Oj Budza, Budza.

omg sprawdziłam ceny planerów. Masakra.

przecież Budza mówiła że podrożeją

ja to czasem mysle, kto to na serio kupuje... jak bardzo nieogarnietym trzeba byc

4 minuty temu, laureatka napisał:

ja to czasem mysle, kto to na serio kupuje... jak bardzo nieogarnietym trzeba byc

zobacz na profile tych fanek co komentują na insta że już mają swój planer:)

 w większości to kobiety NIEpracujące, matki które siedzą w domu i mają za dużo wolnego  czasu. Ewentualnie matki prowadzące swoje  "firmy " które ledwo na opłaty zarabiają i też mają dużo czasu. Więc kupują te zeszyty, koloruja, rysują tabelki i planują

10 minut temu, laureatka napisał:

ja to czasem mysle, kto to na serio kupuje... jak bardzo nieogarnietym trzeba byc

Co kupuje? Planery czy te testy Gallupa?

3 godziny temu, Dark Evil napisał:

przecież Budza mówiła że podrożeją

Logicznie to nowe, bo koszty podrożały.

A tu proszę stare tez ceny podniosła i liczy, że zedrze kasę.

jak komuś się kolor podoba to i tak kupi z 10 pln nie będzie robić różnicy.

Budzyńska w  całości. Kasa misiu kasa PPC drogo ją kosztuje to musi szukać kasy gdzie indziej. A jeszcze jej stoi zamrożona kasa w postaci apartamentu.

13 minut temu, Szarlotka1 napisał:

Logicznie to nowe, bo koszty podrożały.

 A tu proszę stare tez ceny podniosła i liczy, że zedrze kasę.

Stare tez miały podrożeć. Budza tak mówiła

13 minut temu, Dark Evil napisał:

Stare tez miały podrożeć. Budza tak mówiła

A to może i mówiła, ale bez sensu to jest. 

Koszty miała stare, ale zarobić chce. To sobie popatrzmy ile czasu będą leżeć

Dagmara w poście na na IG pisze, żeby nie wierzyć ślepo instagramowi i rowerów osób, które wydają się nam wyluzowane, miłe i szalone, w rzeczywistości są smutni, zamknięci w sobie lub toksyczni. Oj wiadomo o kim to mowa

15 minut temu, Nieznam napisał:

Dagmara w poście na na IG pisze, żeby nie wierzyć ślepo instagramowi i rowerów osób, które wydają się nam wyluzowane, miłe i szalone, w rzeczywistości są smutni, zamknięci w sobie lub toksyczni. Oj wiadomo o kim to mowa

Czyli tak jak tu już było powiedziane o Budzy- że to co widzimy na insta to kreacja.

Szczególnie słowo „toksyczni” mi tu pasuje. 

Ale przecież miała już skończyć z tym tematem. Co takiego Budza jej zrobiła, że wałkuje to już tyle miesięcy?!

5 minut temu, Cudawianki napisał:

Ale przecież miała już skończyć z tym tematem. Co takiego Budza jej zrobiła, że wałkuje to już tyle miesięcy?!

Bo Dagmara jest zbyt wrażliwa(a nawet przewrażliwiona) na obcowanie z ludźmi pokroju Nudzy, dlatego tak długo to przeżywa. Z Budzą to mogą wytrzymać ludzie z podejściem „miej wyjeebane a będzie ci dane”(Mr B mi się z tym kojarzy).

32 minuty temu, Dark Evil napisał:

Bo Dagmara jest zbyt wrażliwa(a nawet przewrażliwiona) na obcowanie z ludźmi pokroju Nudzy, dlatego tak długo to przeżywa. Z Budzą to mogą wytrzymać ludzie z podejściem „miej wyjeebane a będzie ci dane”(Mr B mi się z tym kojarzy).

„Nudza” - jakże pasująca do osoby literówka się wdarła. Budza to taka trochę „Nudza”. 

33 minuty temu, Dark Evil napisał:

Bo Dagmara jest zbyt wrażliwa(a nawet przewrażliwiona) na obcowanie z ludźmi pokroju Nudzy, dlatego tak długo to przeżywa. Z Budzą to mogą wytrzymać ludzie z podejściem „miej wyjeebane a będzie ci dane”(Mr B mi się z tym kojarzy).

Pewnie jest wrażliwa i dlatego tak to wałkuje,  i wbija te szpileczki. Nie mniej jednak osoby, które mają w sobie chociaż odrobinę jakiś bardziej „miękkich” cech po spotkaniu Budzy mogą mieć koszmary. 

9 minut temu, BomBom napisał:

Pewnie jest wrażliwa i dlatego tak to wałkuje,  i wbija te szpileczki. Nie mniej jednak osoby, które mają w sobie chociaż odrobinę jakiś bardziej „miękkich” cech po spotkaniu Budzy mogą mieć koszmary. 

Wydaje mi się że Dagmara to po prostu ten typ delikatnych i wrażliwych osób, ktore nie potrafią znieść kontaktów szorstkich i obcesowych osób, łatwo je zranić i doprowadzić do łez.

1 godzinę temu, Dark Evil napisał:

Wydaje mi się że Dagmara to po prostu ten typ delikatnych i wrażliwych osób, ktore nie potrafią znieść kontaktów szorstkich i obcesowych osób, łatwo je zranić i doprowadzić do łez.

Co nie jest taką złą cechą. Wolę takich wrażliwców niż ludzi-buldożerów. 

Bardzo ciekawe, że kto się nie dogadał z Budzą, przenosi się do fanklubu Rowińskiej. Najpierw elkakorektelka, teraz Dagmara 

1 minutę temu, Losica napisał:

Co nie jest taką złą cechą. Wolę takich wrażliwców niż ludzi-buldożerów. 

Bardzo ciekawe, że kto się nie dogadał z Budzą, przenosi się do fanklubu Rowińskiej. Najpierw elkakorektelka, teraz Dagmara 

No. Janina tez już jest w fanklubie Kamili. 
Ludzie-buldożery- idealne podsumowanie Budzy

23 godziny temu, Cudawianki napisał:

Na grupie Dominika co chwilę pojawiają się tematy "Moje talenty to:........ Kim mogę być z zawodu?" 

Ludzie to chyba mają jakiś ogólny problem ze znalezieniem pomysłu na siebie i potrzebują żeby im ktoś łatwą drogę wskazał. Widać to na każdym kroku: do bullet journala ładują cudze tabelki, pytają na grupach co zrobić na obiad albo kupić chłopu na prezent, a nawet szukają zawodu albo hobby dla siebie. Jak oni funkcjonują na codzień z takim podejściem?

5 godzin temu, Cudawianki napisał:

Ale przecież miała już skończyć z tym tematem. Co takiego Budza jej zrobiła, że wałkuje to już tyle miesięcy?!

Poprzedniego pracodawce też wszędzie przeżywała, to chyba taki typ. No a poza tym to sie przecież dobrze klika, jak się robi gównoburze. Myślę że dla własnego zdrowia mogłaby skupić się na sobie zamiast ciągle przeżywać innych, bo takie udręczanie siebie i innych do niczego dobrego nie prowadzi.

19 godzin temu, Szarlotka1 napisał:

Logicznie to nowe, bo koszty podrożały.

A tu proszę stare tez ceny podniosła i liczy, że zedrze kasę.

Ja sie na biznesie nie znam, ale akurat to ma sens z logicznego punktu widzenia: rzucą zaraz nowe kolory i ludzie zamiast je kupić będą woleli te tańśze. No i na bank w q&a pojawi się milion pytań: "a czym się różnią, że cene mają inną?"   POza tym zawsze można zasłonić się polityką cenową, podnieść ceny wszystkiego i koniec pieśni.

19 minut temu, Caroline_1986 napisał:

Ludzie to chyba mają jakiś ogólny problem ze znalezieniem pomysłu na siebie i potrzebują żeby im ktoś łatwą drogę wskazał. Widać to na każdym kroku: do bullet journala ładują cudze tabelki, pytają na grupach co zrobić na obiad albo kupić chłopu na prezent, a nawet szukają zawodu albo hobby dla siebie. Jak oni funkcjonują na codzień z takim podejściem?

To już norma w naszym społeczeństwie, że ludzie potrzebują niańki, kogoś kto powie im co robić, poprowadzi za rączkę. Samodzielne myślenie to wysilek, lepiej żeby ktoś mówił jak żyć. I potem ludzie są takimi życiowymi pierdołami co sami palcem do duupy trafić nie umieją.

2 godziny temu, Caroline_1986 napisał:

Ludzie to chyba mają jakiś ogólny problem ze znalezieniem pomysłu na siebie i potrzebują żeby im ktoś łatwą drogę wskazał. Widać to na każdym kroku: do bullet journala ładują cudze tabelki, pytają na grupach co zrobić na obiad albo kupić chłopu na prezent, a nawet szukają zawodu albo hobby dla siebie. Jak oni funkcjonują na codzień z takim podejściem?

 

na pewno nie funkcjonują samodzielnie. Autorki takich pytań to w większości  matki na utrzymaniu męża, lub pracujące kobiety których pensja starcza na waciki więc i tak ich mąż lub rodzice utrzymują. Jak ktoś zarabia normalne pieniądze to ma głowę na karku i nikt mu nie mówi jak narysować tabelkę w kalendarzu albo jak zaplanować swój dzień.

8 godzin temu, Losica napisał:

Bardzo ciekawe, że kto się nie dogadał z Budzą, przenosi się do fanklubu Rowińskiej. Najpierw elkakorektelka, teraz Dagmara

Bo Rowińska jest całkowitym zaprzeczeniem Budzy. Jak komuś nie pasuje styl chamowatej Olki to na pewno prędzej odnajdzie się u Kamili, która jest kulturalna i przede wszystkim spójna w tym co robi i czego uczy. 

Ponadto wydaje mi się, że Rowińska jednak ma inny target niż Budza. U Rowińskiej szkolą się osoby, które już siedzą w biznesie. Budza celuje w niezdecydowane osoby, które są na początku swojej drogi i myślą, że jak zrobią sobie tabelkę w planerze, to zaczną odnosić sukcesy. 

6 minut temu, Cudawianki napisał:

Ponadto wydaje mi się, że Rowińska jednak ma inny target niż Budza. U Rowińskiej szkolą się osoby, które już siedzą w biznesie. Budza celuje w niezdecydowane osoby, które są na początku swojej drogi i myślą, że jak zrobią sobie tabelkę w planerze, to zaczną odnosić sukcesy. 

E, nie do końca. Mnóstwo jest i u Rowinskiej aspirujących gospodyń domowych, dla których odkryciem jest robienie budżetu domowego i niebranie kredytów konsumpcyjnych. Oraz naiwnych dziewczyn, którym się wydaje, że coś zarobią w MLM.

8 minut temu, Losica napisał:

Oraz naiwnych dziewczyn, którym się wydaje, że coś zarobią w MLM.

W sumie też racja. U Rowińskiej niestety oraz więcej MLM. Strach coś napisać, czy polubić jakiś post, bo zaraz zwalają się na priv baby z "interesującą propozycją współpracy"

11 minut temu, Losica napisał:

E, nie do końca. Mnóstwo jest i u Rowinskiej aspirujących gospodyń domowych, dla których odkryciem jest robienie budżetu domowego i niebranie kredytów konsumpcyjnych. Oraz naiwnych dziewczyn, którym się wydaje, że coś zarobią w MLM.

Wszędzie znajdą sie babki co marzą, że im bogactwo i super-prosperujący biznes spadną z nieba

Jednak trzeba przyznać, że Rowińska gromadzi wokół siebie i promuje kobiety, które już coś osiągnęły. 

Budza twierdzi, że wspiera kobiece biznesy. Wymieńcie choć jedną osobę, którą Budza wypromowała lub która przyznaje, że osiągnęła sukces dzięki Budzy. 

I nie chodzi mi o blogerki typu Łorkszop, ale prawdziwe, dochodowe biznesy. 

6 minut temu, Cudawianki napisał:

Jednak trzeba przyznać, że Rowińska gromadzi wokół siebie i promuje kobiety, które już coś osiągnęły. 

Budza twierdzi, że wspiera kobiece biznesy. Wymieńcie choć jedną osobę, którą Budza wypromowała lub która przyznaje, że osiągnęła sukces dzięki Budzy. 

I nie chodzi mi o blogerki typu Łorkszop, ale prawdziwe, dochodowe biznesy. 

 Nie ma

7 godzin temu, Caroline_1986 napisał:

 

Ja sie na biznesie nie znam, ale akurat to ma sens z logicznego punktu widzenia: rzucą zaraz nowe kolory i ludzie zamiast je kupić będą woleli te tańśze. No i na bank w q&a pojawi się milion pytań: "a czym się różnią, że cene mają inną?"   POza tym zawsze można zasłonić się polityką cenową, podnieść ceny wszystkiego i koniec pieśni.

No właśnie koniec pieśni. A tu kwestia, że te co zastały to są te, co w sumie kiepsko idą, choć zwróć uwagę nie drukuje tego w dużych ilościach. 

Była obniżka nie poszły to sądzisz, że pójdą po podwyżce? 

Będą leżeć dalej. Planery akurat kupuje się wg gustu koloru, zatem nie widzę problemu podoba mi się nowy dajmy na to ten nieszczęsny fiolet to biorę fiolet. Akurat 10pln nikomu różnicy, aż takiej nie robi. 

Jak ktoś nie umie zrobić biznesu albo nie jest z zamożnej rodziny i nie ma kapitału i nie jest pracowity  to żadne szkolenia nie pomogą. Mogę wam wszystkim powiedzieć jak dostać dobrą robotę. Ale co z tego. Nie wiadomo czy was zatrudnią w tej robocie. Te wszystkie kursy to lanie wody po to by nalać do swojego dzbana.