Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Mama6rga

Córka nasłała na nas opiekę spoleczna

Polecane posty

Witajcie jestem zdruzgotana dzisiaj jak dzieci były w szkole do drzwi zapukała kobieta z sądu bo szkoła napisala do nich że niby dzieciom się dzieje krzywda a to nieprawda bo bardzo je kocham nie pije i nie bije ich mają zawsze co jeść i są czyste. Okazało się że to moja córka nagadała w szkole pani psycholog jakiś głupot a wiadomo że w dzisiejszych czasach nie wierzy się rodzicom tylko dziecku. Boli mnie serce że własne dziecko mi taka przykrość zrobiło a do tego się boje ze mi zabiorą pozostałe dzieci choć jestem niewinna i zawsze chciałam dla nich jak najlepiej. Boje się że stracę moja rodzinę a wtedy rzucę się chyba z mostu z rozpaczy. Co mogę zrobić pomóżcie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zależy co powiedziała Twoja córka w szkole pani psycholog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Iwna córka poszła i powiedziała że niby mój mąż ją bije  i resztę dzieci a to jest nieprawda nigdy by jej nikt po twarzy nie uderzyl mąż dzieci bardzo kocha i tylko jak naprawdę są niegrzeczne to im pasem po tyłku przyleje jak każdy ostatnio córka dostała od męża bo sąsiadka nam powiedziała że córka zamiast na mszę to jeździ do koleżanki do miasta a od jakiegoś czasu nie chciała z nami chodzić do kościoła bo mówiła że chodzi z przyjaciółmi z oazy a też się okazało że była na jednym spotkaniu i wcale nie chodziła tam tylko gdzieś sobie bumelowala nie wiadomo gdzie i z kim. Nigdy byśmy z mężem nie uderzyli dziecka przecież w twarz. Do tego zrobiła z nas jakiś rasistów co to niby podburzaja dzieci i szerzą nienawiść że już dzieci złych postaw uczymy a ty po prostu staramy się wychować dzieci w wartościach i wyrobić w nich właściwe postawy wobec zła. Córka po prostu się na nas mści od jakiegoś czasu nie mamy z nią kontaktu ciągle nam robi na złość ostatnio wróciła z pofarbowanymi włosami na czerwono ale się wstydu przez nią najedliśmy dostała lanie od męża to na drugi dzień miała włosy niebieskie nie wiem już jak z nią rozmawiać pozdrawiam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Mama6rga napisał:

Iwna córka poszła i powiedziała że niby mój mąż ją bije  i resztę dzieci a to jest nieprawda nigdy by jej nikt po twarzy nie uderzyl mąż dzieci bardzo kocha i tylko jak naprawdę są niegrzeczne to im pasem po tyłku przyleje jak każdy ostatnio córka dostała od męża bo sąsiadka nam powiedziała że córka zamiast na mszę to jeździ do koleżanki do miasta a od jakiegoś czasu nie chciała z nami chodzić do kościoła bo mówiła że chodzi z przyjaciółmi z oazy a też się okazało że była na jednym spotkaniu i wcale nie chodziła tam tylko gdzieś sobie bumelowala nie wiadomo gdzie i z kim. Nigdy byśmy z mężem nie uderzyli dziecka przecież w twarz. Do tego zrobiła z nas jakiś rasistów co to niby podburzaja dzieci i szerzą nienawiść że już dzieci złych postaw uczymy a ty po prostu staramy się wychować dzieci w wartościach i wyrobić w nich właściwe postawy wobec zła. Córka po prostu się na nas mści od jakiegoś czasu nie mamy z nią kontaktu ciągle nam robi na złość ostatnio wróciła z pofarbowanymi włosami na czerwono ale się wstydu przez nią najedliśmy dostała lanie od męża to na drugi dzień miała włosy niebieskie nie wiem już jak z nią rozmawiać pozdrawiam 

to nic dziwnego, że nasłała na "was" opieke społeczną. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Mama6rga napisał:

Iwna córka poszła i powiedziała że niby mój mąż ją bije  i resztę dzieci a to jest nieprawda nigdy by jej nikt po twarzy nie uderzyl mąż dzieci bardzo kocha i tylko jak naprawdę są niegrzeczne to im pasem po tyłku przyleje jak każdy ostatnio córka dostała od męża bo sąsiadka nam powiedziała że córka zamiast na mszę to jeździ do koleżanki do miasta a od jakiegoś czasu nie chciała z nami chodzić do kościoła bo mówiła że chodzi z przyjaciółmi z oazy a też się okazało że była na jednym spotkaniu i wcale nie chodziła tam tylko gdzieś sobie bumelowala nie wiadomo gdzie i z kim. Nigdy byśmy z mężem nie uderzyli dziecka przecież w twarz. Do tego zrobiła z nas jakiś rasistów co to niby podburzaja dzieci i szerzą nienawiść że już dzieci złych postaw uczymy a ty po prostu staramy się wychować dzieci w wartościach i wyrobić w nich właściwe postawy wobec zła. Córka po prostu się na nas mści od jakiegoś czasu nie mamy z nią kontaktu ciągle nam robi na złość ostatnio wróciła z pofarbowanymi włosami na czerwono ale się wstydu przez nią najedliśmy dostała lanie od męża to na drugi dzień miała włosy niebieskie nie wiem już jak z nią rozmawiać pozdrawiam 

z tym zachowaniem twojej córki musi być jakiś powód. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
51 minut temu, Marzycielka_Monika napisał:
1 godzinę temu, Mama6rga napisał:

Iwna córka poszła i powiedziała że niby mój mąż ją bije  i resztę dzieci a to jest nieprawda nigdy by jej nikt po twarzy nie uderzyl mąż dzieci bardzo kocha i tylko jak naprawdę są niegrzeczne to im pasem po tyłku przyleje jak każdy ostatnio córka dostała od męża bo sąsiadka nam powiedziała że córka zamiast na mszę to jeździ do koleżanki do miasta a od jakiegoś czasu nie chciała z nami chodzić do kościoła bo mówiła że chodzi z przyjaciółmi z oazy a też się okazało że była na jednym spotkaniu i wcale nie chodziła tam tylko gdzieś sobie bumelowala nie wiadomo gdzie i z kim. Nigdy byśmy z mężem nie uderzyli dziecka przecież w twarz. Do tego zrobiła z nas jakiś rasistów co to niby podburzaja dzieci i szerzą nienawiść że już dzieci złych postaw uczymy a ty po prostu staramy się wychować dzieci w wartościach i wyrobić w nich właściwe postawy wobec zła. Córka po prostu się na nas mści od jakiegoś czasu nie mamy z nią kontaktu ciągle nam robi na złość ostatnio wróciła z pofarbowanymi włosami na czerwono ale się wstydu przez nią najedliśmy dostała lanie od męża to na drugi dzień miała włosy niebieskie nie wiem już jak z nią rozmawiać pozdrawiam 

z tym zachowaniem twojej córki musi być jakiś powód. 

Mi się wydaje że to wszystko przez szkołę bo odkąd poszła do liceum to się taka pyskata zrobiła i przestała do kościoła chodzić zaczęła się ubierać inaczej a tymi kolorowymi włosami to mnie dobiła kompletnie my nie chcieliśmy żeby szła do liceum do miasta 15 km dalej mamy w mieścinie obok przyzwoita szkole zawodowa chcieliśmy żeby poszła po zawód i fach w rękach żeby nam trochę pomóc finansowo ale ona się uparła na to liceum w ogóle nie już nie chce pomagać w domu bo niby na dużo nauki a nie popatrzy na to że mi jest ciężko samej w ciąży przy dzieciach ona jest najstarszą i powinna nam pomagać ja w jej wieku już przynosiłam rodzicom pieniądze z praktyk zawodowych i pomagałam przy braciach na gospodarce w polu wszystko robiłam dla rodziców żeby mama odpoczęła w końcu a sama nie mam pomocy bo poza nią dwoje starszych dzieci to chłopaki silne do rąbania drewna idealni ale nie do pomocy przy maluchach czy umycia wanny czy podmywania naczyń. Zawsze chcieliśmy dla dzieci dobrze i staraliśmy się dać im dom pełen miłości i zaszczepić w nich najważniejsze wartości takie jak wiara rodzina i praca a dla córki liczą się tylko nauka i zabawa nie wiem co z niej wyrośnie bo na razie tylko nas wszyscy palcami wytykają 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapp25

Powiedz córce że bardzo Ci przykro ,że tak powiedziała. Powiedz też że ją kochasz i wytłumacz jej konsekwencje takiego zachowania ( co się może stać jeśli opieka społeczna zacznie działać). Do tego można zapytać co się stało ,że tak postąpiła. Powodzenia Wam życzę 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, monikapp25 napisał:

Powiedz córce że bardzo Ci przykro ,że tak powiedziała. Powiedz też że ją kochasz i wytłumacz jej konsekwencje takiego zachowania ( co się może stać jeśli opieka społeczna zacznie działać). Do tego można zapytać co się stało ,że tak postąpiła. Powodzenia Wam życzę 🙂

Mówiłam już jej że jak będzie gadać takie głupoty to zabiorą ja i resztę dzieciaków że nie brudzi sie do własnego gniazda i pewne sprawy powinny zostać w rodzinie że nie tak ja wychowaliśmy zawsze jej mówiliśmy że Bóg i rodzina są naj ważniejsi na świecie a ona nam to robi na złość ja rozumiem trudny wiek mój mąż mówi że powinien jej sprać tyłek jeszcze raz to diabeł odejdzie a rozum wróci ale jak zdjął pasa to zaczęła krzyczeć że zadzwoni na policję i pokaże im ślady na tyłku i wtedy nam na pewno dzieci zabiorą bo będą mieć dowody na bicie a słyszałam że za ślady po pasie jak się wredna sędzia trafi też można dzieci stracić. Potem trzasnęła drzwiami i wyszła do piwnicy gdzie ciągle przesiaduje nas swoimi książkami i na złość nam się uczy a mnie zostawiła sama z kolacją zmywaniem podłogami i dziećmi do Islandia. Ja nie rozumiem czego jej brakuje ma co jeść przerabiam jej w wolnej chwili moje stare ciuchy żeby były na nią dopasowane żeby w podartych nie chodziła ani za luźnych to wieczne pretensje że jej koleżanki chodzą w nowych ciuchach albo ubierają się w lumpeksach i że to wstyd nosić ciuchy po mamie a wszystko jest przecież całe i w dość dobrym stanie ale ona chce nosić legginsy i spodnie a nie moje spódnice i bluzki a spodni na nią nie przerobie bo jest ode mnie dużo wyższa. 

 

  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapp25
2 minuty temu, Mama6rga napisał:

Mówiłam już jej że jak będzie gadać takie głupoty to zabiorą ja i resztę dzieciaków że nie brudzi sie do własnego gniazda i pewne sprawy powinny zostać w rodzinie że nie tak ja wychowaliśmy zawsze jej mówiliśmy że Bóg i rodzina są naj ważniejsi na świecie a ona nam to robi na złość ja rozumiem trudny wiek mój mąż mówi że powinien jej sprać tyłek jeszcze raz to diabeł odejdzie a rozum wróci ale jak zdjął pasa to zaczęła krzyczeć że zadzwoni na policję i pokaże im ślady na tyłku i wtedy nam na pewno dzieci zabiorą bo będą mieć dowody na bicie a słyszałam że za ślady po pasie jak się wredna sędzia trafi też można dzieci stracić. Potem trzasnęła drzwiami i wyszła do piwnicy gdzie ciągle przesiaduje nas swoimi książkami i na złość nam się uczy a mnie zostawiła sama z kolacją zmywaniem podłogami i dziećmi do Islandia. Ja nie rozumiem czego jej brakuje ma co jeść przerabiam jej w wolnej chwili moje stare ciuchy żeby były na nią dopasowane żeby w podartych nie chodziła ani za luźnych to wieczne pretensje że jej koleżanki chodzą w nowych ciuchach albo ubierają się w lumpeksach i że to wstyd nosić ciuchy po mamie a wszystko jest przecież całe i w dość dobrym stanie ale ona chce nosić legginsy i spodnie a nie moje spódnice i bluzki a spodni na nią nie przerobie bo jest ode mnie dużo wyższa. 

 

Rozumiem Cie całkowicie. Pierwsze co mi przeszło przez myśl czytając co ona tam wyprawia to nagranie jej zachowania/sposob mówienia . Chodzi o to ,żeby kiedyś jeśli przyjdzie opieka społeczna i będzie Wam mówiła niestworzone rzeczy Wy wtedy będziecie mieli silne dowody na to jak się ona zachowuje i mimo że chcecie dobrze nie możecie dojść z nią do porozumienia. Rozumiem... trudny wiek ,bunty ... tak wszystko się zgadza ale żeby od razu opiekę społeczną wzywać ?! To jest niedorzeczne. Siłą jej nie zmusicie do niczego ,wydaje mi się że im bardziej będziecie chcieli cos od niej wyciągnąć tym bardziej ona będzie chciala wam robić na złość. Nie dajcie się zwieść. Spróbujcie zachować zimną krew . Czasem nerwy puszczają ,ale to tylko ona będzie na was wtedy miala chaczyk ... i będzie mówić że jesteście źli. Zachowując zimną krewacie ją już w pewnym sensie w garści ... Powodzenia i wytrwałości życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za radę będę nagrywać jej zachowanie do tego poproszę sąsiadkę żeby zeznała przez sądem jak było z tym kościołem to sąd chyba powinien zrozumieć każdy rodzic by w takiej sytuacji dziecku wlał na goły tyłek tak że by dziecko chodzić przez tydzień nie mogło czuje się już spokojniejsza może nie będzie tak źle jak kuratorka u nas była to pytała pozostałe dzieci czy tatuś je naprawdę bije pasem po tyłku to synowie oczywiście zaprzeczyli i byłoby po sprawie ale pięcioletni syn jeszcze nie umie kłamać i powiedział że tak i że siostra często od ojca dostaje jak kuratorka poszła a córka zaczęła krzyczeć że weźmie policję to mąż sobie z nim po męski porozmawiał i synek już wie że musi powiedzieć na drugi raz że go nikt nie bije bo inaczej go abiora na zawsze do złych ludzi kuratorka mówiła że dzieci nie wolno pić pasem i że ona to zgłosi i trochę się tego boje ale może tylko postraszyła i odpuści wiecie jak to jest kobietą na pewno nie ma dzieci więc nie rozumie że ich wychowanie to odpowiedzialność i że każdy rodzic jest odpowiedzialny za zbawienie swojego dziecka ja nie chce na sądzie ostatecznym pójść do piekła za grzechy córki i mąż też nie może jestem zła ale dzisiaj sobie pomyślałam że może to my powinniśmy ją gdzieś zgłosić dj jakiegoś poprawczaka tam podobno specjaliści pracują od psychologii a dzieci mają twarde szkole życia i nikt się z nimi nie cacka a do tego można zdobyć zawód tylko nie wiem jak dostać miejsce w ośrodku dla trudnej młodzieży myślisz że jak im powiem o jej kolorowych włosach uciekaniu ze mszy świętej i o tym że nie chce mi pomagać w domu to ja wezmą czy musze coś nakoloryzowac ja naprawdę już nie wiem gdzie popełniliśmy błąd wychowawczy mąż mówi że to dlatego że na za dużo w tyłku i za mało obowiązków  i że to wszystko od tej nauki w liceum w mieście a pożytku z tego żadnego nie będzie bo kobieta nie musi być wykształcona ale córka niestety jest zapatrzona w feministki.

  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, monikapp25 napisał:

Rozumiem... trudny wiek ,bunty ... tak wszystko się zgadza ale żeby od razu opiekę społeczną wzywać ?! To jest niedorzeczne. Siłą jej nie zmusicie do niczego ,wydaje mi się że im bardziej będziecie chcieli cos od niej wyciągnąć tym bardziej ona będzie chciala wam robić na złość

Ale jak mamy jej do niczego nie zmuszać jakbysny jej nie zmuszali to by tylko siedziała w piwnicy i się uczyła zaniedbując pomoc mi i mszę świętą jesteśmy jej rodzicami i należy się nam szacunek nawet w przykazaniach Boskich jest żeby szanować rodziców a ona nas nie szanuje przecież w ogóle pozostałym dzieciom mąż raz powie coś i spokój a ona wchodzi w dyskusje i potrafi być bardzo niemiła jak wyszła sprawa z tym kościołem że nie chodziła na mszę w ogóle to przecięła zupełnie nazwała nas bezmyślnymi dzieciorobami a potem powiedziała że ona w Boga naszego nie wierzy i to wtedy mąż nie wytrzymał i sprawił jej lanie a ona pokazała w szkole te ślady i dalej już wiecie zapukała opieka społeczna.

 

28 minut temu, Dobrosułka napisał:

Corka jest nastolatka i sama chce sie dowiedziec kim jest.  To jest taki wiek.  Nie wiem czy to pomoze, ale synowie powinni tez nauczyc sie po sobie przynajmniej sprzatac.  

Ale w poznawaniu siebie należy zachować jakieś granice a ona pofarbowała włosy na czerwono jak jakaś prostytutka a po laniu jeszcze na niebiesko przecież ja do tej pory się wstydzę spojrzeć ludziom we wsi w oczy każdy już gada że z tego naszego dziecka diabeł wyziera na każdym kroku i że z niej nic dobrego nie wyrośnie na każdej mszy świętej boje się że ksiądz coś powie na temat jej włosów i sposobu prowadzenia się naprawdę czuję się bezradna i nie wiem jak ja naprostować bo im więcej dostaje po tyłku tym gorsza się robi niedługo chyba mąż nie wytrzyma i naprawdę da jej po twarzy skoro pas nie działa a ona pewnie wtedy znowu poleci do opieki i ochoczo im to pokaże i naprawdę nam dzieci zabiorą przez rozwydrzona gówniare.

  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W szkole ? przecież szkoły są zamknięte. Użyj mózgu jak chcesz wszczynać prowo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Iwna napisał:

Zależy co powiedziała Twoja córka w szkole pani psycholog.

Nie zależy. Zależy co zobaczyła pani z sądu. Przyszła zweryfikować słowa córki i nie ma w tym nic dziwnego. Prawda sama się obroni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Mama6rga napisał:

ostatnio córka dostała od męża bo sąsiadka nam powiedziała że córka zamiast na mszę to jeździ do koleżanki do miasta a od jakiegoś czasu nie chciała z nami chodzić do kościoła bo mówiła że chodzi z przyjaciółmi z oazy a też się okazało że była na jednym spotkaniu i wcale nie chodziła tam tylko gdzieś sobie bumelowala nie wiadomo gdzie i z kim.

Brawo! Świetnie robicie. Będzie kolejna apostazja gdy dorośnie i zapewne mniej ochrzczonych dzieci?

Dziękuję. 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Mama6rga napisał:

zawsze jej mówiliśmy że Bóg i rodzina są naj ważniejsi na świecie a ona nam to robi na złość ja rozumiem trudny wiek mój mąż mówi że powinien jej sprać tyłek jeszcze raz to diabeł odejdzie

Tak! Zróbcie to, nie bójcie się Policji. Tylko koniecznie mówcie, że to za to, że nie chodzi do kościoła. 😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Mama6rga napisał:

Mi się wydaje że to wszystko przez szkołę bo odkąd poszła do liceum to się taka pyskata zrobiła i przestała do kościoła chodzić zaczęła się ubierać inaczej a tymi kolorowymi włosami to mnie dobiła kompletnie my nie chcieliśmy żeby szła do liceum do miasta 15 km dalej mamy w mieścinie obok przyzwoita szkole zawodowa chcieliśmy żeby poszła po zawód i fach w rękach żeby nam trochę pomóc finansowo ale ona się uparła na to liceum w ogóle nie już nie chce pomagać w domu bo niby na dużo nauki a nie popatrzy na to że mi jest ciężko samej w ciąży przy dzieciach ona jest najstarszą i powinna nam pomagać ja w jej wieku już przynosiłam rodzicom pieniądze z praktyk zawodowych i pomagałam przy braciach na gospodarce w polu wszystko robiłam dla rodziców żeby mama odpoczęła w końcu a sama nie mam pomocy bo poza nią dwoje starszych dzieci to chłopaki silne do rąbania drewna idealni ale nie do pomocy przy maluchach czy umycia wanny czy podmywania naczyń. Zawsze chcieliśmy dla dzieci dobrze i staraliśmy się dać im dom pełen miłości i zaszczepić w nich najważniejsze wartości takie jak wiara rodzina i praca a dla córki liczą się tylko nauka i zabawa nie wiem co z niej wyrośnie bo na razie tylko nas wszyscy palcami wytykają 

a po co ty ją zmuszasz, żeby chodziła do kościoła? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

prowo. wiecie dla czego. zeby zafarbowac wlosy na niebiesko trzebaje utlenic na bialo. czerwona farbaz wlosow nie zejdzie na zupelnie bialy kolor za pierwszym razem . Wiec fizycznie jest niemozliwe zeby z dnia na dzien przedarbowac wlosy z czerwonego na niebieski,bo by jej wlosy spalilo. 

Chyba ze to byla pianka do pierwszego mycia. No ale pas za kolorowe wlosy to cos nie halo.m

Edytowano przez .Gość
blad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, .Gość napisał:

prowo. wiecie dla czego. zeby zafarbowac wlosy na niebiesko trzebaje utlenic na bialo. czerwona farbaz wlosow nie zejdzie na zupelnie bialy kolor za pierwszym razem . Wiec fizycznie jest niemozliwe zeby z dnia na dzien przedarbowac wlosy z czerwonego na niebieski,bo by jej wlosy spalilo

a poza tym szkoły są zamknięte października:D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Straszna prowokacja, piszesz ze nie bijesz dzieci, zaraz piszesz ze bijesz tylko pasem, także zastanów się czy bijesz czy nie. Dziewczyna jest nastolatka, dlaczego chcesz narzucać jej opiekę nad TWOIMI dziećmi, ona nie jest ich matka, tylko TY nia jesteś, skoro nie dajesz rady i nie potrafisz podołać obowiązkom, to po co zakładałaś, aż tak duża rodzine, od tego jest MĄŻ, a nie dziecko żeby siedzieć, zajmować i wychowywać własne dziecko. 
Rzecz kolejna, jak rodzic może narzucać dziecku kim ma być w przyszłości, niech kieruje się swoimi wyborami i tym co chce w życiu robić, może Twoja córka chciałaby się rozwijać, a Wy jako rodzice jej tego zabraniacie, narzucając co ma robić. Nie dziwie się ze dziewczyna posłuchała siebie, a nie rodziców. 
Tak samo z wiara, tak bardzo religijni i wierzący jestescie, a bijecie właśnie dziecko? Przecież religia nie pozwala na przemoc wobec bliźniego. 
Niech wierzy w co chce, nie narzucajcie jej tego wy chcecie, a dajcie jej wybór i wolność słowa, bo za nią życia nie przeżyjecie. Niech dziewczyna będzie szczeliwa. 
Czasy się zmieniły, dopóki Twoja córka się uczy WY jako rodzice macie obowiązek utrzymywać ją, on nie ma żadnego obowiązku dawać wam jakichkolwiek pieniędzy. 
Zachowania wynosi się z domu, jak traktujecie się w domu, tak będziecie traktować inne osoby. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Karolaaa1 napisał:

Straszna prowokacja, piszesz ze nie bijesz dzieci, zaraz piszesz ze bijesz tylko pasem, także zastanów się czy bijesz czy nie. Dziewczyna jest nastolatka, dlaczego chcesz narzucać jej opiekę nad TWOIMI dziećmi, ona nie jest ich matka, tylko TY nia jesteś, skoro nie dajesz rady i nie potrafisz podołać obowiązkom, to po co zakładałaś, aż tak duża rodzine, od tego jest MĄŻ, a nie dziecko żeby siedzieć, zajmować i wychowywać własne dziecko. 
Rzecz kolejna, jak rodzic może narzucać dziecku kim ma być w przyszłości, niech kieruje się swoimi wyborami i tym co chce w życiu robić, może Twoja córka chciałaby się rozwijać, a Wy jako rodzice jej tego zabraniacie, narzucając co ma robić. Nie dziwie się ze dziewczyna posłuchała siebie, a nie rodziców. 
Tak samo z wiara, tak bardzo religijni i wierzący jestescie, a bijecie właśnie dziecko? Przecież religia nie pozwala na przemoc wobec bliźniego. 
Niech wierzy w co chce, nie narzucajcie jej tego wy chcecie, a dajcie jej wybór i wolność słowa, bo za nią życia nie przeżyjecie. Niech dziewczyna będzie szczeliwa. 
Czasy się zmieniły, dopóki Twoja córka się uczy WY jako rodzice macie obowiązek utrzymywać ją, on nie ma żadnego obowiązku dawać wam jakichkolwiek pieniędzy. 
Zachowania wynosi się z domu, jak traktujecie się w domu, tak będziecie traktować inne osoby. 

W punkt! 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, Mama6rga napisał:

Iwna córka poszła i powiedziała że niby mój mąż ją bije  i resztę dzieci a to jest nieprawda nigdy by jej nikt po twarzy nie uderzyl mąż dzieci bardzo kocha i tylko jak naprawdę są niegrzeczne to im pasem po tyłku przyleje jak każdy ostatnio córka dostała od męża bo sąsiadka nam powiedziała że córka zamiast na mszę to jeździ do koleżanki do miasta a od jakiegoś czasu nie chciała z nami chodzić do kościoła bo mówiła że chodzi z przyjaciółmi z oazy a też się okazało że była na jednym spotkaniu i wcale nie chodziła tam tylko gdzieś sobie bumelowala nie wiadomo gdzie i z kim. Nigdy byśmy z mężem nie uderzyli dziecka przecież w twarz. Do tego zrobiła z nas jakiś rasistów co to niby podburzaja dzieci i szerzą nienawiść że już dzieci złych postaw uczymy a ty po prostu staramy się wychować dzieci w wartościach i wyrobić w nich właściwe postawy wobec zła. Córka po prostu się na nas mści od jakiegoś czasu nie mamy z nią kontaktu ciągle nam robi na złość ostatnio wróciła z pofarbowanymi włosami na czerwono ale się wstydu przez nią najedliśmy dostała lanie od męża to na drugi dzień miała włosy niebieskie nie wiem już jak z nią rozmawiać pozdrawiam 

Cytat

ostatnio wróciła z pofarbowanymi włosami na czerwono ale się wstydu przez nią najedliśmy dostała lanie od męża

Cytat

mąż dzieci bardzo kocha i tylko jak naprawdę są niegrzeczne to im pasem po tyłku przyleje jak każdy ostatnio córka dostała od męża bo sąsiadka nam powiedziała że córka zamiast na mszę to jeździ do koleżanki do miasta

i to nie ma być bicie? zastanów się co piszesz. A ta prowokacja Ci nie wyszła. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Mama6rga napisał:

Witajcie jestem zdruzgotana dzisiaj jak dzieci były w szkole do drzwi zapukała kobieta z sądu bo szkoła napisala do nich że niby dzieciom się dzieje krzywda a to nieprawda bo bardzo je kocham nie pije i nie bije ich mają zawsze co jeść i są czyste. Okazało się że to moja córka nagadała w szkole pani psycholog jakiś głupot a wiadomo że w dzisiejszych czasach nie wierzy się rodzicom tylko dziecku. Boli mnie serce że własne dziecko mi taka przykrość zrobiło a do tego się boje ze mi zabiorą pozostałe dzieci choć jestem niewinna i zawsze chciałam dla nich jak najlepiej. Boje się że stracę moja rodzinę a wtedy rzucę się chyba z mostu z rozpaczy. Co mogę zrobić pomóżcie!!!!!

A w jakim kraju mieszkasz ? Bo u nas w Polsce są ferie 🙂 i raczej ciężko żeby dzieci były w szkole 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Mama6rga napisał:

Iwna córka poszła i powiedziała że niby mój mąż ją bije  i resztę dzieci a to jest nieprawda nigdy by jej nikt po twarzy nie uderzyl mąż dzieci bardzo kocha i tylko jak naprawdę są niegrzeczne to im pasem po tyłku przyleje jak każdy ostatnio córka dostała od męża (...)

Tak, po twarzy nie, bo to bicie, ale pasem po tyłkach od faceta, który ma mnóstwo siły w łapie, to wychowywanie. A ogólnie to prowokacja. Nawet gdyby jakaś szkoła nie pracowała w trybie online, to cała Polska od poniedziałku ma ferie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Malinka990 napisał:

W szkole? Przeciez sa ferie a szkoly są zamkniete bo covid

Nieistotne szczegóły, zobacz jak się temat dobrze kręci 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Gość_2 napisał:

Nieistotne szczegóły, zobacz jak się temat dobrze kręci 😄 

Szkoda że autorka przestała pisać. Ciekawa byłam co jeszcze wymysli🙂🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Annn2020 napisał:

Szkoda że autorka przestała pisać. Ciekawa byłam co jeszcze wymysli🙂🙂

Speszyła i spłoszyła się pewnie 😆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, Mama6rga napisał:

Mówiłam już jej że jak będzie gadać takie głupoty to zabiorą ja i resztę dzieciaków że nie brudzi sie do własnego gniazda i pewne sprawy powinny zostać w rodzinie że nie tak ja wychowaliśmy zawsze jej mówiliśmy że Bóg i rodzina są naj ważniejsi na świecie a ona nam to robi na złość ja rozumiem trudny wiek mój mąż mówi że powinien jej sprać tyłek jeszcze raz to diabeł odejdzie a rozum wróci ale jak zdjął pasa to zaczęła krzyczeć że zadzwoni na policję i pokaże im ślady na tyłku i wtedy nam na pewno dzieci zabiorą bo będą mieć dowody na bicie a słyszałam że za ślady po pasie jak się wredna sędzia trafi też można dzieci stracić. Potem trzasnęła drzwiami i wyszła do piwnicy gdzie ciągle przesiaduje nas swoimi książkami i na złość nam się uczy a mnie zostawiła sama z kolacją zmywaniem podłogami i dziećmi do Islandia. Ja nie rozumiem czego jej brakuje ma co jeść przerabiam jej w wolnej chwili moje stare ciuchy żeby były na nią dopasowane żeby w podartych nie chodziła ani za luźnych to wieczne pretensje że jej koleżanki chodzą w nowych ciuchach albo ubierają się w lumpeksach i że to wstyd nosić ciuchy po mamie a wszystko jest przecież całe i w dość dobrym stanie ale ona chce nosić legginsy i spodnie a nie moje spódnice i bluzki a spodni na nią nie przerobie bo jest ode mnie dużo wyższa. 

 

A dlaczego córka nie ma nowych ubrań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×