Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
MamaMai

Dieta mż zapraszam nowy wątek

Polecane posty

Ostatnio robiłam też śliwki z czekoladą i to jest pycha ale niestety już nie dla mnie

  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry☀ 🌝⏰

Na wadze 71,8 czyli spadek o 0,7 kg i powrót do wagi sprzed weekendu majowego. Kurde 2 tygodnie żeby pozbyć się bagażu z 3 dni,  a za tydzień impreza... Ehhh. Mam nadzieję że nie popłynę😁 w sumie chciałabym do ślubu chociaż 69.99😃 magiczna granica, mam nadzieję że 4 tygodnie wystarczą żeby osiągnąć ten cel. Wczoraj to była walka ze sobą żeby nie wszamać kabanosa wieczorem. Teraz jak jest ciepło to chociaż picie wody idzie mi dobrze. 

Dziś w menu kanapki z pastą, wędlina i pomidorem, potem ryba z patelni grillowej z tartą marchewką a kolacja to się zobaczy😊 może jutro będzie pizza🤩

Miłego dzionka u fajnych pomiarów 💪

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Jasminka napisał:

Majax jak nie dasz rady???? Schudlas już tyle że nie powinnaś wątpić że potrafisz, a że waga się zatrzymała? W końcu ruszy w dobrą stronę, wystarczy być cierpliwym i konsekwentnym💪

Nie zatrzymała tylko wróciła 😞 Dzisiaj 78 a miałam 75.4☹️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Triple panic napisał:

Majax - oczywiście, że szybciej byłoby kupić ze sklepu, gdyby tylko ten model był... dostępny w jakimkolwiek sklepie stacjonarnym. Wszystkie duże sieci AGD mają go na stanie, ale w magazynach, wyłącznie z możliwością zamówienia internetowego. Kompletny pat...

Ogólnie to zakupy przez internet robię od lat, kupuję praktycznie wszystko, od jedzenia, poprzez ubrania, buty, kosmetyki, wszelkie sprzęty (no może samochodu nie zamawiałam przez internet, ale i to już jest w zasadzie możliwe 😄 ) i jeszcze taka sytuacja mi się nigdy nie zdarzyła. No szok po prostu 😄 

Ja się też nieopatrznie spaliłam słońcem na rowerze w niedzielę - mam nos czerwony jak pijaczyna 😤 czekam, aż trochę zblednie, bo wstyd tak się ludziom pokazywać 😄 

Jak długo planujecie wytrzymać bez słodyczy? Bo jutro znów zamierzam nie kupić jagodzianki w ramach solidarności z Wami 😘

Majax - z całą pewnością dasz radę schudnąć bardziej 🙂 Masz super wyniki! Jeśli organizm jest zmęczony dietą - na chwilę mu odpuść, bez wyrzutów sumienia, a potem wracaj na drogę do celu. Odchudzanie to maraton - z nikim się nie ścigamy, dużo ważniejsze jest wytrwanie na długim dystansie. I po to tu wszystkie jesteśmy i się wspieramy w tym maratonie, bo w kupie siła 💪❤️ 

Ja nie potrafię zrezygnować ani z pieczywa ani ze słodyczy. Dziś już 78 kg😞 przytyłam oczywiście bez wc ,bo to jest u mnie zmorą. Wypiłam wczoraj 3 litry wody ale i tak nic to nie dało.

Dlatego czasami piję sodę żeby mnie przeczyszczyło, chyba muszę sobie dzisiaj też zrobić.

Cały dzień jestem w ruchu mam po ponad 22 tys kroków.

Chyba zrobię sobie głodówkę, na YouTube jak nie raz oglądam filmiki ludzie robią sobie posty po 10,20 a nawet do 40 dni. Zaczynam się nad tym zastanawiać 🤔 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wahania wagi do 2 kg to jest przecież normalne, a Ty masz znowu doła że za wolno idzie. Nie ma co marudzić, sama wiesz co jesz i ile więc nie ma się co demotywowac tylko wprowadzić zmiany i cierpliwie czekać. Ja od końca grudnia schudłam łącznie 6 kg.. Żaden super wynik, ale wiem że to zależy tylko ode mnie. Możesz oczywiście mówić sobie że to odchudzanie nie ma sensu bo to już do końca życia trzeba się pilnować itd. Ja mam podwyższony cukier i musialam zmienić dietę i mam teraz rozpaczać że nie wolno mi jeść batonów albo ciasta? Chyba zdrowie i samopoczucie jest tu najważniejsze 😊 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, Jasminka napisał:

Wahania wagi do 2 kg to jest przecież normalne, a Ty masz znowu doła że za wolno idzie. Nie ma co marudzić, sama wiesz co jesz i ile więc nie ma się co demotywowac tylko wprowadzić zmiany i cierpliwie czekać. Ja od końca grudnia schudłam łącznie 6 kg.. Żaden super wynik, ale wiem że to zależy tylko ode mnie. Możesz oczywiście mówić sobie że to odchudzanie nie ma sensu bo to już do końca życia trzeba się pilnować itd. Ja mam podwyższony cukier i musialam zmienić dietę i mam teraz rozpaczać że nie wolno mi jeść batonów albo ciasta? Chyba zdrowie i samopoczucie jest tu najważniejsze 😊 

Na razie to tylko 2 kg, za tydzień,dwa będzie już więcej.☹️ Zrobię sobie dłuższy post jeszcze nie wiem ile dni ale myślę że 10 na początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

Jasminka gratuluje. U mnie niestety wzrost o 0,4 kg. Ale wiem że to przez owulację. W tym tygodniu ładnie trzymalam diete, więc inaczej nie umiem tego wytłumaczyć. Dlatego zważę się ponownie w pon./wt. Nie zmieniam narazie stopki, wpiszę dopiero wagę poowulacyjną.

Pozostałym życzę udanych pomiarów

Edytowano przez MamaMai

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, MamaMai napisał:

Jasminka gratuluje. U mnie niestety wzrost o 0,4 kg. Ale wiem że to przez owulację. W tym tygodniu ładnie trzymalam diete, więc inaczej nie umiem tego wytłumaczyć. Dlatego zważę się ponownie w pon./wt. Nie zmieniam narazie stopki, wpiszę dopiero wagę poowulacyjną.

Pozostałym życzę udanych pomiarów

Mama z tego co pamiętam to zawsze w okresie owulacji i @ miałaś więcej na plusie więc jak się zważysz w poniedziałek to na bank odnotujesz spadek😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny, moge sie do Was przylaczyc?

Musze "troche" schudnac i potrzebuje motywacji.

Jestem 2 miesiace po porodzie i apetyt mi bardzo dopisuje. W ciazy przytylam 25kg, a przed ciaza juz mialam kilka nadprogramowych kilogramow. Po porodzie zgubilam 16, teraz chcialabym jeszcze zrzucic 10. W lipcu ide na wesele. Nie łudze sie, ze do tego czasu zleci 10kg, ale cokolwiek bedzie super.

Mam zamiar po porstu mniej jesc i odstawic słodycze.

Uda mi sie? 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, klaudiiia123 napisał:

Hej dziewczyny, moge sie do Was przylaczyc?

Musze "troche" schudnac i potrzebuje motywacji.

Jestem 2 miesiace po porodzie i apetyt mi bardzo dopisuje. W ciazy przytylam 25kg, a przed ciaza juz mialam kilka nadprogramowych kilogramow. Po porodzie zgubilam 16, teraz chcialabym jeszcze zrzucic 10. W lipcu ide na wesele. Nie łudze sie, ze do tego czasu zleci 10kg, ale cokolwiek bedzie super.

Mam zamiar po porstu mniej jesc i odstawic słodycze.

Uda mi sie? 😄

No jasne że się uda💪

Witaj w klubie. Ile masz wzrostu, ile ważysz i pytanie podstawowe karmisz maleństwo? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, klaudiiia123 napisał:

Hej dziewczyny, moge sie do Was przylaczyc?

Musze "troche" schudnac i potrzebuje motywacji.

Jestem 2 miesiace po porodzie i apetyt mi bardzo dopisuje. W ciazy przytylam 25kg, a przed ciaza juz mialam kilka nadprogramowych kilogramow. Po porodzie zgubilam 16, teraz chcialabym jeszcze zrzucic 10. W lipcu ide na wesele. Nie łudze sie, ze do tego czasu zleci 10kg, ale cokolwiek bedzie super.

Mam zamiar po porstu mniej jesc i odstawic słodycze.

Uda mi sie? 😄

Jasne że się uda. No kurde musi!!!! Miło mi Cie powitać w naszym gronie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, klaudiiia123 napisał:

Hej dziewczyny, moge sie do Was przylaczyc?

Musze "troche" schudnac i potrzebuje motywacji.

Jestem 2 miesiace po porodzie i apetyt mi bardzo dopisuje. W ciazy przytylam 25kg, a przed ciaza juz mialam kilka nadprogramowych kilogramow. Po porodzie zgubilam 16, teraz chcialabym jeszcze zrzucic 10. W lipcu ide na wesele. Nie łudze sie, ze do tego czasu zleci 10kg, ale cokolwiek bedzie super.

Mam zamiar po porstu mniej jesc i odstawic słodycze.

Uda mi sie? 😄

Witamy nową zawodniczkę.

No to ładnie  już zgubilas tych kg. 16 w 2 miesiące 😱 To super wynik 👏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, MamaMai napisał:

Triple, ja zamierzam nie jeść słodyczy do soboty włącznie. Jednak planuję powrócić do wyzwania tydzień przed okresem. Spodobało mi się nawet to niejedzenie słodyczy bo dzięki temu mimo ze jestem w środku cyklu nie uległam pokusom a zawsze w tym czasie cos tam niedozwolonego wpadło. A i pochwalę się że mój mąż wczoraj bezczelnie (😠) jadł chipsy na moich oczach a ja nie pękłam, nawet nie zjadłam jednego. Normalnie sukces na całej linii😊

Brawo za wytrwałość 👏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Majax123 napisał:

Witamy nową zawodniczkę.

No to ładnie  już zgubilas tych kg. 16 w 2 miesiące 😱 To super wynik 👏

To glownie dziecko (4kg) i inne, ktore przybyly w czasie ciąży. W 3 trymestrze bardzo spuchlam, duzo zatrzymanej wody w organizmie mialam. Od razu po porodzie to zeszlo. 

Te 10kg, ktore zostaly do zrzucenia to sadło:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, klaudiiia123 napisał:

To glownie dziecko (4kg) i inne, ktore przybyly w czasie ciąży. W 3 trymestrze bardzo spuchlam, duzo zatrzymanej wody w organizmie mialam. Od razu po porodzie to zeszlo. 

Te 10kg, ktore zostaly do zrzucenia to sadło:D

No i teraz najtrudniejsza walka przed Tobą. Ale z nami musi się udać. Tutaj są dziewczyny ktore zgubiły juz po 13 kg. Także się da, wystarczy, tylko lub aż, samodyscyplina i silną wola. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny, 

czytam was ale czasu brak na pisanie.

Melduje ze dietę trzymam i tradycyjnie zwaze się jutro 🙂

moj mąż przeszedł na dietę ketogeniczna od poniedziałku, wiec będzie mi raźniej 😀 

witam nowa koleżankę, tutaj są tak fajne dziewczyny i oferują dużo wsparcia, trzymam za ciebie kciuki 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Majax a ty nie masz teraz miesiączki? Może dlatego te wzrosty? chcesz zrobić post 10 dni w ogóle bez jedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mamamai to na pewno przez owulacje, waga spadnie za kilka dni

ja mam aktualnie @ i czuje się mega ciężko a kilka dni przed tak mnie ciągnęło do jedzenia ze myślałam ze oszaleje, na szczęście wytrwałam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Roska191 napisał:

dieta mż jest najlepsza 😄

Potwierdzam😊 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, MamaMai napisał:

No i teraz najtrudniejsza walka przed Tobą. Ale z nami musi się udać. Tutaj są dziewczyny ktore zgubiły juz po 13 kg. Także się da, wystarczy, tylko lub aż, samodyscyplina i silną wola. 

Ja też tak miałam przy każdej ciąży. W pierwszej też przytyłam 25kg ale mi jeszcze szybciej spadła wtedy waga bo w 3 tygodnie 18 kg aż uwierzyć w to nie mogłam a potem to już gorzej było .Ale ostatecznie schudłam do 63kg .

No a teraz  znowu walczę i teraz już z większym bagażem, zostało mi jeszcze 17kg 😞 ale żeby chociaż też te 10 zgubić to już będę zadowolona. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, matylda_a napisał:

Majax a ty nie masz teraz miesiączki? Może dlatego te wzrosty? chcesz zrobić post 10 dni w ogóle bez jedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

matylda_a moja miesiaczka już się kończy, dostałam w poniedziałek i wtedy ważyłam 75.4kg.

To wina mojego obżarstwa.Białe pieczywo, kiełbasy,słodyczy,mięso. Góra kalorii i węglowodanów.

Sama sobie jestem winna.Teraz tylko mogę mieć mocne postanowienie poprawy 😁 Tak chce zrobić 10 dni postu. 3 dni kiedyś już robiłam teraz chce zwiększyć wyzwanie 😁🤪

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podziwiam cię Majax, w życiu nie wytrzymałabym 10 dni bez jedzenia ...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, matylda_a napisał:

Podziwiam cię Majax, w życiu nie wytrzymałabym 10 dni bez jedzenia ...

 

Ja też....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, MamaMai napisał:

Ja też....

Ja też jeszcze nigdy nie 😁 Dlatego chce spróbować 😊 do tej pory największe moje osiągnięcie to dokładnie 76 godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czesc dziewczyny!!!

Melduje sie z waga 68,9 kg czyli 0,3 kg w dol😊 mam nadzieje ze na mojej wadze tez bedzie spadek😊 

Witam nowa kolezanke!!! 

Gratuluje spadkow. A za reszte trzymam kciuki, bedzie dobrze!!!

Majax szczerze to nie wiem czy 10 dni postu to dobry pomysl. Masz dzieci, ja balabym sie ze cos mi się stanie przy nich. Dodatkowo wydaje mi sie ze posty nie sa dla Ciebie bo pozniej masz wzrosty ktore Cie zniechecaja. Juz duuuzo schudlas, moze po prostu mniejsze porcje czyli dieta MŻ bylaby dobra? Oczywiscie to Twoja decyzja i trzymam kciuki zebys schudla. Ale przede wszystkim zdrowo i na stale😊 a jestes silna babka i na pewno Ci sie uda, potrzeba tylko czasu.

Pozdrowienia☺

  • Like 3
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tez uwazam Tak Jak emiska, Ze Taki 10 dniowy post jest niebezpieczny… oczywiscie To Twoje zdrowie i zycie, Twoje decyzje… Tylko Po Takim poscie czesto pojawia sie efekt jogi, Bo jesz na Co masz ochote i organizm szybko To Magazynier.. osoby ktore sa na diecie musza trzymac tylko deficyt kaloryczny i waga bedzie spadac.. zdrowe nawyki zywieniowe sa wazne i tu Raz na jakis czas mozna sobie na cos pozwolic ale w ramach kalorii..

zreszta pisalas Ze Ty slodyczy nie jesz🤔 

brakuje Ci silnej woli i tyle… ja jesli jednego dnia Za duzo zjem To nastepnego przyjmuje mniej kalorii, Ale sie nie glodze bo organizm wariuje.. 

u mnie dzisiaj 55.7 💪 jeszcze trosze do celu😊 

dzisiaj robilam Bulki z Low carb ( Bez maki i drozdzy) powiem wam Ze To pieczywo smakuje inaczej Ale mocno sypie na dluzej, Przez to nie podjadam

na obiad dzisiaj kluski leniwe na mace kukurydzianej😊

powoli ogarniam, jesli Tak dalej pojdzie To Cukier i maka nie beda juz u mnie goscily👍
emiska i Jasminka Gratuluje spadkow 👏👏👏👏👏

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć Dziewczyny!

Gratuluję spadków, a tym, co nie spadło chciałam tylko przypomnieć, że... nic się nie stało 😉 😘 

U mnie w tym tygodniu waga stoi w miejscu - więc tym bardziej poranna decyzja o nie kupieniu jagodzianki była dobra 😄

Klaudi - w naszym teamie wszystkim się udaje 💪 Zapraszamy ❤️ 

Majax - zgadzam się z dziewczynami. O ile sama jestem fanką krótkotrwałych postów, to nie ma żadnych badań potwierdzających, że kilkudniowy czy dłuższy post będzie miał pozytywny długookresowy wpływ na trwałe odchudzanie - będzie raczej jak pisze Milky - mocny spadek a po poście mocny wzrost; lepiej mniej brutalnie, ale regularnie - jeśli koniecznie chcesz robić posty, to rób okna typu 18:6 albo 20:4 albo jeśli jesteś w stanie robić ADF jak ja - więcej pożytku Ci to przyniesie niż odcinanie jedzenia na półtora tygodnia. I waż się wyłącznie rano, po poście, nigdy po jedzeniu ani na wieczór, bo będziesz się tylko frustrować zmianami masy spowodowanymi fluktuacjami wody, glikogenu i resztek pożywienia w układzie pokarmowym. Na poprawę perystaltyki - zdecydowanie błonnik. Nie tyle picie wody (chociaż też ważne), ale celuj w jedzenie warzyw, owoców, otrąb, itp. Bardzo polecam też łupiny babki jajowatej - to praktycznie sam błonnik i może stanowić świetną bazę do domowych bezmącznych bułeczek - są syte i wyjątkowo niskowęglowodanowe. Może też być dodatkiem do jogurtów, owsianek itp.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×