Ja 20, Ona 46. Czy warto?

Dajcie chlopakowi zaszalec. 

Nie sluchaj sie kobiet tutaj ,jak sasiadka chce to jej daj ,grunt to miec dobre relacje z sasiadami.

1 minutę temu, LoveSexOrgasm napisał:

Dajcie chlopakowi zaszalec. 

Nie sluchaj sie kobiet tutaj ,jak sasiadka chce to jej daj ,grunt to miec dobre relacje z sasiadami.

no tak ale jak mu się znudzi to żeby nie popsuł relacji. Stare może brzydkie ale niegłupie przysłowie mówi - " nie bierz d... z własnej grupy". Niech zatem szuka sąsiadki trzy ulice dalej. Porządni złodzieje też nie okradali zresztą własnych sąsiadów " tam gdzie mieszkam nie pracuję"

2 minuty temu, LoveSexOrgasm napisał:

Dajcie chlopakowi zaszalec. 

Nie sluchaj sie kobiet tutaj ,jak sasiadka chce to jej daj ,grunt to miec dobre relacje z sasiadami.

Zarabiasz na pierwszego minusa...

15 minut temu, ddt60 napisał:

stary stereotyp - jeśli mężatka to jest bezpieczna - nie będzie się domagała trwałego związku i drugi stereotyp - jeśli dojrzała to jest rozbudzona, doświadczona a przez to chętna na seks z młodszym, którego nauczy erotycznych sztuczek i będzie ujeżdżać aż do nieprzytomności. Obie te opinie to stereotypy. Mężatki niestety obecnie także dość często bywa także w momencie decydowania się na kochanka "tracą dla niego głowę" i zostawiają poprzednich partnerów (jedna z moich stałych partnerek tak zrobiła ale odeszła do akurat znacznie starszego wdowca, który dwa tygodnie po naszym rozejściu mocno rozchorował się na zawał a następnie na nowotwór i stracił cały erotyczny wigor - oczywiście ona już musiała z nim zostać bo tamten był bardzo bogaty - czy jest jeśli jeszcze po tym wszystkim żyje). Ponadto nie wszystkie kobiety 40+ są rozbudzone seksualnie i mogą być erotycznymi przewodniczkami dla dwudziestolatków. Czasami można natrafić na zimną czterdziestolatkę dla zmyłki ubierającą się elegancko i seksownie i gorącą osiemnastkę chodzącą w sportowych dresach i butach nike.

Stracić głowę dla 20-latka? Chyba żartujesz. Mam nadzieję, że to jednak prowokacja

Przed chwilą, Maryyysv3 napisał:

Zarabiasz na pierwszego minusa...

Przepraszam, moze jakos sie dogadamy ? 

2 minuty temu, Magda bez loginu napisał:

Stracić głowę dla 20-latka? Chyba żartujesz. Mam nadzieję, że to jednak prowokacja

jak uwierzy mu, że jest tak atrakcyjna i zostawił by dla niej całe życie. Albo inaczej - jak jej małżeństwo jest i tak w przeddzień rozpadu zatem wykorzysta to jako okazję do rozejścia z mężem i celowo doklei się do 20-latka chcąc być z nim "tyle ile się da" i szantażując pokazując , że jest jego stałą partnerką. Oby ona go tak nie zrobiła w bambuko.

To już dawna historia z przed około 30 lat. Byłam wtedy jeszcze dzieckiem. W naszym bloku mieszkała matka z synem. Tak przynajmniej wszyscy myśleli. On ze dwadzieścia ona czterdzieści -pare lat. Ktoś tam kiedyś zobaczył że trzymali się za ręce. Nie pamiętam dlaczego,  ale któregoś dnia tą kobietę zabrało pogotowie. Sąsiad był jak ją pakowali do karetki i dowiedział się że wcale nie są oni spokrewnieni. 

16 minut temu, Maryyysv3 napisał:

Nie znam rozwiniecia!

To dlaczego mówisz, że brzydkie określenie?

10 minut temu, Magda bez loginu napisał:

Stracić głowę dla 20-latka? Chyba żartujesz. Mam nadzieję, że to jednak prowokacja

Uważasz, że to nie możliwe? Moja koleżanka z pracy miała romans z chłopakiem, który miał 23lata, Ona chyba 46

13 minut temu, Magda bez loginu napisał:

Stracić głowę dla 20-latka? Chyba żartujesz. Mam nadzieję, że to jednak prowokacja

Kolejny przykład: 

Mój znajomy dorabiał sobie kiedyś jako "pan do towarzystwa" miał około 25lat. Jego najstarsza "klientka" prawie 60! Można?

1 godzinę temu, AgnMS napisał:

Ja bym się zstanowila czy chce mieć kobietę która będzie wyglądała duzo gorzej ode mnie. Kobiety inaczej się starzeją. Nie poszłabym na taki układ nigdy 

To Les.bi.jska konsternacja?

Bo słyszałem, że Les.bi.jskie małżeństwa z różnicą wieku też się rozpadają, gdy jedna z kobiet osiągnie 40lat....

Poza tym zarówno wśród małżeństw homo jak i hetero 80% pozwów rozwodowych składana jest przez kobiety!

1 godzinę temu, Maryyysv3 napisał:

Do sexu, ale mysle, ze to raczej fantazje autora. Jaki bylby procent kobiet w tym wieku i w zwiazku decydujacych sie na takie cos? Znikomy, promil moze.

To nie jest fantazja autora. 

1 godzinę temu, LoveSexOrgasm napisał:

Dajcie chlopakowi zaszalec. 

Nie sluchaj sie kobiet tutaj ,jak sasiadka chce to jej daj ,grunt to miec dobre relacje z sasiadami.

Jedyny, który nie popada w skrajności i nie pisze o jakiś związkach. Dzięki

Ktoś ma jeszcze jakieś rady czy coś? Tylko proszę nie piszcie o jakimś związku, o zakochaniu się. No bo to jest niemożliwe po prostu 

1 godzinę temu, Pieprz w doopie napisał:

To dlaczego mówisz, że brzydkie określenie?

Bo juz samo "milf" mi sie nie podoba. Kojarzy mi sie z czyms, co obraza kobiety bedace matkami

6 minut temu, 18 latek napisał:

Ktoś ma jeszcze jakieś rady czy coś? Tylko proszę nie piszcie o jakimś związku, o zakochaniu się. No bo to jest niemożliwe po prostu 

Chcesz sobie bzyknąć za darmo i bez wysiłku. Nie wiem czego Ci jeszcze trzeba, pozwolenia od nas?

5 minut temu, Maryyysv3 napisał:

Bo juz samo "milf" mi sie nie podoba. Kojarzy mi sie z czyms, co obraza kobiety bedace matkami

to prawda - skrót ma nieładne konotacje i pewnie warto byłoby znaleźć lepsze określenie i w polskich  angielskim, na atrakcyjną i nie unikającą seksu kobietę w dojrzałym wieku. Ale niestety (bo mnie to nie cieszy) określenie to zaczyna się co raz bardziej przyjmować niekoniecznie w złym, stereotypowym znaczeniu, bo nie ma innego

2 minuty temu, Pieprz w doopie napisał:

Chcesz sobie bzyknąć za darmo i bez wysiłku. Nie wiem czego Ci jeszcze trzeba, pozwolenia od nas?

11 minut temu, 18 latek napisał:

Ktoś ma jeszcze jakieś rady czy coś? Tylko proszę nie piszcie o jakimś związku, o zakochaniu się. No bo to jest niemożliwe po prostu 

a nie możesz sobie znaleźć równolatkę? Być z nią, zakochać się, zadbać o antykoncepcję i stopniowo odkrywać wspólnie erotykę i seks?

1 godzinę temu, LoveSexOrgasm napisał:

Przepraszam, moze jakos sie dogadamy ? 

Dawaj wiaderko!

1 godzinę temu, ddt60 napisał:

jak uwierzy mu, że jest tak atrakcyjna i zostawił by dla niej całe życie. Albo inaczej - jak jej małżeństwo jest i tak w przeddzień rozpadu zatem wykorzysta to jako okazję do rozejścia z mężem i celowo doklei się do 20-latka chcąc być z nim "tyle ile się da" i szantażując pokazując , że jest jego stałą partnerką. Oby ona go tak nie zrobiła w bambuko.

Pewnie to jest bardziej skomplikowane. No ...promil chetnych na mlodego chlopaka starszej duzo mezatki sie znajdzie, ale to promil jednak!

Zawsze wtedy mysle o przepasci mentalno- intelektualnej (przy partnerach na podobnym poziomie wyksztalcenia, wiedzy, zawodowym....)

32 minuty temu, 18 latek napisał:

To nie jest fantazja autora. 

Daje Ci sygnaly, ze jest zainteresowana?

1 minutę temu, Maryyysv3 napisał:

Zawsze wtedy mysle o przepasci mentalno- intelektualnej (przy partnerach na podobnym poziomie wyksztalcenia, wiedzy, zawodowym....)

Ale oni się nie umawiają na DKF tylko na fizjologię

1 godzinę temu, acordeon napisał:

Uważasz, że to nie możliwe? Moja koleżanka z pracy miała romans z chłopakiem, który miał 23lata, Ona chyba 46

Romans. Nic dalej? Co nia kierowalo, Aco?

4 minuty temu, Pieprz w doopie napisał:

Ale oni się nie umawiają na DKF tylko na fizjologię

Nastepny skrot. Co to DKF? Pieprz! Ja jestem w tych tematach zakonnica

Przed chwilą, Maryyysv3 napisał:

Zawsze wtedy mysle o przepasci mentalno- intelektualnej (przy partnerach na podobnym poziomie wyksztalcenia, wiedzy, zawodowym....)

ja tego akurat nie wiem, bo także w młodym wieku zawsze interesowałem się mniej więcej rówieśniczkami i z nimi się kochałem. Kilka razy były starsze - raz gdy miałem 8 lat swoje wdzięki pokazała mi 12-tolatka ale był to tylko możemy powiedzieć striptiz w nagrodę, że zgodziłem się jej pokazać członka i drugi raz gdy miałem 16 lat to był mój pierwszy raz "dopochwowo" z Niemką z NRD , która była już dorosła i miała 19 lat. Ona myślała zresztą, że mam 18 lat bo na tyle wyglądałem. Ale przecież nie były to znaczące różnice. Nigdy nie miałem skłonności jako młody chłopak do szukania seksu z dojrzałymi kobietami. Po pierwsze były to trochę inne czasy a po drugie nie miałem ciągot do starszych (dużo młodszych też nie) tylko z reguły zawsze do rówieśniczek. Ale teraz widać, że część młodych chłopców poszukuje atrakcyjnych, dojrzałych kobiet i wydaje im się, że one przylecą na ich zawołanie bo są tak żądne seksu z młodym chłopcem. Wydaje mi się, że mylny stereotyp

1 minutę temu, Maryyysv3 napisał:

Nastepny skrot. Co to DKF? Pieprz! Ja jestem w tych tematach zakonnica

Dyskusyjny Klub Filmowy

6 minut temu, ddt60 napisał:

ja tego akurat nie wiem, bo także w młodym wieku zawsze interesowałem się mniej więcej rówieśniczkami i z nimi się kochałem. Kilka razy były starsze - raz gdy miałem 8 lat swoje wdzięki pokazała mi 12-tolatka ale był to tylko możemy powiedzieć striptiz w nagrodę, że zgodziłem się jej pokazać członka i drugi raz gdy miałem 16 lat to był mój pierwszy raz "dopochwowo" z Niemką z NRD , która była już dorosła i miała 19 lat. Ona myślała zresztą, że mam 18 lat bo na tyle wyglądałem. Ale przecież nie były to znaczące różnice. Nigdy nie miałem skłonności jako młody chłopak do szukania seksu z dojrzałymi kobietami. Po pierwsze były to trochę inne czasy a po drugie nie miałem ciągot do starszych (dużo młodszych też nie) tylko z reguły zawsze do rówieśniczek. Ale teraz widać, że część młodych chłopców poszukuje atrakcyjnych, dojrzałych kobiet i wydaje im się, że one przylecą na ich zawołanie bo są tak żądne seksu z młodym chłopcem. Wydaje mi się, że mylny stereotyp

Przy czystym fizjologicznym sexie (analogia tloka....) ta przepasc nie ma najmniejszegi znaczenia. Przy jakkolwiek niejednorazowej (lub z definicji jasno ukierunkowanej) akcji, juz raczej tak....

4 minuty temu, Pieprz w doopie napisał:

Dyskusyjny Klub Filmowy

i Ty, brutusowy Pieprzu?

6 minut temu, Pieprz w doopie napisał:

Dyskusyjny Klub Filmowy

z erotycznych to na DKF puszczali tylko Emmanuel z mocno powycinanymi scenami erotycznymi - ale były -  z Sylvią Kristel. Po tym w Polsce "głośnym" erotycznym filmie pozostała tylko fajna muzyka z tytułowym przebojem Emmanuel. Przy okazji pięknie się z polskich aktorek rozbierała Anna Dymna (jako Barbara Radziwiłłówna) i wrażenie na mnie zrobiła naga Maria Probosz (smutne ale już nieżyjąca) w Alabamie. Film był słaby ale ona nago piękna.

https://celebsdump.com/posts/2020/04/13158/images/dutch-actress-sylvia-kristel-fully-nude-emmanuelle-photoshoot-1974-10.jpg