Tabletka "dzień po" EllaOne wzięta 2 dni po owulacji

Otóż w noc sylwestrową doszło do stosunku z prezerwatywą lecz niestety pękła i obydwoje z partnerem nie poczuliśmy tego i koniec był we mnie :/  (Alkohol też zrobił swoje) mój cykl trwa średnio  31-32 dni, ostatni okres miałam 11 grudnia a stosunek miał miejsce 1 stycznia  (21 dzień cyklu) czyli prawdopodobnie nie miałam owulacji bo parę dni wcześniej byłam pewna, że mam dni płodne (większa ilość śluzu, większe libido itp), ale ze stresu zażyłam tabletkę EllaOne około 7 godzin po stosunku, na razie nie mam skutków ubocznych oprócz lekkiego kłucia w jajniku i senności. Czy w takiej sytuacji prawdopodobieństwo ciąży jest wysokie czy mogę zacząć w końcu przestać się stresować? Od dwóch dni wariuję na tym punkcie ;D

Skoro tabletka po wzięta, to trzeba wyluzować. Na przyszłość może sprawdzaj te dni płodne na jakimś pomocniczym urządzeniu typu tester owulacyjny na ślinę. Tak na chybił trafił to można się pomylić

Jeszcze jedna kwestia jest tych tabletek "po" bo jeśli w tym czasie miałam owulację (w co trochę wątpię) i wytrysk był we to myślę że do tych 7 godzin plemniki zdążyły się połączyć z komórką jajową, a w takim przypadku tabletka nie zadziała myle się czy nie?

na jakiejś stronie przeczytałam, że ellaone można przyjąć do 120 h po stosunku, ale najlepiej jak najwcześniej. Skoro przyjęłaś już 7 h po stosunku, to bardzo szybko zadziałałaś. Skutki uboczne mogą się pojawić a nie muszą. Co do pękających gumek, to coś ostatnio często słysze o tym... dziwne. Ja akurat od jakiegoś czasu używam diafragmy dopochwowej z takim żelem zamówiłam w komplecie. Jeszcze odnośnie twojej sytuacji, to naprawdę się uspokój, bo niepotrzebny stres też potrafi zaburzyć cykl. 

1 minutę temu, xenia9 napisał:

na jakiejś stronie przeczytałam, że ellaone można przyjąć do 120 h po stosunku, ale najlepiej jak najwcześniej. Skoro przyjęłaś już 7 h po stosunku, to bardzo szybko zadziałałaś. Skutki uboczne mogą się pojawić a nie muszą. Co do pękających gumek, to coś ostatnio często słysze o tym... dziwne. Ja akurat od jakiegoś czasu używam diafragmy dopochwowej z takim żelem zamówiłam w komplecie. Jeszcze odnośnie twojej sytuacji, to naprawdę się uspokój, bo niepotrzebny stres też potrafi zaburzyć cykl. 

Dzięki wielkie za choć trochę uspokojenia bo naprawde jestem kłębkiem nerwów

po ellaone jestes bezpieczna;) uspokoj się ;)) polecam na przyszlosc wytrzymalszą antykoncepcję wkladke silikonowa diafragma caya