Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
serduszko7

Czy wierzycie w życie pozagrobowe?

Polecane posty

Mysle, ze po smierci jest to samo co przed narodzinami. Z duzym prawdopodobienstwem-NIC. Nie wierze w duchy, wierze, ze nasze umysly gdy nie potrafia sobie czegos na szybko logicznie wytlumaczyc to siegaja do jakiejs swojej prymitywnej czesci ktora pozwala im wierzyc w rzeczy nadprzyrodzone. Musimy sobie tlumaczyc swiat ale gdy zabraknie nam wiedzy to uzupelniamy to tym co nie jest racjonalne. UFO moze istniec- wszechswiat jest tak duzy, ze musi gdzies tam istniec zycie, duchy sa wymyslem nas samych. W koncu wiekszosc z nas musi wierzyc, ze "nie wszystek umrze" inaczej nie odnajdyja sensu istnienia. Tak trudno pogodzic sie z mysla, ze jest sie tylko nic nie znaczaca w dluzszej perspaktywie chwilka. 

  • Thanks 2
  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Dobrosułka napisał:

To jednak pole elektromagetyczne jest.  Wiec nie wiem czemu zarzucasz mi bzdury, a potem racj eprzyznajesz.

Pole elektromagnetyczne to nie jest pole magnetyczne. To nie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Dobrosułka napisał:

Gdzie ta energia jest przeniesiona

Zostaje oddana do otoczenia w postaci ciepła i ulega entropii zgodnie z zasadą zachowania energii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Dobrosułka napisał:

Jak ty tluamczysz gdy swiatla migaja, samoczynnie sie wlaczaja i wylaczaja itd?

Nie tłumacze tylko naprawiam. Rozumiem czym jest prąd elektryczny i nie mam z tym problemu. Zawsze daje się znaleźć przyczynę usterki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
21 minut temu, AgsAgsAgs napisał:

Mysle, ze po smierci jest to samo co przed narodzinami. Z duzym prawdopodobienstwem-NIC. Nie wierze w duchy, wierze, ze nasze umysly gdy nie potrafia sobie czegos na szybko logicznie wytlumaczyc to siegaja do jakiejs swojej prymitywnej czesci ktora pozwala im wierzyc w rzeczy nadprzyrodzone. Musimy sobie tlumaczyc swiat ale gdy zabraknie nam wiedzy to uzupelniamy to tym co nie jest racjonalne. UFO moze istniec- wszechswiat jest tak duzy, ze musi gdzies tam istniec zycie, duchy sa wymyslem nas samych. W koncu wiekszosc z nas musi wierzyc, ze "nie wszystek umrze" inaczej nie odnajdyja sensu istnienia. Tak trudno pogodzic sie z mysla, ze jest sie tylko nic nie znaczaca w dluzszej perspaktywie chwilka. 

W sumie można zgodzić się z twoim stanowiskiem, bo tak naprawdę nie wiadomo co jest po śmierci. Czy dusza dalej może egzystować i nawet wpływać na nas żyjących.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, .Gość napisał:

Maz byl u mmie po smierci kilka razy gdy spalam. To jest cos zupelnie nieopisywalnego. Tak bardzo realne,a jdnoczzesnie tak ciezkie do zrozumienia.

Moj syn ma trzy lata i czasem zdaje sie ze widzi tate. Ostatnio kazal mi ïotworzyc drzwi wejsciowe,bo tam byl tata. Stal kilkanascie minut i krzyczal "tata tata tata" . Uspokoil sie gdy otworzylam drzwi. To bylo gdy w mieszkaniu smirdzialo spalenizna,a ja okropnie boje sie ognia. Maz przyszesl by odwrocic moja uwage.

Czasem czuje zapach meza. Trwa to ulamek sekundy i znika. Tak jakbym przeszla przez jego ducha. Czaeem gdy mysle o nim,nagle otula mnie zimno.

Po smierci meza zarowki w mieszkaniu zaczely migac,a na filmach z dziecmi czasem przemknie biala kula,czasem bardzo szybko,a czasem zupelnie powolij. 

W lecie czulam smierc w moim sasidzie, powiedzialam mu ze powinien sie zbadac. Kilka dni temu zmarl. Smirc meza tez wyczuwalam,ojczyma i nawet ukochanego psa. Wszyscy zmarli niespelna rok po tym przeczuciu. Czasem mijam obcych mi ludzi i czuje ze umra za niedlugo. Nie jestem jednak w stanie sprawdzic tych wszystkich przeczuc. 

Kiedy bylam mala ponic mowilam do matki " kiedy ty bylas mala ,a ja bylam duza.." Wiem tez o rzeczeczzach z ktorymi nie przypominam sobie bym miala kontakt w przeszlosci,ale zawsze tlumacze sobi ze gdzies pewnie czytalam.

Jest jeszcze we mnie jedna dziwna rzecz,od zawsze na starych wojennych i przedwojennych fotografiach szukam siebie, na nagrobnych zdjeciach tez,ale tego nie jestem w stanie wytlumaczyc.

Wiem jak to brzmi,wiem tez ze ludzie maja kontakt z duchami,ze wierza w kolejne wcielenia. Ja nie chce w sobie tego drazyc,zwyczajnie sie boje.

Czyli nie ma życia po śmierci, skoro ciągle czujesz obecność swojego męża to on się nie narodził na nowo, jest duchem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Lavina napisał:

Czyli nie ma życia po śmierci, skoro ciągle czujesz obecność swojego męża to on się nie narodził na nowo, jest duchem.

Owszem,ale duch nie musi od razu przyjac nowego wcielenia. Czasem ma tu jeszcze na ziemi jakas misje do spelnienia,czasem duch nie umie pogodzic sie ze smiercia i musi uplynac troche czasu nim sie z tym upora i bedzie gotowy nanowe zycie.

Moj maz zmarl gdy najmlodsza corka miala tylko 8m. Mysle ze jeszczze troche czasu uplynie nim odejdzie. Jedynie co mozemy zrobic by duch mogl odejsc,to pokazac mu ze dajemy rade bez niego,zeby byl spokojny o swoich bliskich. Mysle ze dla ducha to rownie trudne,jak dla nas samych.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moja mama nigdy nie wierzyla w duchy dopoki jej brat nie przyszedl w 1995 (zmarl w 1991). Mama powiedziala, ze usiadl na lozku I ją przytulil, moja mama zaczela do niego mowic "Braciszku, tak tesknie", Nawet poczula jego cIalo. Zniknal po minucie czy dwóch.. 

 

Babcia tez nigdy nie wierzyla, dopoki moj zmarly Dziadzius zaczal ją odwiedzac. Dziadzius zawsze sprawdzal czy jestesmy przykryte jak spalam u Babci na wakacjach. I tak robil jak Babcia sama spala w ich starym mieszkaniu. 

 

Pamietam jak Dziadzius zmarl  w ten Sam dzien tak bardzo chcialam, zeby do mnie przyszedl jako duch, zebym mogla go ostatni raz przytulic. Nawet przygotowalam poduszke dla Niego obok mnie. Nie przyszedl jako duch, ale przyszedl we snie kilka razy, zeby sie pozegnac i powiedziec "Olunia ja żyję", zeby sie nie martwic..

  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Lavina napisał:

Czyli nie ma życia po śmierci, skoro ciągle czujesz obecność swojego męża to on się nie narodził na nowo, jest duchem.

Jest w jej chorej wyobraźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Aleksandra8909 napisał:

Moja mama nigdy nie wierzyla w duchy dopoki jej brat nie przyszedl w 1995 (zmarl w 1991). Mama powiedziala, ze usiadl na lozku I ją przytulil, moja mama zaczela do niego mowic "Braciszku, tak tesknie", Nawet poczula jego cIalo. Zniknal po minucie czy dwóch.

Urojenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
7 minut temu, Nemetiisto napisał:

Jest w jej chorej wyobraźni.

Uważaj co mówisz. Oby ciebie nikt nie nawiedził, bo pewnie padniesz z wrażenia🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Nemetiisto napisał:

Ale zastanawiając się dalej, starając widzieć jednak szklankę w połowie pełną, warto dostrzegać zalety posiadania pola magnetycznego. Zobaczcie jak uprościłoby to np. problem z kończącymi się bateriami. Wystarczyłoby nosić przy sobie zwykłą pętlę z drutu, przed którą machałoby się ręką i generowało napięcie na końcach tej pętli. Genialne! Prądnica bez żadnych elementów mechanicznych! 😀

Jak nie wierzysz to wystarczy jeden komentarz- nie wierze. Po co wiecej? 

Ludzie wierza i opowiadaja czego doswiadczyli. 

Nie masz lepszego zajecia w zyciu niz wysmiewanie ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Nemetiisto napisał:

Urojenia.

Nawet jezeli to tylko urojenia. To urojenia ktore pomagaja przetrwac bardzo ciezki emocjonalnie czas, ktore pozwalaja nam sie pogodzic ze strata.

Nikt Ci wirzyc nie karze. Idz hejtuj gdzies indziej,bo tu sie chlopoe marnujesz. Mamy Twoje zdanie w powazaniu .. zeby nie powiedziec... :x Pa

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari

Tak blisko tematu, to znaczy wpływ ducha (w wymiarze filozoficznym) na materie: Pola morficzne cz.1 - duch w przyrodzie (Baldtv)  yt. Tego są trzy części jakby ktoś chciał obejrzeć.

Tam pod filmem w komentarzach, jest taka dłuższa fajna wypowiedź Adama Romana🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, pari napisał:

Uważaj co mówisz. Oby ciebie nikt nie nawiedził, bo pewnie padniesz z wrażenia🙂

Myślisz, że nigdy nie miałem urojenia? Masz mózg płata różne figle. 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, Aleksandra8909 napisał:

Po co wiecej?

Bo fajnie jest czytać o urojeniach innych. 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, Aleksandra8909 napisał:

Nie masz lepszego zajecia w zyciu niz wysmiewanie ludzi?

 

46 minut temu, Aleksandra8909 napisał:

Nie masz lepszego zajecia w zyciu niz wysmiewanie ludzi?

W kwestiach tak elementarnych, przyzwoitość każe stać po stronie rozumu i walczyć z wszechobecną głupotą. 😌

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, .Gość napisał:

Nikt Ci wirzyc nie karze.

Całe szczęście. Źle znoszę nieuzasadnione kary.😜

44 minuty temu, .Gość napisał:

Nikt Ci wirzyc nie karze. Idz hejtuj gdzies indziej,bo tu sie chlopoe marnujesz. Mamy Twoje zdanie w powazaniu .. zeby nie powiedziec... 

Bo co?😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Nemetiisto napisał:

 

W kwestiach tak elementarnych, przyzwoitość każe stać po stronie rozumu i walczyć z wszechobecną głupotą. 😌

Chcialam poczytac o przezyciach innych, ale nie moge bo co druga wypowiedz, a Nawet czesciej jest Twoja. 

 

Idź prograj na komputerze, pomoz w schronisku albo pomoz rodzicom w obowiazkach domowych jak masz za duzo energii.. 

18 godzin temu, Nemetiisto napisał:

Ale zastanawiając się dalej, starając widzieć jednak szklankę w połowie pełną, warto dostrzegać zalety posiadania pola magnetycznego. Zobaczcie jak uprościłoby to np. problem z kończącymi się bateriami. Wystarczyłoby nosić przy sobie zwykłą pętlę z drutu, przed którą machałoby się ręką i generowało napięcie na końcach tej pętli. Genialne! Prądnica bez żadnych elementów mechanicznych! 😀

Jak nie wierzysz to wystarczy jeden komentarz- nie wierze. Po co wiecej? 

Ludzie wierza i opowiadaja czego doswiadczyli. 

Nie masz lepszego zajecia w zyciu niz wysmiewanie ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Aleksandra8909 napisał:

Chcialam poczytac o przezyciach innych, ale nie moge bo co druga wypowiedz, a Nawet czesciej jest Twoja. 

Chciałem spokojnie wyjaśnić ludziom, że nie warto wierzyć w bzdury. Że lepiej zająć się swoim, prawdziwym życiem. Tymczasem Ty co chwilę mi zabraniasz. Nie masz lepszych zajęć? Może warto zająć się czymś produktywnym zamiast pielęgnować cudze urojenia? 😁

 

12 minut temu, Aleksandra8909 napisał:

Idź prograj na komputerze, pomoz w schronisku albo pomoz rodzicom w obowiazkach domowych jak masz za duzo energii.

Lubię wyzwalać swoją energię tutaj. 😌

13 minut temu, Aleksandra8909 napisał:

Nie masz lepszego zajecia w zyciu niz wysmiewanie ludzi?

Nie mam. 😌

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko które życie jest "prawdziwe"? To tutaj przez średnio 80 lat, czy to po śmierci, które trwa wieczność? Czym jest nasze krótkie życie w porównaniu z wiekiem wszechświata szacowanym na 14 mld lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, serduszko7 napisał:

Tylko które życie jest "prawdziwe"? To tutaj przez średnio 80 lat, czy to po śmierci, które trwa wieczność? Czym jest nasze krótkie życie w porównaniu z wiekiem wszechświata szacowanym na 14 mld lat?

ale to juz zalezy w co chcesz wierzyc. 

Katolicy wierza w sad ostateczny. Czyle ze przyjdzie kiedys taki dzien w ktorym dusze nielicznych zostana wskrzeszone. Poki co nie "zyja"  w zyciu wiecznym. Jednak skoro Bog jest po za czasem,to raj tez. Nie jest podane ile Adam zyl w niebie,wiemy ze po wygnaniu zyl na ziemi ponad 900lat. Wiec zycie wieczne po wskrzeszeniu nie bedzie liczyc sie w latach.

Hindusi wierza w reinkarnacje,czyli odrodzenie sie w nowym ciele. Te odrodzenia beda trwac tak dlugo az dusza nie przezyje zycia w sposob idealny,co jest w sumie niemozliwe. Hindusi wierza ze mozesz odrodzic sie jako zwierze,a zle postepowanie w obecnym zyciu, zesle na ciebie kare w kolejnym,dobrze przezyte zycie,sprawi ze w kolejnym bedziesz mial sielanke.

Poprawcie mnie jezeli sie myle.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Dobrosułka napisał:

Nie zawsze.  Znam wiele takich przypadkow i nie da sie wytlumaczyc tych okresowo migajacych swiatel.  

Dodatkowo sa osoby, ktore maja mozna powiedziec talent do psucia elektroniki.  W ich reakch po prostu nawala. 

"Tłumacz" był do d... Nic poza tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Dobrosułka napisał:

Masz swoje zdanie, a ja mam swoje

Mam widzę z zakresu elektryki i doświadczenie serwisowe a Ty swoje, zabawne zdanie.

21 minut temu, Dobrosułka napisał:

Ludzkie pole elektromagentyczne w chwilach stresu ma oddzialywanie na urzadzenia i juz.  Wiem poniewaz sprawdzilam to "naprawianie" urzadzen i elektryki

Nie ma czegoś takiego. Przepływ elektronów w układzie nerwowym generuje bardzo słabe fale elektromagnetyczne ale nazywane ich polem EM człowieka to ogromne nadużycie. Ich detekcja najczulszym dyrektorem wymaga niemal dotyku do tych nerwów, więc zabawnie jest czytać bzdury jakoby miały one z czymkolwiek oddziaływać i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
55 minut temu, Dobrosułka napisał:

Moj dziadek tak przyszedl sie pozegnac ze swoja najmlodsza corka, ktora wtedy byla nastolatka.  Usiadl na lozku i powiedzial jej, ze wszystko bedzie dobrze.

Moja siostra tak sie przyszla ze mna pozegnac.  Przyszla i sie usciskalysmy i odeszla.

Ile lat temu, to było?🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Dobrosułka napisał:

Naprawianie elektryki nie oznacza, ze masz doswiadczenie z dziwnymi wydarzeniami.

Wprost przeciwnie. Jestem specjalistą od najdziwniejszych usterek, których nikt nie potrafi naprawić.

8 minut temu, Dobrosułka napisał:

Tak jak napisalam, slabe moze jest, ale ma interakcje z innymi.  Wszystko jest ze soba poalczone.  Nie istniejesz na bezludnej wyspie.

Nawet jeśli to nie przez fale EM wytwarzane przez człowieka bo żadnego pola EM człowiek nie ma. Materia a więc i my sami w istocie jest formą czegoś co potocznie można nazywać energią choć nią nie jest. Materia nie istnieje tak jak ja sobie wyobrażamy i znamy. To co namacalne to tylko wynik oddziaływań elektromagnetycznych i konstrukcji naszych zmysłów. Składa się z pustki. Interakcje inne niż te, które znamy są hipotetycznie możliwe jednak musiałyby być na zupełnie innym poziomie. Nie poparte żadna wiedzą bzdury są zwyczajnie śmieszne. Nazywane czegoś, o czym się nie ma bladego pojęcia na podstawie domysłów to już zwyczajna głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Dobrosułka napisał:

Wyobraz sobie, ze zdaje sobie sprawe, ze tylko wlasnie rozne oddzialywania energi trzymaja te nasze atomy razem i tak naprawde jestemy pelni pustych przestrzeni.

Nie jesteśmy piękni pustych przestrzeni tylko nie istniejemy i nic nie istnieje w ogóle taki jak to sobie wyobrażamy. Dotyczy to całej materii.

 

2 minuty temu, Dobrosułka napisał:

Ja zyje w swojej rzeczywistosci

Widać. Problem w tym, że nie ma ona żadnego poparcia w faktach. One są takie, że fale EM są przez nas doskonale poznane. Natężenie fal EM maleje z kwadratem odległości. Te wytwarzane przez mózg są tak słabe, że ledwie mierzalne z odległości milimetrów a zupełnie ginące w promieniowaniu tła w odległości kilku cm. To sprawia, że nie jest możliwa żadna komunikacja za ich pomocą. Chyba, że stykalibyśmy się głowami. Wówczas tylko hipotetycznie byłoby to możliwe lecz nie jest. Prowadzono i prowadzi się badania na ten temat. Nikomu nie udało się wykazać żadnej możliwości komunikacji na odległość za pomocą tych fal. Takie są fakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
36 minut temu, Dobrosułka napisał:

Moj dziadek zmarl juz bardzo dawno, ale przyszedl do mojej cioci wiele lat po smierci gdzies pietnascie lat temu.  Moja siostra przyszla sie ze mna pozegnac kilka tygodni po swojej smierci co bylo trzy lata temu.

Napisz coś więcej o okolicznościach swojego spotkania z siostrą- jestem ciekawa🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Dobrosułka napisał:

A ja przeprowadzilam sobie eksperyment z kolezanka.  Zgadywanie o jakim zwierzeciu myslimy.  Zgadnelysmy kazde.  Tylko, ze obydwie mamy takie wlasnie dziwne wydarzenia w naszym zyciu.

To są proste schematy, często wykorzystywane w testach. Wszyscy myślimy takimi samymi kategoriami bo nasze mózgi są tak samo zaprogramowane. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Prowadzono badania na ten temat. Są nawet powszechnie dostępne zabawy, które to obrazują.

 

23 minuty temu, Dobrosułka napisał:

Po raz kolejny- zyj w swoim swiecie gdzie ci jest wygodnie i daj mi zyc w moim gdzie mi jest bardzo dobrze.

Żyj sobie gdzie chcesz. Nikomu nie zakazuję głupoty. Jak mam swoją i nikomu nic do tego.

Mylisz w ogóle w swoich bujdach warstwy. Tak, jesteśmy połączeni. Tak samo jak jesteśmy połączeni że skałami czy światłem. Połączenie na poziomie medium, z którego się składamy. To jednak nie umożliwia komunikacji. Gdyby tak było, można by komunikować się także ze skałą. Na poziomie, w którym komunikacja może w rzeczywistości zachodzić połączeni nie jesteśmy. Każda sieć składa się z warstw. I to o czym piszesz to są inne warstwy. Komunikacja między nimi jest absurdem. Tak jak absurdem jest komunikacja między warstwą np. prezentacji a warstwą fizyczną sieci w modelu OSI. Takie myślenie prezentujesz.

Edytowano przez Nemetiisto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×