Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Iwka3010

20 lat po ślubie

Polecane posty

Hej właśnie się tu zalogowałam bo już mi ręce opadają jesteśmy prawie 20 lat po ślubie mamy dwie wspaniałe córki i dzisiaj sobie uświadomiłam że jestem dla niego nikim nie wiem jak z tym dalej żyć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To zajmij się sobą jak cie nie stać na rozwód,olej go, dzieciaki masz to możesz sobie z nimi pogadać przecież kiedy chcesz.

  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Iwka3010 napisał:

jestem dla niego nikim

Skąd taka myśl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, dozgonny napisał:

Rozwód to połowa majątku, alimenty i 2 x 500+ 

Niezmarnowane życie bezcenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hebrayska
53 minuty temu, Iwka3010 napisał:

Hej właśnie się tu zalogowałam bo już mi ręce opadają jesteśmy prawie 20 lat po ślubie mamy dwie wspaniałe córki i dzisiaj sobie uświadomiłam że jestem dla niego nikim nie wiem jak z tym dalej żyć 

Co się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Iwka3010 napisał:

Hej właśnie się tu zalogowałam bo już mi ręce opadają jesteśmy prawie 20 lat po ślubie mamy dwie wspaniałe córki i dzisiaj sobie uświadomiłam że jestem dla niego nikim nie wiem jak z tym dalej żyć 

o co poszło? deski w kiblu znowu nie opuścił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, dozgonny napisał:

Rozwód to połowa majątku, alimenty i 2 x 500+ 

bardzo materialistyczne podejście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, kasspej napisał:

o co poszło? deski w kiblu znowu nie opuścił?

Usunęli ci posta o kawie z nowuco o nich wspomniałam co robią z pewnym ubraniem dla kobiet na s xdddd,a chciałam zobaczyć co odpowiedziałeś tam A patrzę usunięty post xd

Edytowano przez Katarinalol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Katarinalol napisał:

Usunęli ci posta o kawie z nowuco o nich wspomniałam co robią z pewnym ubraniem dla kobiet na s xdddd,a chciałam zobaczyć co odpowiedziałeś tam A patrzę usunięty post xd

Adminki nadużywają władze

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, dozgonny napisał:

za późno... skoro są dzieci ktoś i tak ucierpi 

Bzdura. Chore myślenie, nie idź tą drogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, BrutalnaBoniBlu napisał:

I co był już? ... gotowa?

Nie przeszkadzaj. Tulimy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, BrutalnaBoniBlu napisał:

Bojlerami 🍩

Eskimosi noskami, a my brzuszkami 🤷‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No cóż trudno dopatrywać się  motyli w brzuchu po 20 latach. To jest szara codzienność mam tak samo po 25latach. 

Co znaczy jestem nikim? Nie przytuli ? Nie chce się mu rozmawiać itp 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, Cyganka napisał:

No cóż trudno dopatrywać się  motyli w brzuchu po 20 latach

Po 20latach wyobrażam sobie miłość. Skąd te marzenia o wiecznych motylach? Nie będzie takiej ekscytacji jak na początku, ale fascynacja, ciekawość drugiej osoby, radość że przy nas jest powinna być. Szacunek, lojalność, pełna akceptacja, pewność za drugą osobę, świadomość że była jest i będzie, zwyczajne życie ramię w ramię, na dobre i złe, w zdrowiu i w chorobie. Co tam motyle... Jeśli kochacie się 20lat to wygrałaś życie 🙂 Masz wszystko co piękne. Gratuluję 🙂 Chyba, że motyle zdechły i nie ma nic oprócz przyzwyczajenia 😔

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
1 godzinę temu, Electra napisał:

Po 20latach wyobrażam sobie miłość. Skąd te marzenia o wiecznych motylach? Nie będzie takiej ekscytacji jak na początku, ale fascynacja, ciekawość drugiej osoby, radość że przy nas jest powinna być. Szacunek, lojalność, pełna akceptacja, pewność za drugą osobę, świadomość że była jest i będzie, zwyczajne życie ramię w ramię, na dobre i złe, w zdrowiu i w chorobie. Co tam motyle... Jeśli kochacie się 20lat to wygrałaś życie 🙂 Masz wszystko co piękne. Gratuluję 🙂 Chyba, że motyle zdechły i nie ma nic oprócz przyzwyczajenia 😔

Dobrze myślisz🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, dozgonny napisał:

jest wiązać się z kimś i go nie szanować, nie kochać. 

Nie masz wpływu na pojawienie się miłości. Jeśli jej nie ma, a jesteśmy z kimś to powinno się chociaż szanować siebie w tym chorym trwaniu.

8 minut temu, dozgonny napisał:

Miłość, ta prawdziwa nie znika od tak.

Miłość nie znika nigdy. I chyba nie lubię pojęcia prawdziwa. Ta nieprawdziwa to nie miłość po prostu.

8 minut temu, dozgonny napisał:

Często dzieci cierpią podczas rozwodów, a ich życie niewątpliwie ulega zmianie.  

To prawda. Rozwód nie trwa wiecznie, a po nim jest tak jak powinno być. Do znudzenia będę powtarzać - dysfunkcyjna lub patologiczna rodzina, rodzina w której nie ma szacunku i miłości nie spełnia podstawowej funkcji rodziny, za to funduje zaburzone wzorce i sfrustrowanych rodziców.

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Iwka3010 napisał:

Hej właśnie się tu zalogowałam bo już mi ręce opadają jesteśmy prawie 20 lat po ślubie mamy dwie wspaniałe córki i dzisiaj sobie uświadomiłam że jestem dla niego nikim nie wiem jak z tym dalej żyć 

Co się  wydarzyło , że sobie to teraz uswiadomilas?  Trochę za mało napisałaś.  Być może ciągną się Wasze dawne niewyjaśnione sprawy...

Zresztą tutaj po tym co czytam niektórych wypowiedzi to raczej jakieś robienie sobie z kogoś jaj i jego  uczuc ...i nie uzyskasz chyba tutaj poważnej odpowiedźi, porady a  tym bardziej wsparcia.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×