaczy u kogos prawdziwa ladna kolorowa zabawke to dostaje szalu. Okropne to jest.

Dziękuję za odpowiedź.  

W tym przypadku nie chce dawać pieniążków tylko kupić prezent dla dziecka, ponieważ rodzice dziecka nie pracują( kuzynka ma rente, a ojciec dziecka ciągle szuka pracy ). Ich dzień polega na tym, żeby pójść na rynek po kawe i ciastko,  a dla dziecka nie mają potrzeby kupienia niczego. Choć dla siebie różniez . Dlatego wolę Dac prezent, ponieważ wiem, że pieniążki nie zostaną przeznaczone dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×